Majówki 2014

olga teraz to i mi smaka na ciacho zrobilas !!!!! Ojjjjj TY !

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


edit: Mam: badaniaprenatalne.com.pl/produkty-naturalne.html

danusia-

nati- dzięki

Dziewczyny, a co myślicie o spakowaniu toreb nie z podziałem na " moje" i " dziecka" a raczej na rzeczy potrzebne w czasie porodu i te potrzebne po porodzie. Ja chyba jednak się przepakuje właśnie tak:-) zwłaszcza że chcę rodzić sama, może tak będzie mi wygodniej... A co Wy o tym myślicie?

nati ja w torbie mam tylko dokumenty i kosmetyki a i dla Marcelka na wyjscie ubranko bo tak to wszystko pod dostatkiem jest w Klinice ale to bardzo dobry pomysl Kochana

nati- ja właśnie tak chcę się spakować...jedna torba na porodówkę, i myślałam o dwóch na oddział, które mąż później doniesie-jedna moja jedna Młodej ale jak zmieszczę nas obie do jednej to jeszcze lepiej bo tak naprawdę to jeszcze nie zaczęłam

Ja właśnie przepakowałam torby. Mam dwie duże. Muszę tylko jeszcze pomyśleć i zrobić listę tego co dopakowac:-)
Coś mnie dziś od rana brzuch boli jak na @. Wzięłam apap, może trochę puści. Jak na złość nie mam nospy, mąż mi kupi ale będzie dopiero po 17-ej, a jakoś nie mam siły na wyjście do apteki.

Cześć.
Przepraszam,że się nie odezwałam po wizycie u lekarza, ale się rozchorowałam i wylądowałam w łóżku. Masakryczny ból gardła, a do tego głos mi wysiadł.

Wizyta ok, Mały waży ok 2600, choć lekarz twierdzi,że ma mały brzuszek. Przepływy i łożysko ok,więc twierdzi,że może to moja taka uroda,że rodzę nie duże dzieci Straszy urodził się 3200

Jak wiecie chodzę teraz dodatkowo i prywatnie do ginekologa.
Mój na NFZ znów mnie wkurzył. Stwierdził,że ciąża już jest donoszona i że mogę rodzić kiedy pod koniec wizyty daje mi receptę pytam na co to?! Żeby mi za szybko pęcherz nie pękł.

Wzięłam i wyszłam.
Kiedy później miałam wizytę u prywatnego pytam o ten lek. On w szoku nie zna takiego specyfiku, szuka w książkach itp po czym stwierdza,że musi być to jakiś suplement diety.
Spytałam go o branie luteiny w moim przypadku. Twierdzi,że gdy ciąża przebiega ok nie ma sensu brać żadnych leków.
Zerknął na ostanie moje badania krew i mocz nić nie powiedział, a tamten na NFZ od razu przepisał mi jakieś leki, bo stwierdził infekcje (mocz).

Masakra nie wiem po co taki lekarz pracuje. Skoro tylko dorabia na wypisywaniu leków. Nie wiem czy można takiemu ufać.


Nati - ja pakuję się w jedną torbę myślałam o dwóch, ale pamiętam jak było ostatnio i musiałam się spakować z pokoju leżałam na patologii i pójść na trakt porodowy.
Więc nie chce dźwigać 2 toreb. Też pewnie będę rodzić sama,więc muszę tak poukładać sobie w torbie i opisać, by szybko wszystko znaleźć.


beaciaa - chciałam zrobić jakiś kawał tylko nikt by mnie nie usłyszał nie mogłam mówić heheheh

oleczka331 - co do materacyka ja nie polecam materaca typu kokos gryka czy coś takiego, lepiej zainwestować i kupić jeden ale lepszy. np www.mkfoam.pl/index.php?option=com_k2&vi...89:junior&Itemid=105
JEST TAM NAPISANE ZE OD 3 ROKU ŻYCIA, ALE TYKO DLATEGO ZE NIE MAJA OPINII INSTYTUTU MATKI I DZIECKA NIE MOGĄ GO PRZEZNACZYĆ DLA MNIEJSZYCH DZIECI. - pracuje w materacach

My mieliśmy na początku właśnie jakiś taki z kokosem, TO ZACZĄŁ ŻYĆ SWOIM ŻYCIEM TZN GRZYB WYCHODZIŁ NA TYM MATERACU, KOKOS TO COŚ NATURALNEGO, A OLEK BARDZO SIĘ POCIŁ. WIĘC SZYBKO ZMIENIŁAM NA JUNIORA Z KOŁA OD TEJ PORY NAWET LEPIEJ SPAŁ.


Gosiu wszystkiego dobrego i dużo siły dla Was Będzie dobrze.

co do ciasta ja wczoraj zrobiłam takie www.mojewypieki.com/przepis/kruche-ciast...kka-budyniowa-pianka

nati ja w torbie mam tylko dokumenty i kosmetyki a i dla Marcelka na wyjscie ubranko bo tak to wszystko pod dostatkiem jest w Klinice ale to bardzo dobry pomysl Kochana

witajcie mamuski:)

dziekuje wszystkim za rady materacowe jednak nadal nie jest to moj rozmiar.Wszystko juz i tak zalatwione wczoraj maz zamowil ten z zimnej pianki dzis juz jest w domu.DHL sie sprezyl.Pasuje super i musze przyznac ze wydaje sie byc solidny i ogolnie nie za miekki.Jestem zadowolona tylko jeszcze przescieradlo poszukam i bedzie elegancko:)

dostalalam wczoraj reklamowe ciuszkow no i co dzis pranko i znow bedzie prasowanko w sumie cala suszarka wyszla.Ale cieplutko wyschnie szybciorem

co do porodu w domu jasne ze bym wolala i z tego co wiem to bym mogla ale moj szpital jednak kawalek drogi jest, no i ja panikuje boje sie ze moge zemdlec lub cos pojdzie nie tak i wtedy co zanim mnie zawioza, zanim przygotuja a jak nagle bedzie potzrebna cesarka lub jakies leki lub urzadzenia dla dziecka a ja przez to ze nie pojechalam do szpitala bym mogla tego zalowac-chodzi glownie o dzidzie -to bym sobie nie wybaczyla tej decyzji.
Takze jak to powiedzialam do poloznej lac nie patrzec.Najlepiej jakby mi dali cos zebym niewiedziala co sie dzieje ale nie moga bo wszytsko idzie do dziecka.No i co ja mam zrobic? nazwalabym to takofobią!!! polozna ostatnio weszla i mowi boi sie bo widze a ja nawet slowa nie powiedzialam jeszcze o tym, spac nie moze?-mowi do mnie a ja no jeszcze moge ale tak ze 2 tyg przed to chyba nie bede wogole spac.Martwi mnie juz wszystko, boje sie i naturalnego i cesarki, ciagle i zawsze mam problem z zadyszką niewiem czy dam rade przeciez to taki wysilek.

jak u was jak sie czujecie? u mnie jakies kłucia dolne i pachwiny pozatym chyba brzucho troche w dol.Mala juz lepiej rusza sie wraca do formy-no tak jutro lekarz to wszytsko wraca do normy a potem znow bedzie cisza i spokoj i moj niepokoj czy ok bo nic nie czuje.

Paradise-ale masz rozluznienie fajnie tak jak ktos sie toba zajmie.Milusio

hehhe wyszły mi roslinki na balkonie ale extra.Rosnie tez juz salata pomidory szczypior i pietruszka.Jak ja lubie swieze warzywka z dzialeczki no to sobie na balkonie zrobilam działke a co tam.heheh

ide zobaczyc jak stoi moja torba i co ja tam mam bo wy juz przygotowane a ja nawciskalam i niewiem co????

p.s. ja tu chyba ksiazke z moich wpisow zrobie:)

Paradise Czekamy na relacje pp spa:-)

Hej dziewczyny,

ZAPISALYSMY 300 STRON! WOW!

w spa bylo cudownie! Masaz calego ciala, masaz glowy, twarzy, maseczki, olejki, cuda, cuda! Potem lunch, manicure, pedicure i po prostu czuje sie wypieszczona za wszystkie czasy! Idzcie, polecam!
Victoria siedzi mi na przeponie, oddychac nie moge...

Gosia - trzymaj sie kochana, tak strasznie mi przykro z powodu choroby Zojki, az nie wiem, jak mam Cie pocieszyc

Nati/Danusia - dzieki, bylo super!

OlgosAmigos - oj to sie Twoja mama naprawde zrelaksuje Ja tez bym dala jedno imie, ale skoro u Johna jest taka tradycja, niech ma

Danusia - ja mam codziennie masakryczne zgagi, nawet po wodzie Juz sie nie moge doczekac, kiedy mi sie brzuszek obnizy! Mi bardzo pomaga Gaviscon w mleczku, biore dwie lyzeczki wieczorem zanim pojde spac i dzieki temu spie, oczywiscie czasami tez w ciagu dnia, jak trzeba
Nie smutaskuj, jeszcze troche i bedziemy mialy dzidzie. Ja juz czasami tez mam dosc ciazy. Powiem Ci, ze z dnia na dzien coraz bardziej bola mnie biodra i kosci lonowe, chyba sie zlamie do 40 tygodnia, hehe

Nati - mi polozna jak dala liste, to wlasnie lista jest podzielona na dwie torby, jedna w czasie porodu, a druga po, wiec tak tez sie spakuje i mysle, ze to nie glupi pomysl

Sylwia - niezly ten Twoj lekarz na NFZ, jezus... dobrze, ze tez chodzisz prywatnie.

Oleczka - no to Ci sie w koncu udalo dorwac materac, hurra! Oj biedna, jak ja bym chciala dodac Ci otuchy, zebys sie tak nie bala Ja naprawde radzilabym Ci, wez moze to zewnatrzoponowe? Oczywiscie, ze dasz rade, a zadyszka, to normalne Ja tez zasadzilam pomidorki :-D

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Widzę że nie tylko ja zamierzam rodzić sama:-) Poprzednio też rodzilas sama? Jak tak to powiedz jak było?
Co do luteiny, mój lekarz kazał brać tylko do 34 tygodnia, więc ja od poniedziałku jestem już na samych witaminkach.

Ja spakowałam dwie torby i jesli będę jechać ze skurczami to wezmę na początek chyba tylko tę do porodu. Tylko zastanawiam się jak będzie z samym dojazdem do szpitala...

Dawid ma w swoim łóżeczku materacyk gryczano-kokosowy i "odpukać" nic się z nim nie dzieje. Taki sam kupiliśmy dla Marysi, mam nadzieję że też będzie ok.

oleczka Dasz radę Kochana, my kobiety jesteśmy do tego stworzone. Też z chęcią zabrałabym od Ciebie część obaw, żebyś była spokojniejsza. A może poczytaj co nieco o technikach relaksacji? Jakby coś mogę Ci coś poszukać i podeslać

Dzień dobry,
U nas pogoda do d... Pada i jest zimno, a chciałam jechać na jakieś małe zakupy, a tu nie chce się wychodzić z domu.

Tak Nati do chodzę do R. chodzę na NFZ a do Przybyłowicza prywatnie. Teraz przepisał mi Feminella vagi c.
Całe szczęście,że już końcówka.
Poprzednio rodziłam z mężem i teściową, ale oni przyszli dopiero ok 5 rano wcześniej nie było miejsc na trakcie porodowym i byłam w pokoju do tego czasu leżałam już na patologii byłam po terminie 40 i 7 d.
Teraz mąż chyba nie bardzo chce być, więc może będę sama lub jeśli zacznie się w weekend może moja siostra będzie ze mną.
Ja też się zastanawiam jak dojadę jeśli to będzie noc. Chyba zadzwonię po tatę żeby przyjechał do naszego synka a mąż mnie zawiezie. Na początku chce by był.
Paradise1982 - ale Ci dobrze, super prezent.

Ja dziś źle spałam łaziłam po mieszkaniu już od 1 w nocy. Później poszłam spać do Olka do pokoju. Położyłam się na kanapie nawet jej nie rozłożyłam.
Gardło boli jak bolało. Zrobiłam sobie napar z szałwii będę płukać.
Wczoraj spakowałam się zostało mi dokupić maść na sutki, linomag dla małego, wodę z dzióbkiem, ręczniki papierowe przydadzą się po porodzie.
Dziewczyny polecam aptekagemini.pl mają dobre ceny

Miłego dnia

Witam wszystkie dziewczyny

Popijając koktail bananowy, zagryzając kromeczkę z pastą z makreli i jajka, z czekająca na mnie gruszeczką doczytałam na bieżąco wszystkie posty:D Dziś mam USG III trymestru:P o 12:45 mam! Zobaczę syneczka a potem jak wrócę to wam napiszę wieczorkiem niusy:P
Rodzinne odwiedziny robiłam Siostry i mama odwiedzone.

Gosiu- trzymam kciuki za Was!!! :*:*:* Ślę buziaczki i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia:D
Ucierpicie się tam bidulki:*

Paradise- ja listki malin kupiłam w zielarskim sklepie bo tylko w takim znalazłam. Zrobię foty jutro bo aparatu nie mam dziś.

www.burak.pl/szukaj/malina-suszona/ - tu można kupić.
Też domowe spa zrobiłam. Na wysypkę którą dostałam na nogach i pupie kąpiel w mące ziemniaczanej zaliczyłam (świeczki sobie zapaliłam) maseczka z glinki na twarz bo tam też mam wysypkę niestety. i manicure zrobiła mi ma siostra -kosmetyczka:P Zaprosiła mnie też w tym tygodniu na maskę z alg!(polecam maskę z alg wspaniała!!!!

nati- u mnie też kłócie i bóle jak okresowe z bólem łonowej kości i miednicy;/
ja tylko nospę jak bardzo boli i 6 szt asmag forte dziennie jem.
Zalecone mam też dużo nabiału i warzyw i owocków więc pijam koktaile:P oczywiście są też witaminki i żurawina w tabletach i lactovaginal (dowcipne że tak powiem )

Zapalenie podwozia i pęcherza znikło więc została profilaktyka teraz:D
Leukocyty wciąż rosną mam 24 tys. a wy ile?
Ponoć podwyższone to norma...dziś zapytam lekarza ile max mogą urosnąć bo rosną ciągle...

Ja autem już nie dam rady ostatnio na awaryjnych stawałam na środku jezdni bo mnie skurcz łydki chwycił ... no nie nadaję się już fizycznie. Młody kopał jak szalony jak prowadziłam-to niebezpieczne napewno.

Sylwia -ja też w nocy spaceruję, trzeba rozchodzić skurcze brzucha;/