- Posty: 1951
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
- Patrizia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
pasal kochana jak tam wekend mija?? dziewczynki daja ci cos oddechnac ?? ucaluj je od cioci Pati :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- poziomka-1801
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 587
- Otrzymane podziękowania: 0
pasal zazdroszcze tego tacierzynskiego..ja dostaje nerwicy..a tesciowej ja bym kupilaa granatnik i dolaczyla dwie male rozdarciuchy..niech wczuwa sie w role babci i wreszcie dojrzy ich ciemna strone mocy

Wczoraj dla zagestnienia sie atmosfery w domu poklocilam sie z moim...wykapalismy malego i juz ledwo ubrany a zaczal krzyczec ze glodny..wsadzil tak piesc w buzie ze jak mu chlusnelo..go byl caly w wymiocinach pol podlogi i ja...nim to ogarnelismy to juz byl armagedon,glowe mialam taaaaka..a on krzyczal i krzyczal,wreszcie czysty juz mu daje butle a on pocmokal i wyplul pocmokal wyplul..i znow reke do buzi..to mu wzielam japrzytrzymalam ikarmilam dalej napil sie i dostalam prosto w twarz cieplego mleka z jego buzi,tak mnie oplul....przetarlam oczy i mowie sobie podnosem ze kuzwa niewytrzymam i jeszcze kilka bluzgow..a ten jak na mnie ryja wydarl ze jak tak w ogole moge przy dziecku ze jak sobie nie radze to moglam mu go dac by nakarmil.....myslalam ze mu zapierdziele normalnie kopa..sama sie niegarnal do karmienia a teraz jak zwykle to ja jestem ta zla..mowie wam brak mi sil juz...modle sie o chwile ciszy by nie sluchac tego krzyku wymuszonego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrizia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1951
- Otrzymane podziękowania: 3


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a i mężyk mógl sie przekonać jakie ma słodkie kochane córeczki. Kiedyś jak mi sie powiedziało do nich " nosz kur** po co ryczysz" zrobił mi awanturę. Wczoraj jak wróciliśmy mówił to samo, a ja stopery w uszy i poszłam spać.
Zaczynam się zastanawiać czy dobrze mnie tam wyczyścili w czasie porodu, ja od tamtej pory non stop krwawię, boli mnie podbrzusze i ostatnio znajduję jakieś kawałki czegoś. Pod koniec miesiąca mam ginekologa to się dowiem. Bo mówił ostatnio, że macica jeszcze nie obkurczona.
Patrizia - ale się człowiek rozleniwia po takiej przerwie od pracy co ?
Poziomka - co Ty sobie myślisz, że mu mleko dajesz.. on chce deserki! nie zazdroszczę sytuacji z wymiotami, ja mam ulewanie na codzień i szlag mnie trafia jak założe coś czystego świerzo wyprasowanego a one mi to załatwiają w 5 minut

Karo - jak się czujesz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- poziomka-1801
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 587
- Otrzymane podziękowania: 0
Hmmm ja juz mam normalna miesiaczke to kurcze moze faktycznie cos Ci tam narobili,ale mam nadzieje ze nie bo to powazna sprawa,mojej siory kolezanke zle wyczyscili po cc i potem jej cala macice wywalili,moze masz przez spirale takie krwawienie? nie wiem ale idz koniecznie jak najpredzej.
23-25 jade stety lub niestety z dzieckiem i Karolem na wies ,ma on tam swoj domek taki letniskowy i troche poobcujemy z natura. Ja pojezdze konno on pogriluje,ciesze sie ze wreszcie z tego koszalinka sie wyrwe bo to pierwsza i ostatnia okazja by przed studiami odetchnac..i moze wreszcie cos madrego napisze na obrone bo to co mam kupy sie nie trzyma. Pozatym 24sa jego urodziny i chwala mu za to ze jedziemy bo bym ocipiala jakby ponaspraszal i sie uwalil.
srenka ja mysle ze Twoj malec usmiechy i grymasy robi nieswiadomie bo to takie troche malo realne zeby zaczal sie usmiechac i gaworzyc majac troche ponad miesiac gdy moj lobuz i dxiewczyny pasal byly starsze i tego nie robia,no chyba ze masz malego einsteina to podziw

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja miałam łyżeczkowanie po porodzie ale i tak dopiero od 3 dni nie krwawie i właśnie pod koniec leciały ze mnie różne skrzepy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karo290392
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Vivienne <3 Nasz cały świat!
- Posty: 638
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja kolejny dzien ledwo zyje. wczoraj mielismy tyle spraw do zalatwienia no ale troche ograniczałam to poniewaz nie jestem w stanie chodzic- mala za bardzo napiera główka i mam wrazenie ze wyskoczy zaraz normalnie. zamiast czuc sie lepiej to z dnia na dzien coraz gorzej teraz jeszcze kregosłup i uda od wewnatrz mnie nie bola- to mnie juz napier*** masakra jakas.
Wczoraj wszedzie taxi jezdzilismy bo moglismy zapomniec o moim dreptaniu gdzies, ale ciuszki przywiozłam i zrobiłam juz jedno pranie. teraz czekam az wyschnie i kolejne wstawie. Mała sie wyciszyła dzisiaj i jakos taka leniwa jest ale położna uwaza ze skoro w czwartek wizyta w szpitalu to mam lezec ile tylko moge i jesli nie bedzie krwawienia badz silnych skurczy to zebym wytrzymala. no to leże...
Na dodatek dzis rano normalnie funkcjonowałam a pozniej jak padłam to nawet nie wiedziałam kiedy i spałam tak zmeczona sie czułam chocbym z tydzien nie spała

Przepraszam dziewczyny ze tak narzekam ale musze sie komus wygadacbo zwariuje

A co do małego od SRENKA
To ja Ci wierze.. byłam wczoraj u znajomej która ma juz miesiecznego synka i on tez sie usmiecha jak sie do niego mówi badz jak jego mamusia go całuje, a gaworzyc tez juz zaczyna smiesznie i cicho ale gada sobie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- poziomka-1801
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 587
- Otrzymane podziękowania: 0
Pasal ciekawa propozycja oj ciekawa...ja mam znow kijowy dzien..matka mnie dobija...Filip sie nauczyl jesc lyzeczka inie chce butelki...drze sie w nieboglosy a matka tekstami ze jestem wyrodna i daje mu plakac....dobija mnie to zajebiscie juz przez co coraz bardziej sie napina atmosfera w domu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0

Pediatra oceniła rozwój psychomotoryczny Pawełka na 3 miesiące!!! szok!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- poziomka-1801
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 587
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrizia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1951
- Otrzymane podziękowania: 3









Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Poziomka - to Twoje dziecko i Twoje metody wychowywania. Jak wejdzie Ci na głowę to później nie będzie miał oporów do niczego a ludzie po jakimś czasie będą komentować że bezstresowe wychowanie i że wlazł Ci na głowę. A jak mamusia taka mądra to niech przychodzi i pokazuje Ci wzór wychowywania tego rozdarciucha. Myślę, że to nie depresja - to bezsilnośc. Mam tak samo. Jak zbliża się pora karmienia i pomyślę jakie kino będą za chwilę odstawiać to aż mną trzęsie. A plucie doprowadza mnie do szału. I ten krzyk - bez łez, widać że dzieciakowi nic nie jest drze się i patrzy czy na pewno zwracasz na nią uwagę. Bierzesz na rączki i cisza. Nie dobrze że się z Karolem o to kłócicie bo mimo wszystko powinien byc po Twojej stronie. My niestety też sie przez dziewczyny kłócimy, bo sie deneruje i przy nich przeklinam, bo nie radze sobi z ich płaczem, bo ciągle coś robie źle mimo że on nie robi nic. Jak potrzebujesz się wygadać to wpadaj do mnie na kawę, zawsze to posłuchasz trochę innego krzyku i zobaczysz, ze nic złego nie robisz
My już po wizycie, dziewczyny przekroczyły 4 kilo, szybko nadrabiają. W szpitalu takie kolejki że mi się nogi ugięły.. Mając bliźniaki jestem przyzwyczajona do tego że ludzie się na mnie gapią, ale jakaś starucha dziś podeszła i zaczęla mi pchać łapska do dziewczyn i nie wytrzymałam. Oczywiście standardowo terrorystki się darły u każdego lekarza. Mąż w poczekalni czerwony ze wstydu a ja mam już do gdzieś. Ludzie mówią, psy szczekają, dzieci płaczą - taka natura.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.