Mamusie marzec 2012

Ja też pewnie już czasu nie będę miała zaglądać
Także od nas również dużo zdrowia, cierpliwości i spokoju! Wesołych Świąt!

A jak już tu jestem to się pochwale, że byłam dziś u lekarza i z malutką wszystko w porządku. Waga około 2600 g.
Z lekarzem prawie doszłam do porozumienia w sprawie terminu porodu... Jeszcze trochę i może mnie poprze Na razie jest około 10 luty.

Buziaki dla Was raz jeszcze!

Hej u nas już wszystko gotowe;) choinka ubrana, jemiola wisi prezenty popakowane i ciesze się ze nie muszę gotować
Teraz w pracy jeszcze jutro.. Do 13.

Ja też życze wam wesołych, spokojnych, rodzinnych świat;) a na nowy rok jeszcze zdążę pożyczyć

Hej u nas już wszystko gotowe;) choinka ubrana, jemiola wisi prezenty popakowane i ciesze się ze nie muszę gotować
Teraz w pracy jeszcze jutro.. Do 13.

Ja też życze wam wesołych, spokojnych, rodzinnych świat;) a na nowy rok jeszcze zdążę pożyczyć

kochane Ewa prosiła żebym w jej imieniu również życzyła Wam wszystkiego co najlepsze na te święta

jeszcze się pochwalę, że u nas zdania Ola składa ładnie, bardzo dużo mówi sama od siebie, jest bardzo grzeczna, mówi proszę, dziękuję, dobranoc, do widzenia itp.
jutro lecę do fryzjera na rewolucję z włosami ciekawe jak się uda fryzjerce :/
buziaki i miłego dnia na jutro, dobranoc

hej dziewczyny! u nas wszystko w porzadku odkad maly pije tran to nie choruje ale ostatnio pluje nim wiec skonczylam butelke i kupilam sanostol, zobaczymy czy efekty beda takie same .

pragne Wam zyczyc Wesolych Swiat i duzo duzo zdrowka dla Was i dzieciaczkow i Waszych rodzin ! i oczywiscie udanego sylwestra

p.s. przepraszam ze rzadko sie oddzywam...mam troche osobistych prolemow...ale obiecuje poprawe w Nowym Roku mozecie to potraktowac jako deklaracje noworoczna ;P


Wesolych!!! :***

cześć dziewczyny

w końcu znalazłam czas, żeby nadrobić zaległości

gabi T początkowo nie wierzył, że będę palić e-papierosa, bo wszyscy dookoła mówili, że to nie to samo i że szybko wrócili do tradycyjnego palenia, podchodził sceptycznie, ale teraz widać, że jest zadowolony, tym bardziej, że on nie pali i wiadomo, że mu to przeszkadzało

gusiag Majka nam choruje nadal, miała prześwietlenie płuc i niby wszystko jest ok, miała zapalenie ucha, gorączkowała od wtorku do soboty, ale co najbardziej mnie niepokoi to kaszel, którego do tej pory nie udało nam się pozbyć, dostała leki, które brała do wczoraj i nic, kaszle tak, że czasami wymiotuje... w piątek znowu idziemy do lekarza

ewelinda czekam na zdjęcia mieszkania

marigra ja też ciągle jestem zmęczona, ale to przez chorobę Mai i nieprzespane noce, śliczne Zdjęcie Zuzi z Mikołajem

aisod dobrze, że z córcią wszystko ok, no to już niedługo powitamy na świecie najmłodsze forumowe maleństwo

nie wiem czy jeszcze udami się zajrzeć na forum więc już składam Wam życzenia zdrowych, spokojnych i przede wszystkim rodzinnych Świąt

Dziękujemy za życzenia!
Od nas dla was też oczywiście cudownych świąt!

widzę, że nadal świętujecie u nas koniec, wróciliśmy do domu, rozpakowaliśmy się
ja jutro do pracy, T ma wolne do 7 stycznia

ogólnie święta były bardzo udane, ale niestety na koniec rozchorowaliśmy się z T

a jak u Was?

U nas też ok, wracamy właśnie z ostatniego spendu rodzinnego.
I teraz będę się byczyc;)

Ogolnie święta udane! Rodzinne wesołe takie jak powinny być
Młody tylko dziś jakiś marudka, chyba zeby bo w nocy też poplakiwal;(

ale pustki...

dziewczyny juz po swietach czas na forum;-)

Cześć Mamuśki!

Jak tam po świętach? Wypoczęte? Ja to przejedzona jestem

Jedne z nielicznych świąt, na których prawie się nie zdenerwowałam Oczywiście teściowa postarała sie o to prawie
Mogę się pochwalić apetytem Miśka, bo sama byłam w szoku ile to dziecko zjadło podczas Wigilii. Najpierw dostał barszcz z uszkami (6 sztuk, gdy jego kuzynostwo dostało po 4), a potem zjadł pierogi ze śliwami i ruskie(około 12 sztuk, gdy kuzyni zjedli po 3 pierogi- Szymek ma 10 lat, a Ula 9 lat). Normalnie sama się mu bałam dawać na talerz następnego, bo się zastanawiałam czy nie pęknie No ale widać później było, że sobie pojadł, bo nawet słodyczy później nie chciał.

A co Wam Mikołaj przyniósł pod choinkę? Dostałyście coś fajnego? Ja standardowo słodycze i kosmetyki.

Dobra idę, bo się chyba Michał budzi, a muszę mu coś do jedzenia zrobić. Miłego dnia!

hej

ja leżę plackiem z gorączką, strasznym bólem gardła i głowy... czuję się usprawiedliwiona, że mało piszę, ale Wy???

aisod gdzie ten Misiek to wszystko zmieścił? ja dostałam płytę Dawida Podsiadło, wiecie jak bardzo go lubię, ale tak samo jak ja go uwielbiam tak T go nie cierpi ale mąż wykazał się dobrym sercem i nawet w drodze powrotnej słuchaliśmy mojej płyty

marigra też się nie rozpisałaś

hej
po pierwsze, nie spotkam się z Ewą, bo Kinia się rozchorowała i jeszcze nie ma ich we Wrocławiu - szkoda mi strasznie no ale wiadomo, choroba nie wybiera.
po drugie święta udane, było miło i u mnie i u teściów. w niedziele wracamy do siebie.
po trzecie prezenty super, same prezenty Oli zajmą pół samochodu, nadostawała jakbyśmy mieli pięcioro dzieci! gdzie ja to znów pomieszczę..
ja też chyba musiałam być grzeczna bo prezenty świetne, od męża nowy laptop, od szwagierki torba, od rodziców torebka i jakieś domowe rzeczy, od sióstr jakieś domowe i obrazek mojego ukochanego Freddiego M, od ciotki męża książkę o Freddim od teściowej i teścia zestaw różności z Sephory..
ale co mnie bardzo cieszy wszyscy zadowoleni z karykatur, teść to był zachwycony jaki to bezcenny prezent dostał, cieszył się jak dziecko mój tata też i od razu szukał miejsca gdzie powiesi - a dostali wszyscy oprawieni już gotowe do powieszenia.

dziś byłam na zakupach i u kosmetyczki a wczoraj sama byłam w kinie na Hobbicie. także fajnie bo miałam czas dla siebie
a no i Ola dziś u fryzjera też była

Ola niesamowicie grzeczna, taka kochana, taka dobra, uśmiechnięta i zadowolona ze wszystkiego, z każdym pogada z każdym się przytuli. wszyscy zachwyceni nią

masakra ale się nachwaliłam, wybaczcie mi i jak coś to nie zwracajcie na mnie uwagi

super, że wam też się święta udały, szkoda tylko że Dorota chora
ale mnie też bardzo gardło boli, ale u mnie to częste niestety
Aisod no to Misiek zjadł pewnie więcej niż Ty ale wiadomo chłop to chłop zjeść musi. moja Ola też zjadła karpia w wigilie
marigra no mówisz i masz dziewczyny i ja jesteśmy i Ty też pisz co u Was

Hej jestem i ja;)

Gusiag właśnie dziś myslalam o waszym spotkaniu, szkoda ze tak wyszło;( moje z Emma ostatnie też się nie udalo przez gila- swoją droga mam nadzieję, ze to nadrobimy jakoś niedługo?
Fajnie, ze Kinia taka grzeczny, Adrian na świętach też do rany przyłoż, ale od wczoraj katastrofa ciągle płacze mówi, ze boli przy czym pcha ręce do buzi i zgrzyta zębami.. Dziś to aż krew mu poleciała, zajrzec oczywiście nie da.. W nocy budzi się często ciągle jest mama i mama, nawet się wykąpać nie mogę. Jak pomyśle, ze to dopiero ( chyba) pierwsza 5 to już mi się płakać chcę, jak ja zazdroszczę jak ktoś mi mówi ze zabkowanie bez objawów mial..

Dorota zdrowka, ale Maja fajna. Znowu się zmienilA bardzo;) pannica;)

Ja od mikołaja dostałam, łańcuszek kolejny do kolekcji;) bransoletke od jarka i taka torbę dla mam-worek przyda mu się na pewno. Ale ja osobiście dużo bardziej lubię dawać jak dostawać.

Młodemu kupiłam statek jake. Ulubiony teraz;) książkę taka grubą z nakrecanymi wyscigiwkami a na str są 3 różne tory po których mogą jeździć, u dziadkow dostał jeszcze takie dziecięce domino od 2 + ze zwierzatkami płyty i trasę której do domu nie wzielam bo zajęła by cały pokój-9,1 m. Wieć dalej zostaje do kupienia;) chociaż tyle się nalazilam bo nie wiedzialam co kupic to chodź mówi statek, statek i ciągle się nim bawi. Bo on gada jest na koleczkach strzela itp

Nie wiem co jeszcze ide chyba spac bo czuje w powietrzu ciężka noc;(

gusiag szkoda, że nie udało Wam się spotkac z ewelindą, jeszcze pewnie okazja się pojawi, Maja w święta też była grzeczna, zwłaszcza jak jej się powiedziało, że przyjdzie Mikołaj i przyniesie prezenty mam zapalenie gardła, tak mnie boli, że śliny nie mogę przełknąc, może to i dobrze bo jeśc też nie mogę, więc odrobię świąteczne obżarstwo

gabi jak minęła noc? mam nadzieję, że te zęby szybko wyjdą i Adek nie będzie się męczył biedaczek