BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 1 miesiąc temu #844966 przez Porto1987
Agness zaciskamy kciuki i czekamy na info :) :kiss:

Loca tak zrobię z tymi pieluchami.

A ja dalej nie spakowana B) B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #844981 przez baska007 2
Witam :)

Ja dziś z rana na zakupach byłam, pogoda ładna, słono świeci, aż chce się spacerować :)Ale dziś przystopuje już i posiedzę w domu, co za dużo to nie zdrowo, a też nie chciałabym żeby coś się za wczesnie dziać zaczęło.

Porto to leż i czekaj za mężem ;)
Co do pieluch to mu powiedz że jak chce używać zwykłych to sam będzie je prał i prasował, wtedy pewnie zmieni zdanie :P

Loca ja też myśle że lepiej czasami powiedzieć za dużo niż coś pominąć bo różnie bywa, a jestes w szpitalu i oni tam są po to żeby Ci pomóc lub rozwiać wątpliwości. Oszczędzaj się, leż, mam nadzieje że jednak na troszkę Cie wypuszczą bo w szpitalu to naprawdę koszmar leżeć :/
Super że zobaczyłaś buźkę :) Super przeżycie, pamiętam jak ja byłam na 3D:) I nadal się zastanawiam czy tak samo będzie po porodzie wyglądał, bo to zdjęcie mam z 21tygodnia :P

Iwonka wwa te humory to chyba każdą z nas co jakiś czas dopadają :/ Jakby depresja jakaś, to pewnie przez te hormony. Tez cierpię na kręgosłup także współczuję, tym bardziej że Ty już masz synka który potrzebuje też opieki i w ogole, ja moge się uwalić i leżeć jak na prawdę boli. No ale będzie dobrze :) Jeszcze troszeczke:) Juz masz 37tydz no i maleństwo spore , także pewnie jakbyż już miała rodzić to było by wszystko dobrze :) Mi położna ostatnio powiedziała żebym do 37tyg chociaż wytrzymała i moge rodzić :) A co do materaca to ja mam kokos gryka pianka.

Roma ja też mam czasami takie bóle w dole brzucha, nie wiem czy to skurcze czy co, takie kłujące jakby.. Ja na przeciwciała też będę miała w 36tyg.

Anita to się nie obejrzysz a maluszek już będzie :P Mi zostało 35dni do terminu jeszcze :P

Mama Mikołaja Ty też już lada dzień możesz urodzić :P

Darmag mi to teraz się strasznie dłuzy, tym bardziej że tu dzieciaczki się rodzą, kolejnym mamusią zostają praktycznie ostatnie dni, a ja na końcu tabelki :P

Ete przynajmniej się dotlenisz trochę :) a pogoda piękna aż chce się chodzić :)

Moni to czekamy za tymi zdjęciami :)

Pietruszka to dobrze że weekend się udał :) Oszczędzaj się trochę bo stale latasz :P

Aggness to już lada chwila pewnie będziesz miała swoje maleństwo. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.

No chyba wszystkim odpisałam :) Idę dalej obiadek robić :P Dziś barszcz czerwony i placki ziemniaczane :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #844987 przez moni91
Agness trzymam kciuki kochana za was:-*:Di czekamy na wieści:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #844995 przez roma4
No wróciłam nie dawno ze szpitala z pobrania krwi na przeciwciala a ludzi było jkby coś rozdawali, Mąż dzisiaj jedzie wieczorem poszedł z małą na spacer to wykorzystałam chwilkę żeby wejść

Agness trzymam kciuki za Ciebie i twoje maleństwo no proszę i kolejny dzidziuś się szykuje , powodzenia :)

Anita masz rację skoro w pierwszej ciąży nie miałyśmy żadnych bóli to skąd wiedzieć czego te dotycżą tak jak Darmag pisze nie wiadomo co to myślę ,ze lekkie skurcze\

Porto no kochana zaciskaj nóżki , krzesło moim zdaniem b.ładne, a to ci mąż ciuszków nawiezie , swoją drogą strasznie pomysłowy z tymi pieluchami ,szkoda że to ciężkie do wykonania

Loca Ty też moja droga uważaj na sienie , no widzisz i dzidziuś ma już nie złą wagę a tak sie martwiłaś , pewnie jak będziemy wszystkie miały maluchy to rzadko tu będziemy ale mam nadzieję ,że znajdziemy czas żeby wymienić poglądy, a jak podjęli decyzję czy wyjdziesz?

Darmag Ty masz słonko a ja pochmurno , szaro byle jak gratuluje niedługo 39tydz no i już prawie pora

Ete udanej wyprawy :)

Pietruszka fajnie ,że wekeend miło upłynął i urodziny męża udane

MamaMikołaja no podejrzewam ,że skoro to już 39 to kwesta dni, dobrze ,że mąż ma kibica w tym malowaniu...

Marlena pewnie jak się dobrze czujesz to mozesz sie przejść do szkoły rodzenia ja ostatnio chodzę z trudem staram się jak nie muszę nie wychodzić

Baśka ni ja dzisiaj robiłam krew na przeciwciała mam nadzieję ,ze będzie wszystko dobrze w czwartek mam wizytę to się dowiem, a obiadek super sie zapowiada

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845001 przez majeczka22
EDYTOWANA TABELKA :

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845003 przez darmag21
Agnesss trzymam kciuki, pewnie "zaczelo sie"... i z niecierpliwoscia czekamy na wiesci od ciebie.

Porto, bo faceci tak maja, zero wyobrazni wiec lepiej sie nie denerwowac ich pomyslami, moj czasem ma nie lepsze, az smiac sie chce.

Pietruszka, oby takich dni mile spedzonych bylo jeszcze jak najwiecej, super ze zadowolona jestes... ja ostatnio czuje sie samotna i taka bez braku zainteresowania.

Roma, zawsze tego ludziska jest pelno wszedzie nie wiadomo z kad...

Loca, synek juz ladnie wazy, trzeba byc dobrej mysli ze dotrzymasz do owego czasu.

Chyba wszystkim nie odp, ale zapomnialam a nie moge sie cofnac... no nic ide zrobic cos do jedzenia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845026 przez moni91
Anulaa napisała ze Młody ma żółtaczkę i pewnie dopiero jutro wyjdą :( Głuptas sie obwiniała za to ze młody ma żółtaczkę :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845043 przez pietruszka
O jejku, Agness, to trzymamy kciuki, żeby szybko poszło! :)
I będzie kolejna mamuśka, ale fajnie :woohoo: I kolejna dziewczynka!

Darmag, nie smutaj. Też się czuję trochę samotna, bo w końcu sama siedzę w domu całe dnie, mąż wraca tylko na weekendy, ale staram się jakoś organizować ten czas i nawet jakoś leci.

Majeczka, dzięki za uaktualnienie tabelki.

Roma, wyniki na pewno będą ok. Trzymam kciuki.

Anita, Roma, to jednak prawda, że druga ciąża zazwyczaj inaczej przebiega. To macie zagadkę z tymi bólami, jak my, pierworódki :blink:

Porto, to Twój mąż ma pomysły jak nasza położna na szkole rodzenia. Też nam kazała kupić 100 sztuk pieluch tetrowych i wiadro do namaczania. Bueheheh
A mój mąż jak zobaczył kilka pieluszek tetrowych, takich kolorowych, to się na mnie spojrzał wielkimi oczami i się pyta: "a co my zrobimy, jak mała nam się w to zesra?".

Loca, to synal ma prawie 2,5kg. To już dobra waga, dałaś radę :)

Marlena, ja też dzisiaj idę na szkołę. Mamy temat: poród aktywny, rola osoby towarzyszącej itd, a w środę spotkanie z psychologiem - baby blues i te sprawy :)

Baśka, masz rację, jak taka piękna pogoda, to aż żal nie wyjść, choć na chwilkę.

alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845049 przez majeczka22
pietruszka nie ma za co dziękować - po prostu usunęłam nieaktywne dziewczyny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845059 przez Loca
Waga malego coraz lepsza :) moze dobije do 3 kg :D

Ojjjj....przeciez to nie wina Annlu, kochana wszystko bedzie dobrze :kiss: duzo dzieci ma zoltaczke.

