- Posty: 510
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2012
Mamusie MAJ 2012
- MartiO
- Wylogowany
- rozmowna
- Czasem życie po prostu nas zaskakuje ;o)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- labelo
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kochamy Cię Kruszynko:*:*:*
- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nati.olsztyn
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- :)
- Posty: 2789
- Otrzymane podziękowania: 143
Za nami dziś ciężka noc. Dawid chory. Byliśmy we wtorek u pediatry bo Mały w poniedziałek zaczął pokasływać,zagoraczkował, a w nocy ropiało mu oko. . Podobno to jakaś wirusówka, która dopada dzieci po całości. No i tak jak mówiła doktor, wczoraj gorączkował, zaczął kaszleć bardziej;kupy,jak robil jedna na dwa dni i twardą to teraz robi 5 na dzień i bardziej luźne, a dziś w nocy strasznie męczył go wodnisty katar.
I tu mam pytanko: Czym odciągacie katar swoim Maluchom?
My mamy dwie gruszki i jak do tej pory na sporadyczne odciąganie sprawiały się rewelacyjnie, ale teraz Dawid nie daje się dotknąć do noska i zastanawiam się czy nie kupić jakiejś Fridy.
Beadka Nasz Dawid raczkuje już jak szalony, zaczął w zasadzie z dnia na dzien. Najpierw parę dni dreptał do tyłu, a pewnego dnia nagle zaczął raczkować do przodu. Niedawno zaczął też wstawać na nóżki. Wstaje gdzie tylko może. Wczoraj przyszedł (raczkując) do mnie do kuchni, złapał mnie za spodnie i próbował wstać :laugh
KAMI Trzymajcie się cieplutko!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ingrid29
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- dziecko-największy cud świata
- Posty: 1124
- Otrzymane podziękowania: 11
Nati ja mam coś w rodzaju fridy (inna nazwa kupiony sprzęt na allegro) - bardzo dobrze się sprawdza - Artek miał raz taki katar akurat potem wyszło, że to na tle alergicznym i super sie odciąga zalegającą wydzielinę tylko najpierw wkraplasz sól fizjologiczną do noska i trochę odczekujesz i zasysasz. I po kłopocie. Również dla Was dużo zdróweczka, żeby choróbsko przeszło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ruzyczka18
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 149
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- labelo
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kochamy Cię Kruszynko:*:*:*
- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nati.olsztyn
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- :)
- Posty: 2789
- Otrzymane podziękowania: 143
labelo U nas jest tak: Pobudka ok. 8. Ok 8.30 kaszka na sniadanko, 12.- obiadek (słoiczek albo coś mojego), ok.18.- kaszka, kisielek albo jakis owoc czy deserek, poza tym czasem jakieś ciasteczko, wafle ryżowe lub chrupki jako przegryzka. No i oczywiście pomiędzy posiłkami jeszcze cyc, cyc, cyc na żądanie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- beadka7
- Wylogowany
- gadatliwa
- Kochamy Cię Synku :*
- Posty: 996
- Otrzymane podziękowania: 2
Labelo- u nas 3 razy na dobę mleko. ok 3 w nocy, rano na śniadanko jakaś kaszka lub jogurcik, ok 12 mleko, ok 15-16 obiadek, ok 19-20 mleko i w między czasie jakieś chrupki, bułeczka, jabłuszko, lub inne cuda. Chociaż szczerze przyznaję, że nie zawsze mam możliwość podania małemu obiadku czy deserku w tych godzinach więc czasem porostu opuszczam i w zamian podaję mleko.
A wogoóle mam pytanie do Was dot właśnie jedzenia- mój mały ma tak, że niezależnie od tego czy jest świeżo po jedzeniu czy nie i jak widzi jak ja lub mąż jemy cokolwiek to przychodzi i dostaje szału żeby tylko mu dać coś do memlania. I nie ważne czy jem ciastko,m czy jogurt, czy jabłko czy zwyczajnie obiad to on aż się trzęsie. To jest niesamowote jak bardzo potrafi to wymusić. Nie wiem w sumie co mam z tym zrobić, bo nie dobrze jest ciągle i ciągle podjadać między posiłkami. Jak jest z tym u Was ??
Ruzyczka- ale super, to teraz już kwestia dni jak zacznie Wam biegać )))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ingrid29
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- dziecko-największy cud świata
- Posty: 1124
- Otrzymane podziękowania: 11
Mój też się patrzy i się ślini i przełyka jakby jadł ze mną - zawsze jak coś jem, ale ja mu nic nie daje. Staram się, żeby zjadł chwilę przed mną albo jak jest mąż w domu, to jemy razem my swoje jedzonko, a on swoje (ja oczywiście przeważnie jem wtedy zimny obiad), bo karmię młodego łyżeczką.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- labelo
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kochamy Cię Kruszynko:*:*:*
- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- beadka7
- Wylogowany
- gadatliwa
- Kochamy Cię Synku :*
- Posty: 996
- Otrzymane podziękowania: 2
herbatniki, sucharki, bo też sobie fajnie może nimi dziąsła podrapać, chlebek/bułka, flipsy, i opstatnio kupiłam wafke ryżowe z Hipp dla niemowląt jagodowe i jabłkowe, ale mały nie bardzo chciał jeść, bo te wafle strasznie suche.
U nas też czasem 4 posiłki mleczne w zależności właśnie czy się budzi w nocy raz czy dwa-chociaż ostatnio (odpukać) śpoi ładnie i budzi się ok 3 na mleko, a potem ok 7-8
mały zaczął wstawać w łłóżeczku jak mały ekspres normalnie- nie zdąży się dobrze obudzić a już stoi- a jeszcze 2 dni temu wcale mu to nie wychodziło
Poza tym pięknie gaworzy- normalnie prowadzi ze mną dyskusje- wystarczy, że ja zacznę i powiem takim niskim głosem "bla bla bla" czy coś- to on normalnie odpowiada i zaczyna swoje gadu gadu no i ma teraz jazdę na przekrzywianie głowy na bok, wiecie, że patrzy z innej perspektywy i bardzo mu się to podoba i będzie to tak dlugo robił, aż ja albo mąż też nie przekrzywimy głowy- a wtedy jest śmiechu co nie miara.
Mam jeszcze pytanie?- czy ubieracie swoim pociechom kapcie ?? ja zaczęłam ubierać, ale nie te ortopedyczne tylko takie zwykłe dostał po swoim kuzynie zapinane na rzepy. Nie wiem czy to dobrze, ale nie mam w domu dywanów i mały się strasznie ślizgał po podłodze, a dzięki kapciom może bez problemu się podnieść bez szpagata
Sylwia- pewnie czytałaś, że Twoja książka "mój mały mężczyzna" gdzieś zaginęła na poczcie- wczoraj ją odkupiłam i będzie wysłana na adres Kami.
wCZORAJ U NAS TAKA PIĘKNA POGODA BYŁA, zero śniegu, zero wiatru, chlapy też brak;) że nie chciało mi się wracac ze spaceru
Buziaki dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziewczyna84
- Wylogowany
- rozmowna
Nati - ja tez jak mial w X. katar to uzylam wody fizjologicznej a potem FRIDY. sprawdzila sie super.
u mnie maly jeszcze je w noy
ok.1 - mleko
ok. 5:30 - mleko z lyzeczka kleiku
9- deserek owocowy wymiennie z kaszka
11- deserek
14 - obiaadek
16.30 - mleko z kaszka manna
19:30 - melko z lyzka kleiku
wprowadzam tez biszkopt w miedzy czasie, i owoce w calosci. czyli polowa cwiarki jablka...wiecej nie zje
bo obiadek jest mielony jeszcze i musze go nauczyc juz jesc rzeczy w kawaleczkach
kochane, sporo sie u mnie dzieje (jest mi ciezko z wielu powodow, wsyzstko sie skumulowalo)
tak wiec nie mam kiedy pisac - ale trzymam za was wszystkie jak zawsze kciuki we wszystkim
buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolina238
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 290
- Otrzymane podziękowania: 0
Kami oby Maksio szybciutko wyzdrowiał i wrócił do domku
Nati my też używamy fridy jak mała ma większy katarek ale nie lubi tego w ogóle nie lubi jak jej się grzebie przy nosku
U nas z jedzonkiem jest różnie, zależy ile mała zjada w nocy głównie dwa razy je(ale wstaje jeszcze jak jej smok wypadnie i wstaję do niej zwykle 7 razy )
Ok.10-11 kaszka
14-15 obiadek
17-18 mleczko albo deserek, czy owocek
21-22 mleczko
i jeszcze w między czasie chrupki, albo kawałek bułki też mam chęć spróbować wafli ryżowych
Mamy tak samo że jak jemy to mała aż się trzęsie żeby coś dostać to jak jest po jedzonku to dajemy chrupa albo skórkę od chlebka jak jest twardsza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga2+1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1053
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do jedzenia to u nas wygląda to tak:
8.30-9.00 kaszka na gęsto
11.00 deserek lub jogurcik
13.00 obiadek
15.00-16.00 mleko z kleikiem lub zupka lub kaszka owocowa
19.30-20.00 mleko z kleikiem
Czasami w nocy mleko ale już co raz rzadziej. Młoda praktycznie przesypia całe noce od 19.30-20.00 do 7.00-8.00 więc jest super. Miałam się pochwalić Tosi wychodzi pierwszy ząbek na dole:) Niestety pupę ma strasznie odparzoną Smarujemy sudocremem, ale mało co pomaga tym bardziej, ze młoda to taki mały przewód pokarmowy je i od razu kupka.
Dziewczynki powiedzcie mi czy wasze maluchy bawią się w kojcach i jeżeli tak to ile w ciagu dnia? I jeszcze jedno pytanko czy codziennie podajecie jogurcik czy co 2 dzień?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ingrid29
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- dziecko-największy cud świata
- Posty: 1124
- Otrzymane podziękowania: 11
Kup bepanten - ja smaruje tylko po tym jak jest kupka i wieczorem po kąpieli. Nie smaruje za każdym razem jak zmieniam pieluchę. Tak mi poradziła pediatra. Bo później pupka się przyzwyczaja i jak raz czy 2 nie posmarujesz, to już się robi czerwona. My tfu, tfu na razie nie mieliśmy nawet trochę czerwonej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.