- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
ale naskrobałyście. Dziękujemy za wszytskie miłe słowa. U nas już troche lepiej gorączki już nie ma. Biegunka nadal dokucza, ale juz troche mniej. Problem jest tylko z piciem i jedzeniem.....o lekach juz nie wspomne..... najczesaniej poprostu wszystko wciskam jak idzie podczas snu. Narazie ma bunt na kaszki i mleko. Dobrze ze jeszcze karmie to przynajmniej tyle co sie naje. No idaje marchewke. To całe nasze menu....Biedna tak schudła, widac po niej, bo zawsze miała brzuszek a teraz takie żebra jej wystają.....no ale mam nadzieje ze jeszcze troche i to wszystko minie. OBY MI SIE tylko nie odwodniła, bo pic raczej nie chce...
poczttałam was wszytskie ale juz nawet nie pamietam co miałam komu odpisać.....
jesli chodzi o karcenie to ja tez mówie NIE I odkłądam w inne miejsce. Jesli dopełza do ksaizek ponownie znow mówie NIE, albo Zostaw i zabieram....i mozem tak w kólko...oczywiscie ona sobie nic z tego nie robi i smieje sie w najlepsze...ale inneho sposobu nie znam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
laptop fajny tez mysle o czyms podobnym ale jak bedzie troszke starsza, teraz ma juz ten garnek i pewnie na swirta dostanie ta kostkę,a moze cos jeszcze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
moja Zuza zamiast raczkować to "przemierza świat" na pupie... wczoraj i dziś pół kuchni w ten sposób pokonała fajnie to wygląda ale szkoda, że nie próbuje "raczkować"...
ma troszkę utrudnione zadanie ponieważ nie mamy ani paneli ani kafelków- musi ciągnąć tyłek po dywanie
podobno mój brat też tak "się przemieszczał"
wypróbowaliśmy po raz pierwszy śpiwór- dzięki Mariola za pomysł z przewiązaniem-- nawet nie drgnął a Zuzi było bardzo cieplutko... czego niestety nie mogę powiedzieć o sobie - brrrrrrrrrrrr
jeżeli chodzi o laptopy fajna rzecz jednak ja osobiście (nie chce nikogo urazić mam nadzieję , że żadna z mam się nie pogniewa ) jestem do nich sceptycznie nastawiona- może dlatego że mój mąż zajmuje się serwisem i sprzedażą kompów i chciałabym by Zuza jak najpóźniej poznała to cudo
mam 9 letniego siostrzeńca który zamiast śmigać po podwórku i kopać piłkę woli "kisić" się w domu i grać na kompie... lub siedzieć "na internecie"... ma już założone konto na nk i na facebooku
jeżeli chodzi o "technologie" to mógłby zagiąć niejednego "dorosłego"
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Marigra mam nadzieję, że Zuzia szybko dojdzie do siebie i wróci do wagi sprzed choroby a nawet utyje jeszcze bardziej, niestety zmuszaj ją do picia albo podawaj pierś jak najczęściej się da. I pisz jak tam u Was, trzymamy kciuki
Tee ja jestem zdania, że ten laptop to zabawka jak każda inna, gra, ludzik skacze, miga i Ola może ręką walić w klawiaturę ile jej się podoba. A to że dzieci jakieś - pewnie większość, spędzają czas głównie przed komputerami to tylko wina rodziców a nie tego, że są w posiadaniu takiego sprzętu. Trzeba umieć dziecko zachęcić do innych zajęć, zainteresować czymś, spędzać z nim czas sportowo. Ja osobiście trenowałam, jeździłam na zawody sportowe, miałam jakieś zainteresowania mimo, że owszem miałam komputer, dostęp do internetu, gry itp. Ale był czas na szkołę, na sport i na komputer. A w tych czasach komputer komórki to już normalna rzecz, nic wyjątkowego, dzieci będą to miały i nic się nie poradzi, wszystko zależy jak rodzic zadba od małego o to żeby dziecko spacerowało, grało w piłkę, tenisa, jeździło na nartach itp. Oczywiście wiem, że wielu na to nie stać, ale są też kluby sportowe które szukają dzieci chętnych i miasto daje na to kasę. Ale się rozpisałam ale mam nadzieję, że nie przynudziłam. Po prostu wiem, że to nie jest tak, że jak dziecko ma laptop to już z domu nie wyjdzie.. jest tak jeśli rodzic nie zachęci go do innych rzeczy, posadzi przed monitorem i baw się a ja chce mieć spokój. Ja tak to widzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
gusiag ja nie wiem czy krzyki Oleńki wynikają z tego, że jest wcześniakiem; może po prostu teraz w taki sposób wyraża swoje emocje; u nas akurat Maja jest bardzo spokojnym dzieckiem, ma łagodne usposobienie, ale powoli zaczynam widzieć jak się buntuje np czasami przy zmianie pieluszki odpycha się nogami i podnosi pupę do góry, a czasami się w ogóle nie chce dać przebrać albo jak ma zły humor to nie da się odłożyć na matę bo już w powietrzu się wygina i jak tylko dotknie podłoża jest płacz
marigra mam nadzieję, że z Zuzią będzie już tylko lepiej i szybko dojdzie do siebie po tej paskudnej chorobie, buziaki dla maleńkiej
w końcu się doczekałam... Maja dzisiaj po raz pierwszy usiadła!!! a było to tak... leżała sobie w wózku w pozycji półleżącej czyli jak zwykle a tu nagle sobie usiadła (nogami zaparła się o oparcie z przodu a rękami pomogła sobie po bokach) i siedziała dość długo bawiąc się zabawkami no i od tej pory cały czas próbuje siadać np w fotelu do karmienia łapie za blat i sobie prosto siada; super cieszę się, że robi takie postępy, bo jak już wam pisałam zaczynałam się martwić
laptop zabawka - sama zamierzam kupić, bo Maja ma zapał do takich rzeczy kupiliśmy jej już komórkę zabawkową i jest bardzo pomocna podczas karmienia, bo najedzenie też ostatnio mamy bunt i myślę podobnie jak gusiag, że to w dużej mierze zależy od rodziców jak dziecko będzie spędzało czas, to samo przecież jest z tv, że rodzice włączą bajki i dziecko pół dnia siedzi przed ekranem a oni mają "wolne"; poza tym nie ustrzeżemy się przed postępem i innowacjami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia- u nas podwójnie wychodziły ząbki najpierw dwie dolne jedynki potem górne i potem dwójki górne i teraz nic nie widać ino czuć spuchniee śliny lecą i płacz dalej jest. Co do laptopa mam takie samo zdanie jak ty ja też miałam komputer od małego jak skończyłam chyba 8 lat prędzej mieliśmy z bratem róźne gry na tv ale jakoś zawsze woleliśmy iść na podwórko mama też nas do tego zachęcała żeby iść gdzieś a że mieliśmy dobre towarzystwo lataliśmy od rana do wieczora wszedzie gdzie się dało.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
martyna - banany pewnie dlatego ze maja duzo białka i innych witamin, zeby uzupelnic niedobory.
georgette - brawa dla Majki, no widzisz niepotrzebnie sie martwiłas ,mówiłyśmy ze z dnia na dzien wszytsko sie zmieni i prosze. teraz postepsy pojda bardzo szybko i Maja nie bedzie chciała juz lezec.
U nas z gosziny na godzine poprawa, bo powoli zjadła butelke mleka, wypiła ładnie herbatke z lekami, wiec odpukac lepiej. Kupek tez juz mniej... oby tak dalej...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
jeżeli chodzi o laptopy fajna rzecz jednak ja osobiście (nie chce nikogo urazić mam nadzieję , że żadna z mam się nie pogniewa ) jestem do nich sceptycznie nastawiona- może dlatego że mój mąż zajmuje się serwisem i sprzedażą kompów i chciałabym by Zuza jak najpóźniej poznała to cudo
mam 9 letniego siostrzeńca który zamiast śmigać po podwórku i kopać piłkę woli "kisić" się w domu i grać na kompie... lub siedzieć "na internecie"... ma już założone konto na nk i na facebooku
jeżeli chodzi o "technologie" to mógłby zagiąć niejednego "dorosłego"
troszkę "obronię" moją siostrę nie jest łatwo opiekować się "dorastającym" chłopcem gdy rodzice pracują. Szwagier jest ciągle w trasie (Tiry) natomiast siostra pracuje od godz 6 do 15 - w wakacje Kacperek w tym czasie robi co chce...natomiast w roku szkolnym nie ma już tyle czasu dla siebie. rodzice będąc w pracy nie są w stanie go kontrolować. siedzi pod opieką babci która co jakiś czas do niego zagląda.
tak więc są dwie strony medalu
Natomiast jeżeli chodzi o Zuzolinkę - boję się bo wiem, że praktycznie od urodzenia ma kontakt z tym cudem... Mąż pracuje w domu... a w tym czasie zajmuje się Zuzą- więc jeszcze troszkę i ona będzie znała "wnętrzności laptopa" od "środka"... chciałabym by jak najpóźniej poznała jego działanie.
chociaż wiem, że to jest nieuniknione zwłaszcza w naszej sytuacji.
wiem to tylko zabawka- ale ja jakoś sceptycznie jestem do niej nastawiona
miłej nocki
my jutro śmigamy na basen mąż pompuje koło do pływania- w końcu je wypróbujemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
dobranoc wszystkim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
marigra- super że z córcią lepiej oby tak dalej...
georgette- brawo dla Majeczki
dobranoc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
śpij dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
polecam rowniez takie cymbalki allegro.pl/cudne-muzyczne-kolorowe-cymba...016-i2755341447.html
Kinia potrafi nimi sie bawil dlugi czas, uderzajac mocno raczkami o nie
( my mamy z 4 klawiszami i ja nie daje jej do zabawy paleczki )
a na mikolaja zastanawiam sie nad zakupem takiego basenu z pileczkami
www.argos.ie/static/Product/partNumber/9...+toys%7C14417559.htm
co o nim sadzicie ???
mariga dobrze ze juz wracacie do zdrowia
georgette gratuluje ja juz sie nie moge doczekac az moj maly skrzat usiadzie chociaz patrzac na nia to ona by juz wolala stac lub chodzic a nie siedziec
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
strasznie dużo zabawek mają wasze dzieci moja Zuza chyba ma najmniej ze wszystkich dzieciaczków...
zastanawiam się nad zwykłym bączkiem - strasznie mi się podoba jak wiruje- może i Zuza polubi.
ten z kulkami też niczego sobie
allegro.pl/kolorowy-baczek-z-pileczkami-...kow-i2715625703.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
baczek fajny wydaje mi sie ze takie ,, proste ,, zabawki przynosza najwiecej radosci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.