- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie marzec 2012
12 lata 1 tydzień temu #523749 przez georgette102
Asia to witaj w klubie, ja też byłam przekonana, że Maja ząbkuje, bo gorączkowała a później cały czas płakała i przestała jeść a to się okazało, że miała jakiegoś wirusa a teraz ma infekcję gardła; a co do zamówienia przez allegro - skąd wiesz, że zamówienie nie będzie zrealizowane? zgłosiłaś to gdzieś? niby to nie majątek, ale strasznie wkurzające 
mariola brawa dla Zosi! i zazdroszczę przespanych nocy
gusiag wydaje mi się, że czas kiedy pojawiają się pierwsze zęby nie ma znaczenia a raczej odporność dziecka na ból, aczkolwiek pewności nie mam
mam nadzieję, że nasze problemy ze spaniem wkrótce się skończą i trochę odsapniemy a jeśli chodzi o biust małej to ma takie guzkowate sutki a poza tym to niczym nie różni się od reszty ciała
a nowości - dzisiaj dotarł mój rower, mam nadzieję, że T. mi go dziś skręci i dla odstresowania sobie pojeżdżę
mariola brawa dla Zosi! i zazdroszczę przespanych nocy
gusiag wydaje mi się, że czas kiedy pojawiają się pierwsze zęby nie ma znaczenia a raczej odporność dziecka na ból, aczkolwiek pewności nie mam
mam nadzieję, że nasze problemy ze spaniem wkrótce się skończą i trochę odsapniemy a jeśli chodzi o biust małej to ma takie guzkowate sutki a poza tym to niczym nie różni się od reszty ciałaa nowości - dzisiaj dotarł mój rower, mam nadzieję, że T. mi go dziś skręci i dla odstresowania sobie pojeżdżę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523766 przez gaabrysia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu - 12 lata 1 tydzień temu #523771 przez Tee
Asiu najbardziej denerwuje mnie niekompetencja lekarzy 
Mariola- gratulację dla Zosi super postępy !!!! może mała kuchareczka z niej wyrośnie... 
Gosiu moja Zuza ma takie odstające "cycusie"- śmiejemy się z M. że niedługo trzeba będzie zakupić staniczek w środeczku też czuć "zgrubienia" pytaliśmy pediatrę i stwierdziła, że to nic złego... to po prostu tkanka tłuszczowa ("duże piersi")natomiast o zgrubienia nie pytałam- nie wiem na ile teraz mam jej ufać- zaskoczyła mnie swoim postępowaniem raczej brakiem
Mariola- gratulację dla Zosi
super postępy !!!! może mała kuchareczka z niej wyrośnie... Gosiu moja Zuza ma takie odstające "cycusie"- śmiejemy się z M. że niedługo trzeba będzie zakupić staniczek
w środeczku też czuć "zgrubienia" pytaliśmy pediatrę i stwierdziła, że to nic złego... to po prostu tkanka tłuszczowa ("duże piersi")natomiast o zgrubienia nie pytałam- nie wiem na ile teraz mam jej ufać- zaskoczyła mnie swoim postępowaniem raczej brakiem Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu - 12 lata 1 tydzień temu #523773 przez Tee
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523892 przez gusiag
ok Gabi dzięki
Tee to chyba też mamy stanikowy problem ale nie widzę nic niepokojącego poza tym, że mi się jakiś duży wydaje, ale dopytam u lekarza
Asia a z tym allegro to tak bywa niestety, moja mama też nacięła się na nowo sprzedającą i nawet wybrała ją dlatego, ze miała 0 i chciała jej pomóc zacząć a okazało się że oszustka, niby odpisała coś i oddała kasę ale minusów nazbierała na początek kilkanaście
a ja właśnie zaczynam przygodę z handlem na allegro i też mam dopiero 1 komentarz na szczęście pozytywny i mam nadzieję, że jakoś to pójdzie i nikt na mnie nie będzie narzekał
Tee to chyba też mamy stanikowy problem
ale nie widzę nic niepokojącego poza tym, że mi się jakiś duży wydaje, ale dopytam u lekarzaAsia a z tym allegro to tak bywa niestety, moja mama też nacięła się na nowo sprzedającą i nawet wybrała ją dlatego, ze miała 0 i chciała jej pomóc zacząć a okazało się że oszustka, niby odpisała coś i oddała kasę ale minusów nazbierała na początek kilkanaście
a ja właśnie zaczynam przygodę z handlem na allegro i też mam dopiero 1 komentarz na szczęście pozytywny i mam nadzieję, że jakoś to pójdzie i nikt na mnie nie będzie narzekał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523939 przez gaabrysia
dziecko śpi jest chwila! 
a tyle muszę zrobić i nie wiec za co się wziąć..
ta położna co była, tego "guzka" w cycki -nazwała (chyba) gruczoł mlekowy..
w kazdym bądz razie nam soda pomogła.
Jedziemy jutro do Zosi, trzymajcie kciuki żeby nie padało!
a o to Adrianek :
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a tyle muszę zrobić i nie wiec za co się wziąć..
ta położna co była, tego "guzka" w cycki -nazwała (chyba) gruczoł mlekowy..
w kazdym bądz razie nam soda pomogła.
Jedziemy jutro do Zosi, trzymajcie kciuki żeby nie padało!
a o to Adrianek :
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523959 przez martyna123
Gosia- też handlowałam na allegro prawie 3 lata i powiem Ci że ciężko ludzie są inny i nawet jak staniesz na wysokości to i tak się znajdą ludzie co i tak się im będzie nie podobać ja mialam 3 negatywy na 400 pozytywów. życze powodzenia.
Mariola- Ale ta Waza Zosia jest dzielna dziewczynka
Dorota i Asia też raz się nabrałam że katar i kaszel od zębów nawet mi tak lekarz powiedział że to zęby a dopiero potem się okazało że infekcja jak za tydz znowu pojechałam.
Noc też u nas kiepska a co do szwagierki też jej współczuje ale jak była w pl na świeta i źle się czułam mówiłam żeby szła do ginekologa w polsce a ona że a w niemczech nawet witamin jej nie dał. Ja też najpierw poszłam do polskiego lekarza w polsce bo mnie brzuch bolał i dostałam luteine na podtrzymanie ciąży i witaminy jakie mam brać lecz kwas foliowy brałam już od 3 mięsiecy od planowanej ciąży.
A przypomniało mi się też że jak mały się urodził to położna kazała mi co wieczór masować żeby mięśnie rozmasowywać i babcia też mi mówiła że mam go masować to tak robie ino że teraz co drugi dzień tak jak kąpie małego.
A co do małych cycuszek u nas nie wiedze nic i nie czuje żadnej kulki.
życze powodzenia.Mariola- Ale ta Waza Zosia jest dzielna dziewczynka
Dorota i Asia też raz się nabrałam że katar i kaszel od zębów nawet mi tak lekarz powiedział że to zęby a dopiero potem się okazało że infekcja jak za tydz znowu pojechałam.
Noc też u nas kiepska a co do szwagierki też jej współczuje ale jak była w pl na świeta i źle się czułam mówiłam żeby szła do ginekologa w polsce a ona że a w niemczech nawet witamin jej nie dał. Ja też najpierw poszłam do polskiego lekarza w polsce bo mnie brzuch bolał i dostałam luteine na podtrzymanie ciąży i witaminy jakie mam brać lecz kwas foliowy brałam już od 3 mięsiecy od planowanej ciąży.
A przypomniało mi się też że jak mały się urodził to położna kazała mi co wieczór masować żeby mięśnie rozmasowywać i babcia też mi mówiła że mam go masować to tak robie ino że teraz co drugi dzień tak jak kąpie małego.
A co do małych cycuszek u nas nie wiedze nic i nie czuje żadnej kulki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523973 przez marigra
[ 
wiecie przeglądam stare posty bo coś mi się przypomniało i nie ma mojego .... 
wcięlo.... a tyle pisała wam wtedy..... no trudno już teraz nie będe powtarzać bo nawet dobrze ze pamietam.....ale do rzeczy
u nas pojawiła sie górna prawa jedynka - czuc już ja pod palcem, a zauwazylismy to dzisiaj na basenie, jak sie smiała. W sumie to domyslałam się że pewnie idą ząbki, bo bardzo się śliniła, jezdziła językiem po dziasełkach i paluszki wkładała, ale w nocy spała normalnie, więc to mnie zaskoczyło...
a basen....rewelacja....była tak szczęsliwa i zadowolona, ze az szkoda było wracać. Musimy to powtarzać częsćiej...
