BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #885650 przez kinngga87
Hej dziewczyny
wczoraj jeszcze jak już mialam wodę to koloru rudego he he, ale dzis juz wszystko normalnie. Ja dziś też mam zgagę ale delikatną jak narazie mi mój specyfik pomaga ale biorę go wtedy gdy już mnie pali, a w nocy też co chwilę się budziłami od 6 nie śpie (a potrafiłam przespać całą noc lub obudzić się raz do toalety). Dziś u mnie słoneczko i szkoła rodzenia popołudniu więc się doczekać nie mogę. Nigdy nie robiłam pierogów z truskawkami dziś chciałam zrobić znacie może jakiś przepis na farsz czy poporostu dajecie kawałki truskawek. Nie wiem co z tego wyjdzie bo mąż mówił,że skoro gotuje sama dla siebie mam kupić w sklepiku gdzie można domowe kupić a nie się męczyć w ciąży.
a garniturek rampers super ja mam body z muszką i zabotem na klacie i czarne spodenki z materiały dla chłopca kupiłam bo się powstrzymac nie mogłam a jeszcze nie wiedziałam jaka bedzie płeć /:) a co marzena do sukienek to ta pierwsza poprostu się zakochałam będę szukac dla mojej małej czegoś takiego

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=68710 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #885655 przez Ali
Cześć dziewczyny!
Melduję, że i u mnie noc spokojna. Skurcze wieczorem niestety były, ale o wiele mniej i nieregularne, także mogę zakwalifikować je do tych przepowiadających. Zaszantażowałam małego, jak któraś z Was miała w zwyczaju i obiecałam mu leżaczek z fisher price jak posiedzi w brzuszku u mamy do 15 czerwca co najmniej. Mój G. się śmieje tylko, że jak nie dotrzyma to... i tak mu kupie, ale cii... ;) Wogóle mój kochany też cały zestresowany, nie ma go przy mnie i cały czas mnie przekonuje, żebym szła do szpitala jednak. No ale już niedługo, jak tylko nadejdzie wielki dzień i Andreas sobie umyśli się urodzić to mój kupuje bilet i przyleci! :) I będę mieć obu moich mężczyzn u boku ;) Nie pamiętam wogóle, czy Wam mówiłam imię jakie wybraliśmy dla małego. Ja chciałam polskie imię, ale ostatecznie lepsze takie, bo mieszkanie mamy kupione w kraju mojego i tam będzie mały chodził do szkoły, to lepiej, żeby mu dzieci potem nie dokuczały. A imię jest też wyjątkowe dla mnie i moich najbliższych, bo po moim tacie Andrzeju. Także dziadek trzyma głowę do góry! :D
Ale się rozpisałam.. ale mam kompa przy łóżku na krześle i mogę w końcu nadrobić. Wczoraj szykowałyście niezłą imprezę, ja też chcęęęęę! Nie róbcie mi smaka, jak ja się ruszać nie mogę! hehe
A i wczoraj podczytywałam Was na telefonie o kocykach z Biedronki. Jaki był mój żal, że ja już biegać po sklepach nie mogę, a nie chciałam innym robić kłopotu, ale w końcu wspomniałam mojemu tacie i mały ma kocyk w hipki ;)
No to miłego dnia Wam życzę, ale pewnie z nudów jeszcze się tutaj pojawię, skoro mam takie świetne stanowisko pracy hehe ;)
buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885657 przez elmirka_20
Macie rację Kobietki z tym coraz szybszym męczeniem się i coraz częstszym brakiem sił na wysiłek... Zauwazyłam też, że mimo braku wysiłku, jak postoje chociaż 5 minut (jak selekcjonowałam i wyberałam truskawki) a kręgosłup zaczął tak mnie boleć, że ledwo się mogłam poruszyć i stękałam gorzej niż 92-letnia babcia mojego męża!

