Mamusie Maj 2010

wszystko idzie wytrzymac kochana a jak malenstwo bedzie przy tobie zapomnisz o bolu krocza:0dbac o higiene i wietrzyc i bedzie si

Dzieki Mirella za uwage. To forum to moja jedyna rozrywka w Niemczech , a ze na rozrywki zawsze ma sie malo czasu to i u mnie tak jest. Wpadam tu przeczytam po lepkach i dalej do pracy. Powinnam teraz wiecej odpoczywac bo takie mam zalecenie lekarza , ale wytlumacz to niemcom , oni tylko arbeit ,arbeit
No to jeszcze raz Wiolu masz slicznego Filipka moje gratulacje

oo a to moze peknac odbyt przy porodzie? przerazilas mnie gold_butterfly tym bardziej ze w moim szpitalu raczej nie nacinaja:/ az sie bac zaczelam tego co mnie czeka;d w sumie wg wyliczen powinno jutro mnie to spotkac:P no i narazie nic co mogloby wskazywac porod sie nie dzieje poza tym ze cala pochwa mnie boli i ciezko siedziec;] jutro na 10.40 do szpitala zobaczymy co powiedza:)

Wiola sliczniutki ten Twoj Filipek:) fakt piekne te nasze dzieciaczki z forum:)

Też nie wiedziałam o tym, że aż odbyt może pęknąć;/ i zaczynam się bać w ogóle całego porodu. Mały się zaczął jakoś strasznie wiercić. Ja chcę już być po... znów muszę sobie po marudzić;/
wskoczę za chwile do wanny się zrelaksować... eh...

zimna woda wywołuje skurcze?

gold_butterfly ja własnie teraz przechodze połog i moge ci powiedziec jak to u mnie było no jest.
Wiec nacinanie krocza nie boli bo tak Madzia mówi robi sie to w momencie kiedy przesz.Ja mam akurat długie ciencie bo az do samego odbytu i kawałek na posladku. Szycie w moim przypadku trwało 40 minut.jesli chodzi o samo szycie to podczas niego dostajesz znieczulenie miejscowe.kiedy szyje Cię w okolicach wejscia do pochwy i tam w srodku to nie czuc w ogole a kiedy w okolicach odbytu to pomimo znieczulenia czujesz lekkie kłócie.
Szwy ciagną rzecz jasna ale chyba kazda kobieta przechodzi to inaczej.ja po przyjezdie do domu nie wiedziałam jak siadac wiec wszedzie pod tyłek brałam koc.Połozna była u mnie 3 dni po przyjezdze ze szpitala ale szwy sciagneła mi dopierook3 tyg.po porodzie bo słabo mi sie goiło.Po sciagnieciu mega ulga ale teraz rozpuszczają mi sie te szwy wewnetrzne wiec czasami mega boli.wtedy biore paracetamol i przechodzi.nie chce Cie oczywiscie straszyc jak juz mówiłam kazda z nas przechodzi to inaczej.Tobie zycze by jak najmniej bolało

dziewczyny kochane mąz własnie wrócił z pracy,mały śpi wiec ide spać
dobranoc i do jutra

Dobranoc Sylwus:*
cięcie aż na pośladek;o teraz zaczynam się bać...
Też uciekam spać, kolorowych snów wam życzę:*

sylwus a to nie bylo tak ze ciebie nacieli na posladek a sama peklas do odbytu?bo zawsze nacinaja w strone posladka wlasnie i tak bylo u mnie i podobnie jak ty do odbytu poszlo mi ale samoistnie popekalam tam poprostu;/boli boli nie ma co ukrywac ale wszystko da sie wytrzymac dziewczyny a strach ma tylko wielkie oczy.
a ja slyszalam ze ciepla woda wspomaga ale nie jestem pewna.

No majówki kochane, urodzi któraś w 90 rocznicę urodzin Naszego Papieża?

Cześć dziewczyny! Wczoraj mąż późno wrócił z pracy i zapomniał kupić chleba - ustawiłam pieczenie w automacie i poszliśmy spać. O 1 rano obudził mnie smaczniutki zapach i pożarłam kilka kromek pieczywa - i jak tu się wyspać,kiedy człowiek w nocy lata do lodówki i z powrotem :-D

Poza tym co do krocza,to właśnie rozmawiałam o tym z ginekologiem (jest ordynatorem szpitala). Mówił,że wiele kobiet nie chce mieć nacinanego krocza,a potem są takie skutki. Owszem - czasem lepiej popękać samoistnie,ale woli nie narażać kobiet na podobne sytuacje. To fajny lekarz - poza tym naprawdę dobry. Troszczy się o każdą pacjentkę i tłumaczy cierpliwie tego,czego ja nie jestem w stanie zrozumieć.

Przez noc żadnych skurczy, samopoczucie dopisuje - nie wiem tylko co zrobić na obiad. Myślałam nad smaczną zupką szczawiową,ale mąż jej nie tknie Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko!

sloneczko napisał:

madziu pokarm mam super, moge cale przedszkole wykarmic. Podawalam herbatke czy wode, bo tesciowa tak mi doradzila,,, ale wiem ze to byl blad i teraz tylko karmie, to fakt jest to uciazliwe, ale jak tylko wiem ze tak jej moge pomoc to bede tak czesto wstawac w nocy czy w dzien karmic zeby bylo dobrze.

no wiesz mnie sie tez wydaje ze codziennie czy co 2 dzien wazone dziecko, taka kontrola,to wyprowadza z rodzicow z rownowagi, ja sie juz zaczelam martwic. Ale np sa takie chwile ze przed wazeniem ona zje, czy np jej sie uleje wiec waga juz dokladne nie jest. czy nawet jak spi czy jest ruchliwa...

w kazdym badz razie bede karmic tak czesto jak ona bedzie tego potrzebowac i zobaczymy roznice, jak cos to pojde z nia do lekarza, bo taka polozna, moze cos powiedziec to fakt ale nie tyle co lekarz.

Sloneczko ja Cie nie chce straszyc , ale jest to bardzo dziwne. Tu polozne przychodza bardzo zadko , znam tez mlode matki u ktorych nie byla ani razu polozna. Wydaje mi sie ze ty albo Twoj partner powinniscie sie jej zapytac o co chodzi! Znalam tylko jeden taki przypadek kiedy do mlodej mamy tak czesto przychodzila polozna , ale ta dziewczyna wczesniej dokonala aborcji.
Moze tobie nie beda chcieli powiedziec co jest grane , ale Twojemu partnerowi powinni. Zycze Ci powodzenia i czekam na szybkie rozwiazanie Twojej sprawy.

ehh taki chlebek cos wysmienitego:)zjadlabym teaki chetnie:)

A najlepsze,że zrobienie takiego chlebka można porównać do robienia zupki chińskiej :-D Wsypuje się gotową mieszankę, suche drożdże, zalewa wodą - ewentualnie jakieś dodatki typu słonecznik, orzechy. Ustawia czas i gotowe :-D Czasem robię coś własnego wymysłu,ale ostatnio nie mam czasu się z tym bawić - jak dodam złą mąkę - nie ten typ,co trzeba (a samej żytniej jest chyba 8 typów),to zaraz wychodzi zakalec :-P

Pogoda nadal dobija - wyszłam na ogródek,żeby zebrać trochę mięty - wróciłam cała przemoczona. Brr... Nieprzyjemnie.

u nas tak samo leje niesamowicie a syudzienki juz wybily na ulicy:/a ile takie uzadzonko kosztuje?

Ja dostałam od ciotki z zagranicy,ale z tego,co się orientuję,to za 200zł można kupić dobry automat Mi się przydaje,bo często mój sklerotyk zapomina kupić chleb, więc wtedy sama piekę.