Mamusie marzec 2012

.

Asiu zgadzam sie z Toba i podziwiam Was dziewczyny! nie wiem skad bierzecie sile i przede wszystkim czas na to. Ja mam wolnego 2 godz dziennie gdy Michas spi wiec o 12 gotuje obiad i miedzy czasie ogarniam porzadek ktory narobil:) a o 16 zmywam i zawsze cos trzeba zrobic. Niekiedy uda mi sie na pare min usiasc przed tv ale zazwyczaj ogladam tylko z dzieckiem jednym okiem;) a drugim kontroluje mojego uparciucha ktory ostatnio wstaje przy scianach i oknach tam gdzie nie ma sie czego zlapac urwis jeden:) u nas tez noc w miare spokojna bo 5 pobudek ale o niebo lepsza od poprzedniej. Milego dnia:*

hey kochane.

Ewa- dzięki Tobie zaczęłam korzystać z ćwiczeń z youtube i ćwiczę razem z moim dzieckiem który mi się pląta przy nogach a ma tyle uciechy w tym i zabawy że aż chce się ćwiczyć.
A fjnie że napisałaś że dziadek ubezpiecza w pracy wnuczkę ja zawsze myślałam że rodzice mogą fajnie wiedzieć że dziadkowie też mogę zawsze się przyda taka wiedza

Emma- ja to Cie podziwiam jak ty na wszystko znajdujesz czas twarda babka z Ciebie

Gabi- ten kapelusz fajny pomysł może Adriankowi się spodoba my polewamy garnuszkiem juz się chyba przyzwyczaił że leje mu po buzi.

Ostatnie czasie nie chce mi się jeść zjem zupkę i już na nic ochoty nie mam do końca dnia i czuje się lżejsza no i ćwicze mam nadzieje że schudne do wiosny bo dużo imprez mnie czeka lecz waże tyle co przed ciąży nawet kg mniej ale i tak chce być chudsza.

Muszę się pochwalić dziś spaliśmy od 22 do 10.20 w tym dwie pauzy na picie no i moje 5 pobudek na siku ale i tak sie wyspałam.

asiula, martyna
fajnie, że Wam też udało się pospać taka mała "rzecz" a cieszy

ewelina ja ćwiczę, gdy już T. wraca do domu, bo tak to też nie ma szans a to obiad a to sprzątanie, full obsługa Mai itd

asiula ja też wcześniej nie mogłam się zmobilizować do ćwiczeń, bo nie miałam aż takiej potrzeby schudnąć a teraz poza tą motywacją zauważyłam, że jak ćwiczę to mam dobry humor a jak nie to robię się ospała i zmęczona

matyna a dlaczego nie masz apetytu? to przez te tabletki? ja też dążę do tego, żeby być szczuplejsza niż przed ciążą

na razie dzięki diecie i ćwiczeniom zrzuciłam 5 kg ale jeszcze długa droga przede mną

Dorota nie wiem czenu nie mam apetytu chyba przez te tabletki ale mnie to cieszy w swieta zjadlam tyle ze na rok mi starczy ja rower chce kupic na wiosne ale taki do jazdy normalnej i fotelik do malego albo koszyczek zeby go wizic z mnia watpia ze cos schudne jak dziennie wozkiem od 10 miesiecy robie spacery ponad 2 kg i to z takim wysilkiem bo wozek z tako jest ciezki ze czasami pod gorka nie mam sily go wcis

Dorota gratuluję 5kg to już całkiem sporo..

Asia z czapka nie ma problemu więc myślę,że i w tym by wysiedział.może jutro kupie w calineczce to napiszę, za to dziś pod bazarem od takich pchlich handlarzy kupiłam krzesełko tej firmy co mamy kulę(za całe 15zł jak nowe;) ),Adek zachwycony!
allegro.pl/v-tech-krzeselko-bujaczek-na-...any-i2939215670.html

nie zdążył się pobawić dziś to wróciliśmy i wybrał zabawe zamiast snu (dziwne, bo miał 1 drzemkę) i teraz już padł. Uf ciezka noc za mną zaraz spadam się relaksować i jak dobrze,że to piątek!

byliśmy u dziewczyn w odwiedzinach, fajnie było ale za krótko, Zosia padała ze zmęczenia nic dziwnego zasuwa jak torpeda! dzieciaki już na siebie reagują , ale takiej dwójki to ja bym nie ogarneła
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gabi super zdjęcia
widać że do siebie pasują, nawet ubraniem!

Ewa my mamy ubezpieczenie państwowe które dotyczy też PL bo działa na terenie całej UE.

Georgette 5 kilo! WOW brawo

Gabi, dziękujemy za odwiedziny, koniecznie wpadajcie częściej, nam też się bardzo podobało i czas z wami leciał szybko jak nigdy!
Fajnie, że wrzuciłaś zdjęcia, też niby coś cykałam, ale dla telefonu dzieciaki były za szybkie, może jutro coś wybiorę

Buziaki na dobranoc dla wszystkich!

dzień dobry

noc przyzwoita, nastrój też... może już będzie ok

wczoraj był u nas ksiądz - sezon wizyt duszpasterskich już otwarty - a Maja cały czas się do niego śmiała a jak wychodził zrobiła mu "pa pa" - moja pociecha

martyna ja z małą spacerowałam (dość szybkim tempem) ok 10 km dziennie (czasami 7) i też niewiele mi to dało, no ale to nic teraz już jestem na dobrej drodze, ja w wakacje kupiłam rower miejski a w tym roku kupimy Tomaszowi no i siedzisko dla Mai, ale raczej on będzie ją woził ja jakbym miała brak apetytu to bym nie narzekała

gabi zdjęcia cudowne!!!Zosia jak zalotnie spogląda na Adka (środkowe zdjęcie) super super super

gabi, gusiag
dzięki za gratulacje, ale proszę mnie nie rozpieszczać takimi słowami bo spocznę na laurach

hej
u mnie za to do bani, coś się mała poprzestawiała albo żołądek rozepchała? nie wiem.. ale po najedzonym (tak mi się wydaje) dni, zjada o 19 butle ok 200ml mleka, budzi się o 24 na kolejną i dziś jeszcze o 4 wstała na kolejną.. dodatkowo nadal płacze i krzyczy przez sen. Nie wiem jak to ustawić, tak żeby szła spać najedzona tak żeby wstawała np o 4 czy 5 raz zjeść..

śnieg spadł wreszcie a my tu nie mamy sanek.. zamówiłam takie plastikowe coś dla niemowląt, mam nadzieję, że przyjdzie szybko i Ola skorzysta ze śniegu.

też chcemy kupić siodełko na rower dla małej, bo oboje mamy rowery i jeździmy na nich, tu akurat ścieżek rowerowych przepięknych jest pod dostatkiem, więc cieszę się już na wiosnę i lato

Gabi Emma- jakie słodkie zdjęcia super się bawią słodziaki.

Dorota- to dość długie te spacery mnie tez nic nie dało nawet kondycji nie mam może ćwiczenia mi z youtube pomoże a z jakiej diety korzystasz z gotowania na parze ??

Gosia- może jej się pić chce daj wody w nocy moimu też się chce pić około 1 i wydaje mi się że to zęby albo daj smoczka z maścią na ząbki ja tak czasami daje jak popłakuje w nocy.

hej
u nas w nocy już o 23 był płacz a o 21 ledwo dała się uśpić.. więc postanowiłam że dam nurofen i mleko i dziecko spało spokojnie do 6, zjadła i spała dalej do 8. Czyli to wszystko zęby tylko czy dawać czasem ten nurofen czy nie :/ dziś jeszcze nic nie zjadła poza odrobiną mleka.. teraz śpi. I nie widzę żeby szły zęby więc pewnie bolą ją te jedynki które już widać, biedna

.

czesc!

wczoraj chcialam sie udzielic, ale niestety nie dalam rady. caly dzien, az do poznej nocy, bylysmy same, wiec kiedy mala spala ja sprzatalam, pralam, gotowalam, a na koniec prasowalam . nadrabiam dopiero teraz , chociaz wiele do czytania nie mialam .

ponizej obiecane zdjecia, niestety tylko tyle i takie udalo mi sie wybrac, bo moj aparat w komorce nie poradzil sobie z mobilnoscia dzieci i 99% bylo ruszonych albo zupelnie rozmazanych .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


gabi, bardzo dziekujemy za sweterek, moze sie zdziwisz, ale pasuje idealnie, wcale nie jest za duzy, wiec bedziemy nosic jak najczesciej! zrewanzujemy sie przy najblizszej okazji, mam nadzieje, ze niedlugo sie taka nadarzy i ze szybko was znowu zobaczymy!

gosia, pisalam ostatnio z komorki, dlatego tak malo obszernie , ale zgadzam sie z wami, ze to nocne budzenie Oli wyglada niestety na zabki - wiem, ze u kazdego dziecka moze to wygladac inaczej, ale u nas bylo bardzo podobnie - jak zaczely wychodzic, Zosia przestala przesypiac noce i wydawalo sie, ze chce jesc w nocy, ale potem zaczelismy oszukiwac ja herbata, az w koncu zeby wyrosly i budzenie nocne ustalo, u was pewnie bedzie podobnie. kiedy byly najwieksze placze i najmniej snu, tez kilka razy podalismy nurofen, po ktorym spala bardzo dobrze - mysle, ze to nic takiego ulzyc dziecku w bolu, tak zreszta polecil mi pediatra. wiadomo, zeby nie faszerowac dziecka lekami, ale po to one sa, zeby pomoc, wiec czemu nie stosowac.
niestety skonczylismy 7. serie Dextera (ale ponoc kolejne sa w planach ) i od praru dni ogladamy Homeland (jestesmy w polowie 1. serii), ale powiem ci, ze Dexter zdecydowanie bardziej mi sie podobal, bo tam akcja postepowala szybko i bylo duzo zagadek kryminalnych, co lubie, a tu jakos sie to wszystko slabo rozkreca, no i niestety nie jestem fanka aktorstwa Clarie Danes, ktora chyba dostala te role (jak i wszystkie inne ) po znajomosci, ale ogladamy dalej, moze sie rozkreci .

asia, powiem ci, co dwa dni temu powiedzial nam na wizycie neurolog. pani dr spytala, czy uzywamy chodzikow albo pchaczy i ostrzegla nas to sprzet typowo rehabilitacyjny i ze jej zdaniem to skandal, ze sa one dostepne nie dla terapeutow i ze rodzice w ogole nie powinni miec prawa stosowania ich na wlasna reke, bez zgody lekarza. ponoc stosujac je mozna zrobic dziecku wielka krzywde, wykrzywic nogi, wypaczyc stawy itp. i ponoc jest to zwlaszcza niebezpieczne w przypadku dziewczynek i dla ich stawow biodrowych. poza tym powiedziala nam tez, zeby absoultnie nie zachecac dziecka w tym wieku do stania i chodzenia i ze to o wiele za wczesnie. powiedziala, zeby nie stawiac dziecka na nogi, tylko zawsze klasc je na czworaki i zeby zachecac do tego, zeby raczkowalo jak najdluzej - schiodzic do jego pozycji, raczkowac razem z nim itp. oczywiscie wiadomo, ze nie przytrzymamy dziecka na sile, ale mozna zwracac na to uwage, nie podnoszac samodzielnie dziecka, nie zachecajac do chodzenia w zaden sposob, kladac na czworaki i kibicowac, kiedy czworakuje. tyle nowych wiesci od lekarzy. kazda z was zrobi z ta wiedza, co uwaza za sluszne, ja sie zastosuje, bo pani neurolog prowadzi Zosię od 2. miesiaca zycia i moim zdaniem jest bardzo dobrym lekarzem .
wiem, ze wy jestescie normalne, ale taka ciekawostka, jak kiedys poradzilam jednej z kolezanek kwietniowek, zeby sama nie uczyla coreczki chodzic, bo moze jej zaszkodzic, to uraczyla mnie rewelacjami w stylu "nie przywiaze jej do podlogi" (serio? zawsze moze sprobowac! ), wiec radzic jej juz nie zamierzam .

georgette, 5 kg to naprawde sporo, super! gratulacje!!! tez bym tak chciala!

hej
my po długim spacerze, a raczej siedzeniu w parku. Zjeżdżalnia,huśtawka .. i tak moglibyśmy cały dzień. Adrianek bardzo lubi! (poniżej fotka;)

Emma, nie wygłypiaj się z tym odwdzięczaniem . Jak Ci się uda zamieść fotkę Zosi ,chętnie zobaczę jak się prezentuje. Chociaż wydawał się taki duży
Co do przywiązywania , to Ty chyba nie dałabyś rady . Zosia to mały perszing ;)fotki fajne, proszę na maila. odwiedzimy was jeszcze nie raz, a już niedługo wiosna więc będziemy spotykać się w skaryszewskim

ja jak Adkowi wyłaziły górne jedynki podawałam nurofen na noc, pani w aptece pow, że jak najbardziej bo przy tym robi się stan zapalny, a nurofen właśnie na to jest. Mi może się wydaję , ale chyba nam będzie szła górna trójka ??

któraś z mam pytała o patelnie grillową, serdecznie polecam! od kiedy ją mamy ciągle grilluję, kiełbase , poledwice, szaszłyki.. dziś wołowinę - super!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.