BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #845203 przez Kasztanowa
Loca, Ty się biedna napatrzysz teraz w tym szpitalu :( Ale kibelki powinny byc utrzymywane w porządku, szczególnie na takim oddziale :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845209 przez MamaMikołaja
Darmag, ja też tęsknię za leżeniem na brzuchu. Kiedyś tylko tak umiałam zasnąć… i nie smutaj, nie jesteś sama masz nas. Na pewno tak nie jest, że nikt się Tobą nie interesuje. To hormony Ci tak każą myśleć. Uszki do góry :)
Ete, również potwierdzam info odnośnie L4. Np. ja mam do 10 marca, jak urodze wcześniej to L4 jest anulowane, a jak później to niestety od 11 zaczynam już urlop… Ja ani razu nie zawoziłam zwolnienie. Wysyłam pocztą :)a Ty tak z tym rozwarciem nie boisz się jeżdźić? :blink:
Porto, krzesło do kuchni super. Ja dziś miałam malowaną kuchnię i wiercę dziurę w brzuchu męzowi, żeby wymienić stół i krzesła. A odnośnie pieluch…powiedz męzowi ile dziecko potrafi zrobić kupek w ciągu doby- to na pewno go zniechęci ;) A przy okazji- przyszedł Ci peeling? Używałaś?
Loca, Twój maluszek ładnie waży. Już teraz naprawdę się nie stresuj, bo myślę, że jest bezpiecznie. A co do znieczulenia, to jestem tego samego zdania, co Ty. No chyba, że jestem tak bardzo nieświadomo i nieodporna na ból, że w trakcie zmięknę i będę chciała.
Pietruszka, ostatnie chwile spędzone we dwoje, super. Potem już może być z tym ciężko. A z tym wiadrem to dobre było. No złota rada normalnie :)
Anita, wszystkie imiona ładne. Kiedyś mi się bardzo podobało Szymon i myślałam, ze tak dam na imię, ale mąż wybrał Mikołaj i mi się spodobało .a Marcin ma na imię mój brat- też ładnie.
Iwonka_wwa- ja mam kokos-gryka-pianka, zobaczymy czy się sprawdzi
Agnesss, trzymamy kciuki. Myślałam, że jak są skurcze poniżej 7 min, to trzeba do szpitala, że nie czeka się na odejście wód (czasem przecież przebiją pęcherz w szpitalu).
Marlena, torba spakowana?
Baska, a Ty jeszcze bierzesz tą luteinę? Do którego tygodnia? Bo ja brałam tak do 35 z kawałkiem. Od czasu jak nie biorę czuję się super, także pewnie przenoszę
Roma, ja przed marcem nie mam zamiaru rodzić ;) Musimy dokończyć malowanie, a potem sprzątanie. Wiem, że gadać to ja sobie mogę, a maluch i tak wyjdzie jak mu się zachce. A kiedy masz wyniki badań?trzymam kciuki
Pala, jeszcze się nie poddawaj z tym karmieniem. Może ruszy. Ja te z mam zamiar, żeby mój synek spał w rożku. Tak mi tez doradziła doświadczona 3 dzieci szwagierka. i własnie mówiła, żebym z karmieniem się nie poddawała, że w końcu się uda i chociaż do 3 miesiąca, żeby karmić. Zobaczę jak to się ma w praktyce.
Moni, czyli pierwszy spacerek macie już za sobą? Ale super. A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z tym wstawaniem w nocy…Karmicie na żądanie? I nie macie problemu, żeby usłyszeć Wasze maleństwa? ja ostatnio tak mocno spię, że nic nie słyszę i trochę się tego obawiam
Kasztanowa, no widzisz, co lekarz to inaczej mówi. Ale może rzeczywiście i ja się wybiorę na ktg pod koniec tygodnia. Niby masz jeszcze trochę czasu, ale w przypadku porodu to nie zna się dnia ani godziny, więc pozostaje czekanie. Stres na pewno nie pomoże, po prostu trzeba to przeżyć i nie da się tego uniknąć. Bądź dobrej myśli :)

A u mnie na dziś malowanie zakończone, mąż poszedł do pracy, jutro będzie kończył. Zła jestem na kolor, bo wyszedł jakiś ciemny (miał być jaśniutki srebrny, wpadający bardziej w biały, a na razie jest taki betonowy, jakby na ścianach był tylko tynk). Mam nadzieję, że jak wyschnie do końca będzie ok, bo mój zapowiedział, że nie będzie tego zamalowywał na kolejny kolor. Jak na razie to wyszedł zupełnie inny niż na obrazku.

