Mamusie Luty 2014 !

w.monia ślicznie wyglądasz a ten pokoik :)widać że wszystko dopięte na ostatni guzik

każda z Was pisze o objawach porodu o możliwości wcześniejszym rozwiązaniu oczywiście ja się bardzo cieszę z Waszego szczęscia, ale też bym tak chciała napisać

wczoraj byłam u Pani dr. oczywiście wszystko jest ok. Szyjka wysoko zamknięta, brak rozwarcia. łożysko w bardzo dobrym stanie. Usg pokazywało termin nawet 28 lutego a z miesiączki termin mam na 14 już sama nie wiem.. załamałam się tym że jeszcze mi zostało tyle czekania a o wcześniejszy poródzie chyba nie mam co marzyć jak wszystko jest ok nawet skurczy przepowiadających nie mam NIC się nie dzieje! a tak bardzo już by, chciała być po

nie wiem która waga jest zła.. moja albo Pani doktor. u mnie waga pokazuje że przytłam 10-11 kg a jej 7 kg

tak więc sobie poczekam i będę podziwiać Wasze cudeńka

Witajcie dziewczynki
Nawet nie wiecie jak mi ulżyło,że mnie żadna nie potępiła za te pierogi Normalnie sama je sobie wypominałam ,ale teraz czuję się rozgrzeszona. Cały czas chudnę, staram się trzymać dietę, ale już nie mogłam jak je podawałam wszystkim na obiad.
Wola czyli lepiej pierogi niż kebaba. Z wiśniami też bym zjadła mniam
Adziaaa nie martw się na zapas. Nigdy nie zgadniesz kiedy dziecko zechce przyjść na świat. Ja bym tam wolała wagę pani doktor
w.monia super wyglądasz, i widać że już wszystko przygotowane i zapięte na ostatni guzik,pozostało tylko czekać...
tweety i co tam z Tobą???
Wiecie spotkałam się dzisiaj w sklepie z położną, która kupowała kosmetyki Ziaja dla swojej wnuczki, zagadnęłam ją i usłyszałam że to jedne z najlepszych a poza tym w dobrej cenie. Teraz to już nie wiem sama, które kupić
Pozdrowionka i buziaki dla wszystkich

Myszko nie pojechałam bo przeszło. Pobolewa ale jest lepiej. wzięłam nospe, Za to noga mnie boli strasznie :/

tweety1992 napisał:

Myszko nie pojechałam bo przeszło. Pobolewa ale jest lepiej. wzięłam nospe, Za to noga mnie boli strasznie :/

To dobrze że lepiej, ale coś ty dziewczyno tą nogą robiła

Nie wiem właśnie czemu nog mnie bolą. Ale to znośne jest takze spokojnie Zbliza sie noc to zas mnie zaczyna brzuch pobolewac :/

Witajcie!
w.monia śliczny kącik dla małego i ładniutka mamusia z Ciebie:)
Adziaaa ja mam termin na 13 luty, mam skurcze czasem nawet bardzo bolesne, ale rozwarcia brak szyjka ok i na wcześniejsze rozwiązanie nie liczę...
szybko zleci i w końcu się doczekamy:)
myszka76 ja kupiłam dziś kosmetyki z Hippa oliwkę i płyn do kąpieli, codziennie miałam inny pomysł o Ziajce też myślałam, ale w końcu trzeba było się zdecydować

hej dziewczyny zmalałam chwilę żeby wreszcie coś do was napisać. niestety jakoś czasu brak by was nawet czytać

ja dochodzę do siebie po tej całej cesarce. nie jest tak źle. rana jakoś bardzo nie boli no ale za to kręgosłup no i głowa. kręgosłup od zmiany pewnie ciężkości... bo tu z brzuchem a tu nagle brzucha nie ma... no i tak o. głowa boli pomoc po znieczuleniu... ale jak leże to jest dobrze, wtedy nie boli... no jednak przy takiej kruszynce leżeć się nie da cały czas. nie powiem, jest ciężko... Igorek ma trochę problem z ssaniem... wykazuje ciech no ale jak tylko dostanie cyca to nie ssa albo trzeba go do tego pobudzać... do jego mam płaskie brodawki no i musimy karmić się przez kapturek co wcale nie jest takie proste okazało się że moje słoneczko właściwie jest wcześniakiem no i musimy go dokarmiac... dostaje jeść co 3 godziny tak pół na pół... to co ja odciągne no i reszta mm... łącznie 20 ml na porcjie... czasem dostaje więcej mojego czasem sztucznego, zależy jak uda się odciągnąć... tak poza tym jest bardzo grzeczny. śpi sobie cały czas. nie płacze... nawet podczas szczepień nie płakał. takiego dzielnego mam syna ah nawet kupa w pampku mu nie przeszkadza :-P wszyscy sa w moim kurczaczku zakochani. szczególnie tatuś gdyby mógł to cały czas miałby go na rękach i pewnie gdyby mógł to by karmił jutro prawdopodobnie wychodzimy do domku a więc zdjęcia wstawimy jakieś jak będziemy mieli dostęp do komputera. bo teraz niestety tylko tel. wyjdziemy jutro o ile waga zaś nie spadła... boję się tego co będzie po przyjściu do domu chyba będziemy musieli kupić mleko to sztuczne no chyba że aż tyle uda mi się odciagac...
no nic... mój kurczaczek się budzi powoli na jedzenie... dobrze że mam wszystko przygotowane...

hej,

kasiek odciągaj jak najczęściej pokarm, żeby piersi się przyzwyczaiły, podobno po cc laktacja się później pobudza... W domku będzie ok-zobaczysz zdrówka życzę


w.monia, już 37 tydzień, a brzusio malutki, to mój to na prawdę jak dla bliźniaków...
no to wypada ,że może Ty następna

ja dzisiaj poprałam zabawki, resztę pomyłam w wodzie z octem... no i poprałam jakieś tam niedobitki, które dokupiłam ,,, więc póki co z tego co miałam to wszystko... ale jeszcze jadę po ciuszki... pod koniec następnego tygodnia też mam zamiar się zacząć pakować do szpitala...

Ja od 2:00 walcze z bolem brzucha, raz boli za chwile przestaje, tak jak przy okresie. Czasem nawet bardzo. Nie stawia sie czesto, ale mimo wszystko sie denerwuje. W czwartek dostalam jakies globulki od lekarza i dzis zauwazylam lekko rozowy sluz, ale bardz bardz bladorozowy i nie wiem czy to od tych globulek czy tez odszedl ten czop sluzowy. Okropna burza teraz u nas. Czekam na zbawienne dzialanie nospy.

pare dni nie miałam dostepu do internetu i tak myslalam ze w tym czasie Kasia się rozpakuje

Kasiu gratuluje syneczka jest sliczny! duzo zdrówka dla Was

witam wszystkie w brzydką niedziele.

Monia śliczny brzusio i wyprawka

Aneteczka aż Ci współczuję! Ciekawe czy to się już zaczyna poród, czy to te globulki...

Kasiek nie przejmuj się, moja bratowa po cc po tygodniu dopiero mogła "porządnie" karmić. Ale Ci zazdroszczę, że masz synka przy sobie Taka kruszynka

Ciekawe, która będzie następna. Ja bym już chciała malutką, ale bez porodu Porodu strasznie się boję.
W ogóle postanowiłam już sobie odpuścić też zakupy. Byliśmy wczoraj w tesco i jak sobie pomyślałam, że przy tych wszystkich ludziach mogą mi np odejść wody, to lepiej sobie darować

Cześć wszytskim w tą zimną i wietrzną niedzielę Dziś brzuch nie boli ale zgaga męczy. Planuję iść do Biedronki a potem zrobić placki ziemniaczane. Noc przespałam normalnie i wstałam o 10. Wgl Adam mi mówi dziś że mały się ruszał rano i mu aż cała ręka latała. Tyle że ja tego nie czułam Sama się boję tych bóli i wgl oraz że urodzę za wcześnie. Porodu się boję najbardziej

Czesc Dziewczynki Brzuchate...
Witam sie z Wami i znow melduje 2w1. Wszystko w porzadku,ciagle czuje sie bardzodobrze.chociaz brzuszek ciezki i czasem serducho kolacze. Spac sie czesciej chce,ale ciagle walcze ze soba i za dnia nie spie. Mala sie ciagle wierci i kreci. Codziennie na wieczor usypiamy sluchajac pozytywki z takiego Misia,ktorego zakupilam Natalce.
wiecie-jak patrze na zdjecia z wakacji to tesknie za swoja figura. Nigdy szalu nie bylo,ale jednak czlowiek jakos wygladal

Witamy się i my w leniwą niedzielę, dziś dzień piżamowo-łóżkowy
w.monia witam z powrotem ślicznie wyglądasz i kącik dla Maluszka też wygląda superowo, teraz tylko czekać na małego lokatora
Ja wczoraj wyprasowałam ostatnią stertę ubranek, muszę jeszcze tylko jutro wyprać kombinezony i wkład pościelowy i myślę, że kwestia prania zostanie zamknięta
Kasiu, a czemu Igorek został uznany za wcześniaka, myślałam, że po skończonym 36 tc ciąża jest już donoszona? Chyba że lekarz się pomylił z datą? Czy dlatego że Maluszek jest mały? Karmieniem się nie przejmuj, pewnie potrzebujecie czasu, żeby się dograć w domu na pewno będzie wszystko dobrze i nie martw się niczym, na pewno sobie poradzisz Będziemy czekać na relację
Aneteczka trzymaj się, mam nadzieję, że bóle przeszły
Lunia ja też bym chciała Mała bez porodu szkoda że się tak nie da
Dziś w nocy poza pobudkami na wycieczkę do łazienki obudził mnie taki głód... jakbym z tydzień nie jadła
Miłego dnia

Dziewczyny raz jeszcze wracam do tematu- prosze wklejcie linki do termometrow elektronicznych ktore uzytkujecie lub polecacie... W koncu sprawa zacznie byc pilna
Dobrej niedzieli...