gabi - Adek już taki duzy...super. a łózeczko fajne - ten pokrowiec widze ze jest taki "szczelny", że nie ma możliwości zeby wcisnął się pomiędzy zczeble
Tee, dorota - mam nadzieje, ze złe czasy miną i wkońcu się wyśpicie i odpoczniecie...
gorota - ja gruba nie jestem, wrecz przeciwnie, ale wykuipiłam sobie kar/net na basen i zamiezam z niego korzystac, zeby wzmocnic troche mięsnie, bp moja kondycja jest zeeerowa
gusiag - trzymam kciuki zeby udało się wyjaśnic sprawe...niby allegro bezpieczne a jednak jeszcze zdarzają się "przpadki"
wcięlo.... a tyle pisała wam wtedy..... no trudno już teraz nie będe powtarzać bo nawet dobrze ze pamietam.....ale do rzeczyu nas pojawiła sie górna prawa jedynka - czuc już ja pod palcem, a zauwazylismy to dzisiaj na basenie, jak sie smiała. W sumie to domyslałam się że pewnie idą ząbki, bo bardzo się śliniła, jezdziła językiem po dziasełkach i paluszki wkładała, ale w nocy spała normalnie, więc to mnie zaskoczyło...
a basen....rewelacja....była tak szczęsliwa i zadowolona, ze az szkoda było wracać. Musimy to powtarzać częsćiej...
gabi - Adek już taki duzy...super. a łózeczko fajne - ten pokrowiec widze ze jest taki "szczelny", że nie ma możliwości zeby wcisnął się pomiędzy zczeble
Tee, dorota - mam nadzieje, ze złe czasy miną i wkońcu się wyśpicie i odpoczniecie...
gorota - ja gruba nie jestem, wrecz przeciwnie, ale wykuipiłam sobie kar/net na basen i zamiezam z niego korzystac, zeby wzmocnic troche mięsnie, bp moja kondycja jest zeeerowa
gusiag - trzymam kciuki zeby udało się wyjaśnic sprawe...niby allegro bezpieczne a jednak jeszcze zdarzają się "przpadki"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #523976 przez marigra
[
wiecie przeglądam stare posty bo coś mi się przypomniało i nie ma mojego .... wcięlo.... a tyle pisała wam wtedy..... no trudno już teraz nie będe powtarzać bo nawet dobrze ze pamietam.....ale do rzeczy
u nas pojawiła sie górna prawa jedynka - czuc już ja pod palcem, a zauwazylismy to dzisiaj na basenie, jak sie smiała. W sumie to domyslałam się że pewnie idą ząbki, bo bardzo się śliniła, jezdziła językiem po dziasełkach i paluszki wkładała, ale w nocy spała normalnie, więc to mnie zaskoczyło...
a basen....rewelacja....była tak szczęsliwa i zadowolona, ze az szkoda było wracać. Musimy to powtarzać częsćiej...
gabi - Adek już taki duzy...super. a łózeczko fajne - ten pokrowiec widze ze jest taki "szczelny", że nie ma możliwości zeby wcisnął się pomiędzy zczeble
Tee, dorota - mam nadzieje, ze złe czasy miną i wkońcu się wyśpicie i odpoczniecie...
gorota - ja gruba nie jestem, wrecz przeciwnie, ale wykuipiłam sobie kar/net na basen i zamiezam z niego korzystac, zeby wzmocnic troche mięsnie, bp moja kondycja jest zeeerowa
gusiag - trzymam kciuki zeby udało się wyjaśnic sprawe...niby allegro bezpieczne a jednak jeszcze zdarzają się "przpadki"
wcięlo.... a tyle pisała wam wtedy..... no trudno już teraz nie będe powtarzać bo nawet dobrze ze pamietam.....ale do rzeczyu nas pojawiła sie górna prawa jedynka - czuc już ja pod palcem, a zauwazylismy to dzisiaj na basenie, jak sie smiała. W sumie to domyslałam się że pewnie idą ząbki, bo bardzo się śliniła, jezdziła językiem po dziasełkach i paluszki wkładała, ale w nocy spała normalnie, więc to mnie zaskoczyło...
a basen....rewelacja....była tak szczęsliwa i zadowolona, ze az szkoda było wracać. Musimy to powtarzać częsćiej...
gabi - Adek już taki duzy...super. a łózeczko fajne - ten pokrowiec widze ze jest taki "szczelny", że nie ma możliwości zeby wcisnął się pomiędzy zczeble
Tee, dorota - mam nadzieje, ze złe czasy miną i wkońcu się wyśpicie i odpoczniecie...
gorota - ja gruba nie jestem, wrecz przeciwnie, ale wykuipiłam sobie kar/net na basen i zamiezam z niego korzystac, zeby wzmocnic troche mięsnie, bp moja kondycja jest zeeerowa
gusiag - trzymam kciuki zeby udało się wyjaśnic sprawe...niby allegro bezpieczne a jednak jeszcze zdarzają się "przpadki"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #524004 przez gaabrysia
duży, duży ... nawet nie wiem kiedy tak urósł
a co myślicie o takim czymś :http://allegro.pl/rondo-kapielowe-daszek-mycie-glowy-bez-lez-i2938692588.html my chyba zakupimy! .. bo nie mam pomysłu na spłukiwanie włosów już...
a co myślicie o takim czymś :http://allegro.pl/rondo-kapielowe-daszek-mycie-glowy-bez-lez-i2938692588.html my chyba zakupimy! .. bo nie mam pomysłu na spłukiwanie włosów już...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #524059 przez emma
witajcie, kochane! 
wreszcie nie z komorki, a Zocha spi, wiec mozna "poszalec"!
gusiag napisał:
nigdy nie wyczulam niczego innego niz reszta cialka, ale moze za slabo macalam, pediatra na pewno rozwieje twoje watpliwosci .
co innego moje cycki, niestety nie sa juz takie jak reszta ciala.
w stolicy snieg calkiem juz stopnial, chociaz dzisiaj rano odsniezalam auto, wyjechalam z domu przed 7 i spoznilam sie do pracy na 8, chociaz zwykle jade 40 min
, deszcz zmyl wszystko, wiec nie masz czego zalowac .
asiula2134 napisał:
ja tez!!!
asiula2134 napisał:
dziewczyny, tez czasem marze o eksmitowaniu kota, zwlaszcza jak ululam Zofię, a ten zaczyna nieziemskie miauczenie albo drapanie w drzwi, tylko u nas mowi sie wtedy, ze "kota trzeba by wystrzelic w kosmos"! malo realne, ale zawsze nas smieszy 
.
georgette102 napisał:
zazdroszcze! wczoraj bylam na silowni i bylo fajnie, ale niestety kolejki do sprzetow i unoszacy sie wszedzie zapach meskiego potu do przyjemnych nie naleza . marze o tym, zeby kiedys kupic sobie orbitrek, moze glupie marzenie, ale zawsze jakies trzeba miec .
gaabrysia napisał:
duzy i sliczny! nie widzialam go od wrzesnia i bardzo wydoroslal!
bedziemy jutro czekac z niecieprliwoscia! tylko badzcie wyrozumiali, bo u nas w piatek juz nie jest bardzo czysto , co innego gdybyscie przychodzili w poniedzialek albo wtorek .
gabi, a po co wam takie rondo? my normalnie bierzemy wode na reke i polewamy glowke, czasem leje sie po twarzy i moczy uszy i oczy, ale potem dokladnie wycieramy i jest ok.
Tee napisał:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a teraz przypomne ci (bo pewnie nie pamietasz), jak bylo z Zosią: w 3 tyg. zycia pediatra stwierdzila "minimalne asymetryczne ulozenie" i "z automatu" dala skierowanie do neurologa z pilnym terminem (obie przychodnie na naszej ulicy, nie trzeba bylo nigdzie szukac...), dostalysmy sie na wizyte, jak Zosia miala okolo 2 miesiecy (neurolog nie byl zdziwiony i wiedzial, jak badac ) - wybadal to samo co pediatra, wiec skierowal nas na rehabilitacje - trafilysmy do szpitala dzieciecego, najpierw na konsultacje z rehabilitantem (zalecono nam proste cwiczenia do wykonywania w domu), a potem na konsultacje i pierwsze zajecia do dr rehabilitacji (wtedy Zosia miala juz okolo 4 miesiecy) - dr stwierdzila, ze wszystko sie juz wyrownalo i zeby przyjsc, jesli do 9 miesiaca Zisia nie bedzie siedziala albo raczkowala - nie poszlismy, bo wszystko bylo ok. dzis mielismy ostatnia kontrole u neurologa (w sumie u samego neurologa bylysmy 4 razy - wszystko za darmo) i wszystko jest juz w porzadku!
wreszcie nie z komorki, a Zocha spi, wiec mozna "poszalec"!
gusiag napisał:
Mam jeszcze pytanie do mam dziewczynek, czy jak dotykacie "biustu" dziewczynek to czujecie że jest taki twardy gruczołowaty? czy raczej nie różni się za wiele od reszty ciała? bo mnie to niepokoi.. dopytam ale może mi powiecie wy coś o tym
nigdy nie wyczulam niczego innego niz reszta cialka, ale moze za slabo macalam
, pediatra na pewno rozwieje twoje watpliwosci .co innego moje cycki, niestety nie sa juz takie jak reszta ciala
.w stolicy snieg calkiem juz stopnial, chociaz dzisiaj rano odsniezalam auto, wyjechalam z domu przed 7 i spoznilam sie do pracy na 8, chociaz zwykle jade 40 min
, deszcz zmyl wszystko, wiec nie masz czego zalowac .asiula2134 napisał:
uwielbiam jak kod się nie zgadza!!!
ja tez!!!
asiula2134 napisał:
georgette jest nas dwie, ja padam na "ryj" wręcz i wszystko mnie denerwuje i irytuje!!! Mój Tedzik (kot) czasami prosi się o eksmisje ale jakoś nie mam serca......bo to nasza przytulanka i ulubieniec Kapiego.
dziewczyny, tez czasem marze o eksmitowaniu kota, zwlaszcza jak ululam Zofię, a ten zaczyna nieziemskie miauczenie albo drapanie w drzwi
, tylko u nas mowi sie wtedy, ze "kota trzeba by wystrzelic w kosmos"! malo realne, ale zawsze nas smieszy .georgette102 napisał:
dzisiaj dotarł mój rower, mam nadzieję, że T. mi go dziś skręci i dla odstresowania sobie pojeżdżę
zazdroszcze!
wczoraj bylam na silowni i bylo fajnie, ale niestety kolejki do sprzetow i unoszacy sie wszedzie zapach meskiego potu do przyjemnych nie naleza . marze o tym, zeby kiedys kupic sobie orbitrek, moze glupie marzenie, ale zawsze jakies trzeba miec .gaabrysia napisał:
duży, duży ... nawet nie wiem kiedy tak urósł
a co myślicie o takim czymś :http://allegro.pl/rondo-kapielowe-daszek-mycie-glowy-bez-lez-i2938692588.html my chyba zakupimy! .. bo nie mam pomysłu na spłukiwanie włosów już...
duzy i sliczny! nie widzialam go od wrzesnia i bardzo wydoroslal!
bedziemy jutro czekac z niecieprliwoscia! tylko badzcie wyrozumiali, bo u nas w piatek juz nie jest bardzo czysto , co innego gdybyscie przychodzili w poniedzialek albo wtorek .gabi, a po co wam takie rondo? my normalnie bierzemy wode na reke i polewamy glowke, czasem leje sie po twarzy i moczy uszy i oczy, ale potem dokladnie wycieramy i jest ok
.Tee napisał:
Dostałam skierowanie do neurologa (sama je wczoraj wywalczyłam)z tym, ze mam problem bo Zuza może być zbyt małą na taką wizytę... nie każdy będzie chciał ją przyjąć....
Emmo i tu moje pytanie- pracujesz w Poradni???? Mogłabyś popytać od kiedy (wiek) dziecko kwalifikuje się do „rozmowy z neurologiem”???? Pediatra nas nastraszyła, że może być z tym problem bo na naszym terenie (chyba) nie przyjmuje dziecięcy neurolog.... ale powiedziała by próbować – POCIESZAJĄCE
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a teraz przypomne ci (bo pewnie nie pamietasz), jak bylo z Zosią
: w 3 tyg. zycia pediatra stwierdzila "minimalne asymetryczne ulozenie" i "z automatu" dala skierowanie do neurologa z pilnym terminem (obie przychodnie na naszej ulicy, nie trzeba bylo nigdzie szukac...), dostalysmy sie na wizyte, jak Zosia miala okolo 2 miesiecy (neurolog nie byl zdziwiony i wiedzial, jak badac ) - wybadal to samo co pediatra, wiec skierowal nas na rehabilitacje - trafilysmy do szpitala dzieciecego, najpierw na konsultacje z rehabilitantem (zalecono nam proste cwiczenia do wykonywania w domu), a potem na konsultacje i pierwsze zajecia do dr rehabilitacji (wtedy Zosia miala juz okolo 4 miesiecy) - dr stwierdzila, ze wszystko sie juz wyrownalo i zeby przyjsc, jesli do 9 miesiaca Zisia nie bedzie siedziala albo raczkowala - nie poszlismy, bo wszystko bylo ok. dzis mielismy ostatnia kontrole u neurologa (w sumie u samego neurologa bylysmy 4 razy - wszystko za darmo) i wszystko jest juz w porzadku! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 1 tydzień temu #524060 przez emma
witajcie, kochane!
wreszcie nie z komorki, a Zocha spi, wiec mozna "poszalec"!
gusiag napisał:
nigdy nie wyczulam niczego innego niz reszta cialka, ale moze za slabo macalam, pediatra na pewno rozwieje twoje watpliwosci .
co innego moje cycki, niestety nie sa juz takie jak reszta ciala.
w stolicy snieg calkiem juz stopnial, chociaz dzisiaj rano odsniezalam auto, wyjechalam z domu przed 7 i spoznilam sie do pracy na 8, chociaz zwykle jade 40 min, deszcz zmyl wszystko, wiec nie masz czego zalowac .
asiula2134 napisał:
ja tez!!!
asiula2134 napisał:
dziewczyny, tez czasem marze o eksmitowaniu kota, zwlaszcza jak ululam Zofię, a ten zaczyna nieziemskie miauczenie albo drapanie w drzwi, tylko u nas mowi sie wtedy, ze "kota trzeba by wystrzelic w kosmos"! malo realne, ale zawsze nas smieszy .
georgette102 napisał:
zazdroszcze! wczoraj bylam na silowni i bylo fajnie, ale niestety kolejki do sprzetow i unoszacy sie wszedzie zapach meskiego potu do przyjemnych nie naleza . marze o tym, zeby kiedys kupic sobie orbitrek, moze glupie marzenie, ale zawsze jakies trzeba miec .
gaabrysia napisał:
duzy i sliczny! nie widzialam go od wrzesnia i bardzo wydoroslal! bedziemy jutro czekac z niecieprliwoscia! tylko badzcie wyrozumiali, bo u nas w piatek juz nie jest bardzo czysto , co innego gdybyscie przychodzili w poniedzialek albo wtorek .
gabi, a po co wam takie rondo? my normalnie bierzemy wode na reke i polewamy glowke, czasem leje sie po twarzy i moczy uszy i oczy, ale potem dokladnie wycieramy i jest ok.
Tee napisał:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a teraz przypomne ci (bo pewnie nie pamietasz), jak bylo z Zosią: w 3 tyg. zycia pediatra stwierdzila "minimalne asymetryczne ulozenie" i "z automatu" dala skierowanie do neurologa z pilnym terminem (obie przychodnie na naszej ulicy, nie trzeba bylo nigdzie szukac...), dostalysmy sie na wizyte, jak Zosia miala okolo 2 miesiecy (neurolog nie byl zdziwiony i wiedzial, jak badac ) - wybadal to samo co pediatra, wiec skierowal nas na rehabilitacje - trafilysmy do szpitala dzieciecego, najpierw na konsultacje z rehabilitantem (zalecono nam proste cwiczenia do wykonywania w domu), a potem na konsultacje i pierwsze zajecia do dr rehabilitacji (wtedy Zosia miala juz okolo 4 miesiecy) - dr stwierdzila, ze wszystko sie juz wyrownalo i zeby przyjsc, jesli do 9 miesiaca Zisia nie bedzie siedziala albo raczkowala - nie poszlismy, bo wszystko bylo ok. dzis mielismy ostatnia kontrole u neurologa (w sumie u samego neurologa bylysmy 4 razy - wszystko za darmo) i wszystko jest juz w porzadku!
wreszcie nie z komorki, a Zocha spi, wiec mozna "poszalec"!
gusiag napisał:
Mam jeszcze pytanie do mam dziewczynek, czy jak dotykacie "biustu" dziewczynek to czujecie że jest taki twardy gruczołowaty? czy raczej nie różni się za wiele od reszty ciała? bo mnie to niepokoi.. dopytam ale może mi powiecie wy coś o tym
nigdy nie wyczulam niczego innego niz reszta cialka, ale moze za slabo macalam
, pediatra na pewno rozwieje twoje watpliwosci .co innego moje cycki, niestety nie sa juz takie jak reszta ciala
.w stolicy snieg calkiem juz stopnial, chociaz dzisiaj rano odsniezalam auto, wyjechalam z domu przed 7 i spoznilam sie do pracy na 8, chociaz zwykle jade 40 min
, deszcz zmyl wszystko, wiec nie masz czego zalowac .asiula2134 napisał:
uwielbiam jak kod się nie zgadza!!!
ja tez!!!
asiula2134 napisał:
georgette jest nas dwie, ja padam na "ryj" wręcz i wszystko mnie denerwuje i irytuje!!! Mój Tedzik (kot) czasami prosi się o eksmisje ale jakoś nie mam serca......bo to nasza przytulanka i ulubieniec Kapiego.
dziewczyny, tez czasem marze o eksmitowaniu kota, zwlaszcza jak ululam Zofię, a ten zaczyna nieziemskie miauczenie albo drapanie w drzwi
, tylko u nas mowi sie wtedy, ze "kota trzeba by wystrzelic w kosmos"! malo realne, ale zawsze nas smieszy .georgette102 napisał:
dzisiaj dotarł mój rower, mam nadzieję, że T. mi go dziś skręci i dla odstresowania sobie pojeżdżę
zazdroszcze!
wczoraj bylam na silowni i bylo fajnie, ale niestety kolejki do sprzetow i unoszacy sie wszedzie zapach meskiego potu do przyjemnych nie naleza . marze o tym, zeby kiedys kupic sobie orbitrek, moze glupie marzenie, ale zawsze jakies trzeba miec .gaabrysia napisał:
duży, duży ... nawet nie wiem kiedy tak urósł
a co myślicie o takim czymś :http://allegro.pl/rondo-kapielowe-daszek-mycie-glowy-bez-lez-i2938692588.html my chyba zakupimy! .. bo nie mam pomysłu na spłukiwanie włosów już...
duzy i sliczny! nie widzialam go od wrzesnia i bardzo wydoroslal!
bedziemy jutro czekac z niecieprliwoscia! tylko badzcie wyrozumiali, bo u nas w piatek juz nie jest bardzo czysto , co innego gdybyscie przychodzili w poniedzialek albo wtorek .gabi, a po co wam takie rondo? my normalnie bierzemy wode na reke i polewamy glowke, czasem leje sie po twarzy i moczy uszy i oczy, ale potem dokladnie wycieramy i jest ok
.Tee napisał:
Dostałam skierowanie do neurologa (sama je wczoraj wywalczyłam)z tym, ze mam problem bo Zuza może być zbyt małą na taką wizytę... nie każdy będzie chciał ją przyjąć....
Emmo i tu moje pytanie- pracujesz w Poradni???? Mogłabyś popytać od kiedy (wiek) dziecko kwalifikuje się do „rozmowy z neurologiem”???? Pediatra nas nastraszyła, że może być z tym problem bo na naszym terenie (chyba) nie przyjmuje dziecięcy neurolog.... ale powiedziała by próbować – POCIESZAJĄCE
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a teraz przypomne ci (bo pewnie nie pamietasz), jak bylo z Zosią
: w 3 tyg. zycia pediatra stwierdzila "minimalne asymetryczne ulozenie" i "z automatu" dala skierowanie do neurologa z pilnym terminem (obie przychodnie na naszej ulicy, nie trzeba bylo nigdzie szukac...), dostalysmy sie na wizyte, jak Zosia miala okolo 2 miesiecy (neurolog nie byl zdziwiony i wiedzial, jak badac ) - wybadal to samo co pediatra, wiec skierowal nas na rehabilitacje - trafilysmy do szpitala dzieciecego, najpierw na konsultacje z rehabilitantem (zalecono nam proste cwiczenia do wykonywania w domu), a potem na konsultacje i pierwsze zajecia do dr rehabilitacji (wtedy Zosia miala juz okolo 4 miesiecy) - dr stwierdzila, ze wszystko sie juz wyrownalo i zeby przyjsc, jesli do 9 miesiaca Zisia nie bedzie siedziala albo raczkowala - nie poszlismy, bo wszystko bylo ok. dzis mielismy ostatnia kontrole u neurologa (w sumie u samego neurologa bylysmy 4 razy - wszystko za darmo) i wszystko jest juz w porzadku! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
