- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia18
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 105
- Otrzymane podziękowania: 0
<3b :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Ja tylko na chwilę.Dopiero w sobotę się wyjaśni czy będziemy mieć chrzestnego bo brat musi przejść nauki.Ja jestem mega przeziębiona leci mi z nosa i nie potrafię mówić.Mam tylko nadzieję, ze Jaska nie zarażę przed tym chrztem.Mam pytanie brałyście wózki na chrzest bo nie wiem czy Jasiek wytrzyma na rękach.
Jestem do tyłu z forum i nie wiem kiedy nadrobię.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja mojemu bratu sama wzielam zasw ze moze byc chrzestnym nawet sie nie pytali czemu sam nei przyszedl
ja dostalam informacje ze w innym kosciele ksiadz nie widzi problemu zeby dac nam slub i chrzest na jednej mszy ale jeszcze ten znajomy ksiadz ma z naszym pogadac skoro juz zaczelismy przygotowania ciekawe jak to wyjdzie i znowu zasada ze od ksiedza zalezy wszystko a niby jeden kosciol i jedne zasady?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
My do kosciola wozka nie bedziemy brac dlatego ze kosciol mamy zaaz pod nosem. Bo chrzciny beda u moich pzyszlych tesciow na wsi a oni kosciol maja po drugiej stronie ulicy takze wygoda dla nas. Ale co najlepsze to jak bedziemy juz wracac z Polski do Anglii to moj przyszly tesciu z nami sie zabiera I zostanie z nami do 15 lipca, a w Anglii bedziemy juz 4 lipca. Moje malenstwo wlasnie sie obudzilo bo sobie drzemal no I spal chyba z poltorej godzinki. Ale ci ksieza teraz tylko stwarzaja problem. I tez pierwsze slysze o jakichs naukach. U nas chrzestni musza miec tylko zaswiadczenie ze byli u spowiedzi a my zaswiadczenie ze dziecko moze byc chrzczone w Polsce. Ale to juz wszystko mamy zalatwione. Musimy tylko jeszcze malemu kupic ubranko do chrztu ale to juz jak bedziemy w Polsce I przygotowac menu no I ugotowac to wszystko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
dziekuje za komplementy o dziwo nawet mi sie podoba jak wyszlam hehe czasem poko wygladam a czasem jak pulpet nei wiem od czego zalezy pewnie od ciuchow ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia18
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 105
- Otrzymane podziękowania: 0
<3b :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zanka1989
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0
czytam wasze wpisy, ale nie mam weny żeby odpisać.
Monia i Asia wyglądacie pięknie
co do witaminy D my podajemy na łyżeczkę 2 kropelki (musiałam zwiększyć dawke, bo ciemie powoli się zrasta).
My postępujemy według zaleceń psychologa i widać poprawę przede wszystkim znalazlam przyczynę ciągłego marudzenia: nie wyspana. Teraz podczas drzemki zawsze ktoś jest z Lenusia. Najczęściej dziadek potrafi tak spać nawet 2 godziny, a wcześniej budziła siępo 30 minutach. BBabcia szuka sposobow, żeby nie wpadła w histerie, np. teraz babcia się z nią bawi a ja się odpalam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Asia - chyba pierwszy raz Cię widzę i Oliwkę też chyba, albo nie pamiętam? Ślicznie wyglądacie. A Oliwka jaką ma czuprynkę piękną. Mam nadzieję, że choroba szybko minie.
Zanka - a jakie zalecenia dał psycholog? Może i nam się przydadzą na coś Hania też śpi po 30 minut i się budzi. No nie wiem już, co z nią robić. Raz się nawet próbowałam z nią położyć, ale niestety nic to nie dało, wrzeszczała, wreszcie usnęła na rękach i odłożyłam. Ech. Teraz łatwo zasnęła, bo już buczała, ale chciałam ciasto skończyć (bez mleka, ale mogę jajka, to robię moje ukochane marchewkowe)
Remiś - ja tak półżartem mówiłam Fajnie, że Leoś tak się pięknie rozwija. Aż szybciej niż norma chyba Wspaniale. Nie boisz się publicznych basenów? Ja mam straszne opory, jeszcze ostatnio mój tata złapał poważne zapalenie pęcherza, był chyba 2 tygodnie w szpitalu. I to paskudztwo wirusowe, więc dawali mu po kolei trzy antybiotyki i nic nie działało, dopiero zrobili porządny posiew i wyszło. A jeszcze zakaziło mu to prostatę, no syf z malarią. I już się na dobre zraziłam.
Bella - ja biorę wózek. Nie wyobrażam sobie godzinę na rękach z moim wiercącym się klockiem. Jak będzie płakać, to się weźmie na ręce, ale ona nie jest taka, żeby jakoś się domagać. Tylko jak coś bardzo ją boli albo wystraszy się, albo coś jeszcze nieprzewidzianego. A tak na co dzień to noszę ją z przyzwoitości, a sama absolutnie nie wymusza Czytałam, że noszenie i bujanie rozwija błędnik, to na wieczór urządzamy tańce (choć nie codziennie). A my też mamy nauki - dla nas i rodziców chrzestnych w przeddzień chrztu - jedno spotkanie. Nie jest to jakieś uciążliwe dla mnie ani dla chrzestnych, więc nie widzę powodu narzekać. Poza tym plecy też mi już siadają powoli.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.