Styczniówki 2014 =)

Ja dostałam jednego maila z ubrankami. To już wszystkie? Napisałam od razu zwrotnego prosząc o ceny i nadal czekam na odp.

jutro wyślę dziewczynki resztę bo dzisiaj mam kupę roboty i do domku dziewczyny przychodzą kupić ciuszki więc nie bardzo mam czas

cześć dziewczyny!
witam nowe mamusie!
ja na poziomie pępka mam 112 cm, aż się sama zdziwiłam!!! Brzuszek mam tak duży jak w 9-ym miesiącu w pierwszej ciąży.
Na poczatku ciazy schudlam 2 kg a teraz mam 4 kg wiecej.

Emilka, ja 3 tygodnie byłam u położnej, która sprawdzała tętno dziecka i już wtedy zwróciła mi uwagę, że dziecko ma czkawkę (rytmiczne ruchy), to na pewno już czkawka;)
Monia, daj znać jak po wizycie na Kopernika.

Ja czuję się nawet dobrze, dzidziuś bryka niesamowicie, aż widać gołym okiem jak mi wypycha brzuszek wiercąc się.
Mam czasem bóle takie jakby rozrywające i wtedy szybko się kładę, odpoczywam i wtedy przechodzą. Trochę się martwię, ale jeszcze kilka dni do wizyty to się dopytam lekarza.

Domi, ja też mam czasem takie napady gorąca, wtedy mi duszno i słabo. Obawiam się, że to cukier, bo tak mam zwłaszcza kiedy jestem głodna.
Dziewczyny, gratuluję ślicznych brzuszków!

Dominiczka, brzuszek bombowy Muszę porobić sobie więcej zdjęć, teraz taki fajny ten brzuszek jest
Mokka, jesteś pewna, że możesz kłaść kafelki? Przecież się kleju nawąchasz, a Zuzia razem z Tobą A jak będziesz kładła to pootwieraj wszystko i wyjdź potem gdzieś na jakiś czas, żeby jednak tych oparów tyle nie wdychać.
A co do duszności, to mi jest często duszno, pewnie to anemia. Poza tym u mnie w pracy nie ma okna, muszę otwierać drzwi do pokoju obok i tam otwierać okno, żeby chociaż trochę przewietrzyć. Ale wiadomo - efekt jest średni.

dziewczynki ciuszki popołudniu bo mam kilka spraw do pozałatwiania w mieście ja wizytę mam po 23 i znowu zobaczę Karolinkę jakoś mi bardzo niedobrze i mam dziwny taki mdlący ból brzucha
dziewczyny też tak macie że po stosunku albo was boli albo plamicie?

mirka mnie się po stosunku nic nie dzieje niepokojącego

antika, myślę, że dam radę. Te kleje do kafli nie śmierdzą z tego co pamiętam więc luz, a z silikonem poczekam aż M wróci bo silikon faktycznie śmierdzi i nie chcę go wąchać

Wracam właśnie z badania z glukozą. Masakra. Ogólnie to sam płyn mi naprawdę smakował, ale to co się działo potem to zgroza. Było mi słabo, niedobrze, kręciło mi sie w głowie i taka ogólna niemoc jakaś. Dobrze, że to badanie robiłam razem z koleżanką (ona co prawda w ciąży nie jest, ale chciała sprawdzić czy nie ma cukrzycy) bo przynajmniej miałam się z kim podzielić wrażeniami i jakieś wsparcie przynajmniej. Wieczorem będą wyniki. Oby było wszystko w porządku!

Mokka, a jak po dwóch godzinach wracałaś to już te rewelacje ustąpiły? Dobrze się czułaś, mogłaś iść normalnie samodzielnie? Jeju, ja idę specjalnie w sobotę, żeby być z mężem, bo jak im tam zemdleję to będzie ładna szopka

Ja ide robic wyniki w piatek ale nie glukoze na szczescie
W pierwszej ciazy jak mialam to mnie naciagalo przy piciu

antika, wszystkie rewelacje przechodziłam w domu bo mieszkam 2minuty od punktu pobrań więc razem z tą koleżanką dogorywałyśmy na mojej kanapie. Ogólnie to najgorsza jest pierwsza godzina. Potem jest trochę lepiej. Mnie było słabo, ale byłam w stanie dość i wrócić z kolejnego pobierania krwi. Ogólnie to weź sobie butelkę wody niegazowanej bo po tych 2 godzinach jak już będziesz mogła pic i jeść to pomaga wypicie jak największej ilości wody żeby tą glukozę trochę wypłukać (nawet ta laborantka co mi krew pobierała mówiła żeby jak najwięcej pić po badaniu). Lepiej jak ktoś z Tobą będzie bo różnie może być. W końcu ma prawo Ci się robić słabo bo jesteś na czczo i pobieraja Ci krew 2 razy (Mnie pobierali 3 bo jeszcze morfologię robiłam).

Zosia no, glukoza jeszcze przed Tobą chyba Mnie o dziwo ten płyn strasznie smakował i gdyby nie to że się po nim tak fatalnie czułam to całkiem przyjemnie by było Tylko że ja mam straszne smaki na słodkie, więc jak ktoś nie lubi słodkiego to faktycznie może mieć problem z wypiciem

Ja slyszalam ze jak ktos robil glukoze to kilka lat ma spokoju i nie musi robic,tylko nie wiem czy to prawda slyszalyscie cos takiego ??

Zosiu, w ciąży zawsze musisz zrobić ten test z glukozą bo istnieje takie coś jak cukrzyca ciążowa i to że nie miałaś cukrzycy przed ciążą, a ni w pierwszej ciąży to nie znaczy, że w drugiej nie będziesz mieć. Trzeba to sprawdzać za każdym razem.

Dziewczyny jaki materacyk jest lepszy dla maluszka: kokos-pianka-kokos czy gryka-pianka-kokos? wiem, że polecane są lateksowe, ale jednak zdecydowanie droższe... jakie są wasze opinie?

Mokka, a puścili Cię? Bo w mojej przychodni nie puszczą, już mówili, że trzeba siedzieć tutaj 2 godziny, bo jest lekarz na miejscu, jakby się coś działo. Ja robię w następną sobotę, nie w najbliższą. Woda na miejscu jest, do oporu Ale na wszelki wypadek pewnie wezmę, żeby mieć swoją.
A teraz już ok się czujesz?
Co do materacy, to ja myślałam o tym z gryką, ale to dopiero po jakimś czasie można dziecko kłaść na tej gryczanej stronie Sama nie wiem, jaki lepszy - może dziewczyny z dziećmi coś więcej wiedzą.

Co do materaca to podobno te z gryką są najlepsze.

antika puścili bez problemu. W sumie może dlatego, że byłyśmy we dwie więc pewnie stwierdzili że w razie czego to się jakoś nawzajem ogarniemy. Wypiłam prawie naraz 1,5 litra wody i dopiero po niej zrobiło mi się lepiej teraz jest całkiem spoko. trochę tak się czuję jakby mnie ktoś kopnął w głowę i Zuzka daje popisy kopniaków między innymi w pęcherz, ale jest spoko

My przy pierwszym dziecku kupiliśmy w Entliczku materacyk gryka-kokos i jesteśmy do dziś z niego zadowoleni.
Drugiemu prawdopodobnie taki sam kupimy.