Mamusie MAJ 2012

No to nie tylko ja mam marude po 17 :)przyznam , że teraz jest ciut lepiej, ale zdarzają się dni, że mam ochote ja pomarudzić, jak słyszę jak moje dziecko jęczy!

dziewczyna84 może jeszcze przyjdzie ta księga, mam nadzieję, że okaże się, że nie miałaś tej nieprzyjemności z jakimś oszustem


Brzuszek ja gotuje Stasiowi na bieżąco i nic nie mroże, nie wiem, ale jakoś nie mogę się przełamać. Wolę, żeby wszystko miał świeże. Na początku wychodziło za dużo,ale teraz jakoś udaje mi się ucelować na jedna porcję.


U nas mikołajki się udały, Stasio dostał trochę prezentów i wór słodyczy, niestety nic z niego nie zje w tym roku, a nam (mi i mężowi) się odłoży w biodrach :/


Dziewczyny, mam pytanie, myjecie Dzieciaczkom zęby? macie jakieś szczoteczki dla najmłodszych? chce się za to zabrać, ale nie wiem co lepsze czy gazik z wodą, czy może jakaś szczoteczka dla maluchów będzie lepsza bo samo dziecko może ją wkładać do buzi i się uczyć myć. Jak to u Was wygląda? Może polecicie jakąś szczoteczkę. No bo pasty bezfluorowej jeszcze nie używacie, tak?

U nas też szał mikołajowy był Małgosia aż piszczała od rodziców dostała stolik Fisher a od dziadków Gąsienice Fisher
Najlepszy był chodzik od chrzestnego super jej się podoba.

Karusia
ja używam odkąd tylko pojawiły się ząbki. Codziennie rano, po obiadku i po kąpieli.
po pierwsze aby wyrobić w dziecku nawyk, a po drugie bo juz na tyc hzabkach to sie odkłada wszystko. Maciuś mycie ząbków wręcz KOCHA.
smieje sie zawsze.
past nie wolno używać. ja mu polewam wodą zeby widział, zeby byla mokra. i ze niby to ta pasta.
ja mam w rossmanie kupioną taką 3etapową
1. z normalnyym wlosiem - myje nią te dwa ząbki
2. taką hmm jak to okreslic , pałączek z wypustkami. "drapie" lekko szoruję nią tam gdzie nie ma zębów. Chichra się przy tym niemiłosiernie.
3. jakby twardsze włosie i jest go mniej niz w szczeoteczce nr 1. jak grzebyczek do zębów bardziej - nie używam.

ale nr 1 i 2 to jest dla niego bomba. uwielbia to.
a jak ja myję zęby to mu pokazuje jak cała w paście jestem, to też się chichra.

dziewczyna84
dzięki, a mogłabyś mi przesłać jakiegoś linka jak ta szczoteczka wygląda mniej więcej.

Musimy próbować, mój Mały nie lubi jak mu sie coś wkłada do buzi , no chyba, że to jest jedzenie:)Ale musimy, więc wyjścia nie ma. Mam taką nakładkę silikonową na palec, ale jej nie znosi, więc może tą szczoteczkę polubi....

Karusia
oczywiście. to konkretnie nasze szczoteczki. zrobilam zdjecie.
używamy zielonej i niebieskiej

dziewczyny,
od pewnego czasu Maciuś stawał przy poduszce z łóżka, ale SAM i pozwalałam mu, tak jak p. doktor powiedziała, ze jak robi cos sam to ok. tym bardziej ze częściowo sie o nią opierał, wiec jakby lezał na niej. Wczoraj jak zmienialam krolikowi trociny przypełzał do mnie , oparł sie o klatke i WSTAŁ!!!. A dzis tez to samo przy lóżku! i zrobil pare krokow w bok trzymając sie lozka. do zabawki. widział to tez mąż. nikt mu w niczym nie pomagal .
Prawą nóżkę postawił sobie przed lewą,po jej lewej stronie troszkę na nią nadeptując,
tak że jak wyciągał lewą i prekładając ją do normalnej postawy tak jak sie stoli LEWA PRAWA, to mu zeszla ta przdepnięta skarpeciocha.
zrobil tak 3 razy. czyli jakby 3 boczne kroki.

nie chodze z nim trzymając go pod paszkami. bo nie wolno jeszcze.
ale on SAM WSTAJE! i boje sie troche, bo on ma 6 miesiecy i 3 dni dopiero!!!
w poniedzialek zadzownie do p. doktor, ew. sie przejde. bo zastrzyki mamy dopiero 19stego.
znacie jakis taki przypadek tak wczesnego wstawania i chodzenia?

dziewczyna84
Nie bój się bardzo dobrze nic mu nie będzie.Moja mała też tak zaczynała teraz ma 7 mies i też za rączki z nią nie chodzę ale chodzi przy chodziku tylko jak sama chce, ja jej nie zmuszam do niczego.Ostatnio byłyśmy na kontroli pani doktor zachwycona sprawdziła nóżki jak staje i wszystko dobrze dzieci się różnie rozwijają na siłę i tak nie posadzisz

Aga, Ingrid współczuję sakzy białkowej nie wiem czy u nas tez nie będzie to samo bo Julka ma straszne krostki na policzkach i szorstką skórkę, w poniedziałek i dziemy na szczepienie to zobaczymy co i jak.

Rużyczka ale super Małgosia zasuwa nie mogę się doczekać takich postępów u Córci

U nas jak na razie nie ma zębów, tylko dwie gulki na dziasełkach dolnych i górnych ale to nie są jedynki tylko dalsze ząbki, może tak być żeby jedynki nie wychodziły pierwsze????

karolina238
Podobno czasem jedynki u niemowlaka mogą być dalej ułożone i wydaje się tylko ze to kolejne ząbki potem nachodzą na swoje miejsce tak słyszałam ale pewna nie jestem zobaczysz



Co do szczoteczki to ja kupiłam taką malutką w rosmanie i daje ją małej sama szoruje dziąsełka bo ja swędzą oczywiście pod kontrolą ale jest taka że głebiej jej raczej nie wsadza i odrazu gryzaczek.(0-2lat)

Hej dziewczyny, możliwe że ten temat pojawiał się jakieś setki postów temu, ale mam pytanie do mam maluszków karmionych piersią. Jak u was wygląda jedzenie? Najlepiej jakbyście mogły w punktach opisać o której godzinie i co podajecie bobasom. Jak u was wygląda karmienie w nocy? Ile macie tych karmień?

Hej dziewczynki:*
Dawno nie pisałam ale staram się czytać na bierząco. Wciąż z czasem kulawo stoję, jab to mam marudkę cały dzień a nie tylko po 17-tej...
Dziewczyna spóznione życzenia dla Maciusia z okazji pół roczku!:* No i gratulacje z powodu stawania, dodaj filmik koniecznie i pochwal się
Różyczka koparka mi opadła jak zobaczyłam Karolinkę chodzącą Normalnie szok! gratuluję
Aga to fatalnie że i Tosieńkę skaza dopadła, Soni też wyszły krostki na pleckach i zastanawiam się od czego bo karmię ją piersią...
Narazie odstawiłam kaszkę i wszystkie zupki, na nowo zaczynam wprowadzać produty i będą to max dwuskładnikowe. Jak krostki nie zejdą to ide pod koniec tygodnia do pediatry. W zeszłym tygodniu byliśmy na szczepieniu to jeszcze tego nie miała. A ważyła o zgrozo 9400! 97 centyl, teraz przynajmniej mieści się w tej siatce centylowej ale wciąż w gornej granicy.
Asiale no My narazie tylko piers i w związku z tym, że chce żeby jej plamki zeszły to kilka dni nie będę nic innego podawać. Przez to ssie częściej w ciągu dnia a w nocy 4-5 razy budzi się na jedzonko. A jaki jest Wasz rozkład dnia?
Ja też myje Sonii ząbki taką samą szczoteczką jak ma rużyczka:) Też jest zadowolona.
Dzieczyna mam nadzieję, że jednak paczka dojdzie przed gwiazdką. Ja zamówiłam córce mp4 na gwiazdkę ale po fakcie przeczytałyśmy że czas dostawy do 30 dni i lipa bo na gwiazdkę nie dojdzie:(

Hej Kochane, współczuje Wam tych alergii u nas póki co nic nie zapowiada by cokolwiek go uczulało, a teraz smakuje coraz więcej.

Co do mycia ząbków używamy Ziajki od pierwszego ząbka (bardzo fajny i tani żel żurawinowy bez fluoru) a szczoteczkę mamy z zestawu z mothercare

ruzyczka Mała mnie zadziwia

asiale u nas nie ma w tej chwili konkretnych godzin ale to dlatego że wprowadzamy stałe pokarmy przez BLW, co do nocy to jest pierś i niestety ostatnio ze 2 razy papu musi być, ale u nas wygląda to tak Barti sie budzi w nocy powiedzmy o 2 biorę go do nas karmię i zasypiamy, czasem się jeszcze przebudzi, ale to już jest z nami w łóżku więc tylko wyciągam cyca, je i śpimy dalej. Tylko jak pójdzie później spać to potrafi dłużej wytrzymać bez jedzonka w nocy, a jak zasypia 19-20 to tak wygląda jak opisywałam.
Poza tym Bartuś jak ma pewniejszy grunt to już coraz lepiej próbuje raczkować skoordynował ruchy rączek i nóżek

ewel świetnie Bartuś sobie radzi:) Oj kiedy moja Tosia tak zacznie już nie mogę się doczekać.
Dziewczyny ja co roku kupuję misia na allegro AKCJA KUP MISIA allegro.pl/listing/user.php?us_id=1680
w tym roku misia dostanie Tosia:)

u mnie maruder zrobił się straszny od rana do wieczora, tak od piątku i nie wiem, czy to kolejny skok rozwojowy, czy ząbki. mam już po prostu dość, nie marudzi tylko wtedy, jak śpi. do tego się zbuntował i nie chce ćwiczyć, jak próbuje go ułożyć w odpowiedniej pozycji, to się tak napina i nic nie mogę zrobić.

A i zaczął pełzać do tyłu

Bartuś super raczkuje. A Małgosia to po prostu mały siłacz.

Ingrid to chyba nastepny skok rozwojowy, bo u mnie to samo od soboty. Młoda cały czas stęka, marudzi, w nocy budzi się kilka razy masakra. Co do ćwiczeń to tak samo nie mogę sobie z nią poradzić tak się wije i wygina, że nic nie mogę zrobić przy okazji jeszcze krzyczy jak by ją ze skóry obdzierali. Młoda też kilka razy poszła do tyłu hehe