Mamusie marzec 2012

asiula2134 napisał:

Gosia dawaj przepis bo smaka narobiłaś a na jutro nie mam pomysłu co do obiadku? A gdzie na fb znajdujesz takie smakowitości?

mam polubioną stronę przepisy.pl to chyba knorr ma taką stronę na fb i ciągle coś wyskakuje fajnego,ja niektóre przepisy modyfikuję po swojemu
moje dziecko nie chce chodzić spać, znów chyba pójdzie o 22 spać mimo, że spała 2 razy w ciągu dnia.

jeszcze nie śpi, ja oszaleje chyba

czesc, dziewczynki!

czytam was w komorce, ale niestety nie mam kiedy napisac, moze w weekend cos sie uda, chociaz tez mam jakies spotkanie w pracy... ten tydzien mam masakryczny, a kolejny zapowiada sie jeszcze gorzej, w urodziny Zosi (piatek) wyjade z domu przed 7, a o 19 dopiero koncze szkolenie, wiec wroce pewnie po 20 i bede nie do zycia... teraz kolejna godzine siedze nad opiniami do poradni, zostala jeszcze jedna i lulu... naprawde chce, zeby ten luty sie juz skonczyl... calujemy was z Zosia!

Emma trzymaj się, mam nadzieję, że szybko minie i będzie lżej. Urodziny Zosi i tak pewnie macie zaplanowane na weekend.

Olka się poprzestawiała i nie chce chodzić spać, próbuję ją kłaść i nic, może teraz się już uda bo ja chcę spać...

dobranoc wszystkim

cześć dziewczyny

przepraszam Was, że tak rzadko się odzywam, ale ciągle brakuje mi czasu
bez przerwy mam gości albo inne sprawy do załatwienia...

nawet staram się czytać na bieżąco, ale już na odpisywanie brakuje mi czasu

Tee nie wiem nic o tej poradni, ale chyba moja koleżanka przyjeżdżała z synkiem do okulisty - zadzwonię do niej, dowiem się wszystkiego i dam Ci znać a z tą pielęgniarką to na twoim miejscu narobiłabym szumu, bez przesady!

ewelina my nie mamy problemu z ciemieniuchą, oliwka i czesanie pomogło ale to było dawno temu, poradź się może w aptece co jest bardziej skuteczne

emma oj współczuję nawału pracy, oby nastał trochę spokojniejszy czas, żebyś mogła odetchnąć

ewelinda i jak tam wycena z ikei? czy już zaopatrzyłaś się w młotek i gwoździe?

w ogóle nie mam na nic siły, ta pogoda mnie dobija, mam nadzieję, że u Was lepiej
miłego dnia

No oliwka niestety nie pomaga. Czy moze mi ktos napisac sklad serka dla niemowlat ?

/

Dorota wcale nie lepiej, zima się zrobiła, zimno, mróz.. jeszcze kolega Oli zachorował i musi iść do szpitala, ma coś jakby grypę żołądkową już 5 dzień, wczoraj nie zatrzymali go w szpitalu a dziś jest gorzej. Nie wiem jaki czas jest na rozwinięcie się wirusa, Ola widziała się z nim w niedzielę, obserwuję ją ale też jestem gotowa na to że może się tak zdarzyć że i ona się rozchoruje.. ale oby nie..
Dorota a te wszystkie imprezy to na roczek małej czy że w gości chodzicie?? Bo główna impreza to chyba przed wami nie?

w ogóle jakie plany roczkowe u wszystkich po kolei??

Ewelina ale o jaki serek Ci chodzi? jogurt? czy takie coś jak danonki? ja jakoś w danonki nie wierzę, nie ufam, poza tym tu nie ma.

Asia ja dziś na siłę położyłam Olę o 15 i właśnie wstaje, także może po 20 sama padnie, wezmę ją zaraz na spacer, potem kąpiel i kolacja przed spaniem, mam nadzieję, że ją znów ustawię..

uciekam do Oli

hej właśnie wstałam z drzemki, Adek jeszcze śpi (od 14) więc mam chwilę chociaż myślę,że nie długą

Co do jogurtów nestle, właśnie weszłam na jakąs stronę na której było napisane "..Jogurciku nie należy stosować w przypadku stwierdzenia alergii na białko mleka krowiego.."
składu w domu nie mam bo przed włożeniem do szafki wyrzucam te kartoniki. A teraz mam zagadkę,bo najwidoczniej są one na mleku krowim.. od 6mc? nieźle

Adek wypił dziś (nie duśkiem, ale wypił) 120 mł mleka waniliowego, ale jeszcze się chyba wstrzymam skoro ono od roku.. ważne ,że smakuje. A wy co myślicie o wcześniejszym podawaniu jak zalecane na produkcie?

Dorota, mam podobnie... jakiś brak czau mnie dopadł. A jak już jest drzemka to i ja spie... po nocnych wojażach jestem już o 15 nieprzytomna ..

jestem po pierwszysm zabiegu jutro drugi.. po wszystkich ocenie czy są efekty.
Oba zabiegi (dobrane pod moje potrzeby) dosć przyjemne. Jedne ultradzwieki nie bolą,ale piszczy w uszach. A mezoterapia kopie prądem;) ale to pryszcz przy skurczach porodowych ;P Po porodzie mój próg wytrzymałości ewidentnie mocno wzrósł

nie wiem co tam jeszcze miałam napisać...

Jutro już piątek ... yeah !

czesc, kochane!

wlasnie wrocilam z pracy, ululalam Zosie i napisalam dwie opinie...
dzis "swieto", wiec zaraz lece pod prysznic, bo inaczej chyba wyrzuca mnie z pracy . jestem padnieta i mam ambicje, zeby polozyc sie dzisiaj przed 23, bo naprawde ciezko wstaje mi sie o tej 6, ale jak juz gabi zauwazyla, jutro na szczescie sobota!!!

niestety slabo pamietam, co kto napisal, przepraszam, wiem, ze ktos o cos pytal, ale w tym stanie to trzeba mi powtarzac kilka razy .

jesli chodzi o jedzenie to u nas sie nic nie zmienilo od ostatniego razu, wiec nie bede sie powtarzac. nawet pory posilkow takie same.

skladu serkow nie znam, bo nie podaje. czasami dajemy Zosi jogurty z gerbera albo bobovity. bardzo lubi tez budyn z gerbera . gabi, co sie tak dziwisz, ze na mleku krowim, biszkopciki podawalas? w ich skladzie tez jest mleko! tak samo w "przysmakach na dobranoc" i nalesniczkach. co do wskazowek na opakowaniu to my sie trzymamy az za bardzo, bo pediatra polecila nam, zeby po tych Zosi przejsciach podawac obiadki i deserki z miesiecznym opoznieniem, czyli te po 6. - dopiero w 7. miesiacu. i ciagle sie do tego stosujemy.

przez 10 miesiecy pralam w Loveli - bardzo lubie jej zapach . a od jakiegos miesiaca mamy niestety Amwaya dla dzieci (taki karton, ze nie zuzyje tego chyba w rok ) - prezent i wymysl tesciowej - nie polecam, bo chociaz nie ma zadnych uczulen - o wiele gorzej dopiera plamy i resztki jedzenia... no ale musze zuzyc. jak sie skonczy, planuje znowu kupic Lovelę i prac w niej do 2. roczku. po 1 lubie, jak pachnie, a po 2 jakos nie wyobrazam sobie jeszcze prania ubran Zosi z naszymi cuchnacymi skarpetami i zasranymi gaciami .

Zosia tez zwykle ma dwie trzemki w ciagu dnia, choc ostatnio jej sie poprzestawialo, bo ida nam gorne dwojki - juz na wylocie - i widac, ze ja boli, bo nie pozwala sie dotykac i czasem placze bez powodu - widac, ze chce spac, ale cos nie pozwala . dzisiaj nie dala sie polozyc po obiedzie, wiec o 19 padla i pewnie pospi do rana .
calkiem sprawnie juz chodzi, potrafi przejsc przez pokoj w obie strony, czworakuje coraz rzadziej .

z zakazami niestety jest u nas kiepsko, bo probuje wymuszac swoje zachcianki. np. bardzo chce dotykac wtyczki siedzacej w gniazdku i najpierw probuje, na "nie" robi podkowe, potem udaje, ze o tym zapomniala i po jakims czasie znowu siega, ale tym razem ukradkiem i sprawdza, czy patrze i jak zareaguje. jesli nie pozwalam dalej, znowu robi podkowe, beczy i chce na rece... chyba jest rozpieszczona...

dobrej nocy wszystkim! zwlaszcza tym najbardziej niewyspanym!

Hmm no w sumie tam w takim razie adek nie jest uchylony! emma ty to szalejesz z ta praca mi ciężko zdecydować się na powrót na cały etat a co dopiero pomyśleć o narodzinach

Miłego dnia wpadnie wieczorem z kompa!

No i oczywiście gratulacje dla Zosi :-Dmoże po naszej wizycie adrianek też zacznie tak jak to było z raczkowaniem;-)
Ale głupoty mi wyszły, ale to słownik sobie poprzestawial a jestem w pracy więc na szybko

u mnie masakra, tak cie cieszyłam, że zasnęła o 20.. i wielkie gówno ze spania. O 2 był płacz, tylko na rękach nie płakała, potem chciała gadać, potem płakać, zjadła coś i walczyłam z nią do 6 żeby zasnęła. Myślałam, że podałam jej nurofen, dziwiłam się, czemu nie pomaga i rano odkryłam, że ma większość na piżamce.. Także ja czuję się jak trup i tak samo wyglądam..
ale dwójka stuka już o łyżeczkę, tylko tak pozwoli sprawdzić, inaczej nie otwiera tej obolałej buzi..
dziewczyny ja już nie wiem co robię źle, że ona nie śpi..

Adrian też wstaje z 3 razy i też chcialabym wiedzieć dlaczego.. Tylko, ze biorę go do cyca i dalej zaraz śpi i go odkładam a rano cwaniak tak się przyzwyczaił ze zostaje już u nas ze w weekend jak jesteśmy oboje jest problem a co dopiero jak podrosnie...

cześc dziecwzyny

emma - pracoholiczko!!!! zwolnij trochę bo niedługo dobry ci zabraknie..... i gratulacje dla Zosi

Gosia - ja myslę, że wszystko robisz dobrze.....u nas tez są problemy ze spaniem , ale juz nawet o nich nie pisze, bo mogłabym tylko o tym pisać.....ja myslę, że to minie jak wyjdą ząbki.... niestety Ola penwie jest wrazliwa na ból i stądkłopoty ze snem.....u nas do tej pory najlepszym sposobem usypiania jest leżaczek - mimo, ze wystaje głowa i nogi, ona najlepiej w nim spi.... dopeiro jak zasnie odkładam do łózeczka, chociaz tez nie zawsze.... do tej pory cała noc "szumi" nagrany dzwiek suszarki w telefonie.....czasami pomagfa tylko suszarka, wiec jak widzisz nie jestes sama.....ale wierz eci ze jestes zmeczona..... tym bardziej ze nasze dzieciaki sa teraz na etapie leku separacyjnego. przynajmniej u nas to zauwazam, bo nawet jak tata przychdozi o Zuza jest cały czas przyklejona do mnie do tego stopnia ze nie moge spokojnie zjesc, ani isc do wc......czasami wrecz juz mnie zlosc ograniqa bo kiedy moge odpoczać to Zuza i tak wisi na mnie.... ale co zrobic takie uroki naszych potworków

hej!
czytam, czytam, a weny na odpisywanie brak :/ Chyba mnie dopadła zimowa niemoc

Mamy 6 zęba dolną lewą dwójkę i tak oto z lewej strony mamy obie, a z prawej dwójek brak
Dziś na obiad dostał pierogi z jabłkiem i z borówkami smakowały, że aż cmokał z zadowolenia zjadł 4, gdzie ja zjadłam 8 pierogów naprawdę za chwilę będzie go taniej ubierać

gusia z tym spaniem to się nie martw... obstawiam, że problem to zęby
u nas jest jedna drzemka od paru tygodni, sam zrezygnował z drugiej. Idziemy spać o 20:30, dwie lub trzy pobudki (znowu zęby) w nocy, rano wstajemy o 6-7 i drzemka około 11-12.

tee mam nadzieję, że udało się rozwiązać sprawę z dojeżdżaniem... kurde, ale baba naprawdę głupia. ona dojeżdżać nie będzie, bo zła droga, a Wy z chorym dzieckiem możecie :/ Nie do pomyślenia
Co do zeza to Michałowi też oczko ucieka, ale nam pediatra powiedziała, że jak tylko czasami i nie jest to duże uciekanie to, że do drugich urodzin nie ma się czym przejmować... ale teraz to ja się zastanawiam czy nie powinnam jednak iść do okulisty z młodym :/ Daj znać, jak się czegoś dowiesz więcej

gabi ja myślę, że jak mu smakuje to mleko waniliowe to ja bym mu już podała... zostało Wam tylko "kilka" dni do roczku więc,może nie codziennie, ale niech pije na zdrowie

to chyba tyle co pamiętam z grubsza, jeśli kogoś pominęłam to przepraszam