Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Noo u nas kiepsko mała mi sie przeziebiła,oprocz tego zle znosi zabkowanie i ma biegunki ...
Spi tylko na moich rekach jak narazie... a Mezuś mi sie przecholował i ma problem z kregosłupem,chodzi na masaże...

JAk wszystko sie u mnie ustabilizuje wroce i nadrobie PA :*

Ale pikna ta nasza parka

Gochens a to nie mozesz wziac po rodzinie pozbierac słoiczków po koncentratach wygotowac wyparzyc i w nich przechowywac? Zawsze grosz w kieszeni;)

Klara dawaj swoje foto nie badz sknerus

My teraz u dziadkow pietro wyżej i zaraz idziemy spac. Bo ja też jakas przymulona chodze

Sophie wracajcie do zdrowka ;*

Kakaszka wazne ze zasnela a jak to mniej istotne masz racje z tymi teledyskami niektore to naprawde przesada

Klara to Julcia strasznie przywiazana do Ciebie ciekawe jak to u nas bedzie narazie obcych się nie boi

Mała właśnie zjadła i spi na rękach takze tez ide ja odniesc oby się nie obudziła , meżuś zalega na kanapie a ja lece pod prysznią bo top szef będzie

Miłego wieczorku

Julia zasneła, nareszcie czas tylko dla siebie. Dzisiaj przez ten ząbek chyba spała mi kilka razy po 10-15 min tylko.

Sprubóję jutro jakaś fotke zrobić małej, może się uda uchwycić te ząbki

Gochens cała czerwona od ryczenia

Sophie zdrówka dla malutkiej.


Hania jak tam idzie nocnikowanie ?

Lena śpi...ale u nas w łożku...musze ją za chwilę przenieść hehe kakaszka ten sam problem...oby się udało nie zbudzić

Klara jeszcze nie nocnikowałam...może w niedziele jak mój będzie w domu.

Klara fotkę małej i Twoją poprosimy

heh i zrób się dostępnym na gg to zaraz Cię wyszukają jakieś dupki i chcą się na randki umawiać a widzą w opisie że ja dzieciata...wkurza mnie takie coś :/

miłego wieczoru

aaa i musze wam powiedziec że Lenie lepiej smakują moje obiadki niz te słoikowe dziś dałam jej swoj przetwór ...dałam go tyle ile dostaje słoiczkowego kupnego i zostawiła tylko ze 2-3 łyżeczki a słoikowego to z 8-10 łyżeczek zostawia także podobnie jak Bartuś Lena lubi mamine obiadki

Haniu nic dziwnego bo przeciez jak byla w brzuszku u Ciebie to tylko take mamijne obiadki jadla a nie sloiki chyba ze zajadalas ciazowe zachciewajki gerberkiem hihi niech je malenka na zdrowie i rosnie w sile do lobuzowania.

Ja zoche tez juz umyłam i śpi dzidzia. Poszukuje zarlo dla B. I ide sie myc i hop do wyrka bo na tvp 2 jakis filmik ma byc to moze obejrze na telefonie

Dobranoc :*

Dzieki dziewczyny za zyczenia, właśnie położyłam wszystkich spać , tylko najstarsze dziewczyny gadaja na górze a ja będę oglądać polską komedie chyba na 2 od męża dostałam bukiet kwiatów wczesniej pare dni temu film na dvd "Hobbit" i zanim pozwoliłam mu zasnąć to zażyczyłam sobie specjalny prezent urodzinowy :-D .
Kakaszka ważne że żadnęła i smacznie śpi a zasypiać zawsze w łóżeczku zawsze zdąży się nauczyć a i ty czasem możesz nie mieć sił i chcieć sobie szybciej odpocząć.
No to piękną parke mamy to niedługo zrękowiny mamy nadzieje że na ślub nas zaproszą .
Ja odnośnie prezentu dla mojego to jeszcze nie mam pomysłu konkretnego pewnie wymyśle coś jak będę na bazarze.
Agusia super że kryzys u was zdaje się być zażegnany.
Ale się cieszę Ikunia że wam sie układa trzymam dalej kciuki.
Dobrej nocki

Parka nasza sliczna mam nadzieję ze kiedyś mi z Bartusiem uda šie spotkać z Kasia i Tomusiem

Pewńie ze mamine obiadki są najlepsze szkoda tylko ze ńie ma teraz owoców za dużo Moi rodzice zakupili dziś kilka sloiczków deserków z Hippa ale z dodatkiem jakimś dziś jedlismy jablko maline i biszkopt smakowalo Bartusiowi i dziś dostal swojego pierwszego flipsa wiedział co z nim zrobić

Co do prezentów to szkoda ze to wszystko ograniczone finansowo jest muszę ogarnac co kupic Rodzince

A jakaż to ciekawa komedia na 2 leci?

No dokładnie Ikunia..niech rośnie zdrowo na maminych obiadkach

a te flipsy to chrupki kukurydziane? tutaj takich nie widziałam a szkoda

dobranoc dziewczyny i maluszki

Sophie to wracajcie do zdrowia szybciutko !!

Ikunia ja chyba będę gotować na jakieś 2 dni. Także zapasów robić nie będę. Myślę że Alan też polubi moje jedzonsio. Dziś uprazylam już jabluszka jutro dam mu skosztowac. No i powoli zaczynam z glutenem walczyć.

Pocwiczylam w końcu po tygodniowej przerwie

Dziś z Ikunia stwierdzilysmy że fajnie by było się spotkać więc może ślub będzie dobra okazja żeby zrobić zlot czerwcowek ♥

Kolorowych snów

Chyba czarownic

Jakoś šie przebudzilam i ńie mogę zasnąć

Tak haniu - chrupki

Klara zdrówka życze :-*

Co do spotkania ... Super by było... Proponuje Łódź bo to w miarę w środku ikunia i gochens kupujcie materace
Wyobrażacie to sobie?

Ja ostatnio mam jakiś zły humor co do mojego mezA -zawsze był romantyczny a teraz jakoś nu to minelo calkowicie i tak rutyna jakąs šie wkradła w to nasze życie:-(

Mały człowieczek śpi ostatnie jedzonko o 5:50 trochę się powierciła, a teraz dupy nie czuje rozwalił się na pół łoża.

A ja buszuje szukając przepisu na pomarańczowe cudo Ikuni.
Wczoraj położyliśmy się spać o 23 i pół godz szalał piszczał wiercił, aż w końcu zasnął i obudził się 1,5 godz później gdyż jeść mu się zachciało. A przed samym snem zjadł i tylko tyle wytrzmał.

Flipsy o matko też czekam, żeby móc już dawać pamiętam jak sama wpierniczałam to taki powrót do dzieciństwa. A potem wyszły czekoladowe mniammmmmmmmmm

Witamy się

u nas zima w pelni bo PADA ŚNIEG i to takie płaty że hej , z jednej strony fajnie jak się w domu siedzi w ciepelku a z drugiej nie za bardzo bo niema nawet jak na spacer wyjść :/

My od 7 znowu na nogach, pobudki dzisiaj o 1 i o 5 także wczorajsze spanie było jednorazowe
Ja już po kawce i plotkach z mama , Gabi ucina drzemkę


Aleksieja ją też mam zamiar zrobić to cicho na weekend

Martus ja też czekam żeby małej dac chrupki bo mam zwykle kukurydziane z polski a co do rutyny to ja jej nie lubię i to bardzo a wkradła się do nas już chwilę temu :/ nawet mówiłam mojemu ostatnio że po naszej miłości zostało przyzwyczajenie musimy coś na to poradzić , jak wpadniesz na jakiś pomysł to daj znać

co do spotkania to fajnie by było taki zlot zrobić

a tak pisalysmy o świętach to jak u Was wygląda wigilia ?? jecie wszyscy z jednego talerza ? i jedną łyżka wszystko ?
bo u Nas jest tradycją że nie wypuszcza się łyżki z ręki dopóki nie skonczy się jeść i w wigilię pierwszy do domu musi wejść mężczyzna żeby się darzyło Jak u Was te tradycję wyglądają ??

Miłego dnia

Ja znów nie moglam sie zwlezc z łóżka w nocy jedna z średnich córek miała zyganko znowu jakis wirus kurde a my w sobotę mamy urodziny chrzesniaczki krzyska i to i tej mojej psiapsiuly i której nie moglismy dojechac na imieniny starszej corci bo dzieciaki były chore to jakis koszmar.
Karolka fajne te tradycje ale pierwszy raz o takich słyszę i nas to siada sie dopiero jak jest pierwsza gwiazdka na niebie i obowiązkowo takezyk dla podróżnego sie zostawia wolny no i musi być dwanaście roznych potraw tyle ilu było apostołów u moich rodziców w domu to jeszcze obowiazkowo kazdy bierze udzial w jaselkach i albo robimy jakies przedstawienie razem albo kazda rodzina cos przedstawia po kolacji a dopiero pozniej jest mikołaj ktory albo podrzuca prezenty pod choinke gdy dzieci latają po calym mieszkaniu i wypartyja go przez okno albo przychodzi osobiscie i mimo iż wiekszosc dzieci wie ze mikołaj jest już w niebie i to dorosli kupują prezenty to maja radoche i uczestniczą w zabawie. A jest nas sporo moi rodzice, brat z żoną i 3 dzieci i my no ale przed wigilia i rodziców jesteśmy zawsze jeszcze i teściowej na wigili gdzie jest mniej wesoło bo tamta bratowa krzyska nie chce sie zintegrowac a pozatym że do rodziców ma 10 min na piechte( a my ponad 1 godz autem) to ona zaraz leci do mamusi i ledwo godzine posiedzi o ile wogóle przychodzi .
A co do nudow w sypialni to przyklad daje malutka sexsi wdzianko a moze jakies przebieranki swiece itp i nuda moze ucieknie powodzenia wykazcie sie inwencja wiem ze czasem sie nie chce bo jestesmy wykończone przy bablach ale opłaca sie troche postarać.
Katolka zazdroszcze zimy.
Milego dzionka