BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #832753 przez moni91
Super że na wizytach wszystko dobrze:):) Pala super:):) to niech trochę posiedzi jeszcze i dociągnie do 3 kg :) nio to już nie długo :) zleci szybko:)
Ja się kładę Dobranoc:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832766 przez ete21
No w końcu w łóżeczku:)
Loca, żebyś wiedzia, ze troche „pobiegałam dziś” Wszędzie trzeba było czekać! Nowe budownictwo….nie denerwuj się! Mi zachciało się nowego na wsi, i jak spadł pierwszy śnieg to przez 48 godzin nie było prądu i w domu 11 st brr Trzeba było kupić agregat….
Loca trzeba wierzyć, że maluszek się jakoś w końcu zmobilizuje, ale najważniejsze, ze jakby nie było, ze będzie pod profesjonalna opieką!

Pala u mnie też była dziś piękna pogoda, słonko i ciepełko! Roma Rwa kulszowa to nawet do stopy dociera, a że teraz masz dodatkowy bagaż z przodu to rozłożyło się na pupę i brzuszek niestety….Jej to może my siusiamy w majty:/
Pala kochana nie denerwuj się, zobacz tak naprawde jesteś w najbardziej komfortowej sytuacji, masz już ustalony termin i w razie w gdyby nic się nie wydarzyło, będziecie bezpieczne! Wiem, ze teraz masz stracha po odstawieniu leków, ale nie będzie tak żle, no może te bóle będą bardziej dotkliwe….
My mamy, którym wróżą rychły poród to też nie fajna opcja, mnie np. przeraża to, ze nie mógł mi lekarz wyznaczyć terminu na cc, bo za wcześnie i do 38 tyg nie dotrwam….. no a w związku z porodem SN to nawet nie chcę myśleć jak mogę skończyć….ale co zrobić!
A Twoja mała ma już całkiem sporo ciałka

Marlena super, że noc Ci spokojnie zleciała!

Porto podziwiam Cię, ze wcinasz ten czosnek, ja to bym chyba umarła z niestrawności. W końcu można iść spokojnie na spacer, bo nie ma lodowych pułapek!

Domi witaj! Ja też wczoraj miałam kiepski dzień, przez te hormony! I też wczoraj mały zbutował mi prawe żebro, dziś zaczyna znów się „znęcać nad mamą” A mąż na to Ty mały nie kop mamy, bo się spocisz….

Majeczka nie mów mi nic o pizzy...bo mi nosem zaraz zmielona wyleci… wylądowałam dziś w Pizzy hut i się najadam za cały tydzień….to teraz mam ciężkość ….

Annlu, to mały Twój będzie modelem skarpetkowo – czepeczkowym! Propo czapeczek, to ostatnio oglądałam jakiś program i wypowiadał się pediatra, ze czapki to zło….Wiadomo, ze jak wychodzi się z dzieckiem ze szpitala albo idzie na dwór to czapeczka musi być, ale w domu to Uszy trzeba hartować , a nie dusić w czapce. Te wszystkie zapalenia uszu, to powstają od kataru, a nie od przewiania! No i ważne żeby po kąpieli dobrze osuszyć uszka!
No i facet się spisuje, ma szczęście!Sweetaśna Focia!

Pietruszka czyli teoretycznie dołączasz do lutowych mam wg prognoz ginekologa! Fajnie, ze poza tym na wizycie ok.!

O Ludu ale mnie pali twarz i tak mega gorąco mi się zrobiło…..

W pracy dostałam gotowy wniosek o roczny urlop, bo z takiego mam zamiar wykorzystać! Musze tylko wstawić odpowiednie daty od kiedy do kiedy, i w ciągu 7 dni po porodzie dostarczyć dokumenty małego i ten wniosek do pracy i gotowe!

A odebrałąm wynik na GBS – UJEMNY!!!

MIŁEGO WIECZORU!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832788 przez marl3na
Witam się wieczornie :)

Wróciłam ze szkoły. Dzisiaj było o pozycjach podczas porodu i uczyłyśmy się oddychać. Za tydzień zwiedzamy porodówkę i mamy spotkanie z pediatrą. Dzisiaj było w sali strasznie zimno. Zgłodnieliśmy i zakończyliśmy pizzą. Teraz się ledwo ruszam z przejedzenia. Ale pizza była pyyyszna :D

Annlu
to w sumie dobre rozwiązanie. Chociaż w ciąży się ma pierwszeństwo. Ale poszalałaś z tymi sparpetkami. Może zdążysz założyć ;)

Pietruszka dobrze, że jest ok po wizycie :)

Roma u Ciebie też niedługo zrobi się głośniej :)

Loca może pod koniec Maleństwo zacznie przybierać więcej. Bądź dobrej myśli!

Pala
czyli ostatnie 2 tygodnie przed Wami. Nie denerwuj się, będzie dobrze. Malutka już duża, więc spokojnie może się rodzić ;)

Ete też miałaś pizzowy dzień jak ja. Podobnie się teraz czuję. Dobrze, że GBS ujemny.

Miłego wieczoru dziewczyny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832827 przez roma4
Pala dobrze ,ze już wszystko wiesz przynajmniej wstępnie się już możesz przygotować ,a to zleci te 2 tyg napewno mała urośnie :)
Loca nie martw się aż tak bardzo słyszałaś powiedzenia "małe jest piękne" przybierze bo teraz jest największy przyrost masy ciała będzie dobrze a jakby co to poleżysz i podkarmią dzidziusia :)
Ete a to sie nabiegałaś najważniejsze że sprawy załatwione no i wynik dobry super
Marlena to ciekawe jak to zwiedzanie porodówki wypadnie , fajnie bo jak któraś nie była to moze sobie obejrzeć i zawsze coś zapytać

A ja sama mąż pojechał ,mała śpi a mnie sie znowu nie chce , mam nadzieję,że zgaga sie nie pojawi bo kolejna noc tak i sie wykończę
Miłego wieczoru

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832835 przez MamaMikołaja
Dobry wieczór Paniom :)
Dzień mi minął strasznie szybko. Dziś nie mogłam leżec ani siedzieć, musiałam coś porobic. Większosc czasu spędziłam z kuchni. Jakos gotowanie mnie odpręża. Oczywiście co jakis czas musialam siadac, bo inaczej plecy by mi wysiadły. Co do brokułów, to uwielbiam. Mam swoją ulubioną sałątkę, wszyscy się nią zachwycają, wiec jutro wrzucę Wam przepis
Piszę tak ogólnie, bo mały tak szaleje, że muszę co chwilę pozycje zmieniać i jakoś nie mogę się skupic. Mam wrażenie, że jest już starsznie duży i prawie każdy jego ruch sprawia mi ból. A wieczorem to już w ogóle daje mi się we znaki.
Ciesze się, że wizyty udane,wagi dzieciaczków dobre, a wyniki ujemne. Też czekam z niecierpliwością na swoje wyniki, a w przychodni powiedzieli mi, że może to trwać nawet 2 tyg.
Od jutra też przestaje brać luteine i też mnie to jakoś stresuje. Brałam ją prawie całą ciążę, więc nie wiem, co to będzie jak odstawie. No, ale cóż- co ma być to będzie…

A miałam zapytać Was o siarę- jak to u Was wygląda? Ja od jakiegoś czasu na sutkach mam takie żółte zaschnęte strupki (to raczej siara). Nie wiem, czy to dobrze, ale raczej nie powinno się tego ruszac. I się zastanawiam, czy to się odblokuje jak urodzę, czy te strupki odpadną.

No to ja lecę do łóżeczka powiercić się ze dwie godziny i może zasnę. Spokojnej i przespanej nocy życzę. Buziaki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832856 przez marl3na
Roma zawsze łatwiej się odnaleźć jeśli się wcześniej było. Mi też się jeszcze nie chce spać.

Mamo Mikołaja ja mam siarę od połowy ciąży. Ale nie mam zaschniętej. Czasami poleci, więc zaczęłam nosić wkładki laktacyjne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832858 przez moni91
Mam info od Annuli jej juz dzis nie będzie na forum bo sie zdenerwowała jak jej facet po sprzeczał sie z jej tata:( I info od Kojki u niej też dobrze 27 ściągają jej krążek :) nio zobaczymy .A ja znowu mam bol krocza:(:(:( do jutra Mamusie kochane

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832864 przez moni91
Witam sie z rana rytuał wykonany mój ogarnięty wyrko całe moje:):):):)hehehe Do potem kochane:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832867 przez roma4
Też się witam rankiem Moni już wstała a ja teraz chociaż mogłabym poleżeć to się nie da normalnie jestem wyspana i już ,dziwne
Moni dzięki za info od Kojki fajnie ,że u niej ok
MamaMikołaja ja osobiście nie mam jeszcze "siary" i w pierwszej ciąży też nie miałam dopiero po dniu od urodzin małej coś tam leciało ona pierwszy dzień była na butelce . Nie wiem jak będzie teraz ale jak na razie nic nie widać , a jak przystawisz dzidziusia do piersi to jak już masz siarę to napewno mleko poleci przy odruch ssania maluszka

Miłego ranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832885 przez pala813
My tez sie witamy ze slonecznego Rzedzowa:)
Dzisiaj pierwszy dzien od bardzo dawna bez luteiny, troche mi dziwnie, troche nie spalam w nocy jak zaczelam myslec o calej tej sytuacji, jednak nerwy robia swoje jak widac :)
Co do siary to ja jeszcze nie mam i narazie nie bola mnie piersi wiec nie wiem co tam sie wyprawia:)

Wczoraj na wieczor brzuch znowu mnie bolal w nocy to samo, dzisiaj brzuch twardy. Dodatkowo coraz czesciej to nieszczesne serce mnie boli i te kosci w kroczu:(

Moni dzieki za wiadomosc od dziewczyn, ja musze ten numer tam uzupelnic i powpisywac was jakby co dam znac z porodowki:D

Ide na badania chyba dzisiaj :) do potem mamusie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832911 przez darmag21
Witam mamusie, ja teraz rano ciezko mamsie ogarnac jak pospie dluzej, ale w koncu to ostatni czas kiedy mozna lezec i pachniec.

U mnie slonecznie, ale chyba mroznie.

Ja juz po sniadanku ale herbatke z cytryna musze wypic zeby sie uleglo :)

Ete,super, ze udalo ci siedokumentacje zalatwic, no i wynik ujemny, chyba kazda by taki chciala, ja jeszcze czekam,mam nadzieje ze tez bedzie oki.

Marlena, widac ze szkola ie przydaje, fajnie ze mozesz skorzystac z tego, zawsze bedziesz bogatsza w wiedze ktora moze sie przyda przy porodzie.

Roma,my dwie takie samotnice bez mezow. Ja juz 8 lat tak ciagne, hehe... co do nocy, to zaczynam odczowac spanie na bokach,wciaz sie krece bo czuje sie obolala.

MamaMikolaja,ja uwielbiam gotowac, jeszcze bardziej lubie jak ktos za mna sprzata, No i czekamy na przepis salatki. Siary nie mam,nic nie leci, u Kacpra pojawilo sieprzy porodzie, nawet samo zaczelo wycekac.

Moni dzieki za info...oj biedna ta Annlu. Kojka pewnie nie moze wejsc na forum.

Ja dzis znowu bede meczyc sie z zaliczeniami, siedziec i pisac, juz mam dosc wiecie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #832917 przez Loca
My też już się obudziliśmy i witamy :)

Wagą małego się nie przejmuję, bo wyliczyłam że przy porodzie może mieć przekroczone te 2,5 kg ale martwi mnie ciągle ten mniejszy brzuszek dzidziusia.
Pala, Twoja mała miała w 33 tyg ciąży wagę 1700 g prawda?

Nie napisałam wam wczoraj z tego wszystkiego, ja podobnie jak Pala też dzisiaj mam pierwszy dzień bez luteiny, szyjka przestała się skracać obecnie ma 2,3 cm. Lekarka powiedziała, że zaczynam 34 tydz i nie chce mnie faszerować luteiną bo później po terminie urodzę, a to też nie o to chodzi.
Przestraszyłam się, że mały obrócił się pośladkowo, bo bardzo mi się wbija w żołądek taka kula, przez chwilę i lekarka miała wątpliwości, ale badanie to wykluczyło i pani dr stwierdziła, że mój synuś ma kościstą pupcię :silly: którą uwielbia wypinać.
W nerce mam ciągle bardzo duży zastój, więc 2 x dziennie żurawit muszę brać, lekarka jest zdziwiona, że w ogóle nie daje mi ona objawów bólowych...ale to dobrze :)

Bólem w kroczu mam się nie przejmować, podobno jak kującymi bólami, niepokojące jest uczucie "zaraz chyba dostanę miesiączkę" a tak poza tym małego motywuję do wzrostu ;)czas na śniadanie.

Porto, 50 dni do teoretycznego rozwiązania mamy :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832932 przez ete21
I ja witam z rana! Dziewczyny, nie surducie się tak brakiem tej luteiny, Wasze maluchy są już na tyle duże że poza brzuszkiem sobie poradzą!
LOCA ale masz długa szyję przy mojej 6mm szaleństwo, tym bardziej możesz być spokojna z dnia na dzień nie zejdzie do 0. A w której nerce masz zalegania? Bo jak w twej co cie nagłych gniecie, to może to być przyczyna! Ciesz się że nie masz objawów, bo to jak bole do porodu. Zurawina i dużo kwaśnego, a po rozwiązaniu będziemy musiały do porządku doprowadzić nasze nerusie!
A 2.5 kg to już bardzo dobra waga!
DARMAG masz szkole czy znów tworzysz laboraty? A z ciekawości jaki temat?
PALA te dolegliwości to już pewnie organizm daje znać o sobie...a bierzesz jakieś leki na serducho? Równie dobrze mogą się nerwobóle pojawiać do kompletu.... A im bliżej końcówki tym większe nerwy będą...krocze i w pupę potrafi boleć....
Mi wczoraj mały jakoś tak uciskal że czułam jakby mi ktoś patyk w cewkę moczową wkładał.... Głupie uczucie, i do tego kość ogonowa szwankuje...ale damy radę
ROMA gdzieś wyczytalam, że produkcja mleka zaczyna się zazwyczaj 24 godz po porodzie, więc jednym mama pozostaje czekać!
MONI to ciesz się tym lozkowym luksusem

Pozdrawiam że słonecznego Czmonia :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832935 przez Ani-ta
Witam mamusie
Gratuluje udanych wizyt ale niech malenstwa jeszcze poczekaja z przyjsciem na ten swiat chociaz wiem ze jest wam juz ciezko i wolalybyscie juz je miec przy sobie.

Ja mam wrazenie ze maly znowu sie obrocil glowka w gore :(
A w ogole nadal mecze sie z katarem. Moj maz ma urlop i przez to mnie czasu bo trzeba cos zalatwic.
Wczoraj przyszlo lozko dla Bartka i ma zaliczona pierwsza noc w doroslym lozku :laugh: jest bardzo zadowolony

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #832938 przez pietruszka
Hej, ja tak szybko z tel.

Widzę, że martwicie się odstawieniem luteiny. Mnie lekarz kazał odstawic miesiąc temu. Szyjka skrocila sie tylko kilka mm, więc myślę, że nie ma się czego obawiać. Nie skróci sie nie wiadomo ile. Ja mam w tej chwili 2,7cm.

alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl