- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Wczoraj się ważyłam u lekarza i mówię mu, że ja nic nie tyję,
a on na to że to nie ja mam tyć, tylko Dzidziuś ma rosnąć
A skoro maleństwo rośnie prawidłowo to jest OK:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patunia
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magduska
- Wylogowany
- rozmowna
- W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walc
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 17
wasze brzuszki pieknea moj jakby stanal w miejscu,juz po slubie obiecuje powrzucac wszystkie zalegle fotki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewa1001
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 160
- Otrzymane podziękowania: 18
Cania bardzo długo pracujesz. Ja od 17 tygodnia ciąży jestem na zwolnieniu a i tak wszyscy w biurze byli zdziwieni, że tak późno poszłam na zwolnienie. U mnie zazwyczaj dziewczyny brały zwolnienia zaraz po tym jak dowiadywały się, że są w ciąży.
MarzenaBZ fajnie, że nie tyjesz. Ja od początku ciąży do dziś przytyłam w sumie 5 kg. Z tego co przeczytałam w internecie to do 20 tygodnia ciąży powinno się przytyć właśnie 5 kg, więc chyba nie ma tragedii ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewa1001
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 160
- Otrzymane podziękowania: 18
Jednak pomimo tego, że byłam w domu to i tak zachorowałam i musiałam brać antybiotyk, tak więc nie ma reguły.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
Ahh.. ale streesa mam ogromnego az mnie brzuch boooli ;(
Ja poki co mam tylko wozek i troche szmatek po corce .... ale nie chce narazie miec nic w domu bo bym zwariowala i juz bym chciala miec kruszynke badz brzdaca na rekach eeh
Nie odpuszcze mojej gin poki nie pokaze malenstwo jakiej jest plci bd tak dlugo robic to usg az sie pokaze ;D A wyniki tez juz odebralam.... jutro napisze co i jak dzis juz nie dam rady a po wizycie pewnie bd padnieta wiec sie pochwale badz pozale jutro;D
Agnilla no wiesz moze tak to nie ffajnie opisalam ale nie boje sie porodu wiec cos to moze dac Wam do myslenia .;D znaczy boje sie ze moze byc troche gorzej niz za 1 razem .;D ale mysle ze gladko pojdzie ;D a o bolu nawet nie mysle nafaszeruja mnie przeciwbolowymi
Dobrej nocy i milego wieczoru
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Też rodziłam naturalnie i dzięki temu szybko wróciłam do formy. Po tym jak przytuliłam synka w jednej chwili wszystko odeszło, nie czułam jak mi szew zakładali, było błogo, sielsko i anielsko:) Swój poród wspominam naprawdę bardzo dobrze. Nawet pomimo tego, że lekarz, gdy zobaczył początek akcji porodowej i stwierdził, że nie jest niezbędny po prostu wyszedł. Wrócił po 2 godzinach, kiedy było po wszystkim. Położne bardzo mnie chwaliły, że z nimi współpracowałam wzorowo. Mąż podawał mi wodę do picia, trzymał mnie za rękę, wycierał twarz, czoło. Stanął na wysokości zadania:)i oczywiście na koniec przeciął pępowinę
A co do filmiku, znieczulenie przy cesarskim cięciu( a takowe miała ta mamusia) powoduje, że nie można się ruszyć, zanim nie przestanie działać. Oczywiście dużo zależy i od rodzaju znieczulenia i od organizmu mamy.
A co do zwierząt, faktycznie mają szczególny dar. Wyczuwają niebezpieczeństwo, garną się bardzo do swoich właścicieli, gdy czują się w jakiś sposób zagrożone lub po prostu gdy dzielą się radością.
Gdy poroniłam drugą ciążę, kilka dni spędziłam w szpitalu. Kiedy mąż przywiózł mnie do domu, nasz mały Pimpuś wskoczył mi na kolana, gdy tylko otworzyłam drzwi samochodu. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie, bo nigdy tak nie robił. Chciał mnie na swój sposób przywitać
A pączki wyszły super, po prostu palce lizać
Pozdrawiam wszystkie Brzuszki:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marzena25
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Po pierwsze miałam pracę typowo fizyczną w zakładach chemicznych i to na 3 zmiany
(również nocki). Pomimo prawa, nikt nie przejąłby się tym, że jestem w ciąży i nikt by mnie nie oszczędzał, więc nie zamierzałam ryzykować.
Zwłaszcza, że pracowało się w brudzie i smrodzie.
Poza tym czułam się fatalnie aż do ok 14 tygodnia ciąży. Wymiotowałam i miałam totalny jadłowstręt, do tego stopnia, że nawet nie wchodziłam do kuchni, nie robiłam zakupów w sklepie spożywczym i nie otwierałam lodówki! To było straszne.
Chyba dlatego nie przytyłam, a wprost przeciwnie, schudłam dosyć.
Ale wszystko jest już OK. Odpoczywam...
Jedynym problemem jest to, że pracowałam przez Agencję Pracy Tymczasowej i nie przedłużyli mi umowy do dnia porodu, zatem nie będę mieć też macierzyńskiego.
W sumie to wcześniejsze chorobowe, wyszło mi na dobre, bo i tak nie zatrzymaliby mnie w pracy na dłużej.
Teraz sobie odpoczywam, dochodzę do siebie po pierwszych trudnościach z samopoczuciem i jestem przeszczęsliwa dzięki temu maleństwu, co mnie tak ciągle kopie od jakiegoś tygodnia;)
PS. Ja już swoje pączki spaliłam ćwiczeniami dla "ciężarówek", a Wy ćwiczycie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnilla
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najważniejsza :*
- Posty: 4445
- Otrzymane podziękowania: 56
z wszystkimi rzeczami dla malej chce byc do maja wyrobiona, zapowiedzialam mezowi, do konca kwienia jakies dalekie wyjazdy a od maja stacjonujemy w domu. ew nad morze gdzies na majowke, co w razie przedwczesnego tfu tfu porodu zdaze dojechac
ja jestem na zwolnieniu od 4 tc ale juz przestalam miec wyrzuty sumienia, choc obiecalam ze bede pracowac, ale wyszlo jak wyszlo, trudno
ooo ja tez mam smoczki lovi, doszly dzis zamowione z allegro mietowe i rozowe
co do cwiczen, cwiczylam 2 dni potem miala akcje ze szpitalem, tydz wyjety z zycia przez zab i tak sie skonczylo. chcialabym od marca wrocic, okaze si
piszecie o filmiku, ja go nie ogladam, bo sie porycze
dobranoc!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
ja staram się cwiczyc kregoslup trochę, żeby nie bolał. Chcialam chodzic na gimnastykę dla ciężarnych ale moja gin nie wyrazila zgody, a na takie zajecia trzeba mieć pisemne zaświadczenie od lekarza o braku przeciwskazan. Będę ja jeszcze meczyc przy następnej wizycie
Agnilla to może wrzuc jakies focie sprzed tych 3,5 roku pooglądamy ja się tez podzielę
a tymczasem uciekam do lozka, bo nie wstane jutro do tej pracy... dobranoc!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.