Lipcówki 2014

Rewelka trzymaj sie tam w szpitalu zycze ci zeby wszystko poszlo szybko i czekamy na foty malej ksiezniczki
Ja zaraz zmykam z mezem na zakupy i moze skorzystamy z tego upalu ja od rana mialam pare skurczy ale jak wstalam to przeszly...moze jeszcze wroca

Hej

Rewelka trzymam kciuki! Przy Twoim narzeczonym wszystkie trudności i nieprzyjemności będą z pewnością lżejsze do zniesienia. A widok małej Ci wszystko wynagrodzi. Jesteście pod bardzo dobrą opieką

Martyska ale śmieszek kochany Nie ma chyba nic piękniejszego niż uśmiech na buźce własnego dziecka

A mi wczoraj odszedł czop. Miałam parę skurczy ale wszystko w granicy tej niealarmowej Czekam teraz aż mąż wróci z pracy i będzie z nami 2 tygodnie. Cieszę się że będzie ze mną w szpitalu.
Pytanie mam do dziewczyn po cesarkach tych planowanych (może akurat będę miała szczęścia i któraś z Was wpadnie na ten post ) Jak mam się przygotować? Co zabrać? Co się przyda a co nie? Bo rzeczy do porodu sn miałam opanowane do perfekcji i już spakowane a teraz się zastanawiam czy w ogóle jest konieczne zabieranie tego jak np. podkłady medyczne czy majtki siateczkowe.....

Czesc mamusie
Rewelka, trzymaj się tam dziewczyno. Będzie wszystko dobrze i już niedługo będziecie tuluć Lenke
Czekamy na wieści

U nas dzisiaj nocka całkiem udana. Mamusia nawet się wyspala, a wczoraj mieliśmy pierwszą kąpiel w domku Mąż stanął na wysokości zadania, chociaż stresa miał Tylko nasz synek niestety nie lubi zmiany pieluch, kąpieli i przebierania się, więc trochę krzyku było No ale co zrobić...może z czasem to polubi.

Dziewczyny, ja też poprzedniej nocy miałam problem z kupkami małego, bo zjadłam płatki na mleku na noc...i chyba mu to mleko zaszkodzilo ale na szczęście po dwóch mega dużych kupach przeszło. Teraz już trochę uważam z jedzeniem, bo aż serce boli jak się patrzy na męki własnego dziecka.
Piersi niestety cały czas mam obolałe. Smaruję pokarmem, lanolina, wietrze....a wczoraj nawet w laktator elektryczny zainwestowalismy, bo mam też twarde piersi i dużo pokarmu, bo mi się aż sam wylewa. Na razie walczymy i jestem dobrej mysli.
To tak w skrócie co u nas Ide zaraz małego budzić na karmienie, bo już coś za długo śpi
Buziaki kochane....i miłego, spokojnego dzionka życzę

A oto i moja Antosia:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gratulacje Polikaaa
Śliczna córeczka!!
Dużo zdrówka dla was kobitki

Polikaaa malutka jest przeurocza Gratuluję!! Buziaki dla Was

Hej,
ja nadal 2w1, troszke sie nie odzywałam bo mi czas schodzi na innych sprawach, ale podczytuję. Dzis po poludniu jedziemy nad wodę ze znajomymi, mam nadzieje ze jakos wysiedze tam w cieniu.
Polikaaa sliczna ta córcia Twoja!!
Ggabii ja nie miałam cesarki, ale mogę odpowiedzieć bo nie wiadomo kiedy dziewczyny po cc tu zajrzą. Majtki siatkowe jak najbardziej sie przydadza, bo mimo ze po cc oczyszczaja macice z łożyska itp to i tak sie krwawi jak po porodzie sn (podobno troszke krócej) wiec majtki i podpachy jak najbardziej.
Powodzenia zeby akcja poszla, ja czekam na swoją i pewnie mine nawet termin mimo ze szyjka skrócona i rozwarcie na palec. Ale u mnie w rodzinie juz tak jest, mama moja rodzila po terminie 2 dzieci a trzecie moja siostre w terminie. Ja tez po terminie juz rodziłam, a 2 tyg temu moja siostra urodzila po terminie drugie dziecko. Smieję sie ze tak wyczekuje juz tego porodu, że znowu bede sie czuła jak bym rodzila 3 tygodnie, tak mialam z pierwsza córka ze juz juz miałam rodzic a w rezultacie mialam porod wywoływany.
Miłej i owocnej soboty.
P.S powodzenia dla Rewelki

Polikka ale sliczny spiacy aniolek az milo sie patrzy
Dziewczyny wy juz o kupkach i pokarmie a ja wciaz w dwupaku ... Mam nadzieje ze juz niedlugo

Hej ;*

Polika sliczny mały pultasek

Lyanka u nas tez przy zmienie pieluszki i kąpieli jest troche krzyku hehe mam nadzieje ze maly sie do tego przyzwyczai a i mój M też kąpie małego

Rewelka Powodzenia !

mY MAMY ZA SOBA JUZ DWA SPACERKI I MIMO ZE MALY MIAL NA SOBIE same body skarpetki a nozki okryte tetrowa pieluszką ma potówki ;( nie wiem jak sie tego cholernego swinstwa pozbyc ;(

A to nasz przystojniak

Misiana jaki przystojniak i jaki powazny po kim ta powaga?

Misiana widać że nasze maluchy muszą się przyzwyczaić do czynnosci związanych z higieną ale trzeba być dobrej myśli

Dziewczyny, które mają maluszków już na świecie, kiedy wyszliście na pierwszy spacer?? Bo my planujemy dzisiaj. Jest tak gorąco, że aż żal malucha w domu trzymać. We wtorek byl poród...czy to aby nie za wcześnie??? Będę wdzięczna za każą opinie

A to mój przystojniak puszcza mamusi oko

Rewelka, moje kciuki też zaciśnięte.
A ja nietypowo proszę o trzymanie kciuków, żeby Mały nie zaczął się rodzić chociaż do pn., a najlepiej do środy. Musimy poodbierać dzieci z miejsc zbiórek i przygotować na kolejny wyjazd na środę.
Trzymajcie się wszystkie. Pa.

Lyanka, to nie za wcześnie na spacer, tylko wyjdźcie pod wieczór, kiedy nie będzie już ostrego słońca. Cieszę się, że już czujesz się na tyle dobrze, że już planujesz spacery.

CZEŚĆ DZiEWCZYNY!

Polika Gratuluję córeczki!!!

Misiana moja koleżanka pracująca w sklepie dla niemowlaków ostatnio poleciła mi coś z Oilatum Baby, tylko nie mam pojęcia który produkt dokładnie. Wiem że był największy ze stojących na półce i kosztował ok. 75zł. Ale jej siostra ma teraz 3 miesięczną córeczkę, która dostała straszny trądzik, a po tym od razu zaczęło jej znikać. Jak dowiem się dokładnie to na FB Ci napiszę!


Uwielbiam oglądać Wasze maleństwa! Ja pewnie będę na samym końcu:)
Buziaki:* i miłego weekendu!!!!!!!!!!!

Hj dziewczyny od 6 godz nic sie nie dzieje teraz dostalam 2 tabletke dopochwowo bo rozwarcia brak tylko teoche szyjka sie otworzyla i za 4 godz kolejna dostane i tak czekamy, po tabletce ktg i nudy. Mala cos sie nie spieszy ale narazie cisnienie mam w ńormie glowa nie boli to najwazniejsze i mala ma sie dobrze. Polozne sa bardzo mile jak w prywatnej klinice. Mamy swoj pokoj dostalam menu z jedzeniem pozniej przyniosa obiad co wybralam , co raz przychodza pytaja sie czy kanapke czy cos do picia wiec jestem w szoku troche sie boje tych boli ale pytali robili wywiad jak z bolem sobie radze itp, i ze w tym znieczuleniem juz wiedza nie bedzie problemu ze mi pomoga jak bedIe potrzeba. Wszytsko wypytywali nawet o wiare czy moze mamy jakies zyczenia . To sie zdziwilam mowie ze nie no bo co moj mowi moze w niektorych wiarach swieca pokoje czy co haha. No zobaczymy za 4 godziny jak bedzie rozwarcie na 2 palce to przebija mi pecherz plodowy i moze cos sie ruszy mam nadzieje . Moj sie smieje ze dobrze ze teraz w szpitalu ejstesmy bo tutaj klima tak przyjemnie a u nas w domu 27 stopni na dworze 32 wiec chociaz czlowiek tak sie nie meczy tyle ze te czekanie.....