Mamusia WRZESIEŃ2010

Cześc:)
Ja sie nie odzywałam bo u Mnie nadal bez zmian... Mały nawet nie myśli żeby wychodzic... Siedze w domku i czekam, ale to czekanie okropnie męczy Mam nadzieje że jak do poniedziałku nic nie drgnie to w końcu wyślą mnie na wywołanie a nie znowu po raz trzeci stwierdzą że poczekają jeszcze i wyślą mnie do domu, bo to jest taki stres jak tam jade że szok No zobaczymy wszystko sie okaże w poniedziałek... Już nie mam sposobów co robic żeby sie samo zaczeło...
Czekamy...
A Wam mamusie rozpakowane i nierozpakowane życzę zdrówka:) Bo mnie coś choróbsko łapie...PA

cześć dziewczynki . Ja dziś byłam u siebie w pracy razem z Zuzią I JASiem masakra . jedno wyje bo chce pić a drugie bo chce cyca a ja sie nie rozerwe i na dodatek auto sie coś zepsuło coś z paliwem ale jakaś miła babka nas zholowała .

Co za dzień złośliwość rzeczy martwych maluchy śpią a ja wściekła jak osa . co tam dziewczynki u was ? coś cicho na forum , . pozdrowionka póżniej zajże .

Ciekawe jak tam batmanik- nie odzywa sie...

witam ,batmanik pewnie zbliża sie wielkimi krokami do porodu,oby był szybki i bezbolesny,buziaczki dla wszystkich.

a mi sie wydaje ze juz urodzila:)

no ja myślę że BATMANIK JUŻ jest z maleństwem

Tak napewno juz ma maleństwo,przy sobie buziaki dla nich.

Cześć Dziewczyny

Znacie może jakieś skuteczne sposoby na kolkę jelitową??
Mój synek coś od kilku dni ma problemy, na początku myślałam, że śni mu się coś złego, ale po wymasowaniu brzuszka było lepiej.

Dziś próbowalismy z suszarką - chyba pomogło. Ale może któraś z Was ma praktykę i jest coś co pomoże na 100 % i Maluszek nie będzie się męczył.

Batmanik pewnie już urodziła. Czekamy na newsy!!

Roxana nie ma 100% sposobu na pozbycie sie kolek- niestety. Na kazde dziecko dziala cos innego. Oczywiscie mozesz troche zlagodzic bol maluszkowi. Oto kilka sposobow: suszarka, masaz brzuszka, przyciskanie nozek do brzuszka, cieple oklady...

Batmanik czekamy na szczegolowe informacje

Witaj Roxanka,moim skutecznym sposobem na kolki był zakup butelki antykolkowej DR.Brauna,koszt ok 35 zł ale sie opłaca,Filip nie ma kolek,a po za tym jest spokojny jak je ,w butelce jest rurka w srodku,ktora nie dopuszcza do łykania powietrza,przez dziecko,nam naprawdę pomogło mamy 2 do picia i jedzenia,a te inne awentu,to tylko reklama,buziaki,spróbujcie moze wam pomoże.

Wiktor co prawda nie miał kolki nawet raz, ale dostaliśmy taka butelkę w prezencie.
www.tomi.pl/szczegoly/1087/dr_brown_bute...antykolkowa_warszawa

Nie wypowiem, się na temat skuteczności przy kolkach, ale odnoście mycia butelki.
Koszmar jak dla mnie, bo ma tam taką silikonowa wstawkę, niby dają taką małą szczoteczkę do czyszczenia smoczka, ale i tak się nie da dokładnie nią wyszorować.
No i jak dla mnie jeszcze jeden minus - butelka gabarytowo jest spora a można tam tylko wlać 120 ml bo jak się wleje więcej to się wylewa przy karmieniu. I zatyczka smoczka ma trzy otworki, a jak torba w której jest butelka się przewróci, to mleko się wylewa powoli

Witam!!! oj macie racje urodzilam po ciezkich bolach ale juz ich nie pamietam jak matrze na Igorka ur sie dzis o 4.30 i mial 3660 g i 54 dl
a zaczelo sie tak w jednym szpitalu mnie nie przyjeli wiec pojechalam do innego ale juz ze skierowaniem i w piatek nic nie zadzialali a w osbote zalozyli cewnik wiec juz 1 dzien bolu(ale dalo sie przezyc) w niedzieli dali kroplowke oj bylo goraco w poniedzialek odpoczynek a we wtorek silniejsza kroplowka-rozwarcie mialam na ok 2-3 cm-dali kroplowke dostalam boli ze az na podlodze lezalam, bole ok 1-2min ale jednak polozna powiedziala ze to nie sa bole porodowe i rozwarcie nie postepuje wiec kazalam po 5 godz odlaczyc ta kroplowke.noc z wtorku na srode nie przespana od 2 w nocy co 10 min bol...rano na wizyciee lekarz stwierdzil ze jednak moglam wytrzymac przy tej kroplowce po rozwarcie jest juz na 4cm i chcial mi dac kroplowke ale odmowilam ze strachu ze powtorzy sie to co dzien wczesniej..i cala sroda w bolach az tu o 22 zawolalam polozna ale ona oczywiscie stwierdzila ze to nie bole porodowe ale przeniosla mnie na inna sale zbadala i okazalo sie ze cos postepuje rozwarcie i tak od 22 do 4,30 meczylam sie i wymioty i dreszcze wszystko na raz wkoncu chcialam cesarke ale nie chciekli mi zrobic i urodzilam naturalnie ale koszmar niesamowity przez ta polozna i jej odzywki ale mam juz to zasoba...
pozdrawiam Was i jak tylko bede miala chwile bede zagladac do Was!!! Calujemy WAs Mamusie i wasze malenstwa i te na rekach i te w brzuszkach jeszce
ps na koniec porodu glowka nie chciala schodzic i rozwarcie na 10cm a brak boli i na podlaczyli ta kroplowke

Batmanik najserdeczniejsze gratulacje tak się cieszę że nareszcie Masz swoje Maleństwo przy sobie trzymajcie się cieplutko

Batmanik silna babka z Ciebie.

Bardzo Ci gratuluje i ściskam.

no nareszcie gratuluje malenstwa i wytrwalosci:)buziaki dla was: