Marcówki 2014

MM ale Ty jeszcze masz kilka dni do terminu. Może zacznie się przed. A mleko napłynie nie martw się.

Dobranoc dziewczyny

PIETRUSZKA kochana, gratulacje. Przezylas swoje ale najwazniejsze ze z malutka wszystko w porzadku!

ETE i co wypuscili Was? Mam nadzieje ze doszli dlaczego tak ulewa?

MM widocznie twojej dzidzi tak dobrze w brzuszku ze nie chce go opuszczac, ale nie martw sie i na Was przyjdzie kolej. Co do mleka to z michasiem mialam takie kropelki mokre na koszuli przed poroden a teraz tez nic, ale jestem dobrej mysli.
Po porodzie tez mleka nie mialam, laktator nic nie sciagal na poczatku, wuecej pakcami udawalo mi sie "wydoic" ake to tez kropelki a potem z dnia na dzien bylo ciraz wiecej.

PALA Sliczna masz coreczke, jak parrze na zdjecia Waszych dzieciaczkow to coraz bardziej niecierpliwa sue robie.

DOMI juz chyba wszystkie - oprocz KASZTANOWEJ :-P - mamy powoli dosc ciazy i cierpliwosci brak, kazdy skurcz z nadzieja ze to juz to, ale trzeba odczekac swoje. Ale to juz napeawde niedlugo...

A nam Michas sie przeziebil xhyba wczoraj w kosciele bo bylo zimniej niz na dworzu i juz dzis gil do pasa, wiec teraz musze sie wstrzymac z porodem az wyzdrowieje zeby maluszka od razu nie zarazil...ehhhh. I Michas tez co chwile budzi sie z placzem bi ciezko mu oddychac

Ale wzielamsie dzis za pakowanie torby w koncu i dobrze zrobilam bo okazalo sie ze nusze jeszcze pare rzeczy wybrac, ze nie odebralam wynikow badan na tego paciorkowca, ze stanik do karmienia i kilka pierdol musze jeszcze dokupic. Te przygotowanua sue nigdy nue skoncza, musze mezowi liste TO DO zrobic bo on jeszcze mniej ogarnietu niz ja.

CLAUDI powodzenia!

Kolorowych senkow kochane!

Hej mamuski, Marcel juz jest ze mną. Przyszedł na świat dzis o 1.05, Jestem strasznie szczęśliwa i zmęczona. maly łobuz, okrutnie płacze;) pisze tak w wielkim skrócie i odpoczywam. Pozdrawiam was kochane:*

Faza wielkie Gratulacje kochana, ale wam wszystkim zazdroszcze. Moj maluch wczesniej nie chce wyjsc. Odpoczywajcie.

Pietruszka i Faza ogromne gratulacje! Dzielne dziewczynki jesteście! Czekamy na dalsze informacje:)

A ja cały weekend pracowity miałam, ale ubranka już prawie ogarnięte Zostało kilka sztuk dla małej, ale za to góra prasowania moich Macie może jakieś sposoby na odbarwienie zafarbowanych ubrań? Jeszcze leżę w łóżku, ale zaraz wstaję i biorę się dalej za robotę. A łóżeczko dalej nie złożone

Loca wytrzymamy jeszcze kilka dni nie?

Do później kochane

Faza GRATULACJE! Odpoczywajcie:)
Mamy a dzisiaj to chyba jeszcze jeden maluszek bedzie, o ile dobrze pamietam to Claudii ma miec dzisiaj cesarke prawda?

Pozdrawiamy z ponurego Rzeszowa, jeszcze z lozka ale zaraz mamy w planie wstac:) przynajmniej ja:p o sloneczko wyszlo:) chcialabym zeby poswiecilo to wyjdziemy na balkon znowu:)

Porto no to najgorsza robora juz zrobiona ? Ja musze nabrac sil ale jakis mi ich brakuje, dzis jedziemy po ostatnie zakupy, jutro maz jedzie zalatwic budowlancow i w srode zaczynamy sprzatanie. Moj Oli jest leniwy i w brzuszku mu dobrze, co tak bedzie sie spieszyl.
Ja tez leze w lozku ale czas wstac.
Dziewczyny na pewno wytrzymacie te pare dni.

Iwonka duzo zdrowka dla Michasia. Teraz taka zdradliwa pogoda. Trzeba uwazac bardzo.

Witam mała poszła z tatusiem do przedszkola to ja weszłam Was poczytać a tu znowu rewelacje

Faza MOJE GRATULACJE Ty masz już marcelka przy sobie a mojemu się napewno nie spieszy , ciszę sie ,ze już masz poród za sobą jak dojdziesz do siebie napisz co i jak ....

Pietruszka rozumiem ja też miałam łyżeczkowanie po łożysku znam ten ból , najważniejższe ,ze malutka zdrowa

Darmag to masz dzisiaj trochę zajęty dzień , w sumie masz rację lepiej wszystko teraz przygotować niż potem się martwić,mąż już jest no i napewno czujesz sie spokojniejsza

Pala super zdjęcia mała prześliczna

Domi mi też sie dłuży tym bardziej,ze tu na forum ostatnio prawie codziennie dzidziuś się rodzi no ale my w sumie mamy jeszcze czas widziałma ,że terminy mamy podobne , my też nie długo będziemy tulić nasze maleństwa

Kasztanowa hej dobrze jest rodzić w terminie przynajmniej sie nie boisz o wagę malucha itd wiec czekamy do terminów

Iwonka życzą zdrówka dla Michasia , no to już nie długo skompletujesz torbę...

Claudi trzymam kciuki za Twoją c.c , bedzie dobrze no i czekamy na wieści

Porto to miałaś pracowity weekend , sie nie przemęczaj z tego co wiem to jeszcze tydzień sie przyda ....

Darmag to Ty też dziś zapracowana uważaj na siebie i Olinka

Roma to pewnie dziś Vici szczęśliwa, jak poszła z tatusiem do przedszkola A ja się oszczędzam, prasuje na leżąco chociaż w weekend trochę się ruszałam, może trochę za dużo, ale dziś już będę więcej leżała, obiecuję

Ale nam dzieciaczków przybywa z dnia na dzień fajnie fajnie, ale czasami sobie nie potrafię wyobrazić, jak to u mnie będzie, jak już maleństwo się pojawi co ja będę z tym maluszkiem robić

Orientujecie się może z tym odbarwianiem?

A wiecie, że ja tez mam jeszcze zakupy do ogarnięcia, dalej nie skończyłam Dziś może w końcu kupię koc i prześcieradełka

Porto nie mam pojecia jak odbarwic ubrania, moze jakis wanish czy cos ??? moze gdzies na jakims forum wyczytasz ...
Porto tez uwazaj na siebie, ostroznie z obowiazkami, wiem, ze samo sie nie zrobi, ale miedzy czasie odpoczywaj. A co z tym kocykiem ktory odeslac mialas ?


Roma moj Kacper tez zadowolony ze tata jest i zawiezie go do szkoly. Kurcze tak patrze ... jak to ojciec jest wazy w zyciu dziecka, wiec dobry tatus to skarb.

hej Dziewczyny,

Faza GRATULACJE!

Porto, a co na jaki kolor Ci zafarbowało? jak bardzo to może być cięzko

Iwonka, ja bym tak nie przeżywała tego terminu, gdyby nie lekarz, który straszył, że urodzę wcześniej. miałam wytrzymać do końca stycznia

Darmag, to co dzis szorujemy w domu?


no to zaczynam wielkie odliczanie, za tydzień mam urodzić
noc minęła dobrze, bolą tylko żebra. i coś mnie brzuch pobolewa jak na okres, ale delikatnie. a ten czop to odchodzi mi chyba w kawałkach... idę na śniadanko

Dzień dobry mamusie obecne i przyszłe

Ja na szybko bo z tel

Faza, gratuluję widzę ze marze dobrze się nie zaczął a marcowe mamusie sie rozkrecaja

Claudii, powodzenia napisz do nas jak odzyskasz sily.

Porto, pewnie ze damy rade byle do czwartku...ale czasem mam wrazenie jakbym zaraz miala urodzić jakas panika mnie ogarnia momentami.

Darmag, pamietaj o klapkach

Lece na sniadanko.

Darmag moczę w vanishu od wczoraj ale czarno to widzę Staram się uważać, już tak niewiele zostało. Znaczy tak mi się wydaje, bo to zawsze coś jest do ogarnięcia A kocyk odesłałam, pani oddała mi pieniążki za kocyk i nawet za przesyłkę. jestem bardzo zadowolona z załatwienia sprawy ale kocyka nie mam dalej

edit:
MM zafarbowały mi welurowe białe rękawki od dżinsowej spódniczki po cholerę ja to razem wrzuciłam niby prałam wszystko kolorowe

A ja sie zastanawiam czy mi czop nie odchodzi bo juz dzis drugi raz wyciaglam (tzn byl na papierze)takiego sporego gluta co prawda bez krwi poki co ale nigdy takiego czegos nie mialam... wh, ciezko powiedziec czy to to ... zostalo obserwowanie.

Darmag to musisz się teraz obserwować bo może teraz już Twoja kolej