Mamusie Luty 2014 !

Lunia cały czas się borykam z myślami czy dobrze,ze zgodziłam się na cc,ale lekarz sam "zaproponował", tzn nawet wypisywał już skierowanie do szpitala,a ja mu przeszkodziłam.
Przemyślałam jednak,że najważniejsze jest zdrówko mojego dziecka,a nie moje "chcenia" i co mi się podoba. Myslę,ze tak po prostu ma być.
Kiedyś chciałam poczuć jak to jest rodzić swoimi siłami,nie jest mi dane,ale co tam

Co do zgagi to możemy sobie rękę podać, też mnie męczy od dawna..no cóż, mozenasze dzieci bedą miały niezłą czuprynkę na główce

Dobrze,ze z tętnem jest ok.. Trzymaj się i spakuj, będziemy spac spokojnie hehe

hej,

Kasiu super maluszek, szybkiej rekonwalescencji życzę

Zosia, to dobrze,ze to tylko przeprowadzka, tylko się tam nie przepracowuj

Wola, piękna czapa, mam podobną, ale kupną ... zdolniacha z Cb

Lysy a mi bardziej dłonie niż stopy, obrączki już nie założę chyba,że na ten najmniejszy palec

KASIU GRATULACJE, mały słodki i ważne że wszystko ok. No to lutówki zaczęły się rozpakowywać.

Nie odzywałyśmy się parę dni, bo trzy doby spędziłyśmy w szpitalu na oddziale patologii ciąży ( ale wszystko dobrze) mała waży 2300, rozwój prawidłowy. Więc się nie rozpisuje, ale powiem wam że się trochę napatrzyłam jak to wszystko wygląda ze szpitalnego łóżka i mam mieszane uczucia ( w szkole rodzenia mówili jak to jest cacy i pięknie, a rzeczywistość całkiem inna).

Dlatego wszystkim przyszłym mamą życzę aby do szpitala trafiły po odejściu wód, z 6 cm rozwarciem i poród poszedł szybko i sprawnie

Trzymajcie się cieplutko

ja dzis chyba pojde na zakupy do torby ;p a co do zgagi tez mnie meczy i nie chce poscic

No dziewczynki, wzięłam przykład z Was i robię pranie dla maluszka, nie mam tego dużo patrząc na Wasze zdjęcia ale jednak coś się nazbierało. Trochę dokupiłam w Tesco, trochę dostałam, zastanawiam się nad tetrą- podpowiedzcie proszę ile sztuk kupić, bo nie mam ani jednej. W Tesco kupiłam kiedyś zestaw pampersów 186 sztuk ale tetry wtedy nie widziałam i zostałam bez.
Lunia jak wysokie miałaś tętno?

myszka
Ja mam 20 sztuk pkus dwie flanelowe. W szpitalu sie ciesza jak sie im zostawi 5 szt, wiec w domu bede miec 15.

A ja już spakowałam torbę ... teraz tylko zostało mi dorzucić koszmetyki (musze isc kupic) jakies herbatniczki wode mineralna oraz dokumenty oraz piekluchy no i moge isc rodzic ;P

JA MAM 5 SZT TETRY

Hejka mamusie

Wola piękna czapeczka z sama bym taka chciała ale nie umiem na drutach robić

Ja właśnie wróciłam ze spotkania z koleżanką i oczywiście jak to my odrazu do Pepco i kupiłam kilka rzeczy dla małego A teraz siedzę u mamy i pije herbatkę
Co do zgagi to ja nigdy nie miałam i szczerze nie wiem jak to jest, nawet się ciesze
do porodu podchodzę na luzie co będzie to będzie ,zbytnio się nie stresuje tym i nie myślę jakoś często o tym , może dlatego ze nie wiem co mnie czeka hehe ważne żeby mały był zdrowy
Ja już spakowana, wyszykowana ze wszystkim nic tylko teraz czekam aż "coś" się zacznie, wydaje mi się ze do terminu nie wytrwam

No pięknie chwilę mnie nie było, a tu już mamy Igorka na świecie! Kasiu wielkie gratulacje! Obyś szybko doszła do siebie i zebyście szybko wrócili do domu!

Ja na razie bez zmian Coraz bardziej meczę się stresem przed porodowym, a teoretycznie nie powinnam go mieć, bo mój pierwszy poród był można powiedzieć "przyjemny"
Kurczę ja też muszę zacząć prać te ciuszki dla małej, bo na razie jeszcze się za to nie zabrałam :/ Ale czasu brak...

Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki!

wola82 napisał:

Czesc
Jeszcze sie okaze z tego co czytam, to wiekszosc z nas bedzie styczniowe A znajac moje szczescie to przenosze.
Zosia witaj znowu, no martwilysmy sie o Ciebie, czyli juz na swoim jestescie

Kasia sliczne zdjecie a Igorek to male cudo.

A ja sie pochwale co dzisiaj w nocy stworzylam, bo jakos dlugo zasnac nie moglam, a dostalam wene i wyszla mi czapka na szydelku, moja pierwsza w zyciu

tak jesteśmy już na swoim
Wolą masz talent !! Ją się uczyłam robić na szydelku ale lipa bo mam dwie lewe ręce

Asiu ją poproszę o numerek:)

Aneteczka napisał:

myszka
Ja mam 20 sztuk pkus dwie flanelowe. W szpitalu sie ciesza jak sie im zostawi 5 szt, wiec w domu bede miec 15.

Czy te flanelowe też kupię w jakimś dziecinnym, a w ogóle zdradzcie mi w jakiej cenie są takie pieluchy? Chyba nabrałam stracha przed wczesnym porodem

Myszka jedne i drugie kupilam w sklepie z artykulami dla dzieci, flanelki siostra mi polecala, ze sa rewelacyjne zawinac malenstwo zaraz po wyjeciu z wody, b. dobrze chlona. Ceny nie pamietam. A tetrowe byly w roznych cenach od 2,5 do 3,5, bo to zalezalo od jakosci materialu. Na allegro sa tansze, ale nie wiadomo jaki gatunek. Szczerze to cena mnie zaskoczyla liczylam, ze sa tansze.

Aneteczka napisał:

Myszka jedne i drugie kupilam w sklepie z artykulami dla dzieci, flanelki siostra mi polecala, ze sa rewelacyjne zawinac malenstwo zaraz po wyjeciu z wody, b. dobrze chlona. Ceny nie pamietam. A tetrowe byly w roznych cenach od 2,5 do 3,5, bo to zalezalo od jakosci materialu. Na allegro sa tansze, ale nie wiadomo jaki gatunek. Szczerze to cena mnie zaskoczyla liczylam, ze sa tansze.

No rzeczywiście do najtańszych nie należą, no ale trudno -jutro idę na zakupy.
Dzięki Aneteczka.

Zostawić was na pół dnia, a prawie trzy strony do nadrabiania Po pierwsze witamy się popołudniową porą, mój W. dziś pracował zdalnie z domu i komp na cały dzień był w jego władaniu
Kasiu Igorek jest cudowny, ale jakie maleństwo, jeszcze raz gratki wielkie
Wola ale Ty masz uzdolnienia, nic się nie chwaliłaś ja manualnie jestem sierotą, noc mi nie wychodzi ani szydełkowanie, robienie na drutach, szycie itp.
Zosiu witaj z powrotem, dobrze że jeszcze w dwupaku, no i gratuluję przeprowadzki
Lunia ja mam wizytę w przyszłą środę zobaczymy, ile Mała waży od kilku dni jest tak aktywna, że wszystko mnie w środku boli, a od trzech dni zaczęłam czuć jej ruchy dosyć nisko i zastanawiam się, czy to nie oznacza, że się obniżyła, bo troszkę brzuch już mi się obniżył
Zubi mam nadzieję, że to nic poważnego i że z Wami już wszystko w porządku Trzymajcie się jeszcze w dwupaku
Ja mam 10 tetrowych białych, jedną kolorową i dwie flanelowe, chyba wystarczy. Dziś kolejną partię ubranek poprałam i poprasowałam z wczorajszego prania przyspieszam tempo, bo po przykładzie Kasi nie wiadomo kiedy przyjdzie pora na następną
Pozdrowionka dla wszystkich

Widzę, że nie tylko ja się wystraszyłam Edi tylko się nie przemęczaj.