Marcówki 2014

Porto, nasze mamy na wróżbiarstwie by nie zarobiły....
Baśka, jak to głównie z rana, to faktycznie duże prawdopodobieństwo, że to po Luteinie się tak zbiera....

No a czuje sie jak hipochondryczka bo mnie brzuch pobolewa, wiec wspomnialam lekarzowi o tym, zbadal mnie i powiedzial ze rozwarcie na 1 cm i szyjka jest juz zgladzona cakowicie, czyli cos sie dzieje.....

Jutro badana nie bede, mam uwazac na zaparcia, bo to moze wywolac porod.... byle do konca 36 tyg ciazya jak bedzie pelen 38 to mozna rodzic....czyli jakies 2,5 tyg trzeba przetrzymac.

Loca to leż jak najwięcej wiem, że ciężko, bo ja też cały czas muszę leżeć i też mi nie jest z tym super ale musimy wytrzymać więc nie zwiedzaj oddziału tylko wypoczywaj chociaż ja o tej Twojej zgładzonej szyjce to słyszę i słyszę, więc można powiedzieć, że jest bez zmian a na zaparcia próbowałaś morele albo śliwki? Ja jutro na śniadanie zjem musli, to może mi coś pomoże

Baska mi też dziś wyleciało rano takie coś i chyba to była tabletka po nocy ale wcześniej nic takiego nie wylatywało, może ta akurat się inaczej rozpuściła bo tak to po tabletce mam mleczną i wodnistą wydzielinę.

Loca ja też bym chciała tak ze 2,5 tygodnia jeszcze dać radę tylko, że ja wizytę mam dopiero w czwartek

Jutro mój mąż jedzie do Lublina po rzeczy dla malutkiej i zostaję sama i wróci dopiero we wtorek mam tylko nadzieję, że nic się nie będzie działo. Będę leżała plackiem żeby nie kusić losu no a jak wróci we wtorek, to biorę się nastawiania prania ubranek, przejrzę je i zobaczę czy czegoś mi nie brakuje i w razie czego przez neta kupię, bo już mam kilka rzeczy wybranych w razie czego no i będziemy składać łóżeczko i montować karuzelkę

Loca lepiej powiedzieć dwa razy za dużo niż raz za mało!

Zgadzam się z Ete

hej mamusie agness trzymaj się kochana jeśli lekarz mówi że możesz rodzić to śmiało:) nie wstawię wam fotek ze spaceru bo mi nie chce zmniejszyć Buziaki kochane:)

Moni, mam nadzieje ze jednak sie uda wstawic fotki

Porto, lez i sie nie ruszaj ;P zebys nie byla pierwsza ktora urodzi w autobusie

Co do tej mojej skandalicznej szyjki to przy ostatnim badaniu jeszcze "trzymala" a teraz juz PODOBNO jej w ogole nie ma, tyle dobrze. ze rozwarcie nie postepuje, ten lekarz chce mnie w srode wypuscic, ale musi poczekac na decyzje ordynatora, a ten moze chciec mnie juz do porodu trzymac..... jakos ublagam, zeby mnie wypuscili. We wtorek usg mam wiec zobacze ile maly wazy, obstawiam ok 2,5 kg bo brzuchol od lezenia mi wywalilo tak ze nawet polozna ktora co drugi dzien mnie widzi, stwierdzila ze rosniemy . Wiec czekam na wyniki wtorkowych badan usg.
Porto, na cale szczescie problem zaparcia/ biegunka mi minal :)bo u mnie bylo jak nie w jedna to w druga strone, oszalc szlo

Ete, no wiem ze lepiej powiedzic, ale poczulam sie tak jakbym przesadzala i panikowala, ale kuzwa, w szpitalu to ja za duzo mysle musze stad jak najszybciej sie zwijac bo zle na mnie to zaczyna dzialac.
Dwa tyg to za duzo! Juz zaczyna mnie wszystko bolec i mysle sobie....WYMYSLASZ ALICJO!

Chce do domu ;(

Dobranoc mamusie i wybaczcie mi moje szpitalne depresje i brak spojnosci informacji...glupieje juz

Witam mamusie!

Ja czasami zaglądam do was, podczytuje jak czas pozwoli, ale z odpisaniem ciężko bo jakoś wogóle weny nie mam. Osobiście mam już dość tej ciąży, brak humoru, czuje się jak wieloryb, na nic nie mam siły, ciągle mi słabo, tyle planów, a brak możliwości. Ubranka nie poprasowane, torba nie spakowana, materaca i pościeli do łóżeczka brak :/ Właśnie - jaki materac wybrałyście do łóżeczka? Bo przy Michasiu najlepsze rzekomo były termoelastyczne i taki kupiliśmy, teraz czytam że termoelastyczne są złe dla noworodków i najlepsze lateksowe. Ale nie chce wydać kasu a za 1,5 roku usłyszeć że lateksowe też są złe i sama nie wiem.

majeczka strzymaj się jeszcze z kasowaniem mnie, postaram się zaglądać częściej.

Wogóle PRZEDE WSZYSTKIM pala, ulisia, moni, annlu GRATULUJE CUDOWNYCH BOBASKÓW!!!!

My mieliśmy usg w środe wszystko w porządku, synek wielkością 2 tyg do przodu i koło 3400 już ma :O Aż sie boje ze znów przenoszę i do 4kg dobije :/

Anita my też jeszcze imienia nie mamy, wczoraj ustaliliśmy że może Karol albo Lew ;P
Ale Szymon też bardzo ładne, ja też myslałam o Marcinie ale mąż był przeciwny.

Agness ja co prawda poprzedni poród miałam wywoływany, więc czop mi nie odchodił, i skurcze dopiero po kroplówce, ale z opisu wygląda jakby coś u Ciebie zaczynało się dziać. Bądź dzielna!

Loca 2 tygodnie w szpitalu, ja bym się załamała, także naprawdę dzielna jesteś. ja siedzę w domu, ciezko mi sie ruszac i tez juz fiksuje. Marzy mi się odpoczynek, ale Michas ostatnimi czasy jest nie do wytrzymania - albo ja już przez hormony taka nerwowa jestem, ale Ty się naprawde dzielnie trzymasz. A jeszcze pisałaś że zaparcia mogą przyspieszyć poród? Ciekawe, myślałam włąśnie że biegunka.

Porto Ja nawet nie mam kiedy poleżeć Michas nie chce spać w dzień i nie odstępuje mnie na krok, do ubikacji nie mogę pójsc sama tylko idzie ze mną i jeszcze krzyczy zeby go na kolanka brac..hehe . A z drugiej strony rozumiem, bo lezenie tyle czasu tez może się znudzić - tak żle tak niedobrze.

Baska ja luteiny nie biore a ostatnio moje upławy tez są takie gestawe białawe lub żółtawe i bardzo obfite. jak wkładki nie założe to mam mokro jakbym się zsiusiała. ale nic nie swedzi nie piecze, wiec mysle ze to normalne.

Kochane jak kogoś pominełam to przepraszam najmocniej.

Co do mnie to tak jak pisałam nerwy już mi puszczają. Kręgosłup z prawej strony to chyba do wymiany. Miałam już kilka takich sytuacji że usiadłam na toalecie i podnieść się nie mogłam bo tak bolało. Wczoraj tak mnie złapało w sklepie - nie mogłam kroka zrobić bo jak cieżar ciała na prawą stronę przenosiłam to ból taki że az wyc mi sie chciało. I stwierdziłam ze sama już nie sie nie moge nigdzie wypuszczac, a z Michasiem zwłaszcza bo mnie paraliżuje a on biegnie dale, więc zeby krzywdy sobie nie zrobił.
Ostatnio Michas przestał jesć, jakos apetyt stracił co przysporzyło mi dodatkowych zmartwien. Gotowałam po 3 obiady, na kolacje placuszki, cokolwiek żeby zjadł i chyba tak sie odrobiłam z tym kregosłupem i wogóle. A on nic, na słodko nie, na słono nie, bez przypraw nie, mieso be, warzywa be - masakra. W tym tyg jest troche lepiej, ale zobaczymy czy to nie chwilowe.

Chcemy tez z mezem zmienic samochód na jakiegos vana albo kombi bo z dwójką dzieci to już cos wiekszego by sie przydalo i tak tez cały czas coś.

No to posmuciłam troche za co przepraszam, może jak zrzuciląm to i owo z siebie to troche ulżyło i kolejny post bedzie bardziej pozytywny.

Spokojnej nocki mamusie, a jak cos edzie sie działo to bądzcie dzielne!

Iwonka bardzo milo ze sie odezwalas...juz nie pamietam kiedy to bylo ostatnio kiedy cos napisalas... najwazniejsze ze u was wszystko dobrze a hormony czasem nam wszystkim daja sie we znaki...wiec wszystko bedzie dobrze, co do materaca ja mam pianke ale taka inna nie zwykla z kokosem. Wczesniej mialam gryka kokos, tez sie sprawdzil ale z czasem Kacper nie chcial juz na nim spac, wydawal mi sie za twardy chociaz wiem ze taki byc powinien dla zdrowia maluszkow.
Iwonka to sie ciesze ze nasze posty o poprawce w tabelce poskutkowaly i napewno majeczka cie nie usunie. Myslelismy ze opuscilas nas na dobre.

Loca ty biedulko, jeszcze pare dni dasz rade.

witam wieczorkiem

Agness fajnie ,ze jesteś i że wszystko u ciebie ok , może jednak uda ci się jeszcze trochę poczekać

Iwonka no już myślałysmy,że poprostu jak inne osoby juz tu nie wchodzisz , ale się ciesze ,że się jednak odezwałaś .Rozumiem maluch w domu a tu brzuch można wpaść w doły ale z tego co wyczytałam z suwaczka to zaraz rodzisz może będzie łatwiej

Porto no to leż jutro i czekaj na męża ,żeby nie potrzebnie się nie przesilać

Loca moze po wstępnych badaniach uda Ci się wyjść , zobaczysz jak wypadnie usg, wiesz oni chcą Cię przetrzymać jak najdłużej, a jak bedziesz miała wszystkiego dość to pisz my cię wysłuchamy i odpiszemy myślę ,że wszystkie tak uważają .Dobrej nocy

ciekawe co u Kojki?

Ja dzisiaj poszłam do sklepu i pierwszy raz złapały mnie takie bóle przerywane w podbrzuszu ,że musiałam przystawać jak wróciłam wzięłam nospę i przeszło nie wiem bo przy victorii nie miałam żadnych bóli i skurczy przed porodem może to skurcze? jakies poprzedzajace?w sumie juz w przyszłym tyg mogłabym rodzic ale lepiej niech jeszcze poczeka ze 2 tygodnie

No to nie smucę dobrej nocy

Darmag może inne osoby tez wrócą? chociaż wątpię, miłego wieczoru

aktualna tabelka z numerami telefonów znajduje się na meilu

Witaj Iwonka....jeszcze troszkę i się rozpakujesz, cierpliwości.
Dobrej nocy mamusie!
Majeczka tabelka pobrana

Witam , no to zaczynamy razem kolejny tydzień, ciekawe co on nam przyniesie

Jak wstałam to się trochę zdziwiłam wczoraj piękna pogoda, a dzisiaj mały mrozek mam nadzieję ,że to chwilowe. Idę dzisiaj na badanie krwi pod względem mojego konfliktu

Mam nadzieję,że wyspane mamusie Zawsze Moni była rannym ptaszkiem wstawała jak mąż wstawał a teraz Lenka i już ja jestem penie jak mój marcelek się urodzi to tez nie będę tak rano miała czasu ,zobaczymy

Witami sie i ja z rana po dosc dobrej nocy gdyby tylko te biodra nie bolaly.

Roma tez sobie w ktorys dzien pomyslalam ze zawsze moni witala nowy dzien.
Ja tez w pierwszej ciazy nie mialam zadnych skurczy przepowiadajacych a teraz cos sie dzieje ale az nie wiem co to?

Iwonka dobrze ze sie.odezwalas. Ja rozumie cie doskonale z tym brakiem czasu i sil tez tak mam, ale staram sie chociaz czasem odezwac

Agnes z tego co piszesz to porod zbliza sie do ciebie co raz bardziej. Ale skoro lekarka uwaza ze juz mozesz rodzic i nic nie grozi.malenkiej to sie nie stresuj.

Porto uwazaj dzis na siebie

Ja dzis zaczynam 38 tc jeszcze 21 dni do terminu
Postaram sie pozniej jeszcze zajrzec pa