Kwietniówki 2014

Gabi ja mam normalnie pępek głębiej osadzony, więc u mnie on nie wywija się w ciąży.

gabi jesli chodzi o pępek to slyszalam tylko ze jesli ma się mocno wklęsły to raczej nie wywinie sie na zewnatrz, a jesli ma się płytszy to raczej sie wywinie. teoria o ułozeniu dziecka bynajmniej u mnie by sie nie sprawdzila. jutro 35 t.c. pępek nie wywinięty ( moze nie mocno wklęsły ale powiedzmy ze bardziej płaski. i mały od 3 tygodni główką w dół.

mam pytanie z innej beczki, czy wszystkie macie linea negra (nigra)?
u mnie wyszło jakis miesiąc temu ( juz myslalam ze mnie ominie bo niezbyt ładnie to wygląda) i oprocz tego ze poszło od pępka w doł to jeszcze w góre. czy ktoras z was tak ma/miała w poprzedniej ciąży?

monis ja tez mam ta kreche od dłuższego czasu taką ciemno-brązową

monis ja mialam te krexhe w pierwszej ciazy, ale od pepka w dol tylko i nie pamietam od ktorego tygodnia, teraz jezt juz 36 i jeszcze nie mam, nie wiem czy pojawia sie w kazdej ciazy...

Gabi moja mala juz od wielu tyg jest glowka w dol, a pepek mialam wklesly, teraz od 2 tyg. jest plaski, ale raczej nie wyskoczy, bo mialam laparoskopie kiedys i generalnie pepka nie mam a poscieli tez na razie nie bede malej dawala, tylko baldachim, falbanke pod przescieradlo, ochraniacz i przybornik, ale wypralam caly komplet i jest masakra. Brzuszek super

Witajcie. Dziś wyszłam ze szpitala, do którego trafiłam w sobotę wieczorem po odebraniu wyniku crp 44,5 wyszedł a norma do 5 więc wzięli mnie na ginekologię i tak leżałam do dziś biorąc antybiotyk. Dziś internista stwierdził, że mogę iść do domu(wreszcie na wolność) leki dalej mam brać co najmniej do piątku i siedzieć w domu. Na wizytę do Warszawy nie jadę jutro przełożyłam na przyszły tydzień nie dałabym rady jutro tam jechać. Na szczęście zrobili mi dziś USG w szpitalu z małym wszystko dobrze nie wiem tylko czy z tą nerką doszło do siebie czy nie bo aż tak szczegółowo nie badali. Mały waży ponad 2400g

Ja mam kreche prawie do mostka, ciensza niz ostatnio, przynajmniej narazie. Ale w miare szybko mi wtedy zniknela. Zobaczymy jak bedzie teraz.
Pepek tez plaski, a maly ulozony glowkowo od dawna, wie to chyba nijak ma sie do tej teorii.

rany dziewczyny jaki dzisiaj ciezki dzien, pogoda mnie dobija i lekkiego dola lapie. Nawet malenstwo jakby spokojniejsze...

patrzac na ta fotke brzuszka mam ochote zaproponowac Wam zebysmy wszystkie sobie takie porobily i wrzucily:)

Hej dziewczyny,
je pępek mam z natury głęboki i wywinął mi się w 20 tc, teraz skórę mam tak naciągniętą, że pępka w ogóle nie mam - mam płaski brzuch Krechę też mam, pojawiła się nieco później, bo w 25 tygodniu.

Jutro w końcu długo wyczekiwana wizyta u gin - 2 miechy przerwy, w końcu wolałam poczekać niż iść do innego lekarza. Trochę się obawiam czy na pewno jest wszystko ok z maluszkiem, czuję się dobrze (pojęcie względne) więc mam nadzieję, że i on się dobrze miewa.

My też wczoraj ukończyliśmy szkołę rodzenia - nawet dyplom dostaliśmy no i położna mówiła o kąpieli maluszków, ogólnie polecała emolienty nie sugerując żadnej marki więc wierzę na słowo, że są korzystne w pielęgnacji maluszka. A że tata ma problemy ze skórą to mały tez może być wrażliwy na tym punkcie - w ogóle to zastanawiam się nad białym jeleniem. Czytałyście/słyszałyście żeby ktoś maluszka w białym jeleniu mył? W sumie to najbardziej naturalne mydełko jakie znam i w ogóle cała gama produktów, już postawiałam na płyn do prania biały jeleń.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

igamon jestem za, ja bardzo lubię się brzuchem chwalić Jakoś jestem z niego strasznie dumna! Nie to, że z samego brzucha tylko z maluszka w środku.. oj ciężko to wyjaśnić ale z przyjemnością wywalam brzuchola na wierzch i pokazuje każdemu kto chce zobaczyć

ja też jestem za zdjeciami. moze by na fb w naszej grupie wstawic (oczywiscie te z was które fb maja) bo tutaj sie zgubią wśród tych stron. Przy każdym zdjeciu ksywka z forum i tydzien. co wy na to?

zaczelam ogladac fajny serial "z pamiętnika położnej" prod. brytyjskiej. bardzo fajnie przedstawia prace poloznych, wlasnie obejrzałam 2-gi odcinek i się strasznie wzruszyłam jak jedna z położnych odbierała poród pośladkowy, była taka skupiona i opanowana, ze dopiero gdy miala przeciąć pępowinę zaczęły jej się rece trząść.

musze sie pochwalic, mój mąż rzuca palenie. juz jakis miesiac zabral sie za to i po 3 dniach stweirdził ze mu sie nie uda, ale przed urodzeniem się Filipka jeszcze rzuci. Kupiliśmy wczoraj desmoxan ktory reklamują i walczy z nałogiem. jak wrocil z pracy to poszedl spac... chyba taki ma sposob, przespac głód nikotynowy ;p hehe

mam nadzieje ze tym razem mu sie uda.

Gabi no takiej teorii z pępkiem jeszcze nie słyszałam mój nie wywinięty, bardziej płaski- całe szczęście a czy ma to związek z pozą młodego nie wiem.
Ale brzuszek masz ładny, w sam raz

monis tą linię to ja mam od 4 miesiąca, teraz zrobiła się ciemniejsza w rejonie zarostu łonowego, a ciągnie się do biusty. Desmoxan chwalił NieMęża kumpel z pracy, który 2 paczki dziennie palił, od nowego roku ani jednego

Zuza kurcze, dobrze że wszystko dobrze a co to jest te crp?

My z baldachimu dziś zrezygnowaliśmy, łóżeczko staneło tak że nie ma sensu mu tam nic montować, dodatkowo po założeniu na próbę stwierdziłam że w ogóle mi sie to nie podoba. Wypiore resztę i dopiero przystroje. Zamówiłam też co się dało z apteki i patrząc na listę stwierdzam, że zostały mi na prawdę szczegóły A najważniejsza i tak bielizna.

Za fotami jestem jak najbardziej ale jak nie zapomne

Tolad te crp pokazuje czy jest stan zapalny w organizmie u mnie ewidentnie jest jak skończę brać leki to zrobię jeszcze raz ten wynik i zobaczymy

tolad662
W Esotiqu oglądałam biustonosze do karmienia od 65G, kupowałam 75F. Co do większych obwodów to pewno mają, ale ręki uciąć sobie nie dam. Biustonosze był w normalnej cenie ok. 80zł, ja je kupowałam na promocji i za dwa plus skarpety dla męża zapłaciłam 100zł.
Co do La Ventil to tam ceny zbliżone, zaczynały się od 40zł po promocji, do 80zł. Tylko modele w Ventil były ciekawsze.
Ja chciałam dziś zaglądnąć do Esotiq, ale niestety mojemu "mężusiowi" się nie chciało.

u mnie pępek wklesly tak samo jak w pierwszej ciazy. lini brak choc mialam poprzednim razem.

u gina ok. ta wada serduszka mam sie nie przejmowac bo przeważnie jest ok po porodzie. szyjka leciutka ale wytrzyma jeszcze. dzidzius duży i ze względu na ciężki pierwszy porod i wage Adasia byc moze będzie cesarka. o tym za 2 tygodnie. ulzylo mi po wizycie

u endo ok z wynikami tymi ide do szpitala, mowila ze hematokryt niski ,ale nie dziwota mlody ssa ze mnei wszystko jak smok
ja w szpitalu crp mialam 10 a 10 to norma..tzn od 0 do 10 wiec mi sie fuksnelo..

Tweety super wiesci , a w ogole teraz duze dzieci sie rodza...

Tweety cieszę się że jest dobrze
co do pępka to mój chyba nie wyjdzie na wierzch
a linię mam od ok 20 tygodnia i szczerze mówiąc lubię ją

Anulka, Gabi, ładnie piszecie o mężach… mój tez jest Kochany! hehe jestem pod wielkim wrażeniem że tyle wytrzymuje, moje schizy, szal zakupów, remont i pracę czasem po 12 h… że angażuje się w sprawy dzidziusia, że tuli brzuszek i mówi „kocham Cię synuś”, że chce być przy mnie przy porodzie, że tacha zakupy i sprząta dom, a mi mówi, ze mogę odpocząć… Że przed pracą bierze jeszcze zwierza na dwór, żebym ja mogła pospać, że kolejny raz mnie uspokaja, gdy się boję, a przy tym wszystkim, ze ciągle potrafi patrzeć na zmieniająca się mnie z pożądaniem… Eh kobiety trzeba im Oscara wręczyć! 
Joasia, dobrze, że dzidzia jeszcze poczeka, a Ty dbaj o siebie!
Ewelkaa mi zostały już tylko „przekąski”, woda i ewentualnie antybakteryjny żel/ krem do rąk, no i doczekać się na zamówione rzeczy. Torba już niemal spakowana! Tylko nic niepoprasowane, ale pocieszę Cię, przede mną jeszcze przeprowadzka, więc…
Gabi, ja mam lekko wywiniety pepek, ale do wystających nie należy, więc chyba tak zostanie, a synek faktycznie – już główka do dołu…
monis90 ja mam tę linie, ale jest lekko zaznaczona, bardziej pomarańczowa, bo brunatna to zbyt mocne określenie ,a czarna to nie jest na bank!
Zuza_204 3majcie się teraz w takim razie, będzie już dobrze
My bez baldachimu i bez poscieli będziemy na początku, tylko materac, poduszka klin, prześcieradło i rożek lub kocyk
mąż wrócił z ubłoconym psiakiem, bedzie kapiel zmykam, dobrej nocki