Lipcówki 2014

gabi nie zycze Ci tego ale bawet wczoraj moja mama mowila ze dopiero latalam na 2 soacery dziennie, okna szorowalam schody podłogi a teraz uszło ze mnie zycie

Cania, Lyanka gratulacje dziewczyny, tylko 5 min was różni, maleństwa cudowne, tylko całować i ta waga u cani podziwiam.
ja dzisiaj byłam u gina i mówie mu że chyba czop mi powoli odchodził a on stwierdził że zobaczy, zbadał i zaczął się śmiać, to ja na niego ze zdziwieniem, powiedział że teraz jak do niedzieli nie urodze to w poniedziałek do szpitala i oni będą decydować.
jak wróciłam do domu to zorientowałam się dlaczego był ten śmiech, tak mi zbadał tymi dłońmi że cały czop mi wypadł, i teraz co jakiś czas boli mnie jak na okres,
może akurat mnie ruszy dziś lub jutro, lepiej jutro urodzić bo córa ma imieninki

Gratulacje dziewczyny, lyanka, cania:)
Cania Twoja mala to kawal kobietki dobrze ze cc zrobili:)
A ja wczoraj mialam kontrole,w czwartek musze jechac mocz zbadac bo mam wysze downienie i mialam mmroczki przed oczami wiec skontroluja i w sobote niedziele to spuchlam jak balon heh, mam nadziejej z bialka w moczu nie bedzie i miala zechce niedlugo wyjsc

Oj dziewczyny, razem z mezem jestesmy zwolennikami PSN ale jak usg pokazalo 4kg to zwatpilismy heh. Ze znanych mi przypadkow to usg i tak zanizalo, co pokazal przypadek mojej corci. Nie wyobrazam sobie jakbym miala ja urodzic. Nie wiem tez skad taka waga, bo ani cukrzycy nie mialsm ani nic takiego... Ale widac 41tc+2 robi swoje.

Lyanka gratuluje

Ggabi ja jeszcze 2 tyg temu tez tak latalam a teraz to nie dam rady juz ńic robic nawet odkurzyc...opadlam z sil calkowicie ciagle bym spala, lezala..bol glowy jest nie do zniesienia czuje sie jakbym na mega wielkim kacu byla...dobrze ze moj pracuje tylko do czwartku to mi pomoze duzo

Cania no spora kruszyna! Ale najważniejsze, że już ja masz, całą i zdrową! Strasznie zazdroszczę!
Już bym chciała, żeby było jutro!

Cania lyanka gratuluje!! Sliczne pociechy zdrówka teraz już tylko dla was

A ja dzisiaj cały dzień miałam załatwiania ale już macierzyński załatwiony pieniądze z ubezpieczalni i becikowe też . Wiecie ile to jest latania masakra jestem wykończona a jeszcze noce przespane tak ze ho ho

Ja wlasnie lece na wizyte do gina...moze mnie tez tak zbada ze zaraz urodze
Martyska jesli moge spytac to gdzie jestes ubezpieczona. Bo ja w pzu i wlasnie nie wiem jak po porodzie zalatwic sobie te pieniazki za pobyt w szpitalu...a i jeszcze jedno pytanie mam...jak ktos lezal w szpitalu juz powyzej 3 dni to moze za to tez dostac kase z ubezpieczalni?

Malgorzatawalak ja też jestem w pzu ubezpieczona. Nie wiem właśnie jak się ustosunkują do pobytu w szpitalu odnośnie urodzenia dziecka. Ogólnie trzeba być minimum 4 dni bo pierwsze 3 dni w szpitalu to tylko hospitalizacja a od 4 wzwyż to już leczenie szpitalne. Tylko pytanie jak oni to sobie tłumaczą ??? Zobaczymy...

Ja jestem ubezpieczona w Generali i jak się dowiadywałam to nie należy mi się za pobyt w szpitalu nic bo rodziłam naturalnie a poród nie zalicza się do jakiegoś nagłego przypadku po prostu i tak musiał być wiec z tym lipa a leżałam 6 dni należą mi się tylko z tytułu urodzenia dziecka

Małgorzatawalak napisz jak tam po wizycie
A ja jeszcze muszę raz sprawdzić torbę, czy wszystko mam. Już nie mogę się doczekać jutra hehe nie wiem dlaczego, ale jakoś nie czuje stresu. Nie mogę się chyba doczekać mojego maluszka, choć sama perspektywa szpitala, bólu, kroplówek nie jest najciekawsza, ale cóż

Ali trzymam mocno kciuki za jutro zeby Coe przyjeli i zeby cos sie w koncu zaczelo dziac zebys lada moment mogla przytulic swoje malenstwo jakby co to ja jestem na IIp sala 3

teraz juz mnie posadzili, mala jest przy mnie choc poprosze ich zeby ja zabrali na noc, bo nie czuje sie na silach nia jeszcze zajmowac w nocy, bo rana po cieciu dosyc boli i ciagnie. A mi sie oczy same zamykaja heh. Ciezki dzien, ale naprawde wspanialy juz probujemy sie przystawiac do piersi, z roznym skutkiem, ale probujemy

Ali lekarz stwierdzil ze szyjka skrocona rozwarcie na 1 palec i powiedzial ze porod moze byc w kazdej chwili wiec czekamy
Cania nie dziwie sie ze chcialabys odpoczac...szybko cie posadzili...u mnie po cc dopiero stawiaja dobe po...trzymajcie sie dziewczyny
Ali trzymaj sie i sproboj sie dzis przespac bo mozeszpozniej miec z tym problem

Witajcie dziewczyny, ale się za Wami stęskniłam widzę ze się rozpakowujecie się powoli wszystkim mamo gratuluję moja niunia ma już 3 tygodnie i 3 dni opieka nad nią pochłania mnie całkowicie zwłaszcza że jestem sama bo mąż był tylko 2 tyg po porodzie i musiał jechać. Nie pisałam wczesnej bo musiałam sobie to wszystko zorganizować i poukładać teraz już sprawnie działamy mamy harmonogram i to jest najważniejsze. Poza tym mała jest aniołem wcielonym odpukać w niemalowane , uwielbia się kąpać, śpi w dzień dużo w nocy budzi się na karmienie 2 razy , ma dużo cierpliwości dla mnie jak ją przebieram i w ogóle jak długo mi schodzi robienie mleka labo coś. Karmie ją NAN bo takie dostała w szpitalu , ale wróciła już do swoje wagi, w 2 tygodniu byliśmy na kontroli u pani dr i wszystko ok , pępuszek już odpad także jak narazie sobie radzę.

Marzenka super wiesci tak jak zauwazylas juz sie rozpakowujemy ale jeszcze troche w dwupaku zostalo
Z tego co piszsz to mala rzeczywiscie jest aniolek szkoda ze maz mogl byc z wami tylko dwa tygdnie. Wyobrazam sobie ze samemu radzenie sobie zajmuje duzo czasu zawsze dwie osoby to dwie pary rak a nie jedna...
Ciesze sie bardzo ze do nas napisalas i dalas znac co slychac u ciebie ja mam nadzieje ze moze w koncu i ja bede miala synusia na rekach