Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Domi 9 tydzien to juz maly dzidzius wiec powinnas cos wiecej zobaczyc:) na pewno bedzie wszystko dobrze;)

jak u Was dzis? bo u mnie pogoda sie zapowiada bardzo ladna ale ja cos nie bardzo zaczely mnie o 8 bolec krzyza i ten bol powoli promieniuje na brzuch. hm nie wiem jak sie to dalej rozwinie ale nie chce panikowac

mam wrazenie ze gin olewa mnie jak tylko sie da

no costy az tak boli?

to moze pomysl o zmianie lekarza to dopiero poczatek. a jak ten Ci nie odpowiada to szkoda zebys sie meczyla przez cala ciaze z nim. boli boli ale az tak to nie

A może u Ciebie się już zaczyna? Też bym chciała...

Domi ja na Twoim miejscu to bym zmieniła lekarza, ja na pierwszym usg byłam w 7 tyg, i pokazał mi dokładnie "fasolkę" gdzie główka a gdzie będą nóżki i brzusio, więc jak Tobie nie pokaże to zmień, bo później będzie Cię bardziej denerwować, np nie będzie chciał twarzyczki pokazać bo dzidzia się kręci i mu się nie chce czekać czy coś

w sumie masz racje jak teraz nic nie pokaze to zmienie bo jak byłam oststnio chciałam aby moj Ukochany wszedł i zobaczył chociaz fasolke aby przezył to ze mna i cieszył sie ze jest to tu i teraz a on to jest małe nic nie widac.. nie niepotrzeba bo i tak nic nie zobaczy..
wyszłam smutna a moj Ukochany tez...
no ale co zrobic no zmienie jak teraz nic nie pokaze ale powinno byc widac raczki i nozki w 10 tyg.. bardzo dobrze.

Domi
Dziękuje Twój też widać że już powoli powoli się ukazuje
A propo Twojego lekarza to zgadzam sie z dziewczynami, na Twoim miejscu tez bym zmieniła .

Srenka
No no brzusio duuży ale za to jaki zgrabny Jak z Twoja równowagą? Bo tak patrzac na to zdjecie to mysle że ja bym miała czasami problemy utrzymac równowage

klaudia
Trzymam kciuki aby to w koncu był juz poczatek rozwiazania, abys mogla juz niedlugo tulic swojego maluszka

Kinia
równiez czekam na zdjecie brzusia jestem ciekawa jak teraz wyglada:)Już też prawie końcóweczke masz

Kochane dzisiaj w UK dzień ojca Wiec bede sie starac dodzwonic do rodzicow bo sa w Hiszpani w Barcelonie zwiedzają od rana katedre Sagrada Familia:)


Wy też wczoraj miałyście problem z wejsciem na forum? czy to tylko ja ? co probowalam otworzyc stronke to mi blad wyskakiwał dlatego nie mogłam z Wami w rozmowie uczestniczyc

Karo jeśli chodzi o równowagę to różnie bywa, szczególnie przy wychodzeniu z wanny po prostu trzeba bardzo uważać a w szczególności na śliskich nawierzchniach, na szczęście jest lato i jak spotykają mnie pułapki to takie co sobie sama nachlapię na podłogę

Ja też wczoraj wieczorem nie mogłam wejść, przeciążenie stronki było czy coś

A już się obawiałam że cos ze stronka nie tak Ale ważne że juz mozna na forum sie dostać

A u mnie szczeze mówiąc jak wiadomo normalna pogoda oznacza deszcz albo mżawkę i się przyznam bez bicia ze pomimo ze taka duza nie jestem jeszcze to juz nie raz gdyby nie mój mąż na dupsku bym wylądowała tym bardziej że tu wszędzie z górki i pod górke i z schodów i na schody tak samo juz raz zjechałam w taka pogode ze schodów dlatego sie ciesze ze zmieniamy mieszkanie i bardziej hmm... jakby to napisac aby głupio nie zabrzmiało na równiejszej nawierzchni bedziemy mieszkac za 2 tyg a nie na górce

A jak kochana Twoje postępy z dzidzią? nadal strajkuje ?

Niestety strajkuje... Nie chce wyjść i koniec
mąż się śmieje że ja też muszę strajkować ale głodówką to synkowi nie będzie miło i wyjdzie

To fajnie że się wyprowadzasz na lepsze mnie przeprowadzka dopiero na zimę czeka, chcieliśmy szybciej ale pieniążków przez jakiś czas brakowało i nie było za co remontu robić... Teraz dopiero zaczyna być z górki to myślę że na zimę wyprowadzimy się od mamusi nie żebyśmy narzekali że nam źle, ale lepiej być na swoim

Czesc kochane,
klaudiaalbo magiczna akcja z suszarka albo nowe mleko wreszcie podzialaly maly przestal miec kolki!!! Mleczko zmienilismy z enfamilu premium lipil na nan pro 1ha i juz nawet wypija 90 na przemian z 60ml;))) dobrze ze szybciutko dosc wyszedl bo w takie duszne dni bym chyba padla trupem jakbym byla w dwupaku Tobie juz pewnie ciezko tez na maksa??

co do rozstepow ja walczylam znimi roznymi specyfikami...od oliwy z oliwek po oliwke dla dzieci, tolpe dermo mum,,bielende i bio oil a i tak nic nie dalo sobie rady z nimi...lewa strona jest kiepska na prawej str brzucha tylko kilka...zauwazylam zze podczas porodu w miejscach gdzie nie bylo tego paskudztwa to wyszlo kilka...tak wiec moje drogie nie ma chyba cudownego specyfiku na rozstepy...kiedys myslalam ze jak duzo nie przytyje bedzie ich malo lub w ogole,..przytylam niewiele bo ok 9kg a na porodowce bylo ich 7 a rozstepy i tak sie pojawily wiec to chyba sprawa genetyki i indywidualnej elastycznosci skory....niestety

srenka
Bardzo dobrze Cie rozumiem, jak bylismy w PL to tez mieszkalismy u rodziców moich w sumie w osobnym mieszkaniu ale oni nad nami no i jakby nie patrzec to zajmowalismy jeden pokoj wiec reszta była wspolna. ale i tak najlepiej bylo jak sie wyprowadzilsmy do uk:)

Miejmy nadzieje ze maluszek sie w koncu zlituje nad mamusia

Ah dziewczyny dawno mnie tu nie było, ale widzę ze rozmowa znowu się tu ruszyła

Srenka i Klaudia, zazdroszczę że już niedługo będziecie mieć swoje maleństwa przy sobie. Ja mimo tego, że jeszcze prawie nic nie mam dla synka, to i tak nie mogę sie doczekać kiedy będe trzymała go w ramionach

Piękne macie brzuszki więc ja też może sie pochwalę

Przepraszam za goliznę ale to moje jedyne aktualne zdjęcie

Ale łaadnie Uwielbiam te ciążowe brzusie

Nike śliczny brzuszek też uwielbiam te ciążowe krągłości ale moich mam za dużo już Może synuś się zlituje nad mamusią i w końcu wyjdzie