Robi sie niewesoło, więc..... Własnie zdjęłam zasłonki i już się piorą, jak odpocznę chwilkę zrobię to samo z firankami. Na szczęście mam tylko trzy okna, małe w dodatku a zasłonki tylko na dwóch także prkatycznie żaden wysiłek. Potem jak znowu odpocznę to takim fajnym "cosiem" umyję sobie okna wewnątrz mieszkania (bo na zewnątrz ładnej pogody jak doczekam, to już pewnie będe unieruchomiona leżeniem na kanapie jak orka wyrzucona na plażę :) ). Oglądałam pogodę - do poniedziałku same deszcze i nawet burze, także na zewnątrz pomyje już mąż jak zacznie się znowu słoneczna piękna pogoda :)

Może się rzucam z motyką na księżyc, ale jak nie zabraknie mi ochoty to chciałabym w końcu już poprasować wszystko dla synka.... Albo chociaż przygotowane ciuszki na wyjście ze szpitala, żeby już mieć 100% spakowaną dla niego torbę. Moja cąłkiem gotowa od ... dawna :)

Wiecie co... Wczoraj napisałam maila do allegrowicz u którego ponad tydzień temu zamówiłam dwie pary getrów 3/4 i sukienkę, bo już obecne nie nadaja sie do chodzenia i naprawdę mam problem by się ubrac jak jest za chłodno na sukienki..... Okazało się, że moje zamówienie widniało im jako ZREALIZOWANE za co mnie pani bardzo przeprosiła. Ok, nic się nie stało... I tak bym sobie czekała i czekała az bym urodziła i zaczęła wchodzić we wlasne dawne ciuszki.... :) Ale jajca :) Mam nadzieję, że już dzisiaj paczuszka zostanie wysłana :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885659 przez elmirka_20
Ali trzymaj się ! Razem z Magdalenka i Gabi! :) Uważajcie na siebie i nie martwcie na zapas. Już tuż tuż a będzie bezpiecznie dla dzieciaczków i możemy wszystkie zaczynać rodzić! :) Tylko troszeczkę... ;)

Nooo, Marzenka, ta z kwiatami sukieneczke też szczególnie mi się spodobala ;) Widziałam bardzo ładne niedawno w Coccodrillo (czy jak to się tam pisze, ale wiecie o jaki sklep chodzi? ;)) Chciałam jeszcze raz przyjrzeć się zestawom na chrzest dla chłopców, ale okazało się, że już ich nie było a szkoda... Bo był eleganckie i nie świecące i śliskie jak te typowe na chrzest... Takie nie za bardzo mi pasują..... Także ja wciąż będę poszukiwać czegoś dla synka - dobrze że jest jeszcze torchę czasu ;)
A może dzisiaj lub w pon. wreszcie mi przyjdzie sukienka dla mnie na chrzest synka... ;) Już została wysłana. Cyknę potem fotkę :) Chyba że okaże się paskudna, to nie będzie się marnował aparat :D

Wyschną mi kudełki to skocze do Biedronki, bo tak jestem ciekawa jak te kocyki wyglądają że aż może zaraz poszukam w grafice google :)
Jaaaaaaaaaaaa !!!!!!! Słońce wyszło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Ale pięknie !!!!!!!!!!!! :) W tle paskudne chmury, ale chociaz na chwilkę..... :)

Jak Wasze pociechy dzisiaj? Mój synio coś niemrawy bardzo.... Aż sobie ciśnienie zmierzę, bo sama jakaś zdechła jestem, ale walczę z tym twardo ;) Co mam innego do roboty... ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885667 przez ggabii
Dzień doberek :)

Ale mnie obudził dziś okropny ból brzucha. Dosłownie całego. Szybko wyskoczyłam z łózka bo to zawsze mi ulgę przynosi. I pozostał tylko przeszywający ból żołądka. Jadłam śniadanie na leżąco prawie bo nie potrafiłam siedzieć normalnie. No ale idzie już ku lepszemu :)

Kurcze jak Wy już piszecie o spakowanych torbach i skurczach przepowiadających to ja czuję się jak taka młodsza siostra słuchająca i podglądająca te starsze siostry co one robią bo ja przecież jeszcze taka malutka hahahahahahaha. Bo przecież u Was suwaczek już tak daleko w porównaniu do mojego.... Metafora mi się taka nasunęła :D


Dziś znów kolejny dzień beznadziejnej pogody... Człowiekowi to jednak nie wygodzi ;) gorąc źle, deszcz źle no ale tyle mamy co sobie ponarzekamy :D

Dziś mam w planach wreszcie! zacząć robić coś z kącikiem dla Tobiego. Może w końcu się zmobilizuję. Miałam nadzieję, że wczoraj gin mnie choć trochę postraszy, że poród się może przyspieszyć nieco niż jest planowane (chciałam na siebie takiego straszaka i mobilizatora) ale powiedziała że jeszcze trochę w tej ciąży pochodzę. Więc muszę liczyć tylko na własne samozaparcie.

MarzenaBZ śliczne te sukieneczki. Gdybym tylko miała dziewczynkę to bym od razu takiej sukieneczki poszukiwała. A co do PZU to też jestem tam ubezpieczona. Moja mam prowadzi ubezpieczenia grupowe. Coś tam wiem ale nie wiem czy akurat będę znała odpowiedź na Twoje pytanie.

Madzia całe szczęście że się odezwałaś i jest już w miarę ok bo się denerwowałam co to się dzieje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885685 przez Magdalen
Dzieki , ze tak sie kochane zamartwiacie o mnie i mała ,ale spokojnie :D ponoć złeego diabli nie biora :D
Pozmywałam cholera tyle tego zawsze sie nazbiera choc mam kilka talerzy no kubkow sporo i garkow kilka a zawsze wszytsko w zlewie. a nas tylko dwijka bo mala to malo co brudzi :P heh a mojego to całymi dniami nie ma ... too jaaaa??? nie . ciagle sie nad tym zastanawiam ale kiedys do tego dojde :P
Ggabi a Ty co z tym bolem masz?
Jeeny przetrzymac jeszcze chociaz 3 tyg i mozemy sie pruć :P jeszcze tylko 3 tyg eh :D z jednej strony to brzmi satysfakcjonujaco a z drugiej przerazajaco :P
Ide pomyć podlogi bo juz pozamiatane ja sie ogarne zebym mogla wyjsc z domu i na spacerek poki pogoda.. , ajuz sie zaczyna chmurzyc. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885687 przez wiolcia1004
Hej dziewczyny:) Robie kolejne podejscie aby cos napisac tez mam dola strasznego. Czym blizej porodu zaczynam sie bac ale nie samego porodu tylko tego co bedzie pozniej czy dam rade, czy bede dobra matka itp. nie oszukujmy sie kazda z nas sie przyzwyczaila do tzw beztroskiego zycia a teraz wszystko sie zmieni bo pojawi sie maly czlowieczek ktory bedzie zalezny tylko od nas. To nie tak ze sie nie ciesze bo sie bardzo ciesze moja kruszyna jest planowana i wyczekana ale te obawy mnie dobijaja.
Kolejna sprawa o ktora sie martwie zeby wzystko bylo ok z mala same wiecie jak to jest z tymi porodami sn moze dojsc do jakiegos niedotlenienia i wogole nieiwem chyba u mnie zaczyna sie panika:(
Wszystko mnie drazni niedlugo mnie zamkna w separatce bo nie da sie ze mna wytrzymac ogolnie masakra czekam na lepsze dni.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #885692 przez Ali
Magda a czy Ty czasem trochę nie przesadzasz? O ile dobrze pamiętam, to Ty też masz już rozwarcie, no i wczoraj chyba nie czułaś się najlepiej, a Ty chcesz się za podłogę brać? Marsz do łóżka i odpoczywać. Podziwiam Cię, naprawdę, bo ja tylko trochę pochodzę po domu i zaraz mam twardy brzuch i skurcze. I zazdroszczę spacerku, ja mam zakaz na wszystko :(
Wiolcia ja też mam tyle obaw, ale będzie dobrze, wszystkiego się nauczymy i damy radę ;)
Zjadłam 4 ptasie mleczka i mam za swoje, zgaga taka, że aż mi wszystko cofa ehh...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885697 przez rewelka1312
Wiolcia pociesze Cie ze nie tylko Ty masz takie mysli tylko napewno 70% kobiet jak nie wiecej.. ja to sie panicznie boje wsyztskiego nie tylko porodu ale tego co po porodzie, wroce do domu z malutkim noworodkiem i co dalej? boje sie nocy nieprzespanych teraz jak wstaje po 2-3 razy w nocy to za kazdym razem mysle jak ja dam rade w nocy nakarmic przewinac poczekac az sie odbije jak ja nieprzytomna jestem jedno oko ledwo otwieram zeby do lazienki trafic, a poza tym myslalamz e dziecko bede miala w troche pozniejszym wieku a teraz mieszkamy sami z narzyczonym dopiero pol roku i myslalmz e to sie jakos inaczej potoczy najpierw sobie sami pomieszkamy pozyjemy(ogolnie mieszkamy ze soba prawie 3 lata ale wczesniej u nas mieszkala jego siostra z mezem i corka i jak znalezli mieszkanie to sie wyprowadzili w listopadzie a zaraz pare dni okazalo sie ze w ciazy jestem hehe)
A poza tym nie wiem od czego czy to od zgagi od tych kwasów zoladkowych czy dalej mi te papierosy wychodza wstalam rano z takim "kapciem" i posmakiem w buzi i plucach jak kiedys gdy palilam bo odrzucilo mnie od papierosów-naszcescie!! i juz nie cche wracac po ciazy do tego strasznego nalogu mam nadzieje ze dam rade bo nie raz mam ochote zapalic ale mowia ze skutki uboczne palenia nawet do roku czasu wychodza i moze od tego mam taki posmak jak po papierosach

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #885703 przez marzena25
Cześć laseczki :) ładnie szalejecie od rana, ja na szczęście nie narzekam ostatnio na spanie, wstaję kilka razy na siku ale potem zasypiam bez problemu :). Wstałam dzisiaj po 8 :) zjadłam śniadanie i forum a tutaj już tyle stron od rana. Wczoraj wieczorom Was nadrobiłam bo cały dzień tak mi zleciał że nie miałam kiedy napisać, odebrałam wynik GBS ujemny :) potem zakupy i obiecane truskawki :) a potem obiad i sprzątanie, i też wam powiem że nie wiem kto mi taki bałagan w domu robi bo przecież sama jestem ;) a co chwila pełny zlew a zmywarki mi się też nie chce ładować totalne lenistwo, ale wczoraj się zmobilizowałam i ogarnęłam.


wiolcia1004 też mam takie myśli jak ty chociaż nasz kruszynka jest planowana i wyczekiwana ale trzeba to jasno powiedzieć że to na nas kobietach będzie spoczywała większość obowiązków i to my będziemy musiały to ogarniać w większości ale to pewnie większość dziewczyn tutaj ma takie myśli jak my.

Na zgagę narazie nie narzekam chociaż miałam kilka razy ale szybko przechodziła jeszcze tego cholerstwa mi trzeba.

U mnie pogoda beznadziejna ale się ochłodziło przynajmniej bo już żyć nie mogłam , nie mam weny dzisiaj co robić chyba zacznę czytać poradnik który kupiłam i tylko przeglądnęłam.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885708 przez Ali
a właśnie Cania przypomniało mi się, ostatnio wspominałaś, że wybierasz się na Kopernika. Dowiedziałaś się czegoś konkretnie odnośnie tej torby do szpitala?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885716 przez ggabii
Magdalen już mi przeszło jak zjadłam śniadanie. Chyba maluch kurczowo ciągnął za żołądek żeby mnie zmusić do wstania i zjedzenia czegoś. :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #885724 przez marzena25
Dziewczyny wiecie co czytam teraz o formalnościach jakie trzeba załatwić po narodzeniu dziecka i znalazłam, że w sytuacji gdy dziecko jest urodzone w w innym mieście to można je zarejestrować w swoim urzędzie stanu cywilnego tzn w urzędzie właściwym wg swojego miejsca zamieszkania a urząd sam wymienia dokumentację z tamtym urzędem właściwym wg miejsca urodzenia. Nie wiem czy to prawda czy coś się zmieniło bo pamiętam jak pisałyście tutaj że dziecko trzeba zarejestrować w urzędzie gdzie się urodziło... piszą też o należnym każdej mamie becikowym, chyba na jakiś stary artykuł trafiłam bo becikowe to teraz chyba od zarobków jest nie ...?? Hm już teraz nic nie wiem ale zadzwonię do usc

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885736 przez Cania
Kinga, ja daje po prostu cale lub polowki truskawek do srodka, zależy jakie duże :) a później jem z jogurtem :)

Ali uważaj na siebie. niech maly wytrzyma jeszcze dluzej niż do 15go czerwca! :) poki co oszczędzaj się tak, jak to robisz, zadnego chodzenia po sklepach... A pisałam ze na Kopernika mam termin do poradni dopiero 17go czerwa, w skonczonym 37 tygodniu. Także jednak wybierz inna date, powiedzmy kilka dni pozniej, nie 15 :P :P

Elmirka, naprawdę masz sile na okna?! podziwiam :D :) a co do tego allegro to ten sklep ma widać ladny bajzel :) dobrze ze się upomnialas! Ty to masz pecha, caly czas się musisz upominać o swoje. a opierniczylas w końcu kogos w tej szkole rodzenia? :)

Wiolcia chyba faktycznie zaczynasz panikować. Wszystkie mamy obawy, zwłaszcza te, które będą rodzic pierwszy raz, czy będziemy dobrymi mamami, czy porod pojdzie dobrze itd. Ale nie możemy się tym myślom dac zwariować :) zrobimy co w naszej mocy żeby wszystko poszlo dobrze, to na co możemy mieć wpływ. Mamy tez kobiecy instynkt, który przeobraza się w matczyny :) Damy rade ze wszystkim :) a jeśli o porod chodzi to nie możemy się na zapas zamartwiac :)

Marzena z tego co mi wiadomo to becikowe faktycznie uzależnione jest od zarobkow. Ale czasami jakies miasto decyduje się na swoje dodatkowe becikowe, które daje wszystkim zainteresowanym. Natomiast to tylko co slyszalam :) Jeśli o to takie standrdowe becikowe chodzi, to niestety my nie mamy co liczyc. Ach ta polityka prorodzinna heh.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #885739 przez Magdalen
Ali :D No czy przesadzam to nie wiem. musze ogarnac bo w syfie nie potrafie siedziec. :) a co do dolegliwosci jakich kolwiek to caŁY CZAS sie chuuuuoooowoooo czuje..
No niestety ja teez mam zakaz na co kolwiek jedyne co moge to lezec w łozku i wstawac na siusiu. Ale mam dziecko i musze choc na pol godzinki ja wziac na dwor, spacer zaliczony kwiatki nazrywane :P teraz mała buszuje na balkonie a ja sobie odocZywam...
Wiecie co pod koniec ciazy zaczeły mi paznkokcie rosnac jak szalone i twarde sa jak nigdy .:) az udało mi sie troszke je zapuscic... dziwne ze jeszcze ich nie obskubałam bo mam z tym problem . :P
Mała od rana sie nic nie wierciła.. a po spacerku dotleniłam sie i ona tak samo i ja wzielo zaczela sie rozpychac jak by cholera u siebie była;) hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl