- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
wysłałam tatusia z córcią na spacer i mam chwilę dla siebie i dla was
a więc z tego co mi się przypomniało:
asiula - nie zamartwiaj się niepotrzebnie wolniejszym rozwojem Kacperka, powiem Ci szczerze, że moja Maja jest od niego starsza i też jeszcze nie siedzi, nie pełza, nie raczkuje, ale ja się tym nie martwię, bo widzę, że po prostu ma taki temperament - jest spokojna, baaardzo grzeczna i nie wyrywa się do ekstremalnych wygibasów wszystko przyjdzie w swoim czasie
ewelinda no tych wakacji to ci naprawdę zazdroszczę! od kiedy jest maleńka to jeszcze nie odważyliśmy się na dalekie podróże; fajnie, że dobrze się bawiliście no i nadal 3mam kciuki za tatę
gabi, gusiag, martyna pięknie nas "załatwili" ci nasi mężczyźni no cóż ja tylko mam nadzieję, że Maja się nie zarazi, bo nie dość, że ząbkowanie to do tego katar... o nieeee
gusiag gratulacje i serdeczne życzenia z okazji rocznicy a i oczywiście nie mogę się nadziwić jak Ola pięknie stoi, szok
marigra zdjęcia Zuzi świetne, minka niesamowita a z pracą świetna sprawa, że masz taką dobrą szefową
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
ok10- kaszka na mleku
ok.13- obiadek
ok.16- deserek
ok.19- obiadek z kaszką bez mleka kukurydziano-ryżowa.
no i miedzy tymi posiłkaimi pije soczki i herbatki po poand 150 ml
no i w nocy pije herbatki bo nie wiem czy dobrze czy źle robie tak go karmiac czy na noc tylko samą kaszkę dawać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
i od 19 do 10 tylko herbatka??
moim zdaniem zdecydowanie sama kasza na wieczór a o 16 obiadek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
gabi - a wy jak z mlekiem mm, udało sie przekonać Adrianka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już po szkoleniu…
Zuza wykąpana, wycałowana, „wyprzytulana” smacznie śpi
Ciekawi mnie tylko jak długo…
Czekam teraz na karmienie o 23 i idę spać bo o 5.40 trzeba wstać… chociaż nie wiem czy tyle pośpię bo dziś Zuza obudziła nas o 4.20 – więc już na nogach pare godz jestem.
Szkolenie super- zero teorii, notatek – sama praktyka i warsztat
Tylko strasznie długie…
w każdej przerwie dzwoniłam do domu dopytać się „co i jak” (wiem nadgorliwa jestem)… ku mojemu zaskoczeniu Zuza żyje i ma się całkiem dobrze!!!
Umyta, przebrana, nakarmiona – czego chcieć więcej
Gorzej z moja psychiką (bo ona chyba nie zauważyła braku mamy) ja za to tęskniłam okrutnie…
Mam nadzieję, że szybko się przestawię i dostosuje do nowych warunków
Martyna- dobrze czytam… twój synuś je o 19 a potem dopiero o 7 ?????my karmimy o 23 i jak nie podawałam kaszy jadła też po 4
ja pracuje (nad "nie budzeniem") z Zuzą ale nawet jak nie jest głodna to się w środku nocy wybudzi…
Myślałam, że po tej kaszy mannej będzie lepiej spała i da mi się „wyspać do pracy” a tu lipa- mimo że nie jest głodna to i tak robi pobudki
miłej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
Kinia jest podziebiona, ma lekki katarek, ale przeczuwalismy ze tak moze byc bo mielismy bardzo duzy skok temperatur z 35 na 17 stopni, deszcz i wiatr
do tego zabki daja popalic, ma jedno oczko podpuchniete i jej lzawi ( Kubcio tez tak mial przy zabkowaniu ) tylko szkoda ze wyjsc nie chca
z jedzenie za bardzo nie pomoge bo ja dalej daje cyca na rzadanie i dokarmiam obiadkami tzn pol sloiczka na dzien .... i kurcze nie wiem jak zrobic te stale godziny jedzenia a musze bo od poniedzialku wracam do pracy
przez to od rana chodze strasznie nabuzowana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Martyna - nic sie nie martw. Kontroluj wage i zobaczysz jak to wyglada np po miesiacu. Jesli waga bedzie szla tym samym centylem tzn. ze jak najbardziej prawidłowo Szymoenk je. Jesli beda odchylenia to wtedy bedziesz działać. Nie martw sie na zapas.
ewelinda - no przy takiej róznicy temperatur to niestety cos sie przyplacze. Przemywaj oczko solą fizjologiczna, na pewno pomoze. W sprawie oczu jestem juz ekspertem.
A wogóle własnie nie mówiłam wam o tych oczkach - mielismy to skierowania do szpitala i wiecie co, dzien przed przyjeciem oko przestalo ropieć i teraz nic sie nie dzieje. Smiejemy sie ze woda swięcona na chrzcie je uzdrowiła. Mamy co prawda umówiony zabieg, ale jelsi nadal nic sie nie bedzie działo to mamy go odwolac. Trzymajcie kciuki zeby to paskudztwo juz nie wrociło
A teraz dobrej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Ewa witaj w klubie też od pon zaczynam.. a pow mi z kim Kinia będzie siedziała i jak sobie poradzisz z karmieniem? pije łądnie mm ? u nas dzis będzie podejscie 3 wczoraj skonczyło się ,że dałam trochę z łyżeczki i trochę wypił więc jestem przy nadziei ze jak mnie nie będzie to od taty wypije - ja jak to siostra mówi pachnę mlekiem na km.
Tee taka widocznie rola, matki kwoki ) więc i mnie to czeka, też bardzo przeżywam. Ale nie ja jedna.
u nas mam nadzieje,widać koniec tej choroby.. oby teraz tatuś szybko znowu jakiegoś paskudztwa nie przyniósł.
jak wasze dzieci spią, pod kołdrą ? ja mam taka 70x90 i zastanawiam się czy z takiej "standardowej" 100x 135 by się nie odkopał. Tzn w tym śpiworku spi mu się dobrze, bo jest szeroki ale myślę o srogiej zimie która już za pasem ;(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
nadal chora i bardzo osłabiona... Maja na razie (odpukać) zdrowa
martyna myślę, że obiadek na kolację to nie jest dobry pomysł, a taką propozycję karmienia Mai po odstawieniu od piersi zaproponowała mi pani dr (pediatra)
1. śniadanie - mleko (u Ciebie raczej kaszka)
2. II śniadanie - owoce
3. obiad - warzywa z mięsem
4. podwieczorek - warzywa
5. kolacja - mleko
my się do tego nie stosujemy bo nadal Maja dostaje pierś
tee ja też jestem taką matką kwoką i sama martwię się co to będzie jak będę musiała zostawić Maję, dobrze, że Zuzą zajmuje się tata (i o ile dobrze pamiętam teściowa też chętnie pomoże) a u nas lipa, jak tylko wrócę do pracy Majka wyląduje w żłobku i to mnie przeraża
marigra oby obyło się bez zabiegu - im mniej wizyt w szpitalu tym lepiej
gabi Maja śpi już pod kołderką (100x135) i jest ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
dzisiaj dalam Kindze rano kaszke bananowa i nawet jej smakowala wczesniej dodawalam ale tylko po lyzeczce do mleka, na obiad dostala sloiczek i co jakis czas ja przystawiam do piersi ale mam wrazenie tak jak by laktacja znowu zanikala ( same stresy mam ostanio )
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.