Mamusie marzec 2012

Witajcie

Ja tylko chciałam przypomnieć głosującym i nie głosującym o klikaniu, teraz to naprawdę widzę w tym sens bo Maja ma już drugie miejsce, walczymy zatem o pierwsze i pomagamy jej spełnić marzenie, klikamy raz dziennie do 15 grudnia, gorąco zachęcam i proszę o pomoc w jej imieniu

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

A tu ranking miejsc:

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

Asia- aha takie coś no może sie dprawdzi nie stosowałam nigdy tylko tą maść ale kurcze nie pamiętam jak sie nazywała nawet pierwszej literki bo ja wogóe mam coś z pamięcią.

Tak sie pokłociłam z mężem dziś że chyba go spakuje i niech wypieprza do mamusi

ach.. dopiero mi się wyświetliło zdjęcie profilowe-cudna mała mikołajka, chociaż ja po prostu założe Adriankowi jakiś "wyjściowy" komplecik lub jeansy i koszule

Martyna, czasem się też pokłócić trzeba..

cześć mamusie


martyna- jesli to cie pocieay to ja ostatnio chciałam zamki wymieniać ale jakoś szybko się pogodzilismy, wyrzuciłam z siebie co mi leżało na wątrobie i odrazu lepiej

gusiag - ale mikołajka piekna....naprawde cudeńko, nic tylko taką ucałowac

asiula - nie znam się w tej kwestii, ale zawsze mi powtarzano zeby zwracać uwagę czy dziecko bierze do buzi raczki zabawki, bo jesli nie beirze to coś tam, ale nie pamietam co, bo u nas od poczatku wszystko wpycha do buziaczka itp.....ale najlepiej zrob badania i poradz sie lekarza

ewelina - niczym sie nie martw, poprostu kazda nas odpisuje w temacie ktory jest jej najlepiej znany - my uzywamy mleko bebiko wiec smialo moge sie w tej kwestii wypowiadac, a dziwczyny stosuja inne mleka i dlatego

gaabrysia napisał:

ach.. dopiero mi się wyświetliło zdjęcie profilowe-cudna mała mikołajka, chociaż ja po prostu założe Adriankowi jakiś "wyjściowy" komplecik lub jeansy i koszule

Gabi ja tak na święta nie będę ubierała Oli, te zdjęcia i strój były na potrzeby kartek świątecznych na wigilie szukam jakiejś ładnej sukienki, coś eleganckiego i prostego
Marigra dziękujemy i wysyłamy buziaki zwrotne

Martyna nie martw się, szybko się pogodzicie, najlepiej godzi uśmiech dziecka pomiędzy Wami więc pewnie szybko to nastąpi, trzymam kciuki

Ewelina no chyba ze względu na te święta Ci wybaczam buziaki

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy już mi przeszła złość na męża więc i tak go nie spakuję a zawsze mu to obiecuje

Dziś u nas dzień z brak apetytu ino pije te swoje herbatki i soczki i wodę już daje bo już za dużo tej chemi pije.

Gosia co tam u lekarza wszystko oki ??

ja dziś piąty dzień na tabletkach i okresu już nie mam wogóle był taki skąpy no i chyba przez to mam takie wybuchy złości bo na mojej mamie się już tez oberwało i pewnie jeszcze na dziś się nie skończy mój zły nastrój.

Co do prezentów mój dopiero jedzie kurierem wczoraj zamówiłam więc do mikołaja raczej dojadą i dalej zastanawiam się co mam dać pierwsze.

nic się nie martw kochana, każda z nas albo większość kłóci się z mężem czy tam chłopakiem, takie życie. Żebyś Ty widziała jakie ja mam humory.. u mnie to hormony robią mi z mózgownicy sieczkę i właśnie też o tym rozmawiałam z ginem.. Poza normalnym badaniem, które dla mnie jest cholernie bolesne to jeszcze sobie z nią pogadałam, na tyle ile umiałam.
Powiedziała, że przy takim bólu w trakcie zwykłego badania to żadna spirala nie wchodzi w gre, nie wytrzymałabym bólu mimo znieczulenia.. no i ja tak mam i z kochaniem się, ciężko jest smutne to ale niestety prawdziwe
przepisała mi tabletki jednoskładnikowe, mam troszkę obaw ale może powinnam spróbować, chociaż dla mnie samą antykoncepcją w sobie od jakiegoś czasu jest brak s.
Pani doktor kazała wręcz ćwiczyć próbować itp, nie powiem co jeszcze kazała robić bo to już w ogóle w mojej łepetynie się nie mieści
a i na nerwy mi jeszcze coś przepisała homeopatycznego i na lepszy sen niby.. zobaczymy

i wiecie co?
z tego wszystkiego UBRAŁAM CHOINKĘ

Gosia ale jak dobrze pamiętam to ty miałaś cesarkę ??? Dziwne że Cię aż tak boli może gdzieś psychicznie tak sobie zakodowałaś że będzie boleć mnie też boli ale wydaje mi się że z winny psychiki i wogóle dla mnie seks też mogłby nie istnieć wogóle nie potrzebne mi ino więcej nerwów mam no i płacze co jakiś film to ja wyje chocby się coś stało ogólnie płaczliwa jest mam już dość tych nastrojów.

tak cesarskie cięcie miałam, lekarka twierdzi, że to wszystko w głowie siedzi.. ale u mnie to nie jest tak, że ja bym nie chciała, tylko jak już co do czego przychodzi to się spinam.. chyba trzeba się nawalić
to ja miałam tak jak mi inna lekarka zafundowała zastrzyk hormonalny na 3 miesiące a potem dała tabsy na kolejne 3 i moje hormony to była kolejka górska a nie huśtawka. Mam nadzieję, że te tabsy wszystko unormują i znów będę fajną dziewczyną a nie rozwrzeszczaną histeryczką

.

AAAA i miałam napisać, że mały ma w "łepku" wszystko poukładane Darł się na tym USG jak opętany.....

no trudno żeby nie miał poukładane darł się bidny bo żel do usg zimny pewnie

Gosia- chyba najlepiej sie nawalić

Asia- To super że Kacper ma wszystko ok. A ty już chcesz kolejnego dzidzusia teraz???

Ja to mam nadzieję że po tych tabletkach mi się hormony uspokoją.

asiula - no to dobrze ze wszystko w porzadku...ciesze sie bo w sumie glupio popisałam....

gusiag - nawa;lic sie hihihi dobre dobre....widze ze jednak nie wytrzymałas z choinka do mikołajek no i dobrze, trzeba sobie sprawiac przyjemnosci....
a z sexem to ja mysle ze w polowie to siedzi w glowie - wiem po sobie...juz pisałam keidys ze jeszcze maz mnie nie dotknał ja juz syczałam a teraz jakos sobir to poukładałam w glowie i jest o wiele lepiej...czasem na pcozatku jest dyskomfort ale pozniej juz ok


ahh i co najwazniejsze zapomniałam sie pochawlić ze moja Zuzola zaczeła dzisiaj podnosic dupkę leżać na brzuszku alez jestem szczesliwa.... co prawda musi sie zapierac nozkami o łózko ale juz podniosła ja kilka razy i troche sie pobujała hihihi nareszcie

,