Macierzyństwa pierwszy tom ;)

haha Kasiu przeczytałam Twój post i zapomniałam co miałam napisać bo tyle tego
ale tak: moja interesuje się zabawkami tzn. grzechotkami i szeleszczącą książeczką...lubi tez paczke chusteczek hig. i pilot od tv na macie jak ma humor to pobawi sie nawet godzinę sama...a jak nie ma humoru to 5 minut i ryk. W krzesełku na razie siedziec za bardzo nie lubi...siedzi grzecznie tylko do obiadku i chwilę rano jak musi poczekac az się ubiore...a tak to ja jeszcze parzy ta nowość
Lubi ze mna tańczyć bardzo i skakać haha
Ja mojej kaszek nie daję na razie bo blee są...ale juz za chwile musze wprowadzić mannę...więc będzie mus.
A co do nocnika to nie martw się...dzieciaczki są bardzo mądre i szybko zakumają o co w tym chodzi. Sa mądrzejsze niż myślimy ja byłam sadzana od 6 miesiąca i szybko zajarzyłam o co chodzi i jak miałam 10/11 miesięcy to w dzień już bez tetrówki chodziłam (wiadomo zdarzyło mi się popuścić...ale już był duży plus że mama pilnowała i sadzała mnie w odpowiednim czasie) Wiem z opowiadań mamy. Ja zamierzam od niedzieli raz dziennie sadzać Lenitę...chwilkę po wypiciu soku lub mleka i na pewno uda nam się...zawsze jej pokażę że ładnie zrobiła i bedziemy biły brawo żeby zachęcić do kolejnych siuśkań

Karolka - no prawie gotowe bo jeszcze mojemu musze upatrzyć szlafrok i piżamkę

Ikunia nooo jakos tak mnie naszło...a że uwielbiam pakować prezenty to miałam tyle frajdy co dziecko na palcu zabaw

Kasia - uczysz w szkole klasy od 1-3 ??? ja bym też chciała podyplomówke z tego zrobic i w przyszłości uczyć

Lena od godziny śpi a ja ide dokończyć obiadek...dzis warzywa z ryżem

Naskrobalyscie

Witamy. Byliśmy od rana u brzuchatej koleżanki na długim spacerku. Była też babka oglądać sukienkę slubna, zjedlismy obiad i teraz odpoczynek i jedziemy do marketsonu pokipowac produkty dla dzidzi na jedzonko. Wczoraj pozamawialam te kubeczki, pierwsza szczoteczke, paste i kubek niekapek

Mnie wizja spotkania jak najbardziej odpowiada i co więcej moze być u nas, mieszkanie duduże miejsce do spania jest więc zapraszam !!!

Kasia ja zostawiam Aluska na puzzlach ma dużo zabawek więc ogarnia się sam. Jeśli mu się znudzi to sadzam go w bujawke i puszczam bajki ale nie dłużej niż pół godziny, ococzywiście nie codziennie bo odkąd ma puzzle to ogarnia się sam bo nie spada z nich. I oczywiście książeczka szeleszczCa działa cuda i butelka z woda, oj tak kocha ja.

Bartolini będzie miał czerwone kupsko hihi smiechutek
Lenka już gotowa na prezenty takiej to dobrze
Karolka zazdroszczę śniegu w sumie lubię zimę ale tylko że śniegiem pluchy nie zniese.
Violcia rozumiem że się denerwujesz bo dziecko ale w sumie sąsiedzi dobrze zrobili że chociaż poinformowali, niektórzy są tacy że mają jajca wywalone i ni z gruchy ni z pietruchy gibana. Może pojedzcie gdzieś na ta nocke i tyle.

Co do wigilii u nas choinka pod nią od rana prezenty, później obiadek bez ziemniaków kolędy ( od dwóch lat ) które w sumie polubilam ale nie więcej niż że 2 później prezenty, pełny brzuchol. Aaa i miejsce dla zblakanego i dzielenie się opłatkiem. Bardzo lubię ten czas

Lenita jeszcze śpiocha...muszę ją znów szturchnąć

Gochens bez pyrek bo Ty nie Wielkopolanka haha

abra widziałam Cię na forum...czemu nic nie napisałaś? odezwij się co u Ciebie i Kubutka słychać

kasiu ale posta naskrobalas
co do hustawki i hakow, to zawsze mozna zalozyc rozporkowa belke, taka jak na cwiczenia ( podciagania sie, brzuszki, tez dla rodzicow sie moze przydac) i nic tam nie trzeba wiercic i psuc ramy drzwi, a na to juz zawiesic hustaweczke
wspolczuje skoku, mama nadzieje, ze to nie charakterek pocieszaj sie tym, ze to wczesniej czy pozniej sie skonczy

arturek ale jestes dzielny, ciotka jest dumna

a z ta impreza fakt troche przesadzila, napewno tez bym sie wkurzyla, ale czasami probuje tez papatrzec na wszystko z drugiej strony.

ikunia ale bym takiego grzanca sprobowala, mniam mniam pewnie

bartus widac, ze sobie torche pojadl

co do samodzielnego zajmowania sie to z tym ciezko. ja jak nie mam pomyslow w co i jak sie awic z eliza to zaczynam sprzatac np w kuchni, wlaczam wode, spiewam i sie krece przed nia zaczepiajac ja i wtedu jest spokoj, oczywiscie po jakims czasie trzeba zmienic lokalizacje i zjac sie czyms innym i non stop z nia gadac, dzis mi az szczeka zaczela bolec od trajkotania

eliza spi, nawet ladnie zasnela na ta drzemke az dziwne, zey troche dala mi odpoczac

Ku mojemu zaskoczeniu przyszła dziś grzechotka z fiszera mama się ucieszyła, a dzidziuś po chwili metki już obślinił. Wymachiwał nad głową. Pierwszy raz coś dostałam za free. Nie liczyłam, że przyjdzie, a tu zonk.

Zalogowałam się i patrzę a tu agak ? Kto to

Robię wieczorem marchewkowca.

Moje dziecko wlasnie zasypia,ale pewnie nie na dlugo,on to musi miec spokoj,wczesniej chwile spal ale maz wrocil i go nie chcacy obudzil,wogole to Oskarek musi miec jakas pluszową zabawke do ktorej sie przytula i tak zasypia,slodki widok

Arturo dzielny chlopak z Ciebie

Bartusiowi chyba buraczki smakowały,fajnie wygląda

Hnaiu to szybka kobitka z Ciebie z tymi prezentami,teraz jeszcze prezent dla narzeczonego i bedzie git

Ja narazie na mikolaja kupilam prezenty,na gwiazdke mysle kupic melemu konika na biegunach,wiem ze jeszcze za wczesnie ale tak mnie korci.

no i dzieciaki sasiadow obudzily moje dziecko,teraz dopiero widze minusy mieszkanai tutaj

Wlasnie siostra z mama dzwonily i pytaly o prtezent dla mnie i Oskara,powiedzialam zeby same zdecydowały :blush:cieawe co od drugich dziadków dostanie bo a chrzestnego nie ma co liczyc

Ja wczoraj juz wypisałam artki na swieta a troche tego bylo,tez szybka jestem,teraz sie szukam prezentu dla siostry na urodziny,a urodziła sie na Mikołaja

Od południa mnie tak glowa napierdziela ze szok,kawa nie pomaga ,prochy tez nie

Ikunia a pytałam o Twoj slub,kiedys napewno do niego dojdzie

Aleksia to fajnie pokaż zabawkę Ja też się jakoś logowałam ale nie pamiętam kiedy

Violcia fajnie macie z tymi kartkami. Sama chętnie bym wysłała ale teraz to już tylko fb kiedyś to jeszcze sms się pisało a teraz każdy tylko face. Ja tam zawsze sms pisze

Noooo ja też czekam na ślub Ikuni w końcu po coś tą kieckę trzymam

Już po zakupach niestety nie było zwykłej manny a Bobovity 11 zł bez przesady zwykłą mam za 4 i większa pojemność.

Alu śpi na balkonie ja wanna niebawem kolacja i ćwiczenia a z wieczora winko

No wlasnie Gochens bo juz rzadko wysyła sie zyczenia poczta tradycyjna,ja tylko dla najblizszych tak ,mysle ze sie uciesza,sama lubie pocztówki dostawac ...no wlasnie dawniej sie tez sms wysylalo a teraz przewaznie wszyscy znajomi na fb wysylaja i po problemie

Tez ide cwiczyc ale dopiero po 19:00 jak mały zaśnie

Ja asze manne zamierzamdzis dla siebie zrobic bo sama lubie,a dla małego to jeszcze zaczekam,czekam tez na paczke z Polski i na kaszki z Bob Vity bo te francuskie mu nie smakuja i bedziemy jesc

Jabłko z dynią wymieszane czekam, aż królewicz się obudzi bo samo jabłko jest bleee mlaska i ciamka jakby było mu za kwaśne.
Jutro w planach no właśnie co by mu ugotować hmmm macie pomysł.
Póki co ziemniak jest najlepszy wsuwa bez problemu

Jak się obudzi o cyknę mu foto z nową zabawką

Ja wysyłam jeszcze kartki takie są piękne i każda inna uwielbiam je oglądać zawsze robię wystawę na czas świąt z nich.

Lena pięknie zjadła mój obiadek dziś tak ładnie pyszczka otwierała że aż w szoku byłam. Szkoda mi dawać jej juz te kupne słoiki żeby nie zniechęcić jej ale szkoda też mi wyrzucić.

Ja zawsze wysyłam kartki na urodziny, imieniny , i dwa święta dla najbliższej rodziny a mam 8 osób. Lubie sama kartkę dostać i kartki wysyłać. Życzenia przez sms mnie denerwują

Ja też uwielbiam kaszkę jak skończę tę co mam dla Leny to poprosze mamę by w PL kupiła mi zwykłą i sama bede podjadac Lenie

Violcia tez mam kaszki z PL z Bobovity. Ale Lena nie chce ich jeść za bardzo...musi chyba do tego jeszcze dorosnąć...na razie obiadki w miare jej ładnie idą...w końcu

też się zastanawiam kto to taki agak?

Ja sie odezwę jak dzieciaki pojda spac...ale naskrobalyscie wiele i sporych postow

My wylazlysmy z wyrka jednak za nudno nam bylo odpoczywac zaprzeglam sie w nosidelko i przyjechaliśmy do babci na retkinie.mala zjadla buraczkowa zupke poprawila cycem i sie pospala.

Kasia moja tez nie ma wielu zabawek i raczej chwile sie nimi bawi. A najlepsze zabawki to pampers, rozdzieranie gazetek reklamowych i jak Lenka lubi opakowania od chusteczek.
Kaszek my nie jemy tylko manne. jakos mam wrazenie ze w tych owocowych kaszkach jest sporo niepotrzebnych skladnikow i wzamian tego kupilam kleik ryzowy i kleik kukurydziany. Moge je dodac do mm albo do zupki czy owocow na deser i jestem zadowolona niuni tez bardzo smakuje

Viola kochana jak B. poruszy temat ślubu przed moją śmiercią to wszystkie bedziecie moimi druhnami haha
Gochens to baba kiecki nie wziela jednak...

Co tam jeszcze...

A wlasnie pisalam dzisiaj z Abra takze mozecie ja tu molestowac i sadzac na karna zabe czy jeza bo juz ma neta:)

A tu moj rodzinny grzaniec :

Rozpuszczamy kostke masla 82%, 0,5 kg krowek (ew poł na pół z iryskami) i dwie goszkie czekolady. Wlewamy 0,7 l wody i tyle samo wódki. Podajemy w szklankach na ciepło

Tyle tych postów że już nie pamiętam co chciałam napisać

Mały mi dziś nie zrobił trzeciej drzemki... Zawsze robił trzy po 40 min... Dziś miał dwie... Ale jak za pół godz ma spać już na nos to mu nie pozwolę na drzemkę...Choć marudzi straszliwie...

Ikunia ja jestem chętna do bycia druhną

Ja też ja też!! druhną już dwa razy byłam chce więcej!

My już po kąpieli Alu śpi, z M po kolacji ,przy winku siedzimy.

Ika dziewczyna sukienki nie wzięła bo się nie dopiela. Ale ma się odchudzać bo bardzo jej się podobała a Ty odpoczywaj a nie!!

Jutro będę gotować marchew, ziemniak i pietrucha a dziś zjadł prazone jabłka i mu smakowały.

Może agak to jakaś mamusia z innego miecha?!

Ikunia trzymam kciukasy zeby Twoj poruszył temat wcześniej bo ja tez na druchne chętna

Aleksia fajnie ze grzechotka doszła pokaz nam tu Albercika z nowa zabawka

Brawo dla Lenki ze ładnie wcina mamina zupke

Violcia kartki super sprawa i bardzo zadko spotykane teraz a szkoda bo to takie miłe jak się kartke dostaje
Gabi kaszka ryżowa bananowa z bobo vity bardzo smakuje

My po zakupach , mała wykapana , ciągnie cyca a raczej przysypia
Dostała dzisiaj od Nas na mikołaja gadajacego pieska z Fisher Price , grzechotke i miseczke na zupki
Krostki jej ładnie znikaja ale poczekam jeszcze do poniedziałku z warzywkami i od nowa będe podawac zeby wykluczyc to co ja uczvla i manne chce zacząc dawac na poczatek poł łyżeczki ??? I przez ile dawac te poł łyźeczki ???