Jak na razie to sprawdza się powiedzenie, że ostatnie będą pierwszymi. Te dziewczyny, co miały późniejszy termin rodzą szybciej niż te, u których zapowiadało się szybciej.
Spory esej mi dziś wyszedł, ale to dlatego, ze w weekend mało pisałam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #845210 przez Porto1987
No ciekawe jak tam sytuacja u Agness :unsure:

A ja siedzę sobie sama i mi się strasznie nudzi :dry:

Loca, ja to bym zgłosiła do salowych, że jest brudno.

edit:

MamaMikolaja peeling przyszedł :) bardzo fajny jest, chociaż nie ma takich grubych granulek, tylko takie delikatne. Po pierwszym użyciu i po maseczce, rano czułam, że moja skóra ma się o wiele lepiej :) była taka mięciutka :S efektów jeszcze nie ma takich jakbym chciała, ale myślę, że potrzebuję czasu :)
A co do stołu, to też sobie na allegro upatrzyłam, zwykły blat i srebrne nogi no i do tego takie krzesła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845212 przez ete21
Witam prawie wieczorkiem!
Ale jestem zła posiałam gdzieś swoją czapkę (taką lajtową na wiatr) i co gorsza rękawiczki takie z rozciągliwego materiału jak getry – zaraz się popłacze, bo ja w nich to jak bez ręki, nawet w lipcu je nosiłam bo mi łąpki siniały….wielka Buba!
Ja dziś rano pisałam o rozpakowaniu się, czyli na celu Agness :)

Porto rozumiem, że mąż będzie codziennie prał 20 sztuk pieluch tetrowych i je prasował?
Porto PAKOWAĆ SIĘ!

Anita mi chodzi o drugą stronę. Że zwolnienie się skończyło, ty jesteś np. w szpitalu a dzidzia jeszcze w brzuchu…

Wiem już jak to u mnie w pracy działa z tym L4. Więc gdybym trafiła do szpitala np. w dniu kiedy kończy mi się L4 a mały by wyszedł za 2 dni, to szpital wystawia zwolnienie na okres pobytu, a ja po wyjściu dostarczam dokumenty związane z macierzyńskim, tak przynajmniej u mnie w pracy wygląda. A z drugiej strony dlaczego mam tracić urlop macierzyński na okres pobytu w szpitalu?

Agness czasem wody dopiero odchodzą jak rodzi się główka, ja bym na Twoim miejscu nie czekała….MAM NADZIEJĘ, ZE ZARAZ PRZECZYTAM, ZE JESTEŚ W SZPITALU!

Marlena widze że nasi Learze mogą sobie podać rękę, co do daty rozpakowania :)

Baśka dotleniłąm się fakt, tyle, ze to chodzenie to masakra zrobisz 100m i musisz usiąść bo nogi jak z waty i w kroczu ciężarki…

Dokładnie Annlu tak napisała chociaż mi, ze jednak kilka dni zostaną jeszcze, a ja ją delikatnie do pionu postawiłam z tym obwinianiem się!

Pala mała ma pewne kolkę…jak ja swoim mleczkiem karmisz to pij herbatkę koperkową, a jak nie pomoże, to polecam BOBOTIC! Kropelki na wzdęcia.

Kasztanowa, jestem jak najbardziej za znieczuleniem, jeżeli jest możliwość, to po co cierpić!
Ja niestety świadomie z niego rezygnuję, bo muszę czuć co się dzieje z moimi bioderkami…

Loca niektórzy, jak SA w szpitalu to wydaje im się że kultura w wc nie obowiązuje, ciekawe czy w domu tez tak za przeproszeniem nasrają obsikaja i zostawiają!!!

MM nie nie boję się, z resztą mężą mam zawsze pod ręką wiec w razie w poród tez przyjmie:)
Farba zazwyczaj po okołu 30 dniach osiąga swój docelowy kolor, ale fajnie, ze już macie z głowy!

Idę coś popichcić chyba...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #845226 przez moni91
MM co do wstawania niema problemu każde kwęknięcie maluszka mnie budzi jestem na czuwaniu non stop i też w ciąży spałam jak zabita a potem organizm sam się przestawił :) A o to Fotki obiecane z Wczoraj:):)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845237 przez Kasztanowa
MamaMikołaja, farba jeszcze zmieni odcień na pewno, już jutro-pojutrze będzie jaśniejsza, wsiąknie trochę w ścianę :) I do dziennego światła też będzie inna :)

ete21 napisał:

Agness czasem wody dopiero odchodzą jak rodzi się główka, ja bym na Twoim miejscu nie czekała….MAM NADZIEJĘ, ZE ZARAZ PRZECZYTAM, ZE JESTEŚ W SZPITALU!

Aż tak? Bo ja też słyszałam, żeby jechac jak wody odejdą, bo ze skurczami to różnie bywa, czasem duuużo wcześniej się pojawiają niż naprawdę zacznie się akcja.

Moni, fajne zdjęcia i jaka bryka ładna :D

Odnośnie znieczulenia, czytam o metodzie łagodzenia bólu TENS, koleżanka potwierdza skuteczność i poleca tę metodę. Macie z tym jakieś doświadczenia?
Trochę informacji: www.babycaretens.pl/index.php

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #845238 przez darmag21
Moni ale Lenka slodko spu, pigoda wam sprzyja na spacerowanie.

Co do wstawania w nocy to bedziemy na nogach ledwo dziecko zacznie pomlaskiwac.

Mam nadzieje ze Agnesss tez juz jest pod opieka bo mi wody odeszly wlasnie w momecie o jakim Ete pisze.

Eta moze znajdzie sie czapka i rekawiczki, pewnie sa w domu i przypadkiem wpadna ci w rece.

Porto tez siedze sama, no mam Kacpra obok wiec jest z kim gadulic...aczkolwiek jego pytania, gadulstwo oraz pyskatosc sprawia ze czasem rece opadaja. Krzesla super. Moja mama ma pidobne i sluza juz jej wiele lat i nic sie z nimi nie dzieje.

MM kolor napewno sie rozjasni jak wyschnie ja nie pierwszy raz z tym sie spotkalam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #845278 przez ete21
Moni no i pierwszy spacerek zaliczony! Lenka jak smacznie sobie śpi :) /no i szczęśliwa mama!

Kasztanowa, byłam świadkiem wielu przypadków, ze chlusnęły wody dopiero gdy urodziła się główka, więc jak dla mnie wody to żaden wyznacznik… Więc jak są regularne skurcze co 3-5 minut nie ma na co czekać! Tens to miałam przepisany jako zabiegi rehabilitacyjne, takie mrówki jakby delikatne rażenie prądem, ale czy przy porodzie działa tak samo nie wiem….

Darmag znając życie, pewnie położyłam sobie na kolanach w aucie i wychodząc wyszły ze mną na glebę….choć może diabeł ogonem nakrył….krótko mówiąc teraz to już musi być wiosna!

a to moje mufinki czekoladowe, z bialą, lejącą czekoladą w środku i wiśniami. Może rewelacyjnie nie wyglądają, ale smak....mmmm
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845281 przez roma4
MamoMokołaja wyniki ma w czwartek na wizycie się dowiem jakie są , a co do porodu masz rację nie znamy dnia ani godziny ja mam nadzieję,że to będzie3 jakis wekeend żebym nie była sama. A co do koloru uważam jak reszta ,ze się rozjaśni

Loca masz rację z tymi ubikacjami ja nie wiem jak tak moze być przeciez to aż człowieka cofa .

Kasztanowa też jak najbardziej jestem za znieczuleniem, a ja pojade jak wody odejdą obojętnie czy bedą skurcze czy nie
Moni Twoje maleństwo ślicznie wyglada i tak beztrosko śpi , Ty też dobrze wyglądasz

Ciekawe jak z Agness , pewnie już urodziła bo z tego co pisała to miała regularne skurcze

a my sobie siedzimy a tak mi brzuch uciska na żebra ,że całą górę mam obolałą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845284 przez roma4
No ETE jak zwykle kusi słodyczami ale brzmi i wygląda bajecznie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845293 przez ete21
Pewnie Agness urodziła :) więc tylko czekać, jak się dowiemy!

Roma szkoda, ze zjadłam raptem jedną muffinkę, bo jakoś mi dziś niedobrze, i za co się zabieram, to zjem pół i oddaje "swojemu śmietniczkowi" - mężowi...
Też siędze i czję małego pod prawym zebrem, że aż pali i szczypie mnie skóra...guwniane uczucie. A mały tak potrafi sie wypiąć, że głowa boli....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845307 przez domi2907
Hej dziewczyny,

Ja tylko na szybko bo glowa mnie dzis boli.
Zreszta tyle tu wrazen ze napewno nie tesknilyscie:) gratuluacje agness, trzymam kciuki zeby bylo szybko i w miare bezbolesnie.

Ja po wizycie, 3 godziny tam bylam. Maly dalej siedzi, zobili na szybko usg zeby potwierdzic pozycje, wczesniej pielegniarka posluchala serducha i strasznie sie dziwila ze glowa jego mi wystaje spad zebra...glupawa jakas. Potem mi pobrali wymaz na gbs i zbadala szyjke zamknieta. Narazie mam wyznaczona cesarke na 21 marca..pierwszy dzien wiosny. A to bedzie39 tydzien.wogole jestem wkurzona..bo tak jak mi sie wydawalo date przewidywana porodu weryfikuje sie na pierwszym usg w 13 tygodniu..bo tylko do tego czasu dzieci sa takie same i da sie zmierzyc. I tak mi wychodzilo z moich obliczen tez bo cykle mialam 34 dni od conajmniej 4 lat...takze data przewidywana byla na 28 marca a w 20 tygodniu lekarka ktora robila usg polowkowe zmienila date na 22 marca...a nie mogla tego zrobic. I moja byla lekarka tez nie zareagowala.. Wogole czasem sie zastanawiam po co ja tam chodzilam.. Nic w kazdym razie, jesli maly sie nie obroci to cesarka 21....

Ide kolacje wymyslic i spac. Bo mam dzis dosc i humor tez mi nie dopisuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845311 przez marl3na
Witam :)

Wróciłam ze szkoły rodzenia. Dzisiaj było o karmieniu piersią. W sumie te rzeczy, o których mówiła położna już gdzieś czytałam, więc utrwalałam wiadomości :)

Mam jakiś humor kiepski dzisiaj...

Loca no ja się tak zbieram do tego pakowania. Ale już mam ponad połowę rzeczy naszykowanych, więc teraz powinno pójść szybko :)
Najbardziej się właśnie obawiam tych toalet. Też jak leżałam nie były czyste. Baby nie potrafią nawet po sobie posprzątać... A weź tu bądź obolała i załatw swoje sprawy. Nawet te nakładki na WC nie pomogą. Szkoda słów.

Roma to moje dobre samopoczucie minęło i w efekcie pojechaliśmy autem. Mała coś szaleje i ciągle ten brzuch twardy... Też codziennie mi tak o żebra uciska.

Pietruszka faceci to nieraz potrafią rozbawić :D Jak się zesra to się upierze :) A nam nic o psychologu nie mówiła, a szkoda, bo chciałabym takie zajęcia. My mamy za 2 tyg z rehabilitantem a za 3 z logopedą. Ciekawe tylko czy donoszę do terminu :) O porodzie już wcześniej mieliśmy.

Pala zawsze dobrze dać troszkę swojego mleka. Nam tak dziś położna mówiła. Zazdroszczę Ci tych chwil z Malutką. Też już bym chciała. Kremik Nivea mam, oliwkę też więc pewnie wykorzystamy :)

Kasztanowa udało mi się wszystko uprasować. Najgorsze to te body rozpinane na całej długości. Reszta nawet szybko poszła :) Ja o ktg jeszcze nic nie słyszałam. Może na następnej wizycie powie, że mam iść. ZZO u mnie w szpitalu nie ma, więc nawet nie planuję. Mają tylko gaz rozweselający.

MM tak jak pisałam prawie spakowana... Część już w niej leży, część donoszę. Jeszcze poczytam na necie co tam warto wrzucić. Ale ogólnie idzie do przodu :) Może jak farba wyschnie to będzie tak jak powinno. A mąż niech nie marudzi tylko maluje ;)

Ete coraz bardziej rozkojarzona... Ja też zawsze ubolewam jak zgubię coś ulubionego. Znowu robisz smaka na coś słodkiego... Podrzuć mufinkę :)

Moni widzę, że małej się podoba na spacerku :)

Idę zaraz chyba się kąpać i do łóżka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845312 przez marl3na
Domi te terminy porodu są bo są... I tak mało kto rodzi w tym wyznaczonym. Nie denerwuj się ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #845323 przez Loca
Domi, no to przynajmniej wesz kiedy maluszek bedzie juz z wami =)

No te toalety to katastrofa, dramat jakis...

Moni, ale kochana jest Twoja Lenka :) juz doczekac sie nie moge az moj dzieciaczek bedzie ze mna.

Agness, co u Ciebie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl