Mamusie marzec 2012

Spacerek udany! Ale ja niestety narzekam na kondycję

Kilka zdjęć Niestety bez widoków z gór, bo aparat szybko wyzionął ducha


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Emma jak tam humor? poprawiony ciastem?

Gusia do sadysty mogę dopiero w przyszłym roku iść, bo na fundusz terminów brak... A koszt wyrwania to 350-400 zł plus koszt ewentualnych antybiotyków, a kasa porzebna na coś innego

martyna jak po wycieczce do zoo?

super zdjęcia, szkoda że tak mało
masakra z tą służbą zdrowia współczuję
to Marigra była w ZOO a Martyna leciała samolotem
Aisod twój termin to chyba jakoś tak w moje urodziny ciężki charakterek może mieć mała Kinia

aisod fajne zdjęcia,nic dziwnego, że jesteś zmęczona i brak kondycji ja pamiętam jak w połowie ciąży ledwo się toczyłam, a o wycieczkach w góry to nawet nie myślałam

emma a no nie posłuchała... dłuuugi dziś ten dzień, od 5 na nogach, ciasto poprawiło humor?

gusiag wcześniej myślałam, że jak Majka trochę podrośnie to będzie z nią łatwiej i pod pewnymi względami jest, ale proste czynności typu zakupy to masakra, ucieka między półkami w sklepie, pakuje do koszyka co jej się podoba, wszystko dotyka, bierze w ręce, nie chce siedziec w wózku, krzyczy jak się ją zatrzymuje

Aisod, superowe zdjecia! Misiek uroczy! my tez dzisiaj duzo spacerowalismy, ale w brzydszych okolicznosciach przyrody
moj humor takie sobie, zwlaszcza, ze jutro poniedzialek , ale tesciowie szybko sie zawineli, wiec luzik.

dzis znow dzien bez drzemki, ale na szczescie dzieciak juz w piernatach, spi .

Gusiag, tez uwielbiam "Bruneta..."
ty i ciezki charakter? chyba chcesz, zebysmy zbiorowo zaprzeczaly co tez ja wlasnie czynie!

cos mnie rozbiera od kilku dni. wczoraj gardlo, potem juz niby bylo dobrze, a teraz znowu katar. musze wrzucic chyba wiecej ciasta na dobra wrozbe .

dobrej nocy, laski!

Hey to ja.
Podroz tragiczna pierwsza taka zla od kiedy latamy. Najpierw nas sprawdzali pozniej ludzie by nas zadeptali bo sie tak pchali do samolotu a potem to masakra Szymon nie chcial sie zapiac pasami wszyscy go zabawiali chcial siedziec sam i musialam przekonac zaloge ze biore za niego odpowiedzialnosc ciagle sie darl masakra

moje dziecko właśnie zasnęło a ja liczę, że pośpi dziś bezszelestnie do 7 rano
Dorota no to witaj w klubie, zakupy w hipermarketach czy mniejszych samoobsługowych sklepach wyglądają tak samo bosko wręcz
Emma może ząbkujesz? humor, katar to by się zgadzało taki żarcik
a mój charakter dzięki Bogu a może nie dzięki, nie musi być Wam znany bliżej cieszcie się
a ty się nie martw niczym, lepiej już było jak to mówią ;P nie no żartuję znów bo wypiłam pół irlandzkiego cydru i mi się gęba cieszy jakoś bez powodu. Także uśmiechnij się, zjedz coś słodkiego, np kanapkę z nutellą na kolację. Będzie dobrze a nowy tydzień minie szybko i przyjemnie, zobaczysz. W ogóle to na pewno byłoby lepiej, gdyby więcej zaglądać na forum i pisać pisać pisać, bo jak się tak wchodzi tu i cisza to na prawdę smutno człowiekowi
Martyna no to szkoda, że taki lot nieprzyjemny, ja jak Ola nie chce pasa w samolocie to wtedy kiedy może być bez, np stojąc na moich nogach to jej właśnie zwisa ten pas albo zdejmuję jej całkiem. Ale nigdy nie krzyczy ani się nie awanturuje, mam nadzieję, że to się nie zmieni..
a co do kultury ludzi na lotniskach to ja wiem jak to wygląda, biegną i pchają sie jakby miało im miejsca braknąć, w dupie mają wszystko bo paniska lecą samolotem.. niestety spotykane często właśnie wśród polaków

Hej,

Jestem;) obkupilam się dziś jak szalona i odrazu mam humor lepszy!

Chociaż w domu dalej ciche dni.. Odzywaj się jak muszę- służbowo;)

Emma podgladnelam Cię.. i 3mam kciuki! Tak sobie ostatnio latam po różnych tematach luty 2014 też podczytuje, jak u nas pusto;)

Gusiag ja myślę, ze kinga wyrośnie z tego całowania , myślę ze po trochu sami ja tego nauxzyliscie.. A ona teraz nie rozróżnia co można a co nie całować. Minie, Adrianek wszystkiemu robi papa. Pieska, bajce, z placem zabaw też się tak żegna;) jak helikopter leci to też..

Ale dziś było pięknie! Rano 2 h spacer, wiosna! 20 stopni cudownie;)
Później zakupy z koleżanka, kfc lody ploty.. Tego mi dziś było trzeba!

Adrian ciągle mówi no. I tak to śmiesznie wygląda, uczę go teraz mówic zamiast tego tak. Chociaż dopiero teraż zauważyłam, ze sama dość często mówię no.

Martyna dobrze, ze już za wami ten lot;) oby następny był lepszy.

U nas zabkowanie ciąg dalszy.. Dobrze, ze to już końcówka..

Adrian wspaniałe wstrzelil się w zmianę czasu wstal o 7.40. Zasnąl o 20.40;) myślę ze tak zostanie wiec fajnie. Przynajmniej nie zasypia przed 22. Jak to przez ostatni tydzień było.

Rano trzeba wstać wieć mówie dobranoc;) bo już mi się oko przymyka.

Gabi, Gusiag ma Olę, Kingę mają Ewa i Aisod
Fajnie, że kupiłaś ładne rzeczy ja wczoraj dostałam od M cudny sweter i koszule a potem poszliśmy do kina i inne takie
A z podglądanie m jutro się zobaczy, czy coś, czy nic

Gosia, raczej uczulenie na pracę mam niż ząbkowanie
A sama ostatnio też w pisaniu się opuszczasz

co racja to racja, ale to dlatego, że nikt prawie nie pisze a jak ja wprowadzam zarządzenia pisania, dawania fotek to mnie tylko wyśmiewają


ejjj
jakie podglądanie, jak coś to od razu pisz a jak nic to pracuj dalej

Dzień dobry!

Michał dalej nie wie, że trzeba spać godzinę dłużej... Wstał po piątej...

Zaraz idziemy na spacer, póki nie pada, bo tak trochę się chmurzy za oknem :/
Tylko ja się za bardzo ruszać nie mogę po wczorajszej wycieczce hehe

Miłego dnia!

Ola za to pięknie od 20 30 do 7 30
także ja wyspana
miłego spaceru i dnia

Hej
Un
Nad dobrego spania ciąg dalszy. Wczoraj padł o 19 i wstal o 8 wieś super
Pogoda piękna! Pranie już się suszy.

Gabi też wczoraj byłam na zakupach i coś tam kupilam humorek lepszy

Emma ja też przegladam i kibicuje zdjęcie wręcz niemożliwe a jednak! Daj znać cży byłaś i co i jak ale szpiegi z nas

Gosia nikt się nie śmieje! Ktoś musi bas trzymać i przywolywac do porządku

Aisod zazdraszczam spaceru w górach

Marigra jak było w zoo?

no to normalnie oczy bolą od czytania!
jestem zaintrygowana zdaniem napisanym przez Asię "zdjęcie wręcz niemożliwe a jednak" normalnie masakra jakaś bo nie lubię nie wiedzieć o co chodzi!!!
dziewczyny nie opuszczajcie forum.. tak to na fb każda jedna jest a tu cisza

Witam się wieczorowa porą

Ruch u nas taki, ze hoho.. Jak się chce poczytać to trzeba się zapuszczac na inne wątki..

Fajnie Asia, ze też sobie poszalalas.. Jednak mi nic bardziej humoru nie poprawia;)

Jeszcze zalapalam się w big satrze na promocję na spodnie bo druga była za pol ceny i kumpela mi kupiła drugie na urodziny;)

Oooo Emma nie bądz uszczypliwa! Przecież wiem..

Aisod jak się macie?


Marigra prosimy jakies foto z zoo;)

Adrian spi, a ja zasypiam.. Ale i tak nie ma z kim pogadać..
Do jutra!

Ehhh! na koniec dnia wpadła teściowa z wizytą i oczywiście nie obeszło się bez zepsucia humoru... Ale i tak najbardziej współczuje mężowi, bo jemu sie chyba najbardziej obrywa niesłusznie... :/ Ale może jutro opiszę sytuacje, bo dziś sił brak.
Uciekam Miśka usypiać, może dziś pośpimy dłużej

Dobrej nocy!