Lipcówki 2014

Dla mnie te druty w tych stanikach tez jakies dziwne sie wydawaly ;/
Ale kupiłam pampersiaki DADA 2 dużą paczkę 156 szt bo się bardziej oplacalo niz dwie male 2x78 szt.

Oglądałam jeszcze te pluszaki z bohaterami Kubusia Puchatka Bardzo spodobal mi sie tygrysek ale byl maly a cena troche duza jak na takiego pluszaczka ;/

Misiana a właśnie, pamietasz cenę tych pieluszek Dada? Ja widziałam dzisiaj takie pokaźne pudło, ale nie było ceny przy tym a przy kasach zbyt długie kolejki, by pytać ....

49.99 zł za 156 szt
a gdyby kupic dwie male paczki po 78 szt to wychodzi 59,99zł

No ja już po USG dziewczyny
Synuś niestety dzisiaj pokazał się tylko od "pupy strony" Wypiął się na matkę hihih
Niestety buzi nie chciał nijak pokazać, cały czas zasłaniał się rączkami wstydzioch jeden
Ale najważniejsze, że wszystko dobrze....kamień z serca
Teraz następna wizyta u mego gina 2 czerwca.

A tu mój brzuchol

Misiana, dziękuję Ci bardzo! No to faktycznie różnica jest Będę musiała pogonić męża, co bym ja nie dźwigała

Lyanka, ale z Ciebie laseczka! Kwitnąca Kobietka - i jak tu się nie zgodzić, że ciąża uroku na pewno nie odbiera?!

Nie mam pojęcia co się dziej daję załącznik i dodaj plik i nic

Elmirka proszę bardzo Zastanawiam sie czy jeszcze jednej paki nie kupić

Lyanka no figurki mozna pozazdrościć !

Dzięki dziewczynki ale jednak 11kg na plusie jest, a gdzie jeszcze do 40 tygodnia
A poza tym, to my wszystkie pięknoty jesteśmy

Dziewczyny, jak myslicie ile nasze krasnoludki zużyją pampersów 3-6 kg ?

Ha już wiem dlaczego nie mogłam wstawić zdjęcia bo korzystałam z przeglądarki firefox a z niej nie da się . A to fotki które chciałam Wam pokazać , domek mojej księżniczki i zakupy z lumpka

Lyanka,lasencja z ciebie. A sukienka w paski boska! Tez musze jakas znalezc, bo nie mam nic na lato.

Maz poszedl na nocke,malenstwo skacze,pies juz chrapie a mi ciagle duszno. W dodatku gardlo mnie strasznie piecze.
Moze jednak uda mi sie przespac noc!

Zycze slodkich snoooooow!

ajjj opisałam się jak glupia i cos przez przypadek chyba kliknelam i mi ucieklo...

Ali sprobuje się dowiedzieć jak będę w tym szpitalu następny razem, czyli tego 17go czerwca bo tez choć gdzie czytałam ze wszystko dla dziecka przygotowują, ale to wiem z roznych watkow na forach internetowych, a na stronie szpitala nie ma nic. Ja na pewno jakiegoś ciuszka w razie czego wezme, najmniejsze pampersy, z 2-3 pieluszki flanelowe. Co do kosmetykow to sudocremu nie biore. Mam sporo probek w saszetkach wiec zrobiłam taka mini kosmetyczke z tymi probkami, to nic miejsca nie zajmuje a mam tam naprawdę roznosci. Jeśli chodzi o laktator to bije się z myślami, jeszcze nie wiem.

Elmirka, misiana tak te pieluszki kosztwaly cos 49 z groszami. Ja kupiłam rozmiar 3 (4-9kg) 128 sztuk. A wszystkie pudla były w tej samej cenie.

Co do ilości pieluszek to ciężko powiedzieć. Mowi się ze dziecko w 6 miesięcy podwaja mase urodzeniowa, w 12 miesięcy potraja. Czyli jeśli urodzisz maleństwo 3kg, to w 6 miesięcy przybierze kolejne 3. Wiec pytanie czy nie lepiej się powoli przerzucać na pieluszki które sa już od 4 kg. Ciezko powiedzieć ja tych małych mam nie za dużo, bo 50 sztuk 2-5, 80 3-6 a tych 4-9 2 wielkie pudla. Może jeszcze to jakos upgraduje ale tez zależy jakie duże dzieciaczki urodzimy. Wyjdzie w praniu Wazna informacja jest taka ze tych pieluch pojdzie nam naprawdę dużo. trzeba liczyc pewnie 10 pieluszek na dzień, wiec... 300 w miesiąc!

Dziewczyny sliczne brzuszki!

uciekam do spania.. dobranoc!

Dzien dobry!
W koncu przespalam cala noc. Nawet na siku nie obudzilam sie.
Chyba dlatego zrobilam sobie pobudke o 6rano.

Tak sobie czytam poprzednie wypowiedzi i mysle nad pieluchami,bo jeszcze ich nie zakupilam. W sumie do szpitala trzeba mi paczke. Kupie pampers 1,bo jest od 2 do 5kg. A pozniej to juz sie zobaczy.
Powiem wam,ze nawet mnie cieszy,ze w moim szpitalu nie musze nic dawac dziecku. Mam zapewnione jalowe komplety ubran czy tetrowych pieluch na te dni. Jedyne co mnie obchodzi to pieluchy i chusteczki nawilzone. I chyba krem do pupy,ale nie jestem pewna. Szczerze,to juz sie doczekac nie moge, kiedy bede miec porod i szpital za soba!

No nic,zycze Wam milego dnia!
Buziaki!

noo proszę jakie ładne brzuchy tu się pojawiają
dzien dobry!
ja juz tez na nogach, lece zaraz po zakupy, poki nie ma takiego upału jak wczoraj wieczorem to leżałam plackiem, myslalam, ze sie roztopie a dzis maz zaproponowal, ze po pracy zabiera mnie nad jezioro za miasto, zebym sie schlodzila troszku
wczoraj skrecilismy dostawke do lozeczka, dzis mamy zamiar ją zamontowac, to Wam pokaze
haaa a ja przez 2 dni schudłam 100 gram niech najlepiej waga stanie i stoi aż do porodu
co do pieluszek to tez sama nie wiem ale te w rozm. "2" to i nawet wieksze dzieci nosza. ja mam dwie paczki "1" bo jedna kupilam, a potem dostalam od kolezanki i mam 3 paczki pampersow bialych w rozm. "2" reszte to juz sie chyba na "3" przerzuce, musze rozgladac sie za promocjami na te duze zielone kartony pampersa i na dade, bedziemy testowac
300 szt w miesiac brzmi strasznie
zbieram sie na targ po rybke na obiad ja to dzis siku zaliczylam 3 razy w tym raz nadziałam sie na krzeslo, ktore sama w korytarzu zostawilam, a tam nie jest jego miejsce az sie maz obudzil jak zaklełam
no nic, miłego dnia laski!

Witam się i ja w tym pięknym kolejnym dniu naszej ciąży


Agni.... Mam nadzieję, że Ci nie spuszczą wody tak jak mi ... Heh Z jeziora mieliby trochę trudno Na szczęście Kilka dni temu z mężem, który wyjątkowo wreszcie wrócił o czasie z pracy i chciał odreagować stresy, pojechaliśmy do Sulistrowic (niedaleko Wrocławia). Piekne tereny, lasy, łąki, góra Ślęża - widoki są niesamowite - i zbiornik wodny, nad który jeździliśmy co roku jak tylko robiło się ciepło: pod namiot, na pokoje, które można tam wynająć lub całe domki. Mamy niedaleko, także robilismy wypady na same weekendy nawet jak nie mieliśmy urlopu. I jakie było nasze zdziwienie, gdy przyjechaliśmy a tam NIE MA WODY a rośnie TRAWA ?!?! Jakiś czas temu spuścili wodę, bo trzeba zreperowac tamę, tylko żadne prace nie są wykonywane i zapewne wiele lat nie będą jak się okazuje........ Tereny sa tam na tyle piekne, że nam osobiście nic to nie przeszkadza poza wielkim zaskoczeniem w krajobrazie do któego przez kilka lat przywykliśmy! Ale tam i tak warto jeździć, jak mieszka ktoś blisko to naprawdę polecam. Jest też wydzielone, ogrodzone całe podwórko dla dzieci, gdzie mogą się bezpiecznie bawić. Super sprawa
Tyle tylko że już nikt sie nie pokąpie za szybko.....

Ja dzisiaj znowu zrobię kilkakrotną rundkę po zakupy, żeby nie dźwigać, bo nie dałabym rady. Na sobotę załatwiłam sobie gosci w postaci cioci, wujka i mojej mamy i sie poodprężamy Chcę zrobić coś dobrego do jedzenia W niedzielę skończę 31 lat, to będzie dół, więc chociaż jutro się zrelaksuję i usmieję na zapas

Marzenka25, dobrze że problem ze zdjęciami się rozwiązał Ładny brzusio!
Ja postaram sie później dołączyć swój, ale na razie nie chcę bo jestem w piżamie No nic, idę pod prysznic i trzeba pokorzystać z tego pieknego dnia, prawda?

Trzymajcie się ciepło i zdrowo Kobietki Nie tak jak ja znowu z tym gardłem.... Wciąz walczę, ale uparte toto :/
Buziaki ;****

P.S. Jesli macie kartę Rossnę z Rossmanna, to od dzisiaj do 29 maja dają 20% zniżki na dowolne zakupy oprócz rzeczy do karmienia niemowląt. Może akurat Wam się przyda? Jesli nie macie karty a chcecie skorzystać ze zniżki, to trzeba sie liczyć z dwiema wizytami: pierwszą po kartę i powrót do domu, żeby ją aktywować przez internet a druga wizyta już z kartą na zakupy. Zanim pójdziecie na zakupy kupon udostepnią Wam wtedy na profilu internetowym i bedziecie go mogły wydrukowac lub jednym kliknieciem przypisać sobie do swojej karty Rossnę Wtedy już można lecieć na zakupy