BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #849368 przez Aga77
Megi dobrze że wróciłaś do nas :-) wypoczywaj i czekaj na odpowiedni moment na poród :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849377 przez GabiSBB
Megi WELCOME HOME!!! :) Odpoczywaj, nie forsuj się i czekaj cierpliwie :)

Ja dziś absolutnie bez weny i bez siły. Obiecałam sobie zrobić dziś bardzo dużo rzeczy, na razie idzie mi całkiem ok, ale jakoś tak radości brak.
Przeczytałam nowy wpis o Ryśce i oczywiście miałam ciarki...
Macie tak czasami, że wolicie się nie cieszyć na zapas, bo nie daj Bóg coś się stanie i nie chcecie się rozczarować?
No więc ja tak mam...Wiem, że jeśli zacznę się teraz mocno rozczulać nad tym, że już nie długo będę miała dziecko to coś się stanie i potem będę bardzo cierpieć.
Ach te hormony!!! Jednego dnia euforia, drugiego dnia doły!!! Męczę się!!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849381 przez Italia
Megi, to się na pewno strachu najadłaś. Dobrze, ze już wszystko ok.
Renata, dzięki wielkie za opinię. My zdecydowaliśmy się na zakup monitora właśnie z takich przyczyn, w razie gdyby coś się działo. I tak kupimy nianię więc jeśli już, to wolimy mieć 2 urządzenia w jednym a nie jest to dla nas kolosalny wydatek. Nie szkoda mi na to kasy bo uważam, że chociażby tak jak u Was, może to uchronić przed tragedią. Oczywiście, może się też nie przydać, w każdym razie my wolimy spać spokojnie.
Co do emolientów, to któraś z Was ma rację, szkoły rodzenia czy położne często "nakręcają" na pewne rzeczy bo szpitale mają podpisane umowy z danymi firmami. Nam na szkole rodzenia dawali mnóstwo próbek kosmetyków, butelki, smoczki itd. Ale trafiliśmy na takie położne, które wprost mówiły, że to czy tamto niby muszą "zareklamować", ale po cichu dodawały "ale wg nas jest to zbędne i przereklamowane, wystarczy stosować to czy tamto". Oczywiście nie uważam, że Oilatum jest zły, w każdym razie póki u nas nie wystąpi jakaś wysypka czy uczulenie, to spróbujemy stosować "normalne" kosmetyki. A jak będzie coś nie tak, to zapewne wtedy kupimy Oilatum czy inny emolient.
Dziewczyny, a kupujecie sterylizator? Ja mam zamiar karmić piersią, ale zapewne w niedługim czasie po porodzie będę wychodziła na krótszy czy dłuższy okres z domu, w czasie mojej nieobecności mleko będzie podawał tatuś. No i właśnie zastanawiam się nad kwestią sterylizatora czy jest on niezbędny, gadałam wczoraj z kuzynką i mówiła, że ona po prostu wyparzała butelki, a po kilku miesiącach dobrze je myła i suszyła bo z kolei wg niej przesada może zadziałać w drugą stronę.
A co do butelek, kupić od razu cały zestaw? Dostaliśmy dwie małe z Lovi i Avent, chcę też dokupić duże, ale nie wiem czy każda podpasuje synkowi. I zastanawiam się czy "ryzykować" i kupić od razu, czy wstrzymać się i zobaczyć która z małych podpasuje, a jeśli żadna, to wtedy szukać innych.
Kurcze, fajne te bujaczki. A ten "wiszący" Fisher Price to już w ogóle kosmos. Nowy pewnie kosztuje krocie :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849400 przez GabiSBB
Odniosę się jeszcze tylko do Oilatum, bo widzę, że powtarzają się opinię że to szkoła rodzenia nakręca na zakup takich kosmetyków. Nie kupiłam Oilatum bo na szkole rodzenia mi powiedzieli, że mam go kupić. Kupiłam go, ponieważ na szkole rodzenia powiedzieli w czym można kąpać dziecko i jakie kosmetyki mogą uczulać a jakie nie. Podała nam kilka firm, m.in. właśnie oilatum. W trakcie kompletowania wyprawki jeszcze raz czytałam notatki ze szkoły rodzenia i sprawdzałam na necie ile co kosztuje oraz jakie są opinie. Zdecydowałam się na Oilatum, bo w aptece w której robiłam zamówienie był ponad 10 zł tańszy niż wszędzie indziej. Może faktycznie po jakimś czasie stwierdzę, że jest to zbyteczny wydatek, na razie to była moja świadoma decyzja i nie czuję się przez to zmanipulowana przez szkołę rodzenia :) Na szkole mówili rownież o kąpaniu dziecka w krochmalu, więc jeśli zajdzie taka potrzeba (bo będzie silne uczulenie) to też tak zrobię. Warto wiedzieć jakie się ma opcje i podejmować decyzję wg siebie i swojego przekonania.
Podobnie było z płatkami mydlanymi, które polecono nam do prania. Obok nich wymieniła jeszcze Jelpa i Lovellę, ale dodała że tylko płatki mydlane nie uczulają, więc ja zadecywałam, że własnie je kupię na pierwsze pranie rzeczy dla noworodka. I też to nie było tak, że kazała nam je kupić, dała nam wybór.
Jeśli chodzi o sterylizator to ja uważam, że jest to zbędny wydatek, bo przecież to nic innego jak moczenie butelek i smoczków we wrzątku, więc wydaje mi się, że nie potrzebuję do tego specjalnego urządzenia. Ale nie wykluczone, że z czasem zmienię zdanie. Na razie nie kupuję na pewno!
Ja mam jedną butelkę z Aventu i jedną z Tomme Tippie. Jeśli się okaże, że są nie takie lub za małe to wyślę męża do sklepu! Nie będę się teraz załadowywać butelkami, bo to wszystko można kupić w 5 min w każdym sklepie. Moja znajoma kupiła jakiś zestaw 12 butelek za 150 zł. Szczerze? Współczuję jej tego balaganu jak wszystkie te butelki porozstawia koło zlewu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849422 przez Renata Anna
megi super, że wrociłaś. :laugh: Dobrze, że jeszcze w dwupaku, bo już miałam czarne myśli. :(
Italia kup używany monitor jeśli to za duży wydatek. My kupiliśmy własnie używany. Z tym się nikt nie bije. Urządzenie stoi i pracuje na bateriach, więc nie sądzę, żeby ktoś sprzedawał jakiś uszkodzony. A taniej będzie. Nianię też mam. Bardzo się przydała, jak latem spędzałam wieczory z mężem na balkonie a Celinka spała w swoim pokoiku...
Gabi i reszta... ja czasami podbieralam córci to Oilatum i wlewałam sobie troszkę do kąpieli. :blush: Skóra jest po tym miękka i taka... świeża... inna :S :cheer:
tolad dlaczego nie powinnam myć okien. Brudne były :blink: A tak serio. Robiłam sobie przerwy :)

Oj pogoda daje dziś w kość. Chodzę jakaś senna. Rano Celina oglądała bajkę a ja przesnęłam... co ze mnie za matka... :huh:
Do tego ogólna apatia.


Wiecie co! Przez ostatnie 2 tyg. przybrałam 1,5 kg. W całej ciąży tyle w tak krótkim czasie nie przybierałam.Zazwyczaj było to ok. 0,5kg... No i tak trochę się dziwię, bo przecież nie jadam dużo. Nawyków żywieniowych nie zmieniłam... jem mało a często. Nie widzę żadnych opuchnięć na sobie. Cycki na razie też spokojnie czekają na finał... Hmm... Co myślicie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849430 przez tolad662
Megi cała i zdrowa wróciłaś a to najważniejsze :) a Asia znikneła gdzies nam ale tak jak na fb pisałam, dawała znać w niedzielę co u Ciebie.
Italia poczekaj z butelkami, na razie starczyć powinna Ci jedna max 2 i to nie duże. A ze sterylizatorem to nie wiem, nikt nie wspominal że MUSZE to mieć więc zakladam że większość wyparza w wodzie, a później to też słyszalam że nie ma co przesadzać i myć normalnie.
Wicie gniazdka się załączyło, okna bym umyla ale wole nie :P Kochany odwali za mnie brudną robotę w któryś weekend :D Póki co przekładam wszystkie szpargały i zaczyna to jakoś wyglądać, przesuwanie mebli zostawie na wieczór NieMężowi.
Nie wiem co z materacem, dostaliśmy od znajomych z łóżeczkiem, ani razu nie zasikany czy coś z tych rzeczy ale jednak zapach inny ma, w końcu stał poł roku w piwnicy. Mamuśki jak odświeżałyście materace po waszych pierwszych?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849469 przez Italia
Gabi, jeśli tak to ok, trafiłaś na normalne położne na szkole rodzenia ;) Mi chodziło o sytuację znajomych, którzy przy wypisie ze szpitala usłyszeli od położnej, że KONIECZNIE muszą kupić Oilatum, tak zrobili(w aptece stacjonarnej więc mało nie zapłacili), a z perspektywy czasu stwierdzili, że był to niepotrzebny zakup w ich przypadku. Kto wie, może w naszym przypadku okaże się niezbędny i będziemy musieli dokupić, czas pokaże :)
A w płatki mydlane też się chyba zaopatrzę, o nich akurat od Was się dowiedziałam więc dzięki za info ;)
Właśnie z tymi butelkami tak myślałam żeby się wstrzymać. Kumpela kupiła cały zestaw Avent bo przy synku jej się sprawdziło, ale jak dla mnie to może trochę zakup na wyrost bo czy aby na pewno drugiemu dziecku też będą odpowiadały.
Renata, myśleliśmy właśnie o używanym, ale jak popatrzyłam na Allegro, to te używane wcale nie są jakieś mega dużo tańsze, licytacje podbijają cenę, a nie ma tego zbyt dużo. No chyba że w między czasie znajdziemy jakąś perełkę, a jak nie to kupimy nowy, będzie potem dla następnej dzidzi, a potem sprzedamy skoro stoją w cenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849478 przez Atenka85
Witam,
Kolejnego dnia.

Megi dobrze, że wszystko oki. Co do biustonosza to ja kupowałam w Esotiq, bo mało jest sklepów gdzie mają wszystkie rozmiary, a na dodatek jakaś promocja wtedy była. Widziałam też w sieciówce La Vantil polskiej produkcji, tam pewno dokupie jeszcze jeden.

Co do sterylizatora to ja go dostałam od siostry, ale za często nie będe go używać na kawalerce niemamy mikrofalówki. Zostawiłam go u mamy i od czasu do czasu wrzuce do niego butelki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849507 przez 100krootka
Italia ooo ja też się zastanawiałam nad tym czy prać wózek i nie wiem, jakoś nie śmierdzi specjalnie
Gabi i nati dzięki za tytuły książek, może zdąrzę jeszcze podczytać przed porodem
Co do kosmetyków to ja kupilam Mustele hehe trochę kosztowało, ktos może by sie w głowe popukał, ale na tylu rzeczach się oszczędza, a ta linia mnie przekonała, mam nadzieję, że się nie sparzymy :P Jest tam fajny preparat do oczyszczania buzi i pośladków bez spłukiwania, wydaje się przydatne w sytuacjach awaryjnych ;)
Megi dbaj o siebie i tylko niech Ci nie wpadnie do głowy mycie okien!
Margolec dobrze, że z dzidzią w porządku!
Gabi ja się czasem boję cieszyć na zapas, a 2 dnia mam wszystko gdzieś i mam objawy euforii

Ja dziś po pobudce o 6, już w laboratorium byłam z moczem do badania, w czwartek wizyta u lekarza... Pod koniec robią Wam usg za każdym razem? Ciekawa jestem jak dzidzius teraz się miewa :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Plecy mnie bolały ostatnio masakrycznie,mąż mi wczoraj zakleił i jest ciut lepiej, a już mnie to denerwowalo, bo ani leżeć, ani coś robić... A robić jest co, oj jest... ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849509 przez Anulka
Megi ja mam to samo co ty. Tylko ja za wszelką cenę chciałam jak najszybciej ze szpitala wyjść i wyszłam po 1 dobie, ale mnie nadal boli więc jadę na no-spie i magnezie 3 razy dziennie. W wypisie rozpoznanie mam : Zagrożenie przedwczesnym porodem. Ale maluszek w tamtym tygodniu ważył już 2660 więc teraz pewnie już więcej, teraz już zaczęłam 36 tc w następny pon kończę i można już spokojnie czekać, maluszek gdyby co sobie poradzi :).

Ja w tej ciąży zauważyłam, że już nie wzrusza mnie tak bardzo cokolwiek. Taką jakąś równowagę czuję, w sobie. Ani złości, ani euforii. Złoty środek :laugh: .

Gdy czytam takie lub podobne teksy jak na tym blogu, o miłości do dziecka, która zalewa całą matkę , to jakoś mi tak żal się robi tych ich mężów :laugh:. Miłość do dziecka a miłość do męża ...to są zupełnie dwie odrębne miłości. Nie łączyłabym je, nie stawiałabym obok i nie porównywała. Dziecko kocham miłością matczyną, ale ta miłość zupełnie nie wypiera we mnie miłości do męża. Męża kocham miłością kobiety jego życia. Gdy słyszę, od znajomej, koleżanki, że dziecko przysłoniło jej cały świat, że nikogo już nie potrzebuje do szczęścia, że to ONA wychowuje to dziecko, przez 24 h a mąż niech się nie wtrąca, bo się nie zna....co najmniej kilka takich wyznań słyszałam, robi mi się smutno, mężczyzna nie jest tylko maszyną do zapładniania i zarabiania. Taka kobieta krzywdzi wszystkich zaczynając od siebie i kończąc na dziecku.
A przecież jeszcze niedawno byli przed ołtarzem i ona jak zaczarowana, patrzyła na swojego męża, w oczach miała wielką miłość do niego, był dla niej najważniejszy, a teraz już stał się dla nie tylko mężem, ojcem jego dzieci ( to tak dla innych) a w jej sercu jest tylko tym którzy zapłodnił ją i musi teraz zarabiać na nich.
Dzieci w pewnym momencie pójdą swoją drogą, a taka kobieta zostanie sama, bo odtrąciła kiedyś męża przez własną głupotę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849514 przez tolad662
Atenka mów szybko jaki zakres rozmiarów w tych sklepach :P Mam zamiar pójść i wreszcie jakiś kupić ale H&M i reszta sieciówek nie miały nigdy moich rozmiarów ;/ Ceny też możesz podac :)

100krotka ja mam teraz co wizytę ale ze względu na cukrzyce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849516 przez Anulka
Co do sterylizatora to mam od przyjaciółki, taki który wstawia się do mikrofali. MI jednak przydał się, bo wstawiasz na 6 min i wyjmujesz i masz butelki czyściutki. Ale Julek był na MM więc butelki były non-stop w ruchu. Teraz gdy będę karmiła piersią, jak się uda to butelki będą używane sporadycznie. Na początek dwie 125 ml całkowicie starczą dziecko więcej nie wypija, potem możecie dokupić w kazdym momencie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849525 przez GabiSBB

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849528 przez Anulka
Ja od kilku dni już oczami wyobraźni widzę siebie po porodzie, z dnia na dzień zmniejszającą się w obwodzie :silly: . Przeglądam swoje rzeczy sprzed ciąży i maaarzę, że już nie długo znów je założę ahhhh :woohoo: . Stęskniłam się strasznie za swoją wagą normalną, za ciuszkami w swoim normalnym rozmiarze. :)
I znowu powracają do mnie marzenia o własnej firmie :laugh:. Teraz czuję że są one już naprawdę realne, niż wtedy kiedy urodził się Julianek, kończymy etap "rodzenie maluszków" i zaczynamy nowy etap "zawodowy" :lol:.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #849538 przez Anulka
GabiSBB napisał:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gabi właśnie, o to chodzi aby matka nie "blokowała" ojcu dostępu do dziecka. Teraz to normalne, że mężowie zarabiają, my też pracujemy nosząc pod sercem nasze dzieciątka. Obecnie też mamy od stycznie celibat, pierwszy raz od kiedy jesteśmy małżeństwem, mąż już zapowiedział, że za 2-3 tyg, przed samym porodem mi jednak nie odpuści :laugh: . Ale brak zbliżeń między nami widzę zwiększył pokłady czułości, troski. Teraz nawet same pocałunki dają nam wiele więcej przyjemności.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl