BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 1 tydzień temu #807805 przez gaabrysia
Hej wpadlam tylko życzyć dobrej nocy, dzięki dziewczyny;)
Zawsze to coś innego jak proste, gusiag to była właśnie próba przed świętami;) a co! Raż w roku mogę się odstawic, a młodemu dziś przymierzalam koszule i spodnie z szelkami- jakies w spadku dostał i dokupie mu do tego jeszcze myszkę ;D

Ide spac, rano spacer później zakupy, ale z prezentów jeszcze nic nie mam;( dziki młyn w tym sklepie..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807864 przez ewelinda83
Martyna sprobuj nastawic sie pozytywnie na wyjazd, troche odkujecie sie finansowo i moze uda wam sie zjechac do PL na stale.

Noc spokojna, Kinia przespala 13 godzin. Zaraz zrobimy jakies sniadanko i bedziemy sie szykowac na wycieczke :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807874 przez gaabrysia
Zazdroszcze... Adrian wstawał z 4 razy...

A gdzie się na wycieczkę wybieracie? U nas mokro znowu, wczoraj ciężko było wytłumaczyć, ze nie idziemy na plac zabaw..

Miłego dnia;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807893 przez aisod
Dzień dobry!

Moi teściowie to ludzie starej daty, gdzie dzieckiem powinna zajmować się matka, a ojciec powinien tyrać od rana do wieczora. A nawet, jak jest w domu to nie powinien nic robić, bo to kobieta zajmuje się domem i dziećmi... Jak to stwierdzili, to że W będzie odpoczywał na emeryturze, a nie teraz, bo za młody jest...
Na szczęście mąż się trochę buntuje, czasem za mało, no ale to jego rodzice, więc jak mogę to wytrzymuje takie gadanie :P

Kurczę może ja też zaryzykuje to malowanie farbami ;) Już jakiś czas temu Michał dostał farby do malowania palcami, ale nie miałam odwagi, żeby je wypróbować :P Ale, jak chwalicie to może w poniedziałek pójdziemy po jakis bristol :D

Przepraszam, że nie odpisuje więcej, ale niestety nas też dopadło choróbsko... Michał już zakatarzony od dwóch dni... Ja nie wyspana i tak jak jego zaczyna łapać gardło (katar pewnie też mnie dopadnie). Tat próbuje do niego w nocy wstawać, ale wtedy jest wielki płacz i bunt, bo ma być mama, więc nawet, jak się Miśka uda spacyfikować i wystarczy tata, to i tak się budzę ;) Tamtą noc nie wiem co się działo, bo Michał po prostu takimi łzami płakał przez sen, że zastanawiałam się czy nie jechać z nim na jakieś pogotowie... Całą noc prawie to trwało. Pół nocy musieliśmy mieć go na rękach w pozycji siedzącej,bo jak tylko się położył to była tragedia... No ale odpukać już sie uspokoiło.

Miłej niedzieli! Pozdrawiam Was wszystkie i dzieciaczki też ;) !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807924 przez georgette102
dzień dobry,

u nas noc spokojna, ale Maja ma nadal dziwny kaszel w ciągu dnia nic a w nocy aż się dusi, w poniedziałek zapiszę ją do lekarza

ja nadal słabo się czuję, ale muszę ogarnąc mieszkanie, bo chcę dzisiaj ubrac choinkę, T się leni, nie widzi w tym problemu i wielce zdziwiony czemu takie porządki robię, ostatecznie powiedziałam że mogę nas**c na środek i wbic drzewko... generalnie atmosfera mało świąteczna :silly:

ewelinda takie realia na chleb może nie byc ale browar i fajki zawsze :silly: a najlepsze jest to, że pewnie wszyscy myślą, że masz nie wiadomo jakie kokosy skoro pracujesz i mieszkasz za granicą, pewnie jak Kinia spędzi trochę czasu z rodzicami L to się oswoi i będzie ok

aisod ja rozumiem to, że twoi teściowie są starej daty (podobnie jak moi) na szczęście mieszkamy daleko, bo na pewno nie miałabym z nimi dobrych stosunków :laugh: zawsze mówię to co myślę, np jak teśc któryś tam raz powiedział " a na co wam ten pies w mieście?" nie wytrzymałam i zapytałam go czy mam sobie świnię kupic... od tamtej pory komentarza brak :lol: a na malowanie farbami to chyba my też się skusimy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #807925 przez gusiag
hej
u nas noc kijowa jak i poprzednia, tym razem Ola wołała mnie od 3 i zasnęła dopiero o 5 a wstała o 7. mówi, że ząbki bolą. Dziś dam jej na noc specjalne czopki przeznaczone tylko na ząbkowanie, kupiłam takie ostatnio bo Pani w aptece przedstawiła je jako alternatywę dla Viburcolu.
Ewa miłego pobytu we Wrocławiu, bawcie się dobrze :) daj znać jak było, a chyba dziś piękna pogoda we Wrocławiu.
Gabi udanych zakupów, szkoda, że u Was noce też kiepskie.
Aisod zdrówka dla Michała i odpoczynku dla Ciebie i męża.
Martyna czasem trzeba zacisnąć zęby tak jak ja tu i myśleć o tym jak i co robić, żeby jednak do PL wrócić. Ja na pewno za rok zacznę zapisywać Olę do przedszkoli, może gdzieś się dostanie chociaż na kilka godzin to może i ja coś zacznę robić i odkładać na powrót...
Dorota mogłabym się obrazić na taki tekst :side: :blink: bo mi się zawsze marzyła świnka wietnamska :) a jak mi się kiedyś uda mieć dom z ogrodem to chciałabym mieć dziki :) :cheer: psy oczywiście też żeby wszystkim było wesoło :)
my na pewno będziemy mieć zwierzątka w domu, ale nie tu bo tu właścicielka kamienicy zabrania

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807936 przez georgette102
gusiag ty to masz fantazję, ja nawet jakbym miała ogromny dom, hektar działki i nie wiadomo to tam jeszcze to nie wpadłabym na pomysł, żeby miec świnkę wietnamską a już na pewno nie dziki :side: ja bardzo lubię zwierzęta, jakbym miała więcej miejsca to kupiłabym jeszcze jednego psa i może kota, ale mój teśc tego nie rozumie, bo kot to jest do łapania myszy a pies do pilnowania podwórka i ciągle nie wie po co nam pies :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807950 przez gusiag
właśnie zaczęłam myśleć o tym, jakie to niefajne zabraniać komuś mieć przyjaciela w postaci psa :( tak bym chciała móc tu mieć psa, dla nas, dla Oli dla niego samego. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808140 przez gusiag
no to dobranoc...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #808172 przez ewelinda83
Dorota ale sie usmialam z ta swinia w miescie :lol: :blink:
Co do niektorych ,, znajomych,, to masz racje ... Ewka przyjezdza z IE i wielka pani itd itp tylko nie patrza na to ze oni tez moga sprobowac zycia za granica i miec lepiej tylko stoja z piwskiem i narzekaja :angry: najlepiej jak by im wszystko pod nos podstawiac i stawiac :angry: no a niektorzy sa do tej pory ok ;) ale takich jest juz garstka :(

Gosia wycieczka nie do konca udana tzn Jarmark :( byly takie tlumy ze nie mielismy gdzie zaparkowac, a i pogoda do du ... bo zaczelo padac :( ale w piatek sprobujemy zrobic drugie podejscie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808196 przez ewelinda83
Cos spac nie moge w PL codziennie budze sie w nocy, a nie spie juz od 5/6 :dry:
Dobrze ze Kinia spi i jest grzeczna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808197 przez ewelinda83
Cos spac nie moge w PL budze sie w nocy, a nie spie juz od 5/6 :dry:
Dobrze ze Kinia spi i jest grzeczna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808224 przez emma
dzien dobry! znalazlam chwile :laugh:

Gosia, tez marzy mi sie taki domek z ogrodem, ale mam wrazenie, ze to juz zawsze pozostanie w sferze marzen, zwlaszcza teraz, kiedy z moja mama jest jeszcze gorzej i bedziemy wydawac fortune na leki i lekarzy... :( no ale marzenia sa fajne! :)
co do zwierzat, to ja bardzo lubilam, poki nie przekonalam sie, ile przy nich pracy i obowiazkow... :dry: jak nasz kot byl na "wywczasach" u tesciow, moglam nie odkurzac mieszkania 2 tygodnie, teraz wystarczy 1 dzien, musze odkurzac codziennie, inaczej jest istny sajgon, mam podrapane meble, musialam sprzedac wszystkie kolorowe dodatki w domu (np. piekny welniany dywan z ikei...), bo chwila i byly cale w klakach, nie nosimy zadnych ciemnych ubran, bo klaki sa wszedzie... oczywiscie cale sprzatanie spada na mnie i jest to masakra... czasami mam ochote wystrzelic kota rakieta w kosmos ;) zwierzeta sa fajne, ale u znajomych albo w zoo ;)
podsumowujac, ja bym nikomu nie zabraniala miec zwierzat w mieszkaniu, ale powiedzialabym, lepiej przemysl to 2 razy (albo i 4 ;)).

Ewa, witaj w klubie, ja codziennie wstaje o 5 ;)
mam nadzieje, ze milo spedzisz czas. mi do urlopu zostaly 4 dni :laugh:
co do swiat, to moja mama pewnie spedzi je w szpitalu, wiec nie pojedziemy do tesciow, powiedzialam im to kategorycznie, jak chca, to sami nas odwiedza, prosze bardzo, my sie nie ruszamy :)
nie wiem, jakie masz doswiadczenia, ale z tego, co obserwuje, osob pracujacych za granica w polsce juz dawno nie traktuje sie jak pelnych wyzszosci bogaczy ;) tak bylo chyba ostatnio w latach '80, kiedy ludzie za obca walute naprawde mogli sie w polsce oblowic. osobiscie znam kilka fajnych par, ktore zdecydowaly sie wyjechac za granice i nie narzekaja, ale nie pracuja w swoich zawodach, tylko raczej w uslugach: kelnerzy, kierowcy, a tu byli np. fijoterapeutami albo ratownikami med. :dry: wiec dziwie sie reakcji twoich znajomych :huh: tak bywa, ze po rozlace ptrzetrwaja tylko najwazniejsze znajomosci i mi sie to podoba, po co tracic czas na kogos, kto nie jest ciebie wart? :)

zycze wam milego przedsiwatecznego tygodnia, chociaz na snieg podobno nie mamy co liczyc... :dry: pewnie dopiero w kwietniu :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808375 przez gusiag
Ewa może trzeba być tam już rano jak jeszcze ludzie w pracy. Powodzenia w piątek.
ze spaniem u nas też ciężko, bo Ola ostatnio tak krzyczy przez sen jak dorosły podczas koszmarów.
Emma od urodzenia mieszkałam z psami w domu, wiem ile jest przy tym dodatkowego sprzątania, ale ile dodatkowej miłości, innego rozwoju dziecka przy psie, ile radości. Żyć z psem to czasem lepiej niż z człowiekiem bo psy nie są takimi potworami jak niektórzy ludzie.
może masz ciut inne zdanie bo masz kota, ja kotów nie lubię i mieć nie będę.
mam nadzieję, że stan Twojej mamy jest na tyle dobry, żeby chociaż troszkę z tych świąt było do zapamiętania chociażby ze względu na Zosię. Musi być dobrze
co do znajomości po takim wyjeździe to jest racja, zostają sami najlepsi, taki wyjazd weryfikuje wiele.

jest mi dziś niedobrze i mam zawroty głowy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #808447 przez gaabrysia
Hej, u nas też nocne pobudki wróciły, a już było tak fajnie!

Gusiag ja też lubię psy, a za kotami nie przepadam.. U kogoś owszem ;)
Nie mam warunków, ale jAkby było inaczej to też bym chciała mięc psa.

Mamy już 4 arcydzieła Adriana farbami;) chyba rozdamy na świętach;)
Wczoraj ogarnelam prezenty za tydzień choinka-ale chyba postawimy na balkonie;)
Nie wiem...

Ogarniam się do pracy, zajrze później bo nawalu pracy teraz nie mam, a szkoda bo przynajmniej czas by szybciej leciał..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl