BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #856220 przez Ewelkaa
pomelo moja mala ma czkawke ale tak raczej rzadziej. Czasami sa dni, ze nie ma wogole, ale tez nie lubie tego uczucia. Wole kopniaki :)

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856224 przez mila
u mnie czkawka przynajmniej raz dziennie tez trwa z 10-15 min dziwne uczucie kopniaki zdecydownie lepsze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856233 przez tolad662
Pomelo mój już ma rzadziej ale miewał po 4-5 razy dziennie :) tak czy inaczej obowiązkowa jedna musi być i na tym etapie też mnie to już drażni.

Duzo chorowitków ostatnio widze, wspołczuje ;/

A z facetami cóż... my sie nigdy nie kłóciliśmy i dalej tak jest ale napięcie czuć. On już ma dosyc mojego ryczenia z byle powodu i całej reszty, ja z resztą też.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856239 przez Joasia B
Skasowal mi się cały post. Aktualnie jestem śmiertelnie zla na to forum!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856242 przez Salonka
U nas też czkawka codziennie, na wieczór. Nie przepadam za tym uczuciem.

Dziewczynki a mam pytanie do mam posiadających już dzieci, czy macie w planie odwiedziny swoich starszych pociech kiedy będziecie w szpitalu? Ja myślę o tym cały czas i sama nie wiem, nie zapytałam czy nawet to możliwe. I bardziej chodzi tu o mnie niż o Małego. Jak ja wytrzymam...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856246 przez megi23
Hej laski my tez sie.nie.klocimy ale.mi chyba odwalilo.z.deka.wczoraj .. bo.ja.nawet.glosu.nie.podnosze.. no nic wyjasnilismy sobie wszystko i.jest ok

Wiecid co S wymyslil zebym sama do.mamy pojechala bez Tymka., urodzila.o.wtedy.oni.przyjada, ja wiem ze.tam.troche bedziemy uwiezieni, bo.ja.nie.wyjde , a mama po 15 z pracy przychodI, chce.bym.tam odpoczela i przygotowala sie.na.porod, tzn.wezme go.na.weeken, ale wroci.z S. Nie wiem co.robic...poradzcie

A.apropo.odwiedzin.w.szpitalu.tez o.tym.myslalam, ale noe.wiem.czy Tymek.jakby mnie.nie zobaczyl, czy by histerii nie bylo, juz wiem.ze jakps.kilka.dni wytrzymam w szpitalu, bo juz 2 razy bylam.niedawno bez.niego..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856278 przez tweety
a ja chora, katar, kaszel, masakra!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856284 przez tweety
ah wypilam 1/3 szklaneczki grzanego piwka. ale pycha. szkoda ze nie mozna bo bym sie dzis tym chetniej upila.

agulka, u ciebie chy a jutro ciecie. trzymam kciuki za was baaaardzo mocno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856287 przez GabiSBB
Hej! Ja po urodzinach u szwagierki. Bylo mnostwo dobrego jedzonka i dwojka 3-latkow ktore zdominowaly impreze :) Leze teraz i ciesze sie cisza ;)
Pomelo moj ma czkawke 4-5 razy dziennie i tez jest to na dluzsza mete dla mnie meczace uczucie. Kopniakow juz nie czuje tylko takie silne rozpychanie sie! Mam wrazenie ze zaraz mnie rozerwie! Brzuch twardnieje jak skala.
Rozmawialam dzis z polozna ze szpitala w ktorym bede rodzic, tzn ona tam pracowala kilka lat temu bo juz jest na emeryturze. Za duzo z noej nie wyciagnelam ale powoedziala mi tylko ze w szpitalach nie za fajnie przyjmuja to ze ktos ma prywatna polozna, bo przeciez to jest ich praca i potem jak takiej pacjentce cos sie dzieje tzn. jak np ma z czyms problem to te polozne na zmianie nie chca za bardzo pomagac bo skpro ma sie prywatna to niech prywatna pomoze. A wy decydujecie sie na oplacenie prywatnej poloznej? Ja o tym myslalam na poczatku ale nie zdecydowalam sie i skpro w moim szpitalu jest do tego takie podejscie to chyba dobrze zrobilam.
Igamon a jak to jest u Ciebie jesli mozna zapytac?
Dodam tylko ze to nie byla tabwygrana konsultacja tylko na przyjeciu dzis spotkalam ta pania.
Malec jak Cie nachodza takie strachy to prosze cofnij sie kilka str tam gdzie wkleilam maila od mojej przyjaciolki (jesli go jeszcze nie czytalas) bo moze on Ci pokoze chociaz troche uporac sie z tym strachem! Jutro znowu wrzuce maila kolejnego od niej. Troche pozytywnego myslenia od ponoedzialku wszystkim sie przyda :)
Tymczasem spokojnej nocy zycze i do jutra :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856292 przez tolad662
Aaaaaaa i mi sie skasowało! Kombinacja klawiszy, o której Wam pisałam zadziałała :angry:

Megi dobry pomysl, odpoczniesz i nabieżesz sił. A skoro mówisz że nic z młodym robic bys nie mogła to chłopak będzie się nudził, no ale nie wiem jak z tęsknotą wytrzymasz :)
Tweety no jakaś epidemia! Kuruj się :) A z Agulka ciekawe, może wczoraj miała i nie ma czasu pisać
Dziewczyny, pytanie mnie nie dotyczy ale z tego co sie orientuje w niektórych szpitalach dzieci do 10 roku życia mają zakaz wchodzenia na oddział.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #856293 przez mila
no i proszę czkawa drugi raz dziś nas dopadła :angry:

u nas pogoda do d... i samopoczucie także mysle ze jutro będzie lepiej :S

a mi przed chwila żarówka hal wystrzeliła jak chciałam światło zapalić huk taki jakby petardę ktoś rzucił a do tego przywaliłam w otwarta szafkę brzuchem kurcze kto zostawia otwarte drzwiczki.... :ohmy:

u nas w szpitalu można dzieci wprowadzać na położnictwo moja siostra jak rodziła 1,5 roku temu starsza wówczas 5letnia córa przyjechała i pielęgniarki nic nie mówiły

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856298 przez Atenka85
Witam,
Mnie też dręczy przeziębienie. Wszystko przez tą pogodę, łatwo złapać infekcję.
A dodatkowo to ciężko znaleźć dobry sposób walki z chorobą.

Co do wizyt starszego rodzeństwa w szpitalu u Mamy i Dzidziusia. Uczestniczyłam w takiej wizycie jak Siostra urodziła drugie dziecko, a Ja ze szfagrem przywieźliśmy Starszaka miał 2 latka. Był wystraszony, siostra po porodzie była troszke jeszcze zmieniona, zmęczeniem i nie tylko, Mały na początku się bał jej. Było jej przykro, potem się oswoił i chwilke posiedziała tylko z nim. A ja zostałam z dzidziem. Tylko na odział nie wchodziliśmy, tylko ona z Dzidziem wyszła do nas.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856299 przez igamon
U nas tez czkawka kilka razy dziennie i tez nie lubie tego uczucia. Za to rozpychanie jest juz tak mocne ze krzykne z bolu, wiec tez srednie uczucie, ale przynajmniej wiadomo ze z malym ok.

Co do odwiedzin dzieci to raz ze u nas zabronione, dwa ze dzieciaki to najszybsze źródło infekcji, trzy sama nie jestem zwolennikiem i wyzywam jak tatusiowie dzieciaki przemycaja na oddzial. Dlaczego? Ja rozumiem ze tesknota wygrywa, ale niestety powinien wygrac zdrowy rozsadek i odpowiedzialnosc, bo te wieksze dzieci sobie z infekcja poradza, a taki noworodek juz niekoniecznie. A nigdy nie wiadomo czy odwiedzajace dziecko czegos grozniejszego nie zlapalo i jest w okresie inkubacji choroby. Takze moj 3latek nawet jakny mogl, to za nic by nie wszedl na oddzial, sama sie zastanawiam jak go w miare izolowac po urodzeniu juniora, bo malo ze przedszkolak to jeszcze na okraglo chory....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


brzuch nadal twardy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856315 przez Salonka
No prawie podjęłam decyzję, że mały nie przyjdzie do mnie do szpitala.. może jakoś to przeżyję :( dla dobra wszystkich.

Kurcze zaczęłam krwawić z tych pieprzonych hemoroidów. Wczoraj byliśmy na tej parapetówie i nażarłam się jak głupia.. Po czym w domu zachciało mi się nr 2 i co?? zatwardzenie:( a dziś po prawie 24 godz , po kąpieli krew na majtkach.. tego mi brakowało :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #856334 przez pomelo
Ależ dziś przesadziłam... Płaczę z bólu, chodzić nie mogę, wstać z pozycji siedzącej nie mogę, tragedia, ale żałuję, że się tak nadwyrężyłam.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl