BezpiecznaCiaza112023

Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

11 lata 4 miesiąc temu #716437 przez pasal
obiecywałam sobie że nie będę usypiać na rękach, ale cóż.. babcia nauczyła, że moża a ja nie mam siły się przed tym bronić :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716777 przez poziomka-1801
Filip dzisiaj przeszedl samego siebie.... bylismy wcentrum po kilka pierdul,wracamy juz mzk a tu 14 godzina i ryk na caly autobus..pielucha ok pic tez sie nie chce,wzielam go na rece i jest ok...usnal wiec odkladam bo wkoncu 6kg idzie odczuc juz po chwili...jeszcze go nie odlozylam jak zaczal beczec to jakas stara rura sie zbulwersowala zaczela mi prawic jakies moraly zebym go wziela na rece...no to wzielam bo wstyd w autobusieby tak sie darl...usnal i znow powtorka..odkladam i ryk...stare pruchno pocisk do mnie ze jestem jakas wyrodna bo gdzie to zeby dziecko tak plakalo...kuzwa z tego wszystkiego opocilam sie wkurwilam no bo ile mozna sluchac jego wymuszania i jakiegos mochera....dalam za wygrana wtszlam z malym husajnem z mzk bo juz nie moglam sie opetac od wzroku ludzi....i na poprawe humoru zaczelo lac...a tu schowac sie nie ma gdzie...w desperacji mokra jak szczur wezwalam taksowke i za 25zl w korkach dojechalam domu...nie mam sil juz na to dziecko.....szlag mnie trafa gdy zaczyna wymuszac....porwalam sie z motyka na slonce zachodzac w ciaze...na dzen dzisiejszy nie pchalabym sie w pieluchy majac 22lata bo zwyczajnie nie daje rady :( nie wiem juz co robic momentami...lzy cisna mi sie w oczy gdy ogarniamnie taka bezradnosc i jeszcze mysl ze tyyyyyle pomocy mialam miec a mam gowienko na miekko...o i tyle z tego popoludnia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716833 przez srenka_918
pasal, poziomka, czy naprawdę jest Wam aż tak źle w roli Mam? Mi też czasem nie jest lekko, ale jakoś znajduję siły żeby przetrwać złe chwile

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716916 przez Patrizia
pasalpoziomka dziewczyny przetrwacie to wszystko najgorsze pierwsze miesiace ja tam z wami duchem jestem i wierze ze w koncu sie wszystko jakos wyklaruje i bedziecie sie caly czas cieszyc jakie to macie kochane szkrabki DACIE RADE :ohmy: :ohmy: :ohmy: :)

No u mnie jakos zlecial ten dzien troche czasu pswiecilismy na szukanie pomiczka i juz prawie mielismy ugadanego goscia powiedzielismy mu ze raczej sie zdecydujemy i zadzwnimy do niego ale jednak jak wrocilismy to doszlismy do wniosku ze jednak chce za duzo kasy i to bez aniolka pomniczek i zadzw do niego ze sie narazie wstrzymamy minelo pare godz i ten gosciu do mnie dzwoni i mowi czy sie zdecydowalismy juz :ohmy: ja mu ze nie bo musimy sobie jeszcze zerknac na inne a on do mnie tak to prosze sie teraz koreslic bo ja na takie chujostwa nie mam dzasu :ohmy: :ohmy: :ohmy: no zglupialam popierd...ny jakis powiedzialam mu ze to nie jest zakup worka ziemniakow tylko to dla nas bardzo wazna i osobista sprawa powiedzialam ze nie bede w takim razie nawet rozwazac kupna u niego pmnika i sie rozlaczylam pozniej dzwonil i przepraszal ze nie o to mu chodzilo palant jeden. A tak z dobrych wiadomosci to odwiedzilam fryzjera :) i nawet jestem zadowolona :)




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717133 przez poziomka-1801
patrizia to naprawde cham z goscia,ma tupet..nic bym u niego nie kupila z takim podejsciem. Dziekuje ze trzymasz za nas kciuki,przydadza sie :kiss:

