Mamusie Luty 2014 !

Kaska nie zazdroszcze, ale wszystko minie, byle by to nie bylo atopowe zapalenie skory, ponoc uciazliwe.
Mojej na buzi juz pomalu schodza te krostki, ale to raczej potowki bo jak jestesmy na spacerku to ich wogole nie ma i smaruje mleczkiem z nivea. Tylko na brwiach pojawilo sie cos takiego jak ciemieniucha i wylczymy z tym. Ale w tym wieku skora maluchow jest jeszcze nie dojrzala i jeszce nie raz pojawi sie jakas wysypka.
Najwarzniejsze ze dzieciakom apetyty dopisuja i rosna w oczach

hej,

Kasia moja mała też od jakiegoś czasu nie spokojnie śpi, od jakiś dwóch, trzech dni, ale nie ma żadnych krostek, nic u niej nie zaobserwowałam niepokojącego, zapewne przez problemy z brzuszkiem, jak ja karmie to normalnie słyszę jak się jej w jelitach przelewa...a dostaje tyle tych kropelek...nie wiem, chyba pójdę na usg brzuszka...

I do tego złapałam wirusa ,wczoraj to czułam się jak zombie nie miałam siły małą się opiekować ...gorączka, bóle kości, ból głowy, dreszcze-masakra, jeszcze bałam się ,żeby małej nie zarazić ale dzisiaj u lekarza byłam i powiedział,że dostaje przeciwciała to nie powinna się zarazić... ale na wszelki wypadek chodzę w maseczce...

A na koniec wrzucam zdjecie małej, nie wiem dlaczego, ale starsznie mnie śmieszy to zdjecie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny jsk dlugo trwal Wasz polog? Jak dlugo krwawilyscie. U mnie jest miesiac i konca nie widac...

Ja rozpuscilam swoje dziecie, nie moze polezec samotnie ani chwili dluzej. Rano jak jest wyspany i pojedzony to na 15-20 minut sie zabawi sam (macha rekami i nogami) a tak to caly czas wymaga uwagi. Albo bawimy sie na dywanie, albo wystarczy ze go trzymam na rekach. Dzis chcialam go troche poduczyc zeby sam sie bawil, a ja chcialam spakowac nas do wyjazdu do siostry, to wpadl w taka histerie, ze beczal z 30 min i nijak nie potrafilam go uspokoic :/

Sarenka ja po cc krwawilam tak z 3 tygodnie, przez kolejne 2 byly takie drobne plamienia przez 2 tyg. A po 7 tygodniach dostalam okres :/

hej dziewczyny! U nas tez jakieś krostki pojawiają się i znikają, problemy z kupa czekaliśmy 4 dni i poszło w końcu.. ale dziś drugi dzień i nic.
Issska słodka córeczka taka zapakowana w ten fotelik
Ja krwawiłam 2 tygodnie. później tydzień już słabiej a dziś jest miesiąc od porodu i nic już nie ma.

No ja też po nie całych dwóch tygodniach nosiłam już wkładkę, a po trzech tez już prawie nic, nawet nie plamienia...

hej

Sarenka Co do plamien to tym razem miałam długo, prawie 5 tyg!

Aneteczka moja maluda tez rozpuszczona,a wszystko przez to,że muszę ja po każdym nakarmieniu potrzymać i jak to lekarz określił "potańczyć" z nią trochę.

Poza tym moja maluda zaczyna fajnie ze mną "rozmawiać" Słodkie to bardzo Już nie pamietam jak to było z Mikołakiem.

Issska zdrówka!!!!
a co to za misolek słodki!!! Marcelinka jest prześliczna

Ale tu cichutko Ja po wizycie kontrolnej u gin. Pochwalil mnie ze schudlamale i tak jeszcze 10 kg mi zostalo, 15 juz za mna Doktor stwierdzil ze wszystko sie pogoilo, uczucie zdretwienia brzucha jeszcze z pol roku soe moze utrzymywac. Smial sie ze mozna starac sie juz o kolejne

Hej dziewczyny naprawde cichutko tu kazda malenstwem sie zajmuje
Anteczka to gratulacje mnie za tydzie. Czeka wizyta u gin :-P jak ostatnio sie wazylam to zniknelo mi juz 16 kilo i zosyalo jeszcze 8 mam nadzieje ze zgubie :-D
mam pytanie czy wasze dzieci tez maja slad po szcxepionce ze sxpitala bo moj ma teraz zaczerwieniony slad i taki maly babelek niby w sxpitalu mi mowili o tym ze tak moze byc ale to lo takim czasie by sie pojawilo ?

Ps jesxcxe sie pochwale ze przedwczoraj byla babcia mojego M. I dala Kubusiowi kaske i w nastelnym tyg. Pojedziemu Mu kupic mate ta edukacyjna z tym pianinkiem co nozkami moze grac sobie z fiszer price byle tylko mu sie spodobala
a jeszcze jedna wczoraj z moim M podpisalismy protokol przedslubny i juz coraz blizej jest do tego az bedxiemy jedna rodzinka mam slub zaplanowany z chrzcinami na 14 czerwca juz niemozemy sie doczekac

Czesc.
Deta to gratulacje. A slub cywilny czy koscielny.
Ja dzisiaj chodzilam w sprawie chrztu i mamy na 4 maja, tylko musze jeszcze czekac na papiery z Polski, na szczescie nie musze przetlumaczac.
Aneteczka rok po roku dzieci i masz z glowy, razem sie beda bawic i wychowywac ja zaluje ze nie zdecydowalismy sie szybciej na drugie ale tak tez jest dobrze.
Czy u was tez juz wiosna, bo az milo wychodzic na spacerki, zaczyna sie zielono robic, ptaszki spiewaja, normalnie az humor sie poprawia

Witam,

Asiu-dzieki już mi lepiej, ale dalej kibluje w domu, mała z dziadkiem spaceruje, dobrze,ze chociaż ona niech skorzysta bo od jutra pogoda ma się spsuć

Coś Nikola nam Tweety pochłoneła....

Ja mam ginkę 24-go i muszę pierwszy raz małą zostawić , zobaczymy czy sobie poradzą... odciagne mleczko i zostawię, podgrzeją i dadza, ciekawe czy będzie chciała jesć z butelki

Ja się pochwale, w poniedziałek jedziemy na sesje małej zrobić, tylko kurde nie odpadł jej jeszcze ten pępek, widze,ze ledwo się trzyma, jest suchy jak wiór i taki uparty, trudno, jakoś go zakryjemy.... Maż pow ze jak odpadnie to bryloczek z niego sobie zrobi

Deta gratuluje

My planujemy chrzciny w sierpniu... mała już będzie mieć pół roczku to będzie siedziała sobie ładnie... hehe mam taką nadzieje... ja jak szłam (dosłownie) do chrztu to miałam dwa i pół roku, wyglądałam jak mała księżniczka i jak ksiądz chciał mnie polać woda św to się zapytałam "czy będzie bolało?"

Hejka Kochane

Czytam was na bieżąco ale nie mam czasu napisać, jak nie Maciek to w chwili wolnej sprzątam albo jesteśmy na spacerze Nawet ciężko jest mi zjeść czasem obiad bo mały tylko by przy mnie był a tak poza tym w łóżeczku nie bardzo chce leżeć tylko na raczkach. Musze go powoli zacząć oduczać tego. Nam na buźce tez wyszły krostki, ale wydaje mi się z to potówka. Spacerujemy czasem nawet do 3,5 godziny zawsze przed spacerem odciągam mleko aby mieć w zapasie.
Chrzciny planujemy na maj i powoli muszę iść pozałatwiać wszystko
Deta- Gratulacje co do śladu po szczepionce nam zrobił się biały bąbel pękł i teraz ładnie się goi, w szpitalu mówili mi żeby się tym nie martwic nie ruszać i nie smarować niczym i faktycznie z dnia na dzień jest ładniejsze

Miłego dnia dziewczyny

Witam się i ja
mój uparciuch w końcu zasnął więc mam małą chwilkę dla siebie u nas Hania jest bardzo czasochłonna niewiele śpi bo cały czas ma problemy z brzuszkiem, dajemy kropelki niby jest ciut lepiej, ale szału nie ma...
Deta u mojej też nic nie było widać śladu po szczepieniu i tak z dwa dni temu pojawił się taki bąbelek, ale w szpitalu mówili, że tak może się zdarzyć i żeby nic z tym nie robić Gratuluję podpisania protokołu jesteście coraz bliżej wielkiego kroku
ja do gina dopiero za 3 tygodnie się wybieram, a co do wagi niby zostały mi jeszcze tylko dwa do wagi sprzed ciąży, ale mam taki brzydki brzuch, taką oponkę skóry, blee działa mi bardzo na nerwy, czekam na wizytę u lekarza i zacznę jakieś ćwiczenia uskuteczniać, o ile dziecie me mi pozwoli
Wola u nas też wiosennie, chociaż w weekend ma być brzydka pogoda
kurczę też muszę zająć się sprawą chrzcin, ale mamy problem z chrzestnymi eh...
Isska zdrówka życzę będziemy czekać na jakieś fotki z sesji u nas też pępek sam nie odpadł, trzymał się tak ledwo ledwo na takiej niteczce i położna go obejrzała i odcięła
Miłego dnia Kobietki

wola ty chyba pisalas cos, ze Twojemu malenstwu sie zrobilo cos w stylu ciemieniuchy na brwiach. Ja dzis u Maksia tez to zauwazylam. Nasmarowalam mu to dosc grubo oliwka, poczekalam chwilke a potem pomizialam palcem i zeszla ta skorka, juz ma ladne brewki. Taka zoltawa skorka mu sie tam zrobila. Jakby sie na pudrowal i puder mu w brwiach zostal.

Asia narazie nie mysle o drugim. Ciesze sie Maksiem, podpatruje jego postepy. Przy drugim juz nie ma chyba czasu na takie ceregiele. Te ciaze mialam ciezka i balabym sie, ze znow tyle w szpitalu bede lezec. Po 30 chcialabym chyba 2