- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
ok. 9 - kaszka mleczno-ryżowa
ok. 13 - obiad - albo ze słoika, albo gotowany z jajkiem (zależy jak pamietam)
soczek
ok. 16 - deserek - owoce z jogurtem, sam serek, kisiel, budyń
w między czasie chlebek, ciastko, (zazwyczaj dajemy to co sami mamy na obiad - ziemniak, makaron ryż)
ok. 19 - 180 ml mleka
ok. 21- 240 ml mleka z kleikiem ryzowym
i w sumie tyle.... w nocy już nie je, bo nawet ładnie przesypia... czasem budzi się na picie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Tee współczuje tych wędrówek po lekarzach.. oby wszystko szybko wróciło do normy.
Martyna fajne,że zabiegu nie trzeba..
Asia Adrian też spi 2 razy i wydaje mi sie ,że bardzo tego potrzebuj 10,11 pierwsza drzemka 1h. 14,15 druga do 2h. a w nocy pobudki więc Gusiag wiem co czujesz.. też bym zapłaciła nawet za przespaną noc , ale nawet się nie łudzę że to szybko nastąpi...
ja piorę (chyba jako jedna z niewielu..) dalej w dzidziusiu
zajrze później z domu ;P teraz czas pracowac!
miłego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś się tak wkurzyłam, że po prostu masakra!!!!!!!!!
Zuza ma zaleconą wizytę domową - tzn. te zastrzyki mają być robione przez pielęgniarkę w domu a ta małpa wczoraj wieczorem była i nam zapowiedziała, że dziś ran nie przyjedzie bo jest brzydka pogoda, pada, droga mało przejezdna i żebyśmy jutro przyjechali do ośrodka!!!!
ja powiedziałam jej, że Zuza jest chora i ma zaleconą wizytę domową a po za tym ja pracuję to ta małpa stwierdziła bym zwolnienie sobie wzięła
Dziś rano mąż ją ubrał i pojechał (ja w pracy) na wieczór też powiedziała że mamy przyjechać!!!! i w ogóle odwołała wizyty domowe (nie pediatra tylko pielęgniarka)
i nie wiem co mam robić Zuza dalej gorączkuje - wczoraj miała 39,7 pół nocy nie spała, jak szłam do pracy to jeszcze płakała, zasnęła przed 6 a koło 7 już ją wybudzili bo wizytę miała na 7.30
ZWARIOWAĆ PRZYJDZIE Z TĄ NASZĄ SŁUŻBĄ ZDROWIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gosiu ja mieszkam na Warmii i Mazurach a do Olsztyna mam około 100-120 km.
jeżeli chodzi o reagowanie na słówko NIE jak mówię Zuzi nie wolno to ta zazwyczaj schyla główkę do dołu, kręci nią w geście "Nie" i mówi nienienienienienie
A I TAK SKUBANA SWOJE ROBI taki mały "przekorniak". Bywa też że jak mówię NIE WOLNO to zaczyna krzyczeć paluszkiem pokazuje rzecz której jej nie pozwalam - nie dotyka ale się złości i nóżkami tupie
więc u nas to różnie bywa
Martyna super że masaże pomagają
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia- co do słów nie WOLNO u nas działa to jak płachta na byka krzyczę zanoszę na inne miejsce a o i tak swoje i się jeszcze śmieje nic nie pomaga jedynie jak nie zwracam uwagi ale jak widzę jak stoi na kraju kanapy i dyryguje rękami to jak nie zaregować albo jak wchodzi na stół czsami też klapsa dostanię w tyłek ale jego to cieszy bo ma pampersa i jego to nie boli. Ja nie wiem już co robić z tym szatanem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelina.zak.1991
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Michaś ze mną wreszcie ;*******
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
ic po roczku. Narazie kupilam jeszcze i starczy mi gdzies na 2-3 miesiace pewnie a potem sprobujemy w naszym. Mam pytanie czt ktores z dzieci nadal walczy z ciemieniucha? My sie nie mozemy pozbyc i zaczynam sie obawiac...
Moje maleństwo !!!:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Martyna u nas NIE WOLNO działa podobnie, wtedy jeszcze bardziej chce to zrobić i złości się na mnie. Na klapsy jeszcze zdecydowanie za wcześnie, dlatego pytam jakie macie metody, ale wiadomo, każde dziecko inne i swój charakterek ma..
Tee mam nadzieję, że tak tego nie zostawisz i zrobisz aferę, jeszcze do gazety napisz, jaka pielęgniarka pomocna i pracowita. Masakra, ja bym piekło jej zrobiła, francy leniwej. I chamskiej dodatkowo. No mówię Ci, tak mnie to wnerwiło, ja bym nie odpuściła!
u nas dziś lepiej, bawi się i śmieje, zjadła nawet trochę indyka którego jej zrobiłam, ale koniecznie musiał być solony. do tego dałam zupę krem pomidorowy i jej smakowało. może niedługo zrobię znów z ziemniaczkami, żeby gryzła częściej. a wczoraj spała 3 razy w ciągu dnia i na noc poszła dopiero po 22 spać a ja myślałam, że padnę bo taka byłam zmęczona.. a 3 razy spała bo po spaniu pierwszym wzięłam ją na spacer i mi zasnęła w wózku i nic nie było w stanie jej powstrzymać przed spaniem, wołałam ją, krzyczałam, wózkiem skakałam i nic, więc odpuściłam.. a po południu znów 30min spała. Dziś chciała powtórzyć sprawę na spacerze więc szybko wróciłam się do domu żeby się czymś zajęła i udało się i spać poszła o swojej porze.
A ja dziś na obiad zrobiłam naleśniki z indykiem, kukurydzą, pieczarkami zapiekane serem, pycha. W domu pierwszy raz to robiłam, a jadłam kiedyś w restauracji i dziś mi wyskoczył taki pomysł w przepisach na fb więc skorzystałam. Jak ktoś ma ochotę polecam!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Farsz:
- 550 g piersi z kurczaka
- przyprawa do gyrosa - nie jest konieczna można przyprawić według własnego smaku
- 150 g pieczarek
- 150 ml śmietany kwaśnej
- 100 g sera żółtego lub mozzarella, ja dałam tarty ser
- 1 cebula
Pierś z kurczaka umyć, pokroić w kostkę, przyprawić. Cebulę drobno posiekać. Pieczarki umyć, pokroić w plastry. Na oleju podsmażyć cebulę, piersi z kurczaka, gdy się podsmażą dodać pieczarki, smażyć ok 8 min. Na patelnie wlać śmietanę, podgrzewać do lekkiego odparowania. Do każdego naleśnika nałożyć farsz, zwinąć jak gołąbki, włożyć do wysmarowanego tłuszczem naczynia, poukładać obok siebie, posypać żółtym serem, zapiekać w piekarniku w temp. 180 C ok 10 min do roztopienia się sera.
ja naleśniki miałam gotowe, ale jak ktoś ma mało czasu to naleśniki może przygotować dzień wcześniej, to szybciej wtedy obiadek będzie gotowy.
można zrobić do tego sosik np jogurtowo czosnkowy i mieć w miseczce obok do maczania, ale nie jest konieczny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.