Zebra mnie bola...

Ciekawe jak Agness, u niej to szybko powinno pojsc...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845094 przez pala813
Witam kochane:)
Widze, że na forum nie ma spokoju:) Agness trzymamy kciuki:D Niedługo znowu będzie poruszenie:D U nas w porządku, co prawda mamy małe problemy z brzuszkiem ale już tata dzwonił do Pani doktor i mam nadzieje, że lekarstwa pomogą. Mała jest troszke niespokojna i strasznie się pręży z grymasem bólu na twarzy, ciężko mi na to patrzeć, masuje jej brzuszek, staram sie jakoś pomóc bo nic innego nie mogę zrobić. Pogoda nie dopisuje i narazie nie będę brała maleństwa na spacer, chociaż nie ukrywam, że bardzo bym chciała już wyjść z domu. Nie wyobrażam sobie natomiast pierwszego wyjścia bez małej:P Że niby miałabym ją komuś zostawić?:P Nie ma mowy:) Przynajmniej nie narazie:) Jeżeli macie jakieś pytanie piszcie postaram się odpisać. Narazie mogę wam napisać, że z kosmetyków które faktycznie nam sie przydały to krem ziajka od pierwszego dnia życia, oliwka i krem przeciw odparzeniom z nivea. Mała ma śliczną skóre i zadne podrażnienia narazie się nie pojawiły. Do kąpieli używamy tylko emolium. Kołdra i poduszka póki co zbędna w łóżeczku, mała śpi w rożku przykrywamy sie pieluszką i jest ok. A do przewijania super sprawdzają się te matki takie nieprzemakalne bo u nas często zdarza się siku już po ściągnięciu pampersa i wtedy cały łózko byłoby mokre a tak leci na matke i jest ok :)
Co do karmienia to chyba przestane ściągać to mleko, dużo tego nie ma, co 4 godz 40 ml z obu porażka... Niby cały czas próbuje ale wcale nie ma więcej tego pokarmu a mała ma problemy z brzuszkiem może to od tego mojego mleka, nie wiem też czy sie najada bo dwa razy wiec mojego mleka zje a śpi krócej niż po mm. Mam wrażenie jakby cały czas głodna była. Zobaczymy, daje sobie jeszcze pare dni jak nie to przechodzimy tylko na mm.

Co do urlopu to faktycznie tak jest jak dziewczyny piszą, poród przerywa wam automatycznie l4 i leci już urlop macierzyński :) Ja juz zgłosiłam do pracy, że ide na roczny przy okazji dowiedziałam się, że kolejne dwie dziewczyny są w ciąży :):D

Majeczka dziękujemy za tabelke faktycznie lepiej jak jest nas mniej i te dziewczyny które piszą :)
Roma u mnie właśnie tez taka beznadziejna pogoda a jak pisałam tak chciałabym już iść z małą na spacer:) Co do czasu to napewno będziesz mieć mniej, przynajmniej na początku:P Myślę, że jak dzieciaczki się pojawią to w ogóle forum troche zamilknie, zaczną sie spacery itp ale mam nadzieję ,że dalej będziemy pisać:)
Baśka u Ciebie tez słońce :P ehh jakie to niesprawiedliwe:D:) Oszczędzaj się bo faktycznie jeszcze masz troche czasu i dzieciątko napewno wolałaby jeszcze posiedzieć:)
Porto myślę, żę możesz sie spakować, będziesz spokojniejsza ale wiem po sobie, żę ciężko sie do tego zabrać:) Co do pieluch odechce mu sie jak zobaczy ile tego idzie:P My co chwile zmieniamy pampersy nawet nie chce wiedzieć ile tetowych potrzebowałabym żeby mieć na zmiane. I pranie, prasowanie życzę mu powodzenia:P Co do krzesła to mi też się podoba krzesło:)
Pietruszka a Ty cały czas pracowicie:)
Marlena może być, w tym tygodniu skurcze przepowiadające jak najbardziej mogą juz się pojawić:)
Loca fajną wagę ma już Twoje maleństwo oby tak dalej:) Ból bioder do teraz pamiętam jak mnie łapał w nocy i musiałam rozchodzić, teraz jak ręką odjął:)
Ete no faktycznie 9 dni juz robi wrażenie:)
Darmag nie ma porównania, czuję się super wszystko już robie, nawet tabletek przeciwbólowych już nie biore. Normalnie wstaje, nie mam problemów ze schylaniem się, rana już sie zrosła, czasem zapiecze w kąciku albo w środku brzucha. Gorzej jak kaszle jeszcze ale z dnia na dzień coraz lepiej:) Dzisiaj wreszcie mogłam przytulić się do męża na boku i nie przeszkadzal mi brzuch:P Tak samo mogę nachylać się nad Lena siedząc po turecku:) Eh gdyby nie pozostalość brzucha to wszystko było by super:):D
MamaMikołaja Ty juz tez na końcówce:) na początku marca możemy mieć wysyp :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845127 przez darmag21
Pala, moze faktycznie Lenaka po mleku z piersi sie nie najada i ma wzdecia, u mnie tak bylo...szczerze mowiac dobra laktacja teraz to jak los na loteri,zeby miec duzo mleczka i tresciwego... pocieszylas mnie ze po dobrym tygodniu po cc mozna juz w miare funkcjonowac. Pierwsze wyjscie bez maluszka jest bardzo trudne, ale w koncu nastapic musi, to tak jak pierwszy dzien w przedszkolu, potem w szkole ... gdyby bylo mozna to stalo by sie pod drzwiami i nasluchiwalo czy nie placze, no ale my mamy tak mamy :lol:

Ciekawe jak Agnesss...

Annlu, nie twoja wina ze maly zalapal zoltaczke, to nie jest zalezne od nas... Moni ty chyba ze musialas zostac dluzej w szpitalu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845192 przez Kasztanowa
MamaMikołaja napisał:

Kasztanowa, a czemu masz mieć ktg? Ja już zaczynam 38 tydzień i nie miałam ani razu robionego. Mam iść dopiero jak będzie termin porodu, a nie urodzę jeszcze…

Mnie lekarka powiedziała, że od 37 tygodnia się chodzi, a ja dzwoniąc się zapisać pokręciłam coś z tygodniami i na 36 się zapisałam :P Zorientowałam się później, ale stwierdziłam, że nie zaszkodzi jak pójdę, przy okazji szpital zobaczę (nigdy tam nawet nie byłam, do lekarki chodzę zupełnie gdzie indziej, chociaż ona w tym szpitalu pracuje). Ale przyznam, że się boję, bo poród staje się coraz bardziej realny i bliski :(

Roma, fajne malunki :D

Ani-ta, Podobno jak się Maluch rodzi, a rodzice wahali się między imionami, to często na żywo stwierdzają, że jedno z imion do niego pasuje, a inne ewidentnie nie :) Z podanych przez Ciebie bardzo podoba mi się Marcin, niby zwykłe, a niepopularne teraz :)

Majeczka, dzięki za aktualizację, od razu bardziej przejrzyście :)

agnesss Trzymajcie się dzielnie :) Dobrze, że lekarka nad wszystkim czuwa :) Czekamy na wieści z frontu :)

baska, mnie też byle wyjście teraz męczy. Jak planuję jutro ten szpital, to stwierdziłam, że będę się przesiadac ile trzeba, byle jak najbliżej podjechac :)
A na końcu tabelki jesteśmy razem :)

Loca, mam nadzieję, że Cię wypuszczą do domu, ja już nawet w domu świruję, w szpitalu to by mnie na oddział psychiatryczny chyba musieli dac, a nie położniczy :P
Wagę już macie całkiem ładną, a przynajmniej bardziej bezpieczną :) No ale rodzic na razie nie będziesz, więc jeszcze podrośnie Maluch :) Tak w ogóle to focha strzelę jak mnie obie z Porto samą na koniec marca zostawicie :P Wtedy już nikt nie będzie zainteresowany porodem :P

iwonka_wwa , moje ubranka też poprane w większosci, ale za prasowanie się jeszcze nie wzięłam i nie zanosi się na razie... Torbę do szpitala pakuję w myślach na razie jak w nocy spac nie mogę :P Także mam podobnie ;)
Materac wzięłam gryka-pianka, taki był w zestawie, który zamawiałam. Jeszcze polecają gryka-pianka-kokos, ale kokos podobno czasem uczula.

Duży ten Wasz synek! Obstawiam, że nasz podobnie będzie ważył i trochę mnie to przeraża...
Pisz częściej :)

ete, ładnie ciągniesz do terminu :D

pietruszka, intensywny weekend :) Czasem to dobrze, człowiek za dużo nie myśli ;)
pietruszka napisał:

A mój mąż jak zobaczył kilka pieluszek tetrowych, takich kolorowych, to się na mnie spojrzał wielkimi oczami i się pyta: "a co my zrobimy, jak mała nam się w to zesra?".

Poprawiłaś mi trochę humor :D

marl3na , w takim razie serdecznie zapraszam na prasowanie do mnie :D

Porto, ładne krzesło, do mojej kuchni też by pasowało :) Co do pieluch - niech mąż sam przewija i pierze jak taki cwaniak :D

annlu niech się nie martwi, żółtaczka noworodkowa to sprawa fizjologiczna, a nie typowo wirusowa :)

pala, jak Ty to robisz, że Twoje posty są takie pełne optymizmu :)? W ogóle bardzo się zmieniłaś po porodzie, na plus oczywiście :)

Moni, czekamy na fotki :)

Dziewczyny, myślałyście o ZZO? Ja cwaniakowałam do teraz, ale mnie schizy jakieś dopadają i sobie uzmysłowiłam, że nawet u dentysty zawsze znieczulenie biorę :P Porozmawiam z lekarką, ale jestem ciekawa Waszych opinii :)

Któraś z Was pisała o uczuciu drętwienia dłoni i bólu w stawach w palcach. Co to znaczy i jak sobie z tym radzic? Od kilku nocy tak mam, a wczoraj jeszcze cały dzień mnie trzymało. Opuchnięte wiele nie są, ale stawy bolą, najbardziej w palcach u rąk, ale też np. nadgarstki i łokcie. W nogach minimalnie, chyba nie zwróciłabym nawet uwagi, gdyby nie te dłonie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #845197 przez Ani-ta
Agnes trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :laugh:

no i kolejna dziewczynka będzie na świeci i pomimo iż w tabelce przewaga chłopców to dziewczynki chcą być wcześniej na świecie :lol:

Pala Lenka może mieć wzdęcia od tego co ty zjadłaś ;) ja przy Bartusiu jak tylko zjadłam marchew to on miał straszne wzdęcia i tak się napinał że nie szło na to patrzeć :(

Annlu nie ma co się obwiniać żółtaczką noworodki często ją mają, przykre jest to że inne mamy wychodzą a my musimy zostać jeszcze w szpitalu :(

Kasztanowa ja też właśnie zwróciłam ostatnio uwagę że mnie w nocy palce bolą dziwne uczucie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #845199 przez Loca
Dziewczyny, mam dosc zasranych szpitalnych kibli.....jeszcze jeden sie zatkal i wszystko wyplywa z niego :/ w jednym komus wody odeszly i ten ktos zachlapal cala deske, zostawiajac ja w takim zachlapanym stanie....

Kasztanowa, jesli chodzi o ZZO to ja nie chce, z polozna rozmawialam, ze i tak przy tych znieczuleniach swoje trzeba wycierpiec, bo musi minac troche czasu zanim je podadza, a pozniej lubi akcja porodowa sie rypac i trwa to po prostu dluzej, bo nie czuc skurczy, wiec ja jestem zdania, wymecze sie pocierpie, ale mam nadzieje ze przynajmniej szybko i sprawnie wszystko pojdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl