BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 5 dni temu - 12 lata 5 dni temu #527397 przez Tee
wiesz ja tam się nie znam więc wolę posłuchać fachowca ;) ;)
moja teściowa co jakiś czas porusza ten temat mimo że za każdym razem jest ta sama odpowiedz- czyli NIE KUPIMY!!!
raz nawet wymyśliła, że nam od znajomych pożyczy :unsure:

oni mają tak ze wszystkim- Zuza jest przez nich "rozpuszczana" do granic wytrzymałości- jak ja czegoś nie daje lub nie pozwalam to Zuzę karmią jak mnie nie ma :unsure: :unsure: i weź tu człowieku zrozum swoich teściów... z rodzicami pewnie jest podobnie

dzieciaczki prześliczne- a Zosia jaki skubaniec... hehewh fajnie na kanapę próbuje się wdrapać :laugh: :laugh: słodziaki :kiss:

Zuza wstaje między 6 a 6.30 - w ciągu dnia ma 2 drzemki, pierwszą między 9 a 9.30 a drugą o 13- 13.30 śpi od około 30-40 min czasami dochodzi do godziny.

w nocy je raz o 23... ale budzi się parę razy- zazwyczaj jak jej smok wypadnie... ostatnio trochę częściej bo chyba ząbki górne będą szły- dziąsełka ma spuchnięte

Marigra- super że w końcu wybraliście się na basen!!!! SUPER SPRAWA :laugh: :laugh: nasza Zuza też uwielbia :) :)

a powiedz mi jak córcia zareagowała na zmianę temp tuż po basenie... chodzi mi głónie o powrót do domu???? dziadek nas straszy byśmy w zimę nie jeździli- bo zmiana temperatur... itd. (boi się że młoda zachoruje)- ja bym chciała w dalszym ciągu praktykować "wizyty basenowe" zwłaszcza, ze teraz mamy jeszcze dodatkowy powód - a basen podobno dobry na wszystko ;)

Georgette- GRATULUJĘ POSTĘPÓW I SAMOZAPARCIA :laugh: :) :) muszę brać z ciebie przykład a nie się lenić... z tego lenistwa zakupiłam sobie gorset :ohmy: bo mi sie ie chce brzuszków robić - a niestety znowu przytyłam... tzn, tych świątecznych jeszcze nie zgubiłam a już było tak fajnie...
ja niestety mam to do siebie że zajadam smutki... więc tera lodówka się nie zamyka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 dni temu #527412 przez ewelina.zak.1991
Gabi i Emma ale fajnie ze sie mozecie spotykac:) pozazdroscic:)


Emma u mnie tez kapiel razem z umyciem wlosow to swieto;-) zazwyczaj na szybko albo sam prysznic albo mycie glowy:-)

mandarynki... Podobno mozna je podawac akurat od 1 roku zycia bo to cytrus i moze uczulac. Ale jak nic sie nie dzieje to ok. Ale pomarancze np to lepiej zaczekac na odpowiedni czas.

Martyna moj Michas wstaje o 8 ( w ogole to na sile go usypiam i o 8 dopiero pozwalam wstac :D no chyba ze jest wielki protest i placz :-P ) i klade go ok. 11-11.30 spi godzinke i potem go klade jeszcze ok 16-16.30 i tez sp i godzine. O 20.30 kapiemy i o 21 z minutami spi. Ale teraz kapiemy juz niecodziennie tylko co 2 dni a Wy? Czasem sie zdarzy ze jeszcze go wykapiemy dzien po dniu ale to sporadycznie :) Byl taki czas ze nie kladlam go na druga drzemke zeby lepiej i dluzej w nocy spal ale to nic nie dawalo wiec go klade po poludniu zeby cos zrobic lub troche odsapnac:) a slyszalam ze dzieci karmione piersia to sa wlasnie takie pierony ze beda czesto wstawac bo sa tak nauczone a Gabi jak u Was ze spaniem???

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 dni temu - 6 lata 7 miesiąc temu #527422 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 dni temu #527435 przez ewelinda83
martyna mi Kinga spi 2-3 razy, pierwsza i trzecia drzemka jest po 40 min a druga 1,5-2 godzin ale to zalezy od dnia.

a wstaje ok 8.00 - 9 .00 rano, ale w nocy podjada sobie mleczko ok 2.00 lub 4.00

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 dni temu #527453 przez ewelinda83
tee ja fachowcem nie jestem :blink: ale sie duzo nasluchalam i wole nie ryzykowac. chociaz moj brat mial chodzik i jakis powykrzywiany nie jest, wiec jednemu zaszkodzi a drugiemu nie :dry:
z rodzicami jest podobnie niestety :angry: chociaz ja jak mamie powiem bardzo doslownie NIE to sie mnie na jakis czas poslucha i bedzie robic tak jak ja chce, ale przy tym chodzi obrazona az jej nie minie :S

ewelina
ja tez daje czasami Kini mandarynke ale cale szczescie nic sie nie dzieje, nie wiedzialam nawet ze sa od roku :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 dni temu #527513 przez Tee
Ewuś a jakie zdanie ty masz na temat pchaczy???? pytam bo już się zagubiłam- uważasz że są oki czy że nie powinno się ich stosować?
masz rację z tą szkodliwością - jednemu zaszkodzi innemu nie ;) ale ja wolę nie ryzykować chociaż mój siostrzeniec... mąż i reszta jego rodziny "wychowali" się w chodzikach ;) ;)
Marcin to podobno był taki gruby że teściowa trzymała chodzik a teść go wyciągał ;) :lol: (klinował się po sporym obiadku)
miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu #527796 przez ewelinda83
tee ja nie jestem za uzywaniem ani pchaczy ani chodzikow !!! pchacz jak juz wspominalam mamy, ale stoi sobie w kacie a jak juz Kinia sie nim bawi to tylko tym przednim panelem z kulkami i innymi bajerami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 12 lata 4 dni temu #527799 przez Tee

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu #527801 przez Tee
to w takim razie nasze zdania się niczym nie różnią... pisałaś że masz odmienne więc chciałam dopytać :) :)

a to moja wypowiedz z wczoraj ;)

Tee napisał:

jeżeli chodzi o pchacze i chodziki... w tej kwestii od ostatniej rozmowy nic się nie zmieniło (wypowiadałam się już jakiś czas temu na ten temat :) ). nadal uważam, że nie powinno się ich stosować - jak już wcześniej pisałam rozmawiałam z rehabilitantem z rodziny, który kategorycznie ich zabronił! również wszyscy pediatrzy i ortopedzi z którymi się kontaktowałam nie zalecają tego typu "praktyk". jednak każda z mam postąpi/postępuje jak uważa

widzę emmo że jednak posłuchałaś swojego neurologa bo do moich słów byłaś "sceptycznie" nastawiona (mam na myśli pchacze) ;)

natomiast dziadkowie... namawiają mnie do zakupu chodzika by Zuza mogła się oswoić z chodzeniem...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 6 lata 7 miesiąc temu #527841 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 6 lata 7 miesiąc temu #527848 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 12 lata 4 dni temu #527873 przez Tee
Asiu rozmawiałam kiedyś (jak Zuza się urodziła )z tym rehabilitantem to stwierdził tak jak lekarze, że gdy zacznie chodzić wtedy warto by wybrać się na rehabilitację nóżki... mówił, że dopiero wtedy rehabilitacja będzie miała sens- ponieważ Zuza będzie większa i da się ją nauczyć prawidłowo układać nóżkę.
dodam, że nigdy tej nóżki nie widział... rozmowa była "luźna"/ teoretyczna- ufaliśmy lekarzowi ortopedzie do którego chodziliśmy i nie negowaliśmy jego zaleceń

natomiast o osłabionym napięciu nic nie wiedział, nie dziwię mu się - widział Zuzę 2 razy (w tym raz na chrzcinach- miała wtedy 4 mieś i raz po urodzeniu)

Szczerze to nie wiem kogo słuchać- już się pogubiłam jedni mówią tak- inni inaczej
jutro rozpoczynamy rehabilitację- mam nadzieję, ze Zuza będzie współpracować i że wyniesie "coś" z tego spotkania...
Podobno mają zacząć od nauki raczkowania
ja mam jutro szkolenie więc na rehabilitację pojedzie z nią mąż... oby sobie z nią poradził ;)

Buziaki dla Kacperka :kiss: ależ te dzieci szybko rosną

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 6 lata 7 miesiąc temu #527890 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu - 6 lata 7 miesiąc temu #527893 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 dni temu #527986 przez martyna123
hey kochane

Asia- Sto lat Kacperku rośni zdrowo :)

My dziś byliśmy na bilansie mały waży 9500 kg i mierzy 77 cm nereczki dobrze pracują jelitka też rozwój prawdłowy bo papa umie buzi umie chodzic i reaguje na imię ale mamy problem z narządem męskim jąderka nie są w woreczku całe i mamy przekaz na urologa i albo dostanie zastrzyk z tesosteronem albo zabieg chirurgiczny jak się po zastrzyku nie zmieni a jak był mały to miał jąderka w worku a teraz se powędrowały do brzucha ciekawe czemu. Mam nadzieje że zastrzyk pomoże

Asia - Ale masz fajną siostre szczerze mówiąc jak bym miała młodszego brata też bym go przywiązała jak by mnie wkurzał ale moimu dziecku bym tak nie zrobiła haha

My mamy i chodzik w którym siedział raz kupiłam go bo jak stwał przy meblach i się puszczał to się ciągle obijał i mylałam że w chodziku bedzie bezpieczniej ale to wogole nie potrzebna zabawka pchacza tez mamy ale tylko do zabawy.

Ide zrobić obiadek małemu pa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl