- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
asiulka moja wypowiedz nie była kierowana do Ciebie...
do nikogo nie była kierowana bezpośrednio chodziło mi o to co napisała poniżej emma że warto czytać ulotki ale warto też konsultować się z lekarzem bo kto inny lepiej niż nasz pediatra może nam doradzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
ja swojemu ufam i na tej podstawie napisałam powyższy post, ale wiadomo w każdym zawodzie zdarzyć się może taki " pracownik idealny" jak wasz pediatra.
mam nadzieję, że traficie na odpowiedniego/ odpowiednią p.doktor
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Emma- kupowałaś kiedyś dla Zosi z hippa w słoiczku na dobranoc te jedzonka. smakowały Zosi ?? bo ja dziś kupiłam z owocami i jeden zwykły no i spróbuje dać.
martyna - my mielsimy kiedys jeden słoiczek - była to kasza manna o smaku waniliwoym z jakims chyba sokiem. Przynam szczezre ze baardzo smakował Zuzce, jadła z wielkim apetytem. Ale wiadomo każde dziecko inne, nam mogło smakować...
co do kremów - my stosujemy różne, zazwyczaj linomag zielony, na poczatku bepathen, pozniej alantan, a jak tylko pupka robi sie czerwona smarujemy sudocremem na noc i rano pupka piękna wiec w tej kwestii to pewnie tez zalezy od organizmu.
Ulotki czytam zawsze - takie małe zboczenie
asiula - fajnie ze macie kogos z kim możecie pogadać, u nas w bloku to towarzystwo po 60-tce wiec tylko można sie nasłuchać kogo co strzyka i boli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
asiula, bardzo sie ciesze, ze masc pomogla tak jak u nas , bo jak to ktos wyzej napisal, kazdy organizm moze zareagowac inaczej. wiadomo, ze te odparzenia cholernie bola, zwlaszcza jak zrobia sie nadzerki - u nas czasem sie to zdarza, bo Zosia to straszny delikates!
nasza pediatra jest fajna (polecila mi ja polozna srodowiskowa) i dosyc oblegana. tez ma male dzieci, wiec jest na biezaco. jeszcze sie na niej nie zawiodlam!
tez zazdroszcze wam fajnych sasiadow z dzieckiem - u nas w kamienicy i na osiedlu srednia wieku 70 , ale to tylko dlatego, ze Zosia zaniza... no ale w poblizu fajny park i place zabaw, tam widzialam sporo dzieci, wiec na wiosne tez zaczniemy nawiazywac kontakty .
georgette, dobrze, ze masz juz to za soba i ze wszystko ok! ja tam wole prezerwatywy - jakos do tej pory byly skuteczne, wiec nie czuje potrzeby zmian .
a jak u was ze stawaniem na nozki? my musimy obnizyc dno lozeczka, bo Zosia tylko by z niego wyskakiwala . czego nie dopadnie, podciaga sie i wspina. najchetniej wspina sie na mnie, zwlaszcza jak jestem wystrojona do pracy. dzisiaj ofiara padl moj piekny welniany sweter: rano ulala na niego mlekiem, po poludniu - obiadkiem z miesem i marchewka - wypralam, ale marchew powbijala sie z welne i jestem tym troche przybita... ehhh...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
martyna, tak, kochana, Zosia na razie nie przepada za moja kuchnia, wiec podaje jej ciagle hippy (plus czasem owoce z gerbera, bo obiadki jakos slabo mi pachna ). "przysmakow na noc" w sloiczkach z hippa (takich z brazowego szkla) probowalismy sporo. chcialismy, aby cokolwiek jej podeszlo, bo jak wiesz, konsystencja zadnej kaszki do tej pory nie odpowiadala. i tak naprawde jedyne co jadla z apetytem to "kaszka mleczna z biszkoptami". inne nie smakowaly . od czasu do czasu podaje ja Zosi przed snem - zjada caly sloiczek i faktynie spi po tym dluzej, wiec zdecydowanie polecam dla burczacych brzuszkow!
tez zazdroszcze wam fajnych sasiadow z dzieckiem - u nas w kamienicy i na osiedlu srednia wieku 70 , ale to tylko dlatego, ze Zosia zaniza... no ale w poblizu fajny park i place zabaw, tam widzialam sporo dzieci, wiec na wiosne tez zaczniemy nawiazywac kontakty .
a jak u was ze stawaniem na nozki? my musimy obnizyc dno lozeczka, bo Zosia tylko by z niego wyskakiwala . czego nie dopadnie, podciaga sie i wspina. najchetniej wspina sie na mnie, zwlaszcza jak jestem wystrojona do pracy. dzisiaj ofiara padl moj piekny welniany sweter: rano ulala na niego mlekiem, po poludniu - obiadkiem z miesem i marchewka - wypralam, ale marchew powbijala sie z welne i jestem tym troche przybita... ehhh...
emma - uwielbiam twoją Zosie :D:D:D:D:D oczywiście zaraz po mojej ten jej pyszczek dosłownie do wycałowania
A te słoiczki hipp - to ten sam o którym wspominałam... My tez jak narazie opieramy sie wyłącznie na sloikach bo co jej ugotuje to zjadam sama, bo pluje dalej niż widzi, wiec widać moje zdolności kulinarne nie są zadowalające - zbankrutuje na dziecko, ale w koncu jak juz nie bedzie mnie stac na sloiki nie dostanie nic innego wiec zacznie jesc moje obiadki - taki mam plan
emma - tak mysłe czy my nie jesteśmy sąsiadkami - te babcie po 70- tce - ten sam deseń
jesli chodzi o wstawanie to narazie jeszcze przed nami, obecnie Zuzka jest skupiona na siedzeniu i próbach siadania. Jeszce jej to nie wychodzi ale próbuje intensywnie. A łózeczko dopeiro teraz obnizylismy poziom niżej od najwyzszego - czyli mamy mniej wiecel w połowie....
emma - a czy w tle Zosi widać waszgo kociaka????bo tak sie oczy blyszcza???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
widzę, że temat farmaceutyczny przeplatany kulinarnym ja się mogę jedynie wypowiedzieć na temat słoiczków, bo moje dziecko je je bardzo chętnie, czasem nawet potrafi zjeść dwa na jeden obiadek z deserami był problem bo wymiotowała, ale zrobiłam jej przerwę 2 tyg i teraz co jakiś czas podaję jogurty albo same owoce.
Kiedyś podawałam te kaszki ze słoiczków ale nie jadła ich chętnie, zjadała bo dawali ale bez entuzjazmu i nie kończyła słoiczka.
emma a czemu ja nie widzę zdjęcia, jest tylko podpis do fotki a foty nie ma :/
ja dziś zaszalałam i wykupiłam pół sklepu z ozdobami świątecznymi.. coś mi się wydaję, że na pierwsze święta Oli totalnie mi odbije
a co do sąsiedztwa to w naszej kamienicy same staruszki i jedna para z dzieckiem ponad rocznym ale ja mam swoje polskie towarzystwo z dzieciakami, co widziałyście nie raz na zdjęciach
Emma sorry za alarm, już widzę to Twoje cudeńko :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
u nas z jedzeniem to samo niestety. tez musze zjadac przygotowane zupki - od razu wywala jezyk i sie krzywi na moja marchweke, ziemniaka i indyka... no tani interes to niestety nie jest, aha, dziewczyny, i dobra rada : nie probujcie zamawiac sloikow na stronie Hippdodomku - zdecydowana wiekszosc produktow (mimo darmowej dostawy powyzej pewnej kwoty) jest drozsza niz w kerfurze, a nawet rossmanie, czasem ponad 50 gr na sloiczku!
Zosia ma 4 poziomy lozeczka - obecnie jest na 3, ale powinna byc na 4, mysle, ze zabierzemy sie za to w weekend .
a w tle zdjecia widac kota, odgadlas bezblednie . Maciek mowi, ze to "mistrz drugiego planu" i ciezko sie nie zgodzic!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
i tobie tez dziekujemy, uprzejma kobietko!
a co do zdjec, to wkurzylam sie na forum, ze kaze wszystko tak beznadziejnie zmniejszac do 100 kb (!) i wrocilam do starych nawykow: wrzucam na www.tinypic.com i wszystko wreszcie widac!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
nie jestem fachowcem ale wg mnie może to być lęk separacyjny a co za tym idzie kolejny skok rozwojowy który przypada właśnie na te miesiące. My jakiś czas temu też się nad tym zastanawialiśmy... byliśmy u pediatry- ale o tym już pisałam
no i podejrzane jest to , że nasze dzieci w podobnym czasie mają podobne objawy... możliwe że coś jest na rzeczy
Mój mąż od paru dni „narzeka ” że Zuzolinka stała się bardzo „uczuciowa”a tzn... ciągle chce na rączki, nawet je wystawi by ja ktokolwiek wziął. Mówi, że strasznie się tego zaczęła dopominać (było już o niebo lepiej)... Lubi się przytulać i czuć naszą bliskość
Zosia przesłodka- i jak fajnie stoi... podpierana ale na „sztywnych” nóżkach – Brawo!!!
Moja Zuza stoi tylko wtedy gdy ją podtrzymuje. Ale tylko chwilę bo zaraz ugina nóżki.... więc nie „stawiam jej za często”...
wydaje mi się że nie jest na to gotowa... zwłaszcza, ze wsze dzieciaczki same się podciągają w łóżeczku i innych „meblach” - u nas to jeszcze nie czas...
moja Zuza jak mnie woła to „drze” się MAMMMMMMMMMMM
ale jak na spokojnie coś kombinuje to sobie pod nosem „burczy ” mama
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas kolejna cięzka noc.....mała budziła sie dosłwoenie co godzine, jeczeała stekała, spiewała....eh.... dobrze ze jestem dzisiaj w domu to moze sie chwile poloze jak ona zechce isc spac, bo padam......
asiula - mamy podobne objawy....w ciagu dnia nie spi o stałych porach - tzn spi ale tylko raz, pozniej za chiny ludowe nie chce zasnąć, wieczorem jest juz tak nieprzytomna ze zasypia szybko i po godzinie budzi sie z wielkiem krzykiem, a pozniej to juz wlasnie wstaje co chwile....moze to faktycznie ten lęk, czy skok....ehhh...oby szybko minął, bo kurcze po nieprzespanych nocach ciezko wstac do pracy i jeszcze sie skupiac....
Brawa dla Kacperka !! teraz z dnia na dzien bedzie coraz szybszy
gusiag - wkoncu tpo pierwsze sieta naszych pociech wiec ja cie rozumiem doskonale, sama juz obmyslam co gdzie i jak...a najlepsze to ze nasze dzieci beda juz "mobilne" wiec trezba bedzie bardziej uwazac
Tee - nam tez jeszcze daleko do stawania.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.