- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Marcówki 2014
11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #845725 przez darmag21
Witam mamusie, ale popisalyscie, mnie jakos len opetal i teraz mam 2 str do nadrobienia.
Pietruszka, eh ta budowa... ale wkoncu bedzie wlasne gniazdko, my juz mamy na szczescie papierkowe sprawy pozalatwane teraz czekamy na kredyt i tez zaczynamy, mam nadzieje ze na jesien juz bedziemy u siebie i jak czytam to trzeba sie uzbroic w anielska cierpliwosc. A widze ze zakupy udane...
Baska z tego co piszesz to wydaja mi sie to objawy przed porodowe, bole brzucha i to rozwolnienie, organizm sie oczyszcza ... moze warto z lekarzem to przedyskutowac, niby do czwartku nie daleko ale wnaszym przypadku nie wiadomo co za godzine moze sie wydarzyc.
MM dobrze ze z kolorem oki, ja tez czasem odczowam takie mokro miedzy nogami.
Marlena co do sutkow to rzeczywiscie pocieranie i masowanie pomaga w wydzielaniu oksytocyny. Czesto lekarze zalecaja ta metode gdy chcemy naturalnie przyspieszyc opuzniajacy sie porod.
Ete ja wniedziele naogrodzie grzalam sie na sloneczku,bujalamsie na hustawce niemal nie zasnelam
Roma, chcialabym zdazyc jednak posprzatac z mezem, zaczne od poniedzialku, wtedy juz moge rodzic, teraz czekamy zeby jednak byc razem,mam nadzieje ze damy rade.
Anita jajuz tez pity mam zlozone dokladnie dwa tyg temu to zrobilam i zero kolejek, jednak czasem warto zrobic cos wczesniej. Oby katarek szybko minal i maly wyzdrowial.
Porto,u ciebie tez zakupy pelna para, pochwal sie krzeslami i stolem.
Kasztanowa to trzymam kciuki za dobre wiadomosci na wizycie
Napisaliscie o torbie i znowu przypomnialy mi sie te nieszczesne klapki pod prysznic, az wkoncu pojade bez nich.
Pala jakmilo sie czyta o Twojej Lence , to aniol, tyle mozesz zrobic w ciagu dnia i pelna energii jestes, super sobie radzisz, a co domleka, to sie nie przejmuj, wiem jak to jest i cie naprawde rozumie, nie kazdemu dane jest karmic malenstwo, wazne ze mala nie jest glodna nie ma problemow z brzuszkiem, pieknie spi wiec zdrowy okaz z niej.
Moni, Twoja Lenka tez okaz zdrowia, to najwazniejsze.
A u mnie... jak nie zaparcia to tez rozwolnienie, noi dzis sie z tym zmagam, nie zebym liczyla ale dzis na kibelku siedzialam 4 razy
maly swidruje na dole, czuje jakby czasem mnie prad przechodzil przy samym spojeniu lonowym, ale jakos specjanie boli brzucha nie mam, czuje tylko stawianie sie brzuszka.
Pietruszka, eh ta budowa... ale wkoncu bedzie wlasne gniazdko, my juz mamy na szczescie papierkowe sprawy pozalatwane teraz czekamy na kredyt i tez zaczynamy, mam nadzieje ze na jesien juz bedziemy u siebie i jak czytam to trzeba sie uzbroic w anielska cierpliwosc. A widze ze zakupy udane...
Baska z tego co piszesz to wydaja mi sie to objawy przed porodowe, bole brzucha i to rozwolnienie, organizm sie oczyszcza ... moze warto z lekarzem to przedyskutowac, niby do czwartku nie daleko ale wnaszym przypadku nie wiadomo co za godzine moze sie wydarzyc.
MM dobrze ze z kolorem oki, ja tez czasem odczowam takie mokro miedzy nogami.
Marlena co do sutkow to rzeczywiscie pocieranie i masowanie pomaga w wydzielaniu oksytocyny. Czesto lekarze zalecaja ta metode gdy chcemy naturalnie przyspieszyc opuzniajacy sie porod.
Ete ja wniedziele naogrodzie grzalam sie na sloneczku,bujalamsie na hustawce niemal nie zasnelam
Roma, chcialabym zdazyc jednak posprzatac z mezem, zaczne od poniedzialku, wtedy juz moge rodzic, teraz czekamy zeby jednak byc razem,mam nadzieje ze damy rade.
Anita jajuz tez pity mam zlozone dokladnie dwa tyg temu to zrobilam i zero kolejek, jednak czasem warto zrobic cos wczesniej. Oby katarek szybko minal i maly wyzdrowial.
Porto,u ciebie tez zakupy pelna para, pochwal sie krzeslami i stolem.
Kasztanowa to trzymam kciuki za dobre wiadomosci na wizycie
Napisaliscie o torbie i znowu przypomnialy mi sie te nieszczesne klapki pod prysznic, az wkoncu pojade bez nich.
Pala jakmilo sie czyta o Twojej Lence , to aniol, tyle mozesz zrobic w ciagu dnia i pelna energii jestes, super sobie radzisz, a co domleka, to sie nie przejmuj, wiem jak to jest i cie naprawde rozumie, nie kazdemu dane jest karmic malenstwo, wazne ze mala nie jest glodna nie ma problemow z brzuszkiem, pieknie spi wiec zdrowy okaz z niej.
Moni, Twoja Lenka tez okaz zdrowia, to najwazniejsze.
A u mnie... jak nie zaparcia to tez rozwolnienie, noi dzis sie z tym zmagam, nie zebym liczyla ale dzis na kibelku siedzialam 4 razy
maly swidruje na dole, czuje jakby czasem mnie prad przechodzil przy samym spojeniu lonowym, ale jakos specjanie boli brzucha nie mam, czuje tylko stawianie sie brzuszka. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #845734 przez darmag21
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #845736 przez moni91
Super pala ze u was tez Oki mi mój tez mówi ze sie zmieniłam fakt czasem w nocy mnie dopada mnie zdenerwowanie ze zmęczenia ale zaraz jak spojrzę na malutka to mija mi wszystko:) a tak to w dzień obie odsypiamy:D te nasze pogawędki nocne:D
Agnesss GRATULUJE:-*:-*:-*:-*:-*
mi mój tez mówi ze sie zmieniłam fakt czasem w nocy mnie dopada mnie zdenerwowanie ze zmęczenia ale zaraz jak spojrzę na malutka to mija mi wszystko:) a tak to w dzień obie odsypiamy:D te nasze pogawędki nocne:DAgnesss GRATULUJE:-*:-*:-*:-*:-*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845740 przez roma4
[/url 
/view.php?sid=66812[/img]
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845741 przez marl3na
Hej.
Wózek zamówiony. Już się nie mogę go doczekać Teraz szperam na allegro za ostatnimi rzeczami dla małej i będzie koniec 
Roma tak myślałam o tych sutkach dlatego pytałam wczoraj położnej
Porto zamiast się uspokoić, to skurcze nawracają... Trzymaj jeszcze troszkę malutką
Pietruszka no różna pozycja może Ci podpasować. Zobaczymy jak to będzie Ale się obkupiłaś...
Moni to super, że z Lenką wszystko w porządku
Kasztanowa pakuj, bo jeszcze się dużo rzeczy nawinie i trzeba dorzucić do torby Ja ciągle się zastanawiam czy nie mam za mało pampersów i czy czegoś nie pominęłam. Też mam taką jedną koszulę, drugą kupiłam rozpinaną na napki. Czytałam, że niby łatwiej w niej odpiąć stanik niż w tej na zakładki. Zobaczymy Dobrze, że już trafisz chociaż na izbę przyjęć
Baska to dobrze, że jest Ci lepiej. Musisz wytrzymać do tej wizyty, skoro nie masz innego wyjścia.
MM jak już pisałam wózek zamówiony. Teraz czekamy około tygodnia Pochwal jeszcze męża to już w ogóle będzie dumny 
Jak się zacznie to sam będzie kończył
Pala coraz bardziej Ci zazdroszczę. Te Twoje posty są dowodem, że naprawdę jesteś szczęśliwą mamusią Dobrze, że po mm jest w porządku, chociaż szkoda tego Twojego mleczka.
O i jakie miłe zakończenie postu... GRATULACJE AGNESS!!!
Wózek zamówiony. Już się nie mogę go doczekać
Teraz szperam na allegro za ostatnimi rzeczami dla małej i będzie koniec Roma tak myślałam o tych sutkach dlatego pytałam wczoraj położnej
Porto zamiast się uspokoić, to skurcze nawracają... Trzymaj jeszcze troszkę malutką
Pietruszka no różna pozycja może Ci podpasować. Zobaczymy jak to będzie
Ale się obkupiłaś... Moni to super, że z Lenką wszystko w porządku
Kasztanowa pakuj, bo jeszcze się dużo rzeczy nawinie i trzeba dorzucić do torby
Ja ciągle się zastanawiam czy nie mam za mało pampersów i czy czegoś nie pominęłam. Też mam taką jedną koszulę, drugą kupiłam rozpinaną na napki. Czytałam, że niby łatwiej w niej odpiąć stanik niż w tej na zakładki. Zobaczymy Dobrze, że już trafisz chociaż na izbę przyjęć Baska to dobrze, że jest Ci lepiej. Musisz wytrzymać do tej wizyty, skoro nie masz innego wyjścia.
MM jak już pisałam wózek zamówiony. Teraz czekamy około tygodnia
Pochwal jeszcze męża to już w ogóle będzie dumny Jak się zacznie to sam będzie kończył Pala coraz bardziej Ci zazdroszczę. Te Twoje posty są dowodem, że naprawdę jesteś szczęśliwą mamusią
Dobrze, że po mm jest w porządku, chociaż szkoda tego Twojego mleczka.O i jakie miłe zakończenie postu... GRATULACJE AGNESS!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845743 przez roma4
[/url
/view.php?sid=66812[/img]
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845744 przez Loca
Agness, gratulacje kolejna marcowa mamusia urodzila w lutym oby z mala bylo wszystko ok i zebyscie mimo wczesniactwa szybko do domku wrocily piekna waga Milenki!
kolejna marcowa mamusia urodzila w lutym oby z mala bylo wszystko ok i zebyscie mimo wczesniactwa szybko do domku wrocily piekna waga Milenki! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845747 przez moni91
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845749 przez ete21
Porto to małą może balet jakis ćwiczy? Uważaj na siebie!
Pietruszka, to mała niezła gwiazdeczka będzie jak ja ubierze w te zakupione cudeńka!
Pietruszka poród na fotelu nie jest w fizjologicznej pozycji, bo nie ma grawitacji w dół, więc najlepiej na kucaka, czworaka w pozycji takiej jak do toalety… Pietruszka ja mam spakowaną torbę chyba od 1,5 miesiąca i nic….
Anita moja siostra która ma 3,5 letniego synka chwali sobie te plasterki Aromactiv! Stosowała już praktycznie je od 2 roku życia. Dziecko lepiej spi i Katarek przechodzi!
Loca z tymi skurczami to możemy podac sobie rekę, ja miałam wrażenie że pojawiały się na ktg kiedy nic mnie nie bolało, a gdy bolało to też cisza…dziwne to wszystko. Ta Loca łatwy i szybki i na przedwczoraj….jakoś trudno mi w to uwierzyc, jak wezmę swoją osobe pod uwagę….
Kojka ma dobry plan, w czwartek krążek a w piątek poród….jakoś trudno mi uwierzyć, ze zaraz po sciągnięciu urodzi, chyba że w nastepny piątek, no ale czas pokaże. A nawet jak urodzi na drugi dzień, to ukłony dla lekarza, który zdecydował o krążku!
Moni rozumiem, ze byłaś z małą na wizycie u pediatry? Super, ze z małą wszytsko ok.! Moni to jakieś kwatery wyskakują….
Majeczka głos oddany! Słodka fota!
Kasztanowa dobre rozeznanie to połowa sukcesu, bo w stresie to ciężko było by trafić na tę porodówkę! Więc fajnie, ze zaznajomiłaś się z otoczeniem.
Też mam taką koszulę do karmienia z zakładkami, dobre są też zwykłe koszule, które są zapinane na guziki pod szyją czy dekoldzie bo też spokojnie można w nich karmić.
Powodzenia na wizycie jutro!
Baśka mięta może też pobudzać perystaltykę jelit….ale dobrze, ze jest mimo wszystko lepiej!
Mało tego magnezu bierzesz szczerze mowiąc jak na moje oko. Standardowo gdy nie jest się w ciąży powinno się brać 3 tabl na dzień, a w ciąży to i 2 razy tyle nawet. Ja brałam magnez a potasem forte 6 na dzień.
MM żebyś nie sfiksowała, przy każdym objawie, który będziesz brtała, ze to „to”
Posprzątałam łazienki, pokój małego, ogarnęłam łóżeczko, a resztę zostawiłam mężowi, jak stwierdził jak będę w szpitalu, to zrobi resztę bo i tak się nakurzy przez ten kominek.
Więc i posprzątałam i odpoczęłam, a teraz do Was skrobie i oglądam kwalifikacje do jutrzejszych zawodów w skokach! Jak facet ma ochotę coś zrobić, to niech robi, bo to rzadko się zdarza…
Pala też miałaś widze napięty grafik? Super, że mała Ci pozwoliła, ci te zajęcia zrealizować. Ja już z 2 tygodnie temu pochowałam ciążową odzież zostawiłam tylko jedne spodnie, i jakieś tam brzuszkowe bluzeczki. Już mam przytarganą do garderoby odzież wiosenną normalną
Z leżeniem na brzuszku, to krótko, bo takie noworodki oddychaja torem brzuszkowym i ta pozycja jest dla nich wyzwaniem! To szybko kikut odpadł!
Pala daj sobie jeszcze trochę czasu na ten pokarm, może akurat jutro czy za parę dni się pojawi go więcej. O to super Nanie macie w postaci Miśki! Piękne podejście do macierzyństwa!
Darmag dzięki za info o Agness.
Agness gratulacje!!!!!! Zdrówka!
Pietruszka, to mała niezła gwiazdeczka będzie jak ja ubierze w te zakupione cudeńka!
Pietruszka poród na fotelu nie jest w fizjologicznej pozycji, bo nie ma grawitacji w dół, więc najlepiej na kucaka, czworaka w pozycji takiej jak do toalety… Pietruszka ja mam spakowaną torbę chyba od 1,5 miesiąca i nic….
Anita moja siostra która ma 3,5 letniego synka chwali sobie te plasterki Aromactiv! Stosowała już praktycznie je od 2 roku życia. Dziecko lepiej spi i Katarek przechodzi!
Loca z tymi skurczami to możemy podac sobie rekę, ja miałam wrażenie że pojawiały się na ktg kiedy nic mnie nie bolało, a gdy bolało to też cisza…dziwne to wszystko. Ta Loca łatwy i szybki i na przedwczoraj….jakoś trudno mi w to uwierzyc, jak wezmę swoją osobe pod uwagę….
Kojka ma dobry plan, w czwartek krążek a w piątek poród….jakoś trudno mi uwierzyć, ze zaraz po sciągnięciu urodzi, chyba że w nastepny piątek, no ale czas pokaże. A nawet jak urodzi na drugi dzień, to ukłony dla lekarza, który zdecydował o krążku!
Moni rozumiem, ze byłaś z małą na wizycie u pediatry? Super, ze z małą wszytsko ok.! Moni to jakieś kwatery wyskakują….
Majeczka głos oddany! Słodka fota!
Kasztanowa dobre rozeznanie to połowa sukcesu, bo w stresie to ciężko było by trafić na tę porodówkę! Więc fajnie, ze zaznajomiłaś się z otoczeniem.
Też mam taką koszulę do karmienia z zakładkami, dobre są też zwykłe koszule, które są zapinane na guziki pod szyją czy dekoldzie bo też spokojnie można w nich karmić.
Powodzenia na wizycie jutro!
Baśka mięta może też pobudzać perystaltykę jelit….ale dobrze, ze jest mimo wszystko lepiej!
Mało tego magnezu bierzesz szczerze mowiąc jak na moje oko. Standardowo gdy nie jest się w ciąży powinno się brać 3 tabl na dzień, a w ciąży to i 2 razy tyle nawet. Ja brałam magnez a potasem forte 6 na dzień.
MM żebyś nie sfiksowała, przy każdym objawie, który będziesz brtała, ze to „to”
Posprzątałam łazienki, pokój małego, ogarnęłam łóżeczko, a resztę zostawiłam mężowi, jak stwierdził jak będę w szpitalu, to zrobi resztę bo i tak się nakurzy przez ten kominek.
Więc i posprzątałam i odpoczęłam, a teraz do Was skrobie i oglądam kwalifikacje do jutrzejszych zawodów w skokach! Jak facet ma ochotę coś zrobić, to niech robi, bo to rzadko się zdarza…
Pala też miałaś widze napięty grafik? Super, że mała Ci pozwoliła, ci te zajęcia zrealizować. Ja już z 2 tygodnie temu pochowałam ciążową odzież zostawiłam tylko jedne spodnie, i jakieś tam brzuszkowe bluzeczki. Już mam przytarganą do garderoby odzież wiosenną normalną
Z leżeniem na brzuszku, to krótko, bo takie noworodki oddychaja torem brzuszkowym i ta pozycja jest dla nich wyzwaniem! To szybko kikut odpadł!
Pala daj sobie jeszcze trochę czasu na ten pokarm, może akurat jutro czy za parę dni się pojawi go więcej. O to super Nanie macie w postaci Miśki! Piękne podejście do macierzyństwa!
Darmag dzięki za info o Agness.
Agness gratulacje!!!!!! Zdrówka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845754 przez moni91
Uuu to znajdźcie mnie Monika Soszyńska z Gdyni:) ja z fona pisze to dlatego moze nie ten link sie skopjował
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845768 przez MamaMikołaja
gratulacje dla kolejnej Mamusi
kto następny
kto następny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845780 przez baska007 2
Loca ja bym chciała dotrwać chociaż do 37tyg tak jak położna mi powiedziała
Po wizycie w czwartek będę spokojniejsza ja się dowiem ile maluszek waży, czy jest dość duży, czy się nie przekręcił jakoś, bo czasami mam wrażenie że jakoś w poprzek się ułożył.
Pala tak pięknnie opisujesz wrażenia z bycia mamą, że my przez to mamy różne objawy i juz chcemy też mieć nasze maleństwa
Super że malutka zdrowa i daje Ci tyle radości
Darmag jak na razie jest lepiej i mam nadzieję że jutro już nic takiego się nie powtórzy, a w czwartek na pewno powiem o tym lekarzowi.
Też się dziś oczyszczasz, ale już masz bezpieczny tydzień w razie co
AGNESS GRATULUJĘ !!! Mam nadzieje że malutka zdrowa i szybko wyjdziecie ze szpitala.
Moni to dobrze że sie z malutką "dogadujecie" Kolejna która kusi nam tu macierzyństwem Coś Cie nie mogę na fb znaleźć
Marlena to teraz oczekiwanie na karoce
Ete w takim razie nie piję więcej mięty. A co do magnezu to biorę tak jak w szpitalu mi kazali i mój lekarz też. Nie wiem czemu tak mało.
Mama Mikołaja pewnie Ty lub Ete
Po wizycie w czwartek będę spokojniejsza ja się dowiem ile maluszek waży, czy jest dość duży, czy się nie przekręcił jakoś, bo czasami mam wrażenie że jakoś w poprzek się ułożył.
Pala tak pięknnie opisujesz wrażenia z bycia mamą, że my przez to mamy różne objawy i juz chcemy też mieć nasze maleństwa
Super że malutka zdrowa i daje Ci tyle radości
Darmag jak na razie jest lepiej i mam nadzieję że jutro już nic takiego się nie powtórzy, a w czwartek na pewno powiem o tym lekarzowi.
Też się dziś oczyszczasz, ale już masz bezpieczny tydzień w razie co
AGNESS GRATULUJĘ !!! Mam nadzieje że malutka zdrowa i szybko wyjdziecie ze szpitala.
Moni to dobrze że sie z malutką "dogadujecie"
Kolejna która kusi nam tu macierzyństwem Coś Cie nie mogę na fb znaleźć Marlena to teraz oczekiwanie na karoce
Ete w takim razie nie piję więcej mięty. A co do magnezu to biorę tak jak w szpitalu mi kazali i mój lekarz też. Nie wiem czemu tak mało.
Mama Mikołaja pewnie Ty lub Ete
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #845782 przez darmag21
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 1 miesiąc temu #845793 przez domi2907
Hej mamusie,
U mnie dzis nuda. Rano pojechalam do zusu..doprowadza mnie do szalu...ale nic, trzeba wszytsko pozalatwiac zeby potem nie latac z maluchem.
Zrobilysmy z mama karpatke, taka se wyszla bo u nas nie ma takiego typowego budyniu ale w smaku dobra, tylko krem troche bardziej plynny. Wczoraj naprawde mialam dosc...chyba jak sobie nie pospimy z malym to jestesmy nieznosni. Dzis juz troche pospalam..boze jak ja lubie spac...to chyba bedzie dla mnie najciezsze...te nieprzespane nocki. Ale damy rade. Wogole zaczyna mnie stres przedporodowy brac, nie o mnie ale o malucha..mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok i bez komplikacji. No i ciekawe czy on zmieni pozycje do daty cesarki. Nie wiem czy za dwa tyg tez zrobi usg czy dopiero w dniu przewidywanej cesarki. Wiem ze mam zrobic ktg jak pojde zaraz z rana.
A teaz wam sprobuje poodpisywac.
Porto, no ciezko sie czasem zrelaksowac ale dla dobra malucha musimy. I wierze ze lezenie cie meczy kochana ale pomysl ze jeszcze ze 3 tygodnie i bedzie maluszek i wtedy na lezenie za bardzo czasu nie bedzie. takze zaloz sobie ze wylegujesz sie na zapas. Porto pakuj torbe, ja na meza liczyc nie moge...z golym tylkiem bym latala bo mi wszystko wzial co nie trzeba.
Pietruszka, ja tez juz o tych roznych pozycjach slyszalam..ale taka klasyczna na siedzaca/ pollezaco wydaje mi sie najodpowiedniejsza...ja wczoraj juz w szkole rodzenia nie bylam bo czulam sie strasznie padnieta. I poszlam spac wczesnie. Dzis mieli znow mowic o tej krwi peopowinowej a my juz to mamy zalatwione i nie chcialo mi sie znow na tym samym siedziec wiec tez nie poszlam.
Anita, jak ja çie rozumiem z ta skarbowka...to samo dzis mialam..wyobrazam sobie ze katar u dziecka to masakra jakas ...jak doroslego zlapie to sie umiera...a co dopiero dziecko..a mama zawsze ta zla jest bo nie moze sie tylko bawic ale tez dbac..ja juz sie mentalizuje.
Moni super ze mala zdrowiutka. I jak slicznie na spacerku wygladalyscie. Cukierek.
Pala, twoje relacje sa przecudne jak tam twoja rana? Juz nie ciagnie? Dajesz rade juz wszytsko robic?
Loca no wszytsko mozliwe ze jeszcze przenosicie tak wam beda dbac o te szyjki ze potem beda zamkniete fajnie ze juz wychodzisz w czwartek..ale nie szalej. Niby 37 tydzien. Jest bezpiewpczny ale maluszki moga miec jeszcze problemy. Najlepiej tak kolo 39.. Takze zaciskac nogi
Kasztanowa..ja tez sie oswajam ze szpitalem..co mnie troszke wytraca to to ze tam tylu stazystow jest..w sumie nigdy nie mam sam na sam z lekarzem..ciagle uczniowie sluchaja i sie ucza. Z jednej strony jako nauczyciel wiem ze taki proces z drugiej troche mnie to zbija z tropu. Moje koszule do szpitala to w sumie zwykle koszule..tylko maja dekolt szerszy. Powinnam jeszcze jedna jakas miec ale nie bardzo mam juz kase.
Baska u ciebie jeszcze wczesnie na takie objawy...mam nadziej ze jednak wirus.. Bo pamietam ze annlu i moni tak mialy podobnie przed porodem. Lepiej zadzwon do lekarza.
Mama mikolaja, super ze malowanie sie udalo i maz zadwowoloiny..i lepiej pozno niz wcale
Darmag, jednocze sie z toba..tez mam jak nie zaparcia to 4 razy do lazienki latam...a mi maly strasznie po watrobie daje....normalnie tylko na boku bym lezala a co usiade to sie denerwuje i zaczyna mi glowe wpychac coz..
Agness, serdeczne gratulacje. Nie spodziewalam sie ze bedzie tak szybko
Marlena super ze wozek juz zamowiony. Teraz tylko czekac.
Ee zazroszcze slonka...i jak tam plany na dzis? Zrealizowane? a czemu miety nie mozna pic? Bo nie moge sie doczytac?
Buziaczki na mila nocke.
U mnie dzis nuda. Rano pojechalam do zusu..doprowadza mnie do szalu...ale nic, trzeba wszytsko pozalatwiac zeby potem nie latac z maluchem.
Zrobilysmy z mama karpatke, taka se wyszla bo u nas nie ma takiego typowego budyniu ale w smaku dobra, tylko krem troche bardziej plynny. Wczoraj naprawde mialam dosc...chyba jak sobie nie pospimy z malym to jestesmy nieznosni. Dzis juz troche pospalam..boze jak ja lubie spac...to chyba bedzie dla mnie najciezsze...te nieprzespane nocki. Ale damy rade. Wogole zaczyna mnie stres przedporodowy brac, nie o mnie ale o malucha..mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok i bez komplikacji. No i ciekawe czy on zmieni pozycje do daty cesarki. Nie wiem czy za dwa tyg tez zrobi usg czy dopiero w dniu przewidywanej cesarki. Wiem ze mam zrobic ktg jak pojde zaraz z rana.
A teaz wam sprobuje poodpisywac.
Porto, no ciezko sie czasem zrelaksowac ale dla dobra malucha musimy. I wierze ze lezenie cie meczy kochana ale pomysl ze jeszcze ze 3 tygodnie i bedzie maluszek i wtedy na lezenie za bardzo czasu nie bedzie.
takze zaloz sobie ze wylegujesz sie na zapas. Porto pakuj torbe, ja na meza liczyc nie moge...z golym tylkiem bym latala bo mi wszystko wzial co nie trzeba. Pietruszka, ja tez juz o tych roznych pozycjach slyszalam..ale taka klasyczna na siedzaca/ pollezaco wydaje mi sie najodpowiedniejsza...ja wczoraj juz w szkole rodzenia nie bylam bo czulam sie strasznie padnieta. I poszlam spac wczesnie. Dzis mieli znow mowic o tej krwi peopowinowej a my juz to mamy zalatwione i nie chcialo mi sie znow na tym samym siedziec wiec tez nie poszlam.
Anita, jak ja çie rozumiem z ta skarbowka...to samo dzis mialam..wyobrazam sobie ze katar u dziecka to masakra jakas ...jak doroslego zlapie to sie umiera...a co dopiero dziecko..a mama zawsze ta zla jest bo nie moze sie tylko bawic ale tez dbac..ja juz sie mentalizuje.
Moni super ze mala zdrowiutka. I jak slicznie na spacerku wygladalyscie. Cukierek.
Pala, twoje relacje sa przecudne
jak tam twoja rana? Juz nie ciagnie? Dajesz rade juz wszytsko robic?Loca no wszytsko mozliwe ze jeszcze przenosicie
tak wam beda dbac o te szyjki ze potem beda zamkniete fajnie ze juz wychodzisz w czwartek..ale nie szalej. Niby 37 tydzien. Jest bezpiewpczny ale maluszki moga miec jeszcze problemy. Najlepiej tak kolo 39.. Takze zaciskac nogiKasztanowa..ja tez sie oswajam ze szpitalem..co mnie troszke wytraca to to ze tam tylu stazystow jest..w sumie nigdy nie mam sam na sam z lekarzem..ciagle uczniowie sluchaja i sie ucza. Z jednej strony jako nauczyciel wiem ze taki proces z drugiej troche mnie to zbija z tropu. Moje koszule do szpitala to w sumie zwykle koszule..tylko maja dekolt szerszy. Powinnam jeszcze jedna jakas miec ale nie bardzo mam juz kase.
Baska u ciebie jeszcze wczesnie na takie objawy...mam nadziej ze jednak wirus.. Bo pamietam ze annlu i moni tak mialy podobnie przed porodem. Lepiej zadzwon do lekarza.
Mama mikolaja, super ze malowanie sie udalo i maz zadwowoloiny..i lepiej pozno niz wcale
Darmag, jednocze sie z toba..tez mam jak nie zaparcia to 4 razy do lazienki latam...a mi maly strasznie po watrobie daje....normalnie tylko na boku bym lezala a co usiade to sie denerwuje i zaczyna mi glowe wpychac coz..
Agness, serdeczne gratulacje. Nie spodziewalam sie ze bedzie tak szybko
Marlena super ze wozek juz zamowiony. Teraz tylko czekac.
Ee zazroszcze slonka...i jak tam plany na dzis? Zrealizowane?
a czemu miety nie mozna pic? Bo nie moge sie doczytac?Buziaczki na mila nocke.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
