Kwietniówki 2014

tolad662 napisał:

To teraz ja zapytam, w sumie to do dotychczasowych mamusiek bardziej Używacie płynu do płukania prania dla dzieci? Kumpela mówiła, że nie potrzeba, sam proszek dziecięcy, co sądzicie?

nie, sam proszek wystarczy. teraz toja nawet uzywam zwyklego plynu do prania, ale ciagle bez plynu do plukania.

nieanonimowa napisał:

10 tetrowych i 3 flanelowe na początek powinny wystarczyć?

ja tyle kupila na poczatek, okazalo sie za malo. teraz mysle ze 20 i 8 to sa dobre ilosci. ale mozeciemiec 10 i 3 na start i zobaczycie. choc to nie taki drogi wydatek w porownaniu z innymi zakupami.

co do pieluszek to ja mialam tylko tetrowe, uzywalam ich do ulewania, a potem mlody traktowal je jak przytulanki, mialam cos ok. 20 i starczylo. Flanelek nie mialam.
A plynu do plukania uzywalam silan sensitive z proszkiem vizir sensitive teraz tez tak pralam ubranka dla malej.
A jezeli chodzi o wozek, to jak mowi tweety przede wszystkim duza gondola, bo dzieciaczki bedziemy jeszcze w nich wozic jesienia i zima. U mnie sprawdzily sie duze papowane kola skrecane z przodu, ale z mozliwoscia ich blokowania.

Ewelka nie mam pojęcia dlaczego są takie rozbieżności w normach :-/ Po śniadaniu miałam 140, a po obiedzie 125... Ahhh chce do domu!

dzięki dziewczyny za wsparcie
Gabi, ja czekam na telefon ze szkoły rodzenia, po 6-stym mają się odezwać ze szpitala czy się dostałam. Fajnie byłoby wiedzieć co i jak, bo ja podobnie jak twoja kuzynka, w pierwszej ciąży i próbowałam szukać info w necie, ale nawet nie wiem co powinnam wiedzieć, jaka konkretnie wiedza mi się przyda
Megi, dbaj o siebie i maleństwo, duuużo zdrówka, 3-manki
ja bym bardzo chciała karmić piersią, ale masz rację tweety, nie zawsze się udaje, ja często o tym słyszę. Pomyślałam sobie teraz, że na wszelki wypadek kupię butlę i wszystko co jest potrzebne do karmienia dziecka. Zazdroszczę ci, że masz doświadczenia z pierwszym dzieckiem za sobą, ja chyba musiałabym maleństwo pożyczyć, żeby się nauczyć, tak na poważnie, fajnie, że coś podpowiesz
cieszę się, że coraz więcej nas na forum, bo w kupie raźniej
nieanonimowa, kwiecień to moim zdaniem najlepsza pora na narodziny naszych dzieciaczków, przyroda się odradza po śnie zimowym, robi się coraz cieplej, a Wielkanoc kojarzy się z wykluwaniem pisklęcia z jajka, tak jak wyklują się nasze dzieci z naszych brzuszków
Mieliśmy dzisiaj księdza, taki młody przyszedł, powiedział, że nie będzie problemu ze chrztem jak na niego natrafimy, a ślub możemy wziąć później, nawet pobłogosławił Patrycję w brzuchu

[/url

No to będzie trzeba dokupić pewnie, tak myślałam. Tetrowe znalazłam w Carefourze dziś, nie sądziłam że takie rzeczy mają 2,50zł za sztukę, zwykłe białe.
Zakupiłam proszek Dzidziuś i płyn Silan sensitive, skoro po wypraniu rzeczy jeszcze troche poleżą to niech chociaż ładnie pachną

nieanonomowa chcemy kupić jakieś ładne firanki, no i jakieś naklejki na ścianę żeby ożywić pokoik Zastanawiam się też nad napisem "Adaś" na ścianie ale to już chyba będzie za dużo we wtorek pojedziemy po farby i mąż bierze się za malowanie żeby później nie śmierdziało farbą

Joasia, czytałam, że stres podwyższa poziom cukru we krwi, więc może to on jest przyczyną.
Właśnie zastanawiam się nad kupnem laktatora elektrycznego, żebym w razie problemów z pokarmem mogła już w szpitalu go użyć, ale one trochę kosztują i nie wiem czy warto, bo to różnie bywa, jednym się przydaje a innym w ogóle. Co myślicie?

Ja mam reczny od kolezanki ale sama bym kupila pewnie elektryczny. Mysle ze nawet jak bedziesz karmic to sie przyda w razie wyjscia, sciagasz mleko i babcia czy ktos moze karmic.

Cześć ,
to mój pierwszy post na tym forum ale chętnie GabiSBB skorzystam z Twoich kciuków, bo również we wtorek wybieram się na test obciążeniowy mając nadzieję, że uda mi się zmieścić w normach "cukrowych"... Choć moja dzidzia wydaje się lekarzom większa niż im wychodziło by z obliczeń a i moja waga poszybowała - mam już 11 kg do przodu...

Gobas - witaj sród nas , zakladaj suwak cobysmy wiedzialy na jakim etapie jestes no i na kiedy masz termin i co nosisz - chlopca czy dziewuszke - pisz wsio

Beacia - wypowiadaj sie u nas ile chcesz - lubimy to i co tam nosisz sie pochwal

Nieanonimowa - równiez i ciebie witam - ale fajnie ze jest nas coraz wiecej

Jesli chodzi o wóżki to ja nie doradze bo mam po synku i nawet nie weim co to jest za firma - wyedy kupil go mąż
Jesli chodzi o pieluszki to popieram Tweety u mnie tez synek ulewal i potrzebowalam ich mnóstwo ale wiem ze nie warto kupowac od razu duzo bo kazde dziecko jest inne , a w razie czego zawsze mozna dokupic.

Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie mnie do grona oczekujących na bobaski w kwietniu , już się poprawiam i dodaję suwak - trochę poruszam się jak we mgle z tymi linkami ale chyba wyszło ok
Oczekuję drugiego synka po prawie 14 latach, z tego co się zorientowałam będę tutaj raczej najstarszą mamuśką - ale nie wstydzę się tego, decyzja była dłuuuuugo przemyślana
Oczywiście jak większość z Was borykam się z obawami, dlatego cieszę się że się odważyłam tutaj dołączyć. Mam nadzieję, że będę mogła wesprzeć niejedną z Was, a i może uda mi się skorzystać z Waszego doświadczenia.
Obecnie niepokoi mnie poziom cukru. Ale "o tym po tym"

pozdrawiam Wszystkich

Gobas witaj. My tu wszystkie mamy mniejsze lub wieksze obawy i troski i działamy jak grupa wsparcia. Na pewno będzie Ci z nami dobrze
Surenka ja mam laktator ręczny. Nigdy nie korzystałam z elektrycznego, ale tak sobie myślę, że skoro bolało mnie ręcznym, to tym elektr. boli bardziej ale to tylko takie moje przemyślenia, może jest odwrotnie.

Asia K- U mnie w brzuszku siedzi chłopczyk

Co do laktatorów jeszcze nie myślałam o nich, jak na razie ubranka, łóżeczko, przewijaki. Kosmetyki i resztę jeszcze chwilkę

Witam z rana, witaj Gobas
Nie wiem jak u Was ale mnie paskudna pogoda, a jeszcze muszę zwolnienie zawieźć. Chyba wyślę pocztą.

Gobas cukrem teraz wszystkie prawie się zamartwiamy, ja będę miała robiony drugi raz a mimo to ściska mnie ze strachu. W przyszłym tygodniu wszystko się u Nas wyjaśni
Jak masz jakieś pytania wal śmiały, pomożemy ze wszystkim chociaż ja akurat w pierwszej ciąży

edit: Właśnie się doliczyłam ile dokładnie łykam tabletek codziennie Każdego ranka 8 piguł, później w ciągu dnia jeszcze 3!