Styczniówki 2014 =)

Mokka, wariacie, nawet nie próbuj! Siedź grzecznie i czytaj o karmieniu piersią i kremach na odparzenia Kuruj się czosnkiem, to jest naturalny antybiotyk Ja lubię grzanki na maśle posmarowane czosnkiem i zapieczone z serem. A jeszcze nieraz daję pod ser pietruszkę, bo ma dużo witmainy C i pyyyszna
Remiśleoś - trzymamy kciuki, żeby było wszystko dobrze. Na pewno musisz być dobrej myśli, bo to służy bobaskowi. Nie wyczytuj już jakiś koszmarnych historii, bo to bez sensu.
Ja byłam wczoraj na tych warsztatach i cieszę się, że poszłam. Oczywiście były sponsorowane, więc wiem już, jakie są najlepsze na świecie suplementy diety, mleka w proszku, foteliki, kosmetyki i pieluchy Ale były też położne, które pokazywały, jak można dziecko przystawiać do piersi i jak kąpać, podnosić, przebierać itd. Kąpiel i pielęgnacja były najlepsze, taka ciepła dziewczyna to prowadziła, bardzo mi się podobało. Facet od fotelików trochę cwaniakował, jak dla mnie to był irytujący, ale przynajmniej pokazał, jak prawidłowo zapiąć fotelik i to było naprawdę fajne, bo poza ułożenie pasów jeszcze trzeba podociskać odpowiednio, więc już wiem jak. Ale najfajniejsze było, jak czekałam przed hotelem na koleżankę ok. 10 minut i widziałam te tabuny kobiet z brzuchami wchodzące do hotelu. Z każdego kierunku szły, nieraz po 2-3, nieraz z mężami, cała masa brzuchów. Oczywiście ja byłam jednym z najmniejszych, większość dziewczyn to 7-8 miesiąc chyba, a nawet i w 9 były.
Dziewczyny, kiedy się zaczyna 6 miesiąc? Czyżbym dziś zaczęła, czy jeszcze muszę poczekać?

Hej
Wiem ze 5 mies z tego co wyczytalam u wujka google zaczyna sie w 18 tc nie wiem ile w tym prawdy to chyba 6 bedzie gdzies tak 23 lub 24 tc
Kolekcjonujecie juz cos dla Maluszków??

Ale się rozpisałyście, a ja dziś nadrabiać musiałam zaległości bo ostatnio dostęp do kompa trochę ograniczony
Witam nową mamusię, Zosiaxv ja termin mam na 24 stycznia, to niewiele wcześniej od Ciebie. A kolekcjonować obiecałam sobie, że zacznę od października. Pewnie większość rzeczy przez internet będę zamawiać. Na tą chwilę nadal nic nie mam.
remiśoleś spokojnie poczekaj na kolejne badanie, nie ma co się denerwować, jak lekarz też powiedział, że trzeba czekać.
mokka a Ty odpoczywaj a nie remonty Ci teraz w głowie!

Ja już tam kilka ciuszków mam wychaczonych na ciucholandzie ale niewiele... musialam zaczynac od zera bo nie ma mi kto dac, a rzeczy po synku sprzedalam bo myslam ze juz sie nie przydadza

Antika, 6 miesiąc od 23 tc. Tak przynajmniej mi wychodzi z kalendarzem ;P Takie grzanki to sobie też zrobię, ale jak mój M pojedzie bo nie chcę go terroryzować zapachem czosnku który się będzie jeszcze pewnie długo za mną ciągnął
Super sprawa z takim szkoleniem dla ciężarówek. Musze poszukać bo może coś podobnego będą organizować w mojej okolicy to chętnie się przejdę. Swoją drogą jakie to musi być dziwne uczucie widzieć takie stadko kobiet w ciąży naraz!

Zosia, ja tak powoli coś kupuje. Ciuszki to w większości teściowa mi niestety zorganizowała , ale sama też jak mi coś wpadnie w oko to biorę Swoją drogą to ku mojemu zaskoczeniu ostatnio do mojej teściowej taki facet co ona go uczy rosyjskiego prywatnie przywiózł wanienkę ze stelażem, łóżeczko turystyczne (będzie jak znalazł na wyjazdy do moich rodziców bo to około 150km od nas) i fotelik do karmienia przerabiany na stoliczek z krzesełkiem dla starszych dzieci. Wszystko zupełnie za darmo bo gość ma podejście takie, że po co ktos ma kupowac skoro jemu się to nie przyda i sie tylko kurzy w garażu Musze obadać w jakim to jest stanie wszystko, ale podobno (tak mówiła teściowa) w bardzo dobrym.

a ja dzis znowu pecha mam;/;/ bankomat wcial mi 700 zl normalnie plakac mis ie chce ciagle cos sie sypie..do tego dzis 13 piatek

Mialam taka sama sytuacje ze bankomat wyplacil mi tylko połówke wypłaty, z czego odzyskanie jej trwalo 2 miesiace. Musialam dzwonic na infolinie tego bankomatu w ktorym wyplacalam kase a potem szlam do swojego banku pisac reklamacje . Tyle nerwów zjedzonych ze szok

Monia, dzwoń do banku jak najszybciej, mam nadzieję, że już dzwoniłaś.
U mnie też ostatnio gorzej i nie zapowiada się, że w najbliższym czasie się coś poprawi. Ale staram się być dzielna.
Mokka, boska niespodzianka! Fantastycznie, jedź pooglądać Miłe są takie prezenty bardzo.

mam pytanie do Styczniowych Mam - czy któraś z Was wybiera jakiś specjalny rodzaj porodu? w domu, w wodzie lub hipnoporód (tu znalazłam takie coś:http://powrotdozdrowia.pl/porody-w-hipnozie-hipnoporod) ? Nie wiem czy jest osobny wątek o tym, ale zainteresowałam się tym. Im bliżej, tym bardziej obawiam się bólu - czy któraś Mama ma doświadczenie w metodach naturalnych redukcji stresu przed i w trakcie porodu?

Monia mojemu mężowi tez około rok temu wciął kase bankomat.dzwoń, bo takie sytuacje się jak widać zdarzają.tez odzyskaliśmy kase.
Już dzis sie nie martwie:-)
A co do ubranek,to pootwierałam dziś wszystkie kartony na 56,62 i 68.mam tego od groma!o połowie ubranek nawet nie pamiętałam.aż bezsensu cokolwiek kupować.smych pajacy na 56 i 62!czyli tuch pierwszych mam 37!bodziaków i półśpiochów do tego ,nie wiele mniej:-) w sumie to nic mi nie brakuje.moze skarpetki dokupie,bo znalazłam tylko 4 pary takich małych.Czapeczki cienkie bawełniane mam 2 co się nadają to też moze coś kupię.
Anitka super,że zajęcia Ci się podobały.Ja z Remisiem na szkołę rodzenia chodziłam i też najbardziej podobały mi się zajęcia o kąpaniu.w dodatku prowadziła je moja położna.
Mokka super,że takie prezenty Wam się trafiły.a z tymi płytkami to odpuść,bo Twój mąż z pewnością się wściekie i słusznie:-)

Pipinka a co u Ciebie?
Domi jak ten brzuszek?

Łoooo ale rozpisane

Ja w tym tygodniu jestem jakaś zdołowana, jak się zrobiło chłodniej to zaczęło mnie dobijać to że robi się nagle 10 stopni i nie mam co na siebie założyć , w samym swetrze za chłodno a płaszcz mam dopiero zimowy, a teraz szkoda kasy by kupować specjalnie kurtke jesienną..echh
Do tego wczoraj mieliśmy czwartą rocznicę ślubu!!!!, i pierwszy raz spędzaliśmy ją osobno, jestem mega przybita tym że M i Córcią i rosnącym brzuszkiem może cieszyć się tylko w weekendy a do tego remont się ciągnie bo ciężko o urlop u Męża i tylko w sobote i w niedziele może coś robić a wtedy nie mamy czasu dla siebie. Mam już dość tej pracy w delegacji, to nie dla mnie ja niestety mam taki charakter że nie jest mi to obojętne i bardzo potrzebuję kogoś przy sobie, boje sie że Bianka widzi nieraz mój smutek i że ciągły stres może też źle wpływać na ciąże M też już ma po dziurki w nosie wyjazdów i mówi że musi koniecznie szukać czegoś na miejscu, ale w tym pieprz...m kraju ciężko o coś dobrze płatnego przy domu a w jego zawodzie delegacje to coś normalnego

Witam nowe Mamusie

Dorcia super zdjęcie

Pipinka fakt,że pogoda kiepska i też nie mam kurtki na teraz.ale pewnie już niedługo założymy zimowe. Tez jestem taka przylepka jak Ty i nie dałabym rady widzieć męza tylko w weekendy. Cięzko Ci napewno. A mozecie sobie pozwolić,żeby mąż poszukał mniej płatnej pracy na miejscu?wiem,że zawsze trudno zmienić standard życia na słabszy,ale może wtedy obydwoje byście byli bardziej szczęśliwi. Bianka jest napewno mądrą dziewczynką i rozumie,że tatuś pracuje,ale nie będę zaprzeczała,że pewnie też za nim tęskni.Nie wiem w jakim zawodzie Twój mąż pracuje,ale trzeba być dobrej myśli.A może poszuka zegoś innego, no sama nie wiem jak tu Ci coś doradzić. Mój mąż w ciągostatnich 4 lat zmieniał pracę 3 razy, w czym raz szukał prawiepół roku. Dla niego najważniejszy jest czas z nami i jak się okazywało,że pomimo iż w domu był o 15,a przy kompie siedział od obiadu do 22 to nie mial czu dla Remika to odszedł z tamtej firmy.decyzja nie była prosta,została tylko moja wypłata,ale było warto.teraz wychodzi o 8.00 i wraca o 15.00.cale popoludnia jesteśmy razem.
Pipinka głowa do góry,nie mart się,bo mała czuje.

Remisleos zazdraszczam ciuszkow!

Ile przytylyscie juz ?? Ja mam 4 kg na plusie

Remiśleoś Kochana jesteś no niestety dopóki ja nie wróce do pracy M musi lepiej zarabiać bo mamy kredyt mieszkaniowy, cieszymy się bo mamy coś swojego w pięknym miejscu, fantastyczni ludzie tu mieszkają, dużo dzieci, zwierzątka, las, ciasza i spokój! Bianka uwielbia spacery tutaj i te wszystkie dzieci Ale chwilami zamieniłabym to na mieszkanie gdzieś w kamienicy byleby być tylko razem!!! Mój M nadzoruje budowę dróg i autostrad..niestety narazie jego firma nie ma przetargów na śląsku..
Tak bardzo nam zalezy by być razem że w grudniu w zeszłym roku postanowiliśmy że M zrezygnuje z pracy bo akurat zakończył budowę, spakowaliśmy się i z wszystkimi oszczędnościami i naszą wtedy półroczną Bianką pojechaliśmy naszym autkiem przez Niemcy, Szwecję do Norwegi..całkiem nieźle mówimy po angielsku zatem z tym nie mieliśmy problemu ale niestety zakończyło się na tym że to była wspaniała 2tygodniowa podróż z której będziemy zawsze dumni ale niestety to nie był czas na prace, bo tylko słyszeliśmy wszędzie że dopiero na wiosnę, a na wiosnę ruszają u nas budowy i M nie może sobie tak pozwolić jak podejmie praće że nagle przerwie, bo sam ma pod sobą dany odcinek drogi!! Takie to wszystko zagmatwane Narazie brakuje nam pomysłu co zrobić by być razem i mieć przy tym wszystkim na utrzymanie.. Ale mam nadzieje że wszystko się z czasem ułóży po naszej myśli