- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- ewelina.zak.1991
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Michaś ze mną wreszcie ;*******
Moje maleństwo !!!:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
a co tu taka cisza?
Maja nadal źle się czuje, kolejna noc nieprzespana, ale już nawet nie będę narzekać, bo nie mam na to siły
ewelina nic nie wiem w tym temacie, może poszukaj informacji w necie
na siłownię miałam się wyrwać wczoraj ale zabrakło i energii i chęci ale zamówiłam rower treningowy i już nie mogę się go doczekać
no tylko teraz przydałoby się nabrać chęci do życia, bo najchętniej teraz zakopałabym się w łóżku
mam nadzieję, że u was lepiej
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelina.zak.1991
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Michaś ze mną wreszcie ;*******
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Asiu nie nic zlego sie nie dzieje, po prostu pytam bo np ja i moje rodzenstwo mielismy grupe krwi od urodzenia a w szpitalu mi powiedzieli ze noworodkom sie juz nie robi bo beda niedokladne wyniki. I nie powiedzieli dokladnie kiedy to zrobic a ja u lekarza czesto nie bywam a jak juz jestem to zapominam zapytac. Moim zdaniem juz powinny miec dzieci okreslona grupe krwi w razie jakiegos wypadku czy cos...
Moje maleństwo !!!:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Tee- nie uważam że Twoja wina źle poprostu się wyraziłam sorki.
Ewelina- mój mały miał grupe krwi zrobioną w szpitalu.
U nas dziś też było marudzenie w nocy a tak się ostatnio cieszyłam że już lepsze noce mamy. Mały nauczył się daj buzi i podchodzi i całuje w usta i przytul się i tez sie przytula tak słodko i miło. Co do figury ja na szczęście nie przytulam ale za to schudłam 2 kg a jadałam w świeta jak świnka wszystko cisłam ale chyba dlatego schudłam bo biore te anty i one nie zatrzymują wody w organizmie i chodze 5 razy w nocy siku gorzej jak w ciąży.
A i moja smutna wiadomość moja szwagierka poroniła wczoraj w swoje urodziny fest szok biedna w 10 tyg.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
czytałam was, ale też tak "po łebkach".. i nie za bardzo wiem czemu Tee Zuzia ma zaleconą rehabilitacje ?(przepraszam) jak wyszło ,że coś jest nie tak? na wizycie u pediatry?
Dorota , biedna Majka niech szybko wraca do formy i wcina wszystko jak leci. wyobrażam sobie jak się męczy..
Martyna faktycznie smutna wiadomość!
ostatnio same takie...
Ewelina, ja jeszcze nie robiła na razie nie jest mi do niczego potrzebna.Małemu wyszły najpierw dolne dwójki? a teraz górne? u nas odwrotnie. tzn dolnych jeszcze brak ale po humorkach można wnioskować,ze już tuż tuż..podobnie w nocy, już tak ładnie spał to teraz znowu 3 razy.. eh , kiedy ja sie wyśpie?!
Wiecie co, ostatnio zaszalałam słoikowo w realu z takimi nowościami i ilościami -nie chce mi się gotować. Za krótki dzień... praca sen spacer obiad sen kąpiel sen..w miedzy czasie oczywiście zabawa - dziś spadłam z Adkiem z huśtawki :/ gibnęłam się do tyłu, młody wylądował na miękkim "mleku" po za tym podczas upadku tak kurczowo go złapałam ,że miałabym nawet siłę utrzymać go nad sobą ucierpiała lekko moja głowa co gorsze czapka ;)Ale nie o tym chciałam pisać. Co do tych zupek to dotychczas podawałam gerbera i wydawało mi się ,że smakują mu najlepiej, A jednak nie! hippa smakują bardziej- mi też! w każdym bądz razie są bardziej wyraziste w smaku , może je solą doprawiaja a nie informują bo aż dziwne. Dzis jadł pomidorówkę i smakował jak moja pomidorowa z solą i przyprawami.
Emma szykujemy się na piątek i wszystko wskazuje na to,że w końcu dotrzemy-mam nadzieję
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
my dopiero nie dawno obniżyliśmy materac (jest teraz akcja wstawanie) i ten nasz ochraniacz kiepsko się spisuję , pomijając że madrze prałam go w pralce i jest cienki w nocy czasem słysze jak młody "uderza" o szczebelki
zamówiłam (mam nadzieje,że jutro już przyjdzie) mu o taki podobno w środku jest gąbka.
Na razie się nie wypowiem, ale komentarze ok i cena też spoko.
allegro.pl/dudus-dlugi-ochraniacz-doloze...zoo-i2905021358.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelina.zak.1991
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Michaś ze mną wreszcie ;*******
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Moje maleństwo !!!:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
w poradni rehabilitacyjnej okazało się że prócz problemów z nóżką Zuzia ma jeszcze osłabione napięcie mięśniowe... które niestety nie zostało wcześniej stwierdzone mimo że rozmawiałam z pediatrą na tematy mnie „nurtujące”- wspominałam o tym, że nie umie przekręcić się na brzuszek, nie pełza, nie raczkuje, nie wstaje itd... nie robi kupy innych rzeczy... mówiono nam, że albo nie jej czas albo że to leniuszek!!!
jestem wściekła bo Zuza ma już 10 mieś i sporo do nadrobienia- jak byśmy zaczęli szybciej to by powoli już doganiała swoich rówieśników
poza tym zostaliśmy wprowadzeni w błąd z nóżką – rehabilitant powiedział, że jesteśmy w ostatniej chwili- bo rehabilitację trzeba zacząć zanim Zuza zacznie chodzić bo inaczej mogłaby utrwalić sobie „nieprawidłowe układanie nóżek”
zaczniemy od rehabilitacji a jak by to nie pomogło zostaniemy „odesłani” poradni specjalistycznej w Olsztynie.
Dostałam skierowanie do neurologa (sama je wczoraj wywalczyłam)z tym, ze mam problem bo Zuza może być zbyt małą na taką wizytę... nie każdy będzie chciał ją przyjąć....
Emmo i tu moje pytanie- pracujesz w Poradni???? Mogłabyś popytać od kiedy (wiek) dziecko kwalifikuje się do „rozmowy z neurologiem”???? Pediatra nas nastraszyła, że może być z tym problem bo na naszym terenie (chyba) nie przyjmuje dziecięcy neurolog.... ale powiedziała by próbować – POCIESZAJĄCE
Asiula a wy byliście u neurologa- czy uczęszczacie na rehabilitacja???? ja bym chciała by mi potwierdził „przypuszczenia” rehabilitanta...
Georgette przesyłam buziaczki dla Mai i mam nadzieję że szybko jej przejdzie … trzymam kciuki
Maryna- tak wiem, że nie miałaś nic złego na myśli …
współczuję szwagierce!!!!
My nie używamy ochraniacza- Zuza śpi w kojcu bo strasznie „skakała po szczebelkach” więc już dawno wymieniliśmy na kojec
miłego dnia
u nas prószy śnieg chyba wyskoczymy po pracy na saneczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
dopadła mnie jakaś chandra, nie mam siły ani ochoty na nic, jestem zmęczona i jakaś zdołowana - nie wiem co się ze mną dzieje
dzisiaj Maja spała już trochę lepiej, kilka razy się budziła w nocy ale to i tak duża poprawa, ale za to Miśka tak mnie w nocy wkurzyła (ok 1.30 zaczęła sobie szczekać), że przysięgam - miałam ochotę ją wyrzucić przez balkon i chociaż to brzmi strasznie to oczami wyobraźni widziałam jak leci z 4 piętra
Maja zaczyna stawać coraz częściej i coraz dłużej, poza tym stała się jakaś bardziej :ruchliwa" wszędzie chce wpełznąć, podciąga się albo już kombinuje coś sięgać np na kolanach... mały cwaniaczek
gabi fajna ta osłonka, my mamy taką krótką, ale wczoraj w ogóle ją zdjęliśmy bo Majka ją jakoś wyciągała i wkładała sobie głowę między osłonkę a szczebelki - nie wiem jak jej się to udawało, bo przecież była przywiązana z każdej strony
martyna strasznie współczuję twojej szwagierce, ja całą ciążę bałam się, że starce dziecko bo od 3 miesiąca miałam poronienia zagrażające (głupia nazwa - jak mi tak powiedziała lekarka w szpitalu to już myślałam, że straciłam dziecko) a później groził mi przedwczesny poród i powiem Ci, że nie wiem jakbym to przeżyła, gdyby takie coś mi się przydarzyło, straszne nawet nie chcę o tym myśleć
dziewczyny dzięki za miłe słowa, zawsze podnosicie mnie na duchu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
wreszcie dostaje powiadomienia na pocztę cieszę się bo znów wszystko na bieżąco będzie.
mi też nic a nic się nie chce, nie mam siły, jestem zmęczona Ola też źle śpi, krzyczy i płacze przez sen i wstaje na jedzenie mimo ze w polsce wytrzymywała od 19 do 6 nawet to teraz je przed 20 i śpi do 2 i znów chce jeść a potem już przed 7 wstaje. A przez całą noc krzyczy, płacze przez sen. Chciałabym żeby te zęby szły wszystkie na raz bo każdy jeden tak przechodzić to masakra ale wiem, że i u was podobnie to tak musi być. Chociaż mój siostrzeniec ma 16 miesięcy i ma dwa więcej od Oli zęby ale za to wszystkie bezobjawowo dostał. Może dlatego że dużo później zaczął? może ma to znaczenie..
Martyna strasznie mi przykro, ja też podobnie jak Georgette trzęsłam się całą ciążę bo też miałam zagrożenie a leżenie w szpitalu było okropne, zresztą pewnie pamiętacie. Mam nadzieję, ze Twoja szwagierka sobie z tym poradzi. W takiej sytuacji była moja siostra i ona b szybko zaszła w kolejną ciąże i teraz jej synek jest oczkiem w głowie i nawet uważam że przesadza ale być może tak kobieta zachowuje się po stracie dziecka.
Tee mam nadzieję, że rehabilitacja da szybką poprawę i że nie będziecie pamiętać o tym że było coś nie tak. Więcej nie umiem powiedzieć bo nie mam pojęcia co. Trzymam kciuki
a ja muszę biegać wszędzie za Olą, włazi wszędzie, podciąga się na każdej szafce, wywala wszystko z szuflad, i chce rozwalić mi laptopa. Ciągle jej mówię, że nie wolno a ona swoje i jeszcze na mnie krzyczy! pieron mały
widzę, że w Pl śnieg, fajnie, u nas paskudnie i deszczowo, także nie wiem czy tego roku Ola pozna sanki...
Ewelina my też nie mamy oznaczonej gr krwi, 22 stycznia mamy wizytę to też zapytam.
Mam jeszcze pytanie do mam dziewczynek, czy jak dotykacie "biustu" dziewczynek to czujecie że jest taki twardy gruczołowaty? czy raczej nie różni się za wiele od reszty ciała? bo mnie to niepokoi.. dopytam ale może mi powiecie wy coś o tym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
jeśli chodzi o spanie to Zosia odkąd wróciła ze szpitala śpi mi dobrze i zasypia sama być może dlatego że tyle czasu leżała w szpitalu....jeśli chodzi o zęby jej wyszły dwa na raz i ja na drugi dzień zobaczyłam bo ona w ogóle nie płakała i spała cała noc...teraz widzę że jaj na górze wychodzą ale ona śpi...zasypia tak o 22 a wstaje o 6 i potem śpi do 9...moja też wszędzie teraz chodzi i nawet dziś mi z szafki mąkę wysypała a nie raczkuje nawet i nie siada tylko pełza i dała radę a co mówić jak zacznie raczkowąć;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.