Kwietniówki 2014

Gabi dzięki za link cena z przesyłką naprawdę korzystna, niestety na mnie za duże poszukam czegoś mniejszego
A co do serniczka to zaaaaazdroszczę

Ewelkaa ja właśnie myślałam, że tez będą za duże, ale jak się zmierzyłam pod biustem i ujrzałam 90 cm to hm... no jednak będą dobre.

A mierzycie sobie obwód pasa? Ja z ciekawości zmierzyłam i mam 102 cm. Magiczna stówka przekroczona heheh Wczoraj gadałam z koleżanką, która 2 m-ce temu urodziła. Dziewczyna zawsze wysportowana, fitnessy, pole dance, wysoka, szczupła, a w ciązy przytyła 30 kg mimo, ze jadła zdrowo. Genetyka. Mówi, że juz po pierwszych 2 tygdniach miała 24 kg w dół. Optymistyczne

Asia ja po obciążeniu glukozą 75 g po 2 godzinach miałam wynik 146

Ja tez w 1 ciazy kolo 26 przytylam po porodzie mialam 10 mniej i tez aerobic uprawialam, jazde na rowerze itd heje ta ja juz mam brzuch 115 ostatnio bylo hehe ale w porownaniu z Tymkiem mniejszy jest , ciekawe ile waze ostatnio bylo cos kolo 93 dobije do 100 czy nie... hehe

o megi to zaliczamy się tu do tych bardziej brzuchatych, bo jak ostatnio było pytanie kto ile przytył do tej pory to dziewczyny bardzo mało przybrały, niektóre tylko 2 kg, a w przewazającej większości max do 10 kg. Ja juz mam ponad 10 kg, podejrzewam że około 12 kg na plus, ale będe ważyc się dopiero za tydzień u gin. W domu nie mam wagi, uwazam ,ze to wynalazek szatana

Ja mierzyłam od 12 tc czyli początku października i dopiero w styczniu obwód się zmienił. Mierzyłam na wysokości pępka więc obwód w tym miejsu powiększył się dopiero, gdy uniósł się brzuszek.
A z tym tyciem to racja, ja jestem pulchniejsza więc wydawało by się, że szybko kg załapie- tak z resztą myślałam, a tu proszę 4kg na plusie a końcówka 7 miesiąca Gdyby nie dieta było by 6kg więc też nie dużo. Jadłam mase słodkości do tej pory, co dziennie coś dobrego i dużo owoców.

Zuza Ewelka co wam mówili o normach w mierzeniu cukrów? Ze mną w grupie wczoraj były dwie laski, które same już mierzyły od kilku tygodni cukier i miały kilka wyższych wyników. Babki, które nami się zajmowały powiedziały, żebyśmy nie panikowały jak raz na jakiś czas wyjdzie nam 130 bo to nie dużo. Na czczo ma być dobry, a resztę jakoś ustabilizować ale nie popadać w paranoje.

Aga, obie mamy wizytę 12 lutego, zaraz po 100krotce
Moje staniki sprzed ciąży nie nadają się do noszenia, piersi mi nabrzmiały i noszę rozmiar większy, teraz mam dylemat czy stanik do karmienia jeszcze rozmiar większy kupować, to już byłyby dwa rozmiary do przodu
Apropo majtek poporodowych, patrzyłam w aptece są różne rozmiary, to mam kupować taki rozmiar jak przed ciążą czy lepiej większy?
Mój gin zawsze bierze 100 złotych za wizytę, wyjątkiem jest połówkowe i genetyczne, bo wtedy bierze podwójnie
Jejku, jak dzisiaj zmarzłam, a miało być cieplej
Gabi, serniczek to jeden ze zdrowszych smakołyków, to nabiał, którego na tym etapie ciąży powinnyśmy dużo więcej spożywać Ja jeszcze lubię chałwę, choć kaloryczna, to zrobiona z sezamu, więc raczej wychodzi na zdrowie, a jak wszystkiego sobie odmawiać też niedobrze, bo nasze gorsze samopoczucie wpływa potem na maleństwo
Ja przytyłam około 7 kilo i trochę czuję te dodatkowe kilogramy, ale z racji dyskomfortu, a nie dolegliwości póki co się trzymam
megi, ja miałam zapalenie pęcherza w pierwszym trymestrze, gin polecił żurawinę 1 dziennie + witC 3 razy dziennie, i tak łykam do tej pory a po zapaleniu zostało wspomnienie No ale wiadomo, że trzeba skonsultować to z lekarzem

Surenka te majtaski są ponoć baaardzo rozciągliwe. Ja dostałam od koleżanki nie za duże ale faktycznie jak je oglądałam to potrafiły się rozciągnąć na dwa razy taki tyłek jak mój

tolad ja mam takie zalecenia : na czczo powinien być do 90
po 1 godzinie po posiłku do 120
w nocy powyżej 60
u mnie największy problem jest w nocy mam powyżej 100
na czczo też powyżej 100 i po śniadaniach 125-140
surenka też mam wizytę u gina 12 lutego

Zuza, jak fajnie, będzie mi trochę raźniej, że nie ja jedna się stresuję przed wizytą
tolad, no właśnie na obrazku wyglądały jakby marszczyły się mocno, co potwierdza twoją teorię, że rozciągliwe Myślałam o xl, ale gdzie na mnie takie wielkie, jak mniejsze noszę, a jak rozciągliwe to już w ogóle

ja kupiłam sobie majtasy poporodowe rozmiar l chodzi o to, żeby podpaskę przytrzymały, ale nie były zbyt obcisłe, przed ciążą nosiłam m ale potem tyłek mi się jakoś odkształcił i niszę l.
Ja mam mieć cukry na czczo do 90, a po posiłkach poniżej 120. Moje skaczą cały czas, ale diabetolog powiedziała, żeby się tym aż tak bardzo nie stresować, trzymać dietę i będzie ok. Zobaczę co w pon. powie mój gin, bo od początku tej cukrzycy schudłam już 4 kg i trochę mnie to martwi.
A mój gin bierze 100, normalnie bierze 120, ale chyba od ciężarnych z racji tego, że są często to 100, przynajmniej ode mnie tyle Zawsze mam usg i nigdy mu się nie spieszy nawet jak cała poczekalnia się już najdzie i za to go lubię, mogę siedzieć i pytać o co chcę.

Dziewczyny co do tych staników to nie wiem jaki rozmiar kupić. Biorę od tego ludka
allegro.pl/75b-2szt-b-cz-biustonosz-stan...-90-i3913654606.html
ale jak mam teraz pod biustem 82, to wziąć 80 czy 85?
a miseczkę jak mam B, to wziąć C?
Normalnie zgłupiałam, bez mierzenia nie umiem

Cześć dziewczyny. Ja po glukozie 75 g miałam po 1 godz.257, a po 2 godz. 237. Lekarz twierdzi,że strasznie dużo. Dziś byłam u diabetologa, nie mogą unormowac mi cukrow i zalecili wstrzykiwac 2 insuliny- szybko i długodziałającą, dodatkowe 2 zastrzyki dziennie i zwiększenie jednostek. Więc teraz biorę 7-4-7-4. Drażni mnie to,żeby nie powiedzieć wkur...wia,bo ile bym się nie starała, ile bym nie robiła sobie wyrzeczeń i nie chodziła glodna to wyników i tak nie ma. I przez 4 tygodnie diety z tylka spadło 4 kg. Jeszcze trochę i będę szczuplejsza niż przed ciążą.

O kurcze Joasia współczuje, jeszcze tylko 2 miesiące.

Joasia wiem co czujesz, ja też ciągle chodzę głodna ale nie martw się tą insuliną, mi i diabetolog i gin mówią, że jak jest potrzeba to zwiększać i nie bać się insuliny, bo na w żaden sposób nie szkodzi dziecku, szkodzi mu cukier. W praktyce jest tak, że jak 2 dni z rzędu mam za wysoki cukier po którymś posiłku, to na 3 dzień muszę sobie dołożyć jedną jednostkę do tego posiłku.
Ale też już mam dość, chce mi się zjeść w końcu czegoś normalnego. Trzymaj się, musimy zagryźć zęby i jakoś dotrwać do porodu