Styczniówki 2014 =)

pysiaczek mały masz ten brzuszek który tydzien?

Pysiaczek, ale masz malutki brzusio. Ale przepiękny :* Na kiedy masz termin?
Domi, biedactwo moje!!! Znowu szpital. Na pewno dobrze, już naprawdę masz niedaleko do końca. Dieta dużo pomaga, a w razie czego insulinę się podaje. Są ludzie, którzy całe życie spędzają nie wytwarzając własnej insuliny i jakoś dają radę Zobaczysz, że i Ty dasz radę. Unormują Ci to, ustawią dietę i pójdziesz do domu, ani się obejrzysz. W każdym razie mocno trzymam kciuki, żeby tak było.
Remiśleoś - dobrze, że nie ma. Możecie tam spać, czy jest jakiś okres kwarantanny?

24 tydzień termin mam na 21 stycznia:) z dnia na dzień robi się coraz większy ale cieszy mnie ten widok bo widze że Zuzia rośnie:) tylko martwi mnie waga bo dzisiaj sie ważyłam i przytyłam 7kg a jeszcze pare dni temu było 5... może to od słodyczy bo ostatnio to przesadzam troche jak bym mogła to cały czas bym jadła jakieś cukierasy:)

Hej Dziewczyny
Śliczne brzuszki
ja dziś po wizycie u lekarki mała ma już 34cm i 890g wszystkie badania dobre
dziś byłam oglądać szpital w którym będę rodziła

Świetne pokoje mają a najlepsze to ze mój mąż może ,,mieszkać" przez czas pobytu tam ze mną

Asia, to gdzie jest taki fajny szpital? I to chyba nie państwowy?
Pysiaczek, waga się bardzo zmienia w ciągu dnia, np. rano jest najmniejsza, bo masz pusty żołądek, zależy też czy się wypróżniałaś czy nie. Brzmi to śmiesznie, ale ileś takich rzeczy się złoży na te 2kg. Bo raczej w tydzień nawet jedząc słodycze to chyba ciężko by było przytyć 2kg. Ja na razie mam 5kg na plusie, ale ponoć najwięcej się tyje na końcu, także zobaczymy
A wiecie, że ja nadal nie wybrałam szpitala. Nawet nie chce mi się o tym myśleć, za duży wybór w Krakowie.

Dzięki Dagnes. Mój lekarz mi przepisał teraz jakieś żelazo na receptę, silniejsze niż poprzednie, ale może wypróbuje ten chelaferr.

Dziwne, że badania glukozy u każdego są inaczej
U mnie badają cukier na czczo, potem pije się glukozę (ja mam od razu 75) i po 2 godzinach siedzenia na dupce badają znów. Nie pozwalają wychodzić, bo chodzenie zbija cukier i wyniki nie wychodzą miarodajne.

Domi ja miałam w poprzedniej ciąży podobnie jak Ty. Wyszedł mi za duży cukier i wzięli mnie do szpitala. Tam zrobili krzywą cukrową z tych wszystkich pomiarów i mi wyszła w miarę ok więc tylko dietę musiałam mieć. Miałam spotkanie z diabetologiem i wszystko mi wytłumaczył. Dostałam glukometr do domu i musiałam badać sama cukier i zapisywać a potem pokazać diabetologowi. Po porodzie też miałam badany cukier i dzieciątko też badają. U nas wyszło wszystko ok. Żadne nie ma cukrzycy. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak było. Może i trochę męcząca ta dieta, ale wiadomo, dla dziecka można się poświęcić
Ja będę mieć badanie dopiero w 28 tyg. więc jeszcze trochę poczekam.

Śliczne macie brzuszki, ale takie malutkie się wydają przy moim W ogóle to przytyłam prawie 4kg od ostatniej wizyty Trochę się przeraziłam, bo wydaje mi się, że to strasznie dużo.
Jak to jest u Was?

Mogliśmy spać,bo on te gniazdo z zewnątrz z balkonu zagazował i w domu nie było nic czuć.ale jakby to nie poddziałało to miał na strychu gazować i wtedy dwa dni poza domem.
Ja problemu ze szpitalem nie mam.w Płocku są tylko dwa.w jednym rodziłam i kilka razy leżałam i tam pracuje mój ginek.w dodatku mamy się umówic na cc,więc wyboru nie mam.
Macie jakiś sprawdzony przepis na proste babeczki?zrobiłabym coś jutro może,bo mam urodzinki i pewnie co chwile naloty gości będą.albo pojde na łatwizne i kupie jakieś łakocie,bo trochę się boję długo stać w kuchni jak mam leżeć.sama nie wiem.

Remiśleoś, może kup gotowe. Ja nie znam szybkich babeczek, na pewno są jakieś. Ale bez przesady, skoro masz leżeć, to nie będziesz przy piecu stała. Olej, za rok upieczesz A z tym gniazdem to spoko, że z zewnątrz. I co? Pozbyliście się tych szerszeni, nie wracają?

Anitkade z rana się też ważyłam i tyle samo waże czyli te 2kg to jednak możliwe:)Zuzia może rosnie więcej bo brzuch to wydaje mi się że z dnia na dzień robi się coraz wiekszy...
Asia ale Ci zazdroszcze takiego szpitala też bym chciała żeby mój mąż był przy mnie ale u mnie w szpitalu tam do którego się wybieram to raczej moge o tym zapomnieć bo będziemy się chyba tylko widywać na korytarzu:(
Dziewczyny mam pytanko co do drugiego imienia dajecie dziecku czy nie bo właśnie mam z tym problem...

PYSIACZEK JAK CI SIE UDALO WSTAWIC FOTKE... BO U MNIE DALEJ LIPA.. ;/

bingo udalo sie hihih

o kolejny brzunio do kolekcji... śliczny ale też malutki się wydaje:)

Kociaczek, ale malutki brzuszek. Ślicznie wyglądasz. Ja to jestem bardzo do przodu wywalona, w każdym razie tak mi się wydaje, ale nie przeszkadza mi to.
Pysiaczek - no to widać w ciąży można przytyć tak szybko No ale dzidzia rośnie, obie tyjecie

Ja też próbuje wstawić fotkę i nic

ja zmniejszalam fotke i probowalam wstawic i udalo sie ale mnie dzis plecy bola ;/az mi pod lopatki wchodzi... maly cos malo fika ;/ jakis dziwny czas. a brzuszek mam malusi az sie boje jak mi wywali do przodu hehe