Testy owulacyjne - stosujecie?

Monique wzięłam tą lactovaginal kilka godzin temu i jest trochę lepiej, ale miałam tylko jedną tabletkę Mężu był w aptece dyżurującej ale nie mieli tak to bym jeszcze na noc wzięła i może by przeszło. Wydaje mi się że to od przytulanek bo ostatnio codziennie przez kilka dni były. Zawsze mi globulka gynoxin pomagała już na drugi dzień i mam ją w domu, ale kurcze boje się ją brać co by sobie nie zaszkodzić w razie ewentualnego zapłodnienia a jestem ledwo po owulacji. Mężu mnie jutro do gina wygania i jak się nie poprawi to spróbuje się zarejestrować na jutro jak będą miejsca może by od razu widział czy owulka była czy nie.

Ada - może faktycznie lepiej idź, niech sprawdzi co tam się dzieje. A co do owulki jeżeli była to chyba powinien widzieć płyn w zatoce Douglasa.

Kurcze nie przechodzi mi najgorzej jest po wysikaniu się a już miałam tyle czasu spokoju z tymi infekcjami. No nic jutro rano zadzwonie do gina i spytam czy mnie przyjmie i zobacze co mi powie, od razu zobaczyłby na usg czy wsio ok. Boje się ten gynoxin brać mimo że w ciąży jeszcze raczej nie jestem.

gwiazdka - nie znoszę ćwiczyć z chodakowską, taka jakaś bez życia dla mnie jest ćwiczyłam miesiąc z mel b i byłam bardzo zadowolona, schudłam z 72 na 68 kg wtedy. niestety jednak męża nie ma od pon-pt, a Antek śpi 30-60 m minut więc jak ćwiczyłam to później miałam mega bałagan no i nie miałam obiadu a teraz już żyję staraniami Po ciążach obowiązkowo dukan + mel b. Czemu? Bo muszę widzieć szybkie efekty. Nie mam silnej woli, żeby rozplanować np roczną utratę wagi

monique to widzę że we trzy z ulą mamy podobny przedział wagowy
u mnie jedyny plus to figura klepsydry. mam dość szczupłą talię, ale pupa+uda+ramiona

ja na pieczenie w pochwie brałam iladian direct plus i przechodziła infekcja

Ada chyba lepiej wziac niz doprowadzic do jakiegos silnego zapalenia... pojdzoesz do gina i ci tez cos na to przepisze i bedziesz musiala brac. Nie patrz tak pod tym katem , ze boisz sie brac , bo moze dojsc do ew. zaplodnienia.... zarodek i tak jest pod "ochronka" na poczatku wiec napewno tym nie zaszkodzisz ......
ja po punkcji bralam antybiotyk co bylo napisane ze w ciazy nie wolno i co stalo mi sie cos ? dodam , ze ten antybiotyk dostawala kazda. Wiec bierz jak cie piecze i nie dziamol

a w ogole jak sie bierze leki na zapalenie a ze masz pieczenie to pewnie grzybek to sie bierze do konca zeby wyleczyc i nie wracalo a nie tylko przygasic....bo potem to lubi wracac.

A co do temp to ksiazkowo powinna chyba po owu wzrosnac o 2 stopnie , ale nie ma reguly... jedna bedzie ciagla na temp np 36,5 i ciaza bedzie a druga zas zeby stwierdzic po temp ciaze moze miec np 37,4 temp.... na ovifriend... wyznacza temp chyba po 4 wyzszych ? bo wtedy idzie stwierdzic czy owu byla czy nie , bo moze byc tak , ze jakis skok byl , ale jedno dniowy i on nie musi swiadczyc o owu


aaaaaa kurde pokaralo mnie za szarlotke i mi plomba wypadla i zas kurde do dentysty

Mesy właśnie dlatego chce jechać bo mam tylko jedna tabletke a jedna mi raczej nie wyleczy tego a lek na recepte wiec tak czy siak bede musiała jechać

cześć niedzielka zleciała tak szybko ale jutro też wolne szkoły nie ma tylko mąż do pracy

Mesy dzięki mam szerokie biodra to i dupsko wielkie to ma w co iść to ciacho i chyba Ci chodziło o 0,2 stopnia przy wzroście tempki

Anabelle ja na dietę może pójdę ale nie mam zamiaru katować sie do końca życia może przy trójce dzieci to same zejdą te dodatkowe kg ja mogę się pochwalić nogami

Porto o operacji pamiętam i trzymam kciuki chrzciny mówisz dla mnie to w sumie największy problem z chrzestnymi bo z rodziny męża( on jedynak) do pierwszego dziecka chętnych nie było i wybraliśmy tylko z mojej rodziny i tak samo dla drugiej córki a z trzecim będzie problem ale siostra ostatnio mi powiedziała że zaklepuje miejsce na chrzestną czego się nie spodziewałam bo już jest u Natalki ale jak chce to czemu nie i może problem się jakoś rozwiąże przeprowadzka to fajnie będziecie mieli więcej miejsca zamieszania też trochę ale jakoś pewnie to pójdzie a w szpitalu miałam taką samą sytuację na porodówce super ale na noworodkowym masakra i tylko myślałam żeby jak najszybciej do domu wyjść a gdzie Zuzik ???

Agni kto Cię zrozumie jak nie my w 100 % się z Tobą zgadzamy nie denerwuj się bo Pola się stresuje może teściowa jeszcze przemyśli sprawę i stwierdzi że masz rację

Ada z ovufriend jest tak że owu wyznaczał mi po paru dniach i nie raz mi ją przestawiał co mnie wkurzało wzrost tempki niby mały ale zobaczymy co będzie jutro a jak dzisiejszy test ? w sumie fajnie jakbyś się do gina dostała powiedziałabyś że z infekcją z przy okazji sprawdziłby czy owu już była

Moni witaj w klubie ostrożna jesteś z suwakiem ja też dopiero po wizycie założyłam

Gwiazdka dziękuję tak dopiero 4 kl za nami więc masakra przed nami

Ulka wczoraj wieczorem test był już negatywny więc dziś nie robiłam nawet. No Mężu mnie wygania do gina i nie pozwali mi nic brać samej. Zadzwonie jak mnie przyjmie to podjade nic mi nie zaszkodzi a przy okazji zobacze czy wszystko ok.

Siemanko

impreza Amelki udana, zjadłam troszkę cukierków ;p karkówkę ale najlepsza była kawa z lodami foto dodaje a co wy się też chwalicie

Jejku jaka jestem zmęczona...

Jutru wizyta u lekarza na 11:40, ciekawe jak tam szyjka ? :/

Ada ja też często miałam, ale wiesz co mi pomagało... Niech mąż kupi ci tamtum rosa wsyp do miski i usiać w to dupcią i się polewaj posiedź w tym 3-4 min, ja sie jeszcze smarowałam clotrimazolum. Nie wiem czy teraz możesz :/

ulka no dokladnie 0,2

clotrimazolum stosowalam w ciazy wiec to do ew zaplodnienia ma sie tyle co nic

Mesy - ja też jeszcze w czwartek do dentysty muszę, jestem w trakcie leczenia kanałowego, na szczęście już ostatni raz. Pytała mnie za pierwszym razem czy chcę znieczulenie, dobrze, że nie wzięłam, bo nie wiedziałam jeszcze o ciąży, ale coś tam podejrzewałam.

Ula - no ostrożna jestem, jakoś boję się tak do końca ucieszyć, wolę zaczekać do wizyty. A to zdjęcie z USG co masz przy suwaczku to z którego tygodnia?

Ada - no najlepiej jak by to lekarz zobaczył i sam zdecydował co masz stosować.

Ada a nie masz opcji zadzwonienia do lekarza? Niech ci powie czy masz przyjsć czy coś kupić

Ada, przepraszam, nie doczytalam wczesniej, ale widze, ze tu porady sie juz posypaly
Takie nasiadówki tez kiedys robilam, jak nie z tantum rosa to np vagosept mozna kupic, czy jakos tak
my tez mamy problem z chrzestnymi od strony meza, wiec temat narazie wisi i jest nieporuszany
czy ja Wam mowilam, ze od jutra rana przed 10 dni nie mam cieplej wody w domu i wieczorem jade do mamy sie przed szpitalem wypindrzyc, kuwa jeszcze tego mi brakowalo

hihi Agilla u mnie ciepła woda jest tylko wieczorami jak ktoś w piecu napali

i to jest wlasnie plus mieszkania w domu, w bloku to ja sobie moge pogwizdac smiejemy sie z mezem i kumpela, ze jak uda sie wziac ten pokoj w szpitalu to beda sie przychodzic kapac bo to w calym miescie jakis remont i wszyscy co maja kanalizacje miejska beda bez wody cieplej 10 dni a ja do miski to tylko stopy na tym etapie wsadze