Styczniówki 2014 =)

witam z rana

domi a dowiadywalas sie jak wyglada twoja sytuacja na takiej umowie?masz szanse na macierzynski? bo l4 do konca ciazy chyba normalnie beda ci placic? jak tak dalej bedzie ja bym poszla na l4 i miala w powazaniu trudno jak maluszek podrosnie to wtedy cos znajdziesz a skoro kobiety(moze tez matki) tak cie traktuja to szkoda szlow;/;/

co do boli brzucha mnie juz nie boli tak jak na @ praktycznie wogole ale czasem w boku mnie kluje
czuje ze powoli zaczynam odpuszczac i nie przejmuje sie az tak jak cos mnie piknie
ostatnio w jelitach mi tak builgotalo i sobie pomyslalam ze juz nie dlugo i tak bedziemy czuc maluszki

truffle internetu absolutnie nie czytaj bo zawsze znajdzie sie jakas smutka i tragiczna histyoria a po co ci to???ja mimo ze stracilam juz 2 ciaze do tej mam pozytywne nastawienie i musi byc wszystko dobrze!!!!!tak naprawde niewielki mamy wplyw jak sie potoczy nasza ciaza a stres napewno temu nie pomaga wiec luzik

w pracy zauwazylam ze coraz ciezej mi sie skupic i wysiedziec tyle godzin robi mi sie slabo i neidobrze...jesczze 1,5 miesiaca i bede tez miala wolne

witam raniutko. oczywiście kizi mizi dla waszych domków w których trzymacie swoje już nie fasolki a małych człowieczków i buziak w sam pempek ja też dwie straciłam z czego jedną drastycznie ale się nie poddałam i teraz mam synka 6 lat i dzidzie w drodze i jestem tak szczęśliwa że mojego synka mogłabym zjeść... a on czuje że ta ciąża zbliża nas do siebie i jest cały z tego heppy tak że będzie ok...a tak jak pisze nasza matka założycielka do końca ciąży muszą ci płacić za l4 i mogą cie w kant

CZesc z Rana
powiem wam ze zadzwoniła do mnie jedna z pracownic wczoraj i powiedziała tak (tak niemoze byc dłuzej!!..,musisz zaczac lepiej pracowac bo ona niewie jak tak dalej pojdzie. i nagle zmiana tematu..
bo wiesz wszystkich nas okłamałaś i ukrywałaś ze jestes w ciazy ! co ty myslałaś ze sie nie wyda. specjalnie nie odbierałyśmy za to ze kłamiesz.ze masz l4 a pozniej ze niemasz..
i ze mam zorganizowac spotkanie i wszystkim to wytłumaczyc dlaczego tak zrobiłam.
bo ta co za nia jeste to niedała rady tak ciezko bede miała one sie o to postaraja! to moji normalna kobieta ? popatrzcie co one mi szykoja abym jak najszybciej poszła na l4)
ROZUMIECIE MAM SIE TŁUMACZYC TAKIM JAK JA PRACOWNICA!!
CO ja zrobiłam kłamałam niemam obowiazku powiedziec o ciazy. a tym bardziej ze dowiedziałam sie dopiero na poczatku czerwca.. przeciez moja 1 wizyta była 31 maja !! A ONA DO MNIE TAK DŁUGO NIEWIEDZIAŁAŚ? JA PIER DZIU!.. wiecie jak wczoraj płakałam.
az moj powiedział ze to jest chore ze mam wziosc te l 4 i zostawic na biurku aby wszyscy widzieli.
jest mi tak rzykro ze tak sie zrobiło !

kochanie nie ma co płakać tylko utrzeć im nosa. idź po l 4 zanieś rzuć na biurko i już i wyjdź a zwolnić cię nie może bo ty o ciąży nie wiedziałaś przy zawieraniu umowy
pindy normalne, aż i ja się wkurzyłam cholewcia

Domi jak tak sytuacja wyglada to pocaluj ich wszystkich w cztery litery rzuc im zwolnieniem i wtedy powiedz ze dowiedzialas sie dopiero na poczatku miesiaca i nie planowalas tego ze zamierzalas pracowac do konca ale skoro one ci nie daja wyboru to niech same zapierdalaja a ty sobie bedziesz w domu do gory dupa lezala i beda ci placili!!!
wiem ze to przykre ja w 1 ciazy poszlamna staz do znajomego ktory wiedzial ze jestem w ciazy i rozwiazanie bedzie przed skonczeniem stazu pracowalam rowno do 8 miesiaca i jak miesiac przed porodem poszlam na l4 to straszna jazde mi zrobil i rzucil sluchawka...tez sie przejmowalam ale bez przesady ile mozna a przed porodem tez wiele rzeczy czeba przygotowac itp

ale swoja droge jak kobieta kobiecie moze tak powiedziec???
a same sobie narobily bo teraz ktos twoja robote bedzie musial robic jak odejdziesz a zanim nowa przyjma...

nic im nie zrobiłam
a tu takie słowa ..

wiecie jak niefajnie jest to usłyszec. dzis ide od 12 do 20 do pracy a niezyt sie dobrze czuje pod wiecor tak jak wczoraj. myslałam ze zemdleje.
ale moj lekarz powiedział ze jak dobrze sie czuje mam pracowac !

ale nie czujesz się dobrze a pozatym masz nacisk w pracy powiedz to lekarzowi. takie u nas są głupie babska. mi się to w głowie nie mieści. widzę że monia też się wkurzyła ale ma rację

niewiem co mam zrobic.
mojego gina dzis niema a niewiem czy inny mi wypisze.
co mam zrobić doradzcie cos...
czy gin prywatnie tez wypisuje zwolnienia l4?

heheh bo mnie wqrza cos takiego pozniej sie dziwia ze w polsce maly przyrost jest jak wszedzie problemy robia..i gdzie ta polityka prorodzinna???

wlasnie zjadlam sobie platki z mlekiem

domi prywatnie raczej nie, najlepiej jak twój ci wypisze, ale idź do innego powiedz o wszystkim żeby przynajmniej dał ci tydzień zwolnienia a potem pójdziesz do swojego. no właśnie monia gdzie kurde ta polityka prorodzinna? masakra a potem płacz że dzieci nie ma kurde blaszka. ja jeszcze przed ale zrobię sobie kanapki z sałatą pomidorkiem ogórkiem i szczypiorkiem, jak to dobrze mieć ogródek

mjego gina niema a niewiem czy bedzie miejsce do innego bo sie czeka i co dzis miała bym im dac l4 niebedzie to podejzane..
boje sie normalnie sie rozpłakałam jak pomyslałam ze mam isc do pracy i beda mnie tak traktowac.
isc dzis do pracy czy zadzwonic i sie umowic na zizyte i powiedziec w pracy ze poszłam do lekarza

domi prytwatnie czy nie prywatnie kazdy gin ci wypisze zwolnienie bo w ciazy jestes nie wiem nawet czy jakbys poszla do ogolnego czy by ci nie wypisal nawet niby ze grype masz czy cos a ze jestes w ciazy to powinien tam w odpowiedniej rubryce zaznaczyc ze w ciazy

ty a ja nie pomyślałam, ogólny cię musi przyjąć. idź i powiedz że źle się czujesz masz zawroty głowy i boisz się że zemdlejesz w pracy a twojego gina nie ma, a w pracy nikt ci nie pomoże

wiecie jakie to trudne zamiast sie cieszyc ja płacze i mam stres.normalnie niemozliwe.
niewiem moze sproboje sie dodzwonic gdzie kolwiec od 8 .
i zastanawiam sie czy isc dzis do pracy.czy niezadzwonic ze ide do lekarza ze zle sie czuje