srenka nie bede Ci tu sciemniac ze jest cudownie,moje dziecko to aniolek i w ogole,bo tak nie jest. W ciazy kazdy mowil:pomoge,wespre,wyjde na spacer,zaopiekuje sie a teraz?! cisza albo tekst:jest za maly,to Twoje dziecko,sa wakacje wiec radz sobie itp. Moj facet tez nie wiele pomaga a oferowal tyyyyyle ze fiu fiu..malo braklo a rodzic za mnie by chcial a teraz nie pomaga nie chodzi na spacery...moglabym duzo wymieniac...on twierdzi ze albo nie umie albo zmeczony..zawsze cos. A ja nie mam prawa do zmeczenia?...moze i nie doroslam do tego by siedziec 24/7 z dzieckiem,moze to tylko ja jestem tak niezaradna... i co tu mam mowic wiecej...kocham Filipka ale sobie nie radze sama z domem gotowaniem praniem sprzataniem i jeszcze poswiecaniem mu ciaglej uwagi bo sam nie umie usiedziec na miejscu...wiec nie bede tu sie rozczulac nad tym jak zajebiscie jest byc mama na pelen etat bo jak mam byc szczera to czuje sie jakbym byla samotna matka tyle mam wsparcia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #717155 przez pasal
srenka - jeżeli zależy co masz na myśli pisząc nie mam lekko. Dla mnie to jest moment w którym ja po bezsennej nocy skaczę od 6 godzin nad królewnami, które ryczą albo obie na raz albo pojedyńczo bo chcą na rączki, bo głodne bo kupa głodna i zmęczona jak pies w dodatku mam sraczkę i nie mam jak wyjść z pokoju bo Zuzia zaczyna rzygać i się dusi a Gabryśka ma czkawkę i się denerwuje no i wyje tak, że mało się nie udusi - to jest moje nie ma lekko. Zaciskałam zęby przez pierwszy tydzień, drugi i cieszyłam się macierzyństwem. Ale nie jestem cyborgiem i nie daję rady na pełen etat SAMA z bliźniakami po 2 max 4 godzinach snu dziennie. Do tego dochodzą wycieczki po specjalistach, noszenie dwóch fotelików samochodowych po oddziałach w te i spowrotem - tak noszenie bo wózek nie mieści mi się do bagażnika. Więc skoro jeszcze się nie pochlastałam to znaczy że jakieś siły we mnie jeszcze są. A z pomocą u mnie tak jak u poziomki. Te forum to jedyne miejsce gdzie mogę sobie ponarzekać bo na koleżanki nie mam czasu. Posty piszę bujając nogą dwa leżaczki z rozdarciuchami.

Dziś raczej tez nie pośpię.. ile takie małe człowieki mogą czuwać :/

A jeżeli chcesz, to nagram kawałek tego cyrku i powiesz mi czy cieszyłabyś się z takiego macierzyństwa. Mniej zmęczona byłam po tygodniu pracy po 16 godzin + studiach w weekend.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717524 przez srenka_918
pasal, poziomka ja wiem że jest ciężko, w końcu też mam dziecko w domu, które ani sekundy samo zostać nie może bo wyczuje i się obudzi i beczy... Nawet na siusiu jak wychodzę mały leży w wózku koło drzwi od łazienki a ja mam drzwi otwarte żeby słyszał że jestem obok... Też często jem śniadanie o godz 14 bo jak mam trochę czasu to wolę chałupę ogarnąć...

Każdy ma swój krzyż... Każdej z nas jest ciężko... Dlatego wchodząc na to forum czasem liczę na to że ktoś napisze jaki to miał miły dzień i w ogóle a tu posty że macie źle i dlatego tak palnęłam... Nerwy mi puściły że macierzyństwo jest takie okrutne... Sorki...

Ja właśnie jem, żeby zebrać siły i ściągnąć pokarm żeby teściowa mogła jakiś czas się małym zająć, oczywiście muszę go do niej zawieźć a potem będę piec biszkopty i takie tam, przygotowywać do chrztu... Pierdzielenia mam tyle z tym że nie wiem w co ręce włożyć jeszcze mi się mama rozchorowała... Tak bym miała jakąś pomoc przynajmniej... Ale do niedzieli jakoś wytrzymam... Jeszcze dziś wieczorem spowiedź... Nawet nie mam czasu na tron usiąść...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717738 przez poziomka-1801
Ty liczysz na to by uslyszec ze ktos mial mily dzien a my ze ktos nas wyslucha i wesprze cieplym slowem. Ja niemam z kim procz was o tym pogadac pouzalac sie,spuscic z wodzy emocje by bylo lzej..z moim facetem o tym nie gadam bo to jak grochem o sciane,jednym uchem mu wleci drugim wyleci.

Pasal...na silce bylam...ale tak mnie bolalo cialo po wczorajszym ze wytrzymalam godzine i odpuscilam. Na brzuchu udach ni stad ni z owad jeden zakwas. A Ty jak sobie radzisz??



Cos dawni karoli nie bylo....hmmm ciekawe co z nia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717901 przez pasal
Boże co to sie u mnie działo.. o 15 jeden wielki RYK. Zuze udało się uspokoić, z Gabrysią chciałam jechać na pogotowie, bo tak się zanosiła, że robiła się cała fioletowa. Noszenie, tulenie, karmienie NIC nie pomaga, nie wiem co jest grane. W końcu o 23 padły obie a ja przez to co się działo spałam z nimi. Przez to jakie były chore jestem teraz przewrazliwiona na punkcie oddychania. Także dobrze, że nie pojechałam, bo mężyk na pewno nie dałby sobie rady. Z drobrych wiadomości - na reszcze uzupełniłam sobie paznokcie :) wykorzystując moment że śpią wyjęłam lampę i mam :)

Poziomka - mam nadzieję, że w końcu uda mi sie tam z Tobą pojechać. Na ten moment trzeba poczekać aż mój mężyk odważy się przebrać kupę.. A te zajęcia prowadzi Karolina Widźgowska? wiem, że coś tam prowadzi moja kuzynka.

srenka - ponoć jak się człowiek wyżali jest mu lżej, ja to praktykuję. Skoro nie mam czasu na plotki z koleżankami a mężowi na męża nie będę się skarżyć to piszę to tutaj i widząc, że nie tylko moje dzieci dają mi po dupie wiem, że nie jestem wyjątkiem i jest mi z tym lżej (egoistka ze mnie) tak szybko chrzciny zorganizowałaś ? u mnie to chyba dopiero na wiosnę.. wyobrażam to sobie pora karmienia przed ołtarzem.. ksiądz by gratiss dorzucił egzorcyzmy. Co do pomocy mam.. u mnie teściowa jak może to bierze. A co ciekawe to moja mama, która nie pracuje zajmuje się tylko domem ani razu się nie pofatygowała by przyjsc mi w czyms pomóc albo wziąć na spacer -mieszka jakieś 700m od nas.

Z tego co oblukałam na FB Karo zmieniła imię dla małej :) ooj i rośnie w oczach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717928 przez pasal
Pytanie do Was: szczepionki skojarzone 6 w 1 oraz rotawirusy co sądzicie warto ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #717973 przez poziomka-1801
Moje paznokcie obciete na maks bo ciagle rozdwojone sa jak zapuszcze....eh.Ja wykupilam 6w1 rotawirusy i pneumokoki. Mniej kucia a taka sama skutecznosc.zajecia prowadzi Ania a chrzciny u mnie takze na wiosne...narazie kasy tyle o ile a osob troche by bylo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #718033 przez srenka_918
Ja tam wolę chrzciny jak najszybciej zrobić... A jak się zaprę to zrobię :) wczoraj o 23 jeszcze szłam do sąsiadki-fryzjerki i zrobiłam sobie grzywkę i podcięłam końcówki i lepiej się czuję jako kobieta :)

Ja Wam współczuję dziewczyny... Moje chłopaki nie dają mi aż tak popalić, a i mąż zaczął się starać pomagać z własnej woli... Mały skończył z koleczkami mam nadzieję że na dobre.

Może małe mają kolki że tak płaczą??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #718038 przez pasal
Ja przed samym porodem zrobiłam hybrydy i tak uzupełniam kiedy mogę inaczej też bym musiała mieć obcięte, bo włosy i pazury to u mnie słabizna. Pierwotnie chciałam chrzciny w sierpniu, ale za dużo wszystkiego na głowie i za mało w portfelu żeby się porywać na sierpień. Własciwie to kogo się powinno zapraszać na chrzciny ? Poziomka u Ciebie Filip też mógły dać niezły popis przed ołtarzem :D

I teraz tą 6 w 1 będziesz musiała powtarzać czy jak to jest?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #718112 przez srenka_918
Ja zapraszam rodzeństwo moje i męża i rodziców z obu stron oraz babcie, razem wyjdzie 28 osób... Ja też się boję żeby Pawełek nie zrobił popisu... Ale mam nadzieję że będzie umiał się w kościele zachować ;) lubi jak się śpiewa a w kościele dość tyle się śpiewa przecież :) Moje włosy są piękne i mocne jak nigdy :) na początku ciąży wypadały mi garściami, tak od połowy ciąży przestały i do tej pory nie wypadają jakoś straszliwie, kilka włosów przy szczotkowaniu... Paznokcie mam łamliwe... I dlatego mam krótkie i nie bardzo wiem jak z nimi sobie radzić...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #718119 przez Patrizia
srenka wrzuc fotke nowej fryzury bo w avatarku taka malutka jest




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl