- Posty: 66
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- carmen12345
- Wylogowany
- gaworzenie
- Czekamy na Ciebie nasze słoneczko
A jak to jest w przypadku kiedy po terminie pokazuję się na ktg i nie dzieje się nic? odsyłają do domu?? bo coś mi sie wydaje, że moja gin tak mówiła, ale jak u niej byłam to zawsze zbyt przejęta żeby zapamiętać wszystko
moje dzieciątko według USG 8 lipca ważyło 2950 g a teraz uwaga, według USG 16 lipca 3450 g! kto tu mnie oszukuje ?
rewelka - masz świetne warunki, jak ja bym chciała, żeby mój tak sobie ze mną był nawet w razie oczekiwania na postęp akcji a ten fryzjer na dole to chyba taki sposób na szybką odnowę po porodzie hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ggabii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 388
- Otrzymane podziękowania: 41
Jak zwykle pomęczyły mnie w nocy bóle podbrzusza i kręgosłupa ale się już z nimi zaprzyjaźniłam. Przecież widocznie tak ma być. Więc MarzenaBZ ja też tak mam od paru dni. Wczoraj mówiłam o tym mojej gin ale nie odpowiedziała nic konkretnego więc moje tłumaczenie jest takie że po prostu macica trenuje
Marzenka a co Ci powiedzieli na temat tych kurzajek. Bo jak 3 tyg temu pytałam gin o nie czy mam się ich teraz pozbywać czy poczekać na poród to ona żeby poczekać. A ja się pytam a co zrobić żeby nie zarazić maleństwa, a ona na to że najwyżej będę miała założone rękawiczki (!!!!!!!!). Ale przecież jak to, ja sobie nie wyobrażam jak bym miała chodzić w rękawiczkach i nie poczuć tej delikatnej kochanej skórki mojego synusia... Może wystarczy jakiś plaster czy coś. Nie wiem co o tym myśleć i ciągle nad tym się zastanawiam jak to ugryźć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
wiolcia własnie tak robię że daje jej rozcięczoną herbatkę z kopru i rumianku - musieliśmy wrócić spowrotem do NAN bo ten Bebilon na kolki i zaparcia to spowodował że mała tylko cały czas purkała a kupy wogóle przez 2 dni nie zrobiła i tylko przeraźliwie krzyczała. Położna powiedziała że już od wielu mam miała informacje że po tym Bebilonie który niby ma pomagać jest tylko gorzej. Wczoraj jak mała ciągła więcej cyca i dostała NAN i herbatkę - to w końcu ją puściło i przy każdym karmieniu była kupka i przespała praktycznie cały dzien sama radość kupka maleństwa
Cania trzymam kciuki abyście wyszły dziś ze szpitala - mała przybywa? Cieszę się że mała coraz więcej ciągnie piersi - przystawiaj ją jak najczęściej tak aby nie chciała butelki a Tobie przybywało pokarmu.
Lyanka - zapewne masz tzw nawał pokarmu - z tym niestety nie pomogę bo ja właśnie nie miała przez to że nie pozwalali mi przystawiać małej. Na bolące brodawki polecam krem maltan do zakupienia w aptece no i przede wszystkim wietrzenie sutków
małgorzata jak już się zacznie to będziesz chciała jak najszybciej mieć małą przysobię - wtedy już będziesz zdecyowana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Też chciałabym żeby mój mąż mógł być ze mną cały czas... Ale to niemożliwe, jak na polskie warunki!
Carmen ja to już nie wiem, czy to skurcze. Chciałabym żeby odeszły i wody, to miałabym 100% pewność, że poród się zbliża, a tak to ja nie wiem nic....
Dziękuję za informację, kiedy się zgłosić. W sumie to nawet nie wiem, czy trzymają jeśli nic się nie dzieje, czy wypuszczają....
Chyba zależy od szpitala - bo wczoraj Ali opowiadała swoją przerażającą historię, że mimo iż coś się działo, to ją wysłali do domu...
Ciężko to wszystko ogarnąć. Idę się położyć, bo znów napina mi się brzuch i bolą plecy...
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na rozwój wydarzeń.
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Mi lekarz powiedział, żebym poczekała, bo i tak mogę zaraz złapać kolejne. W ciąży mamy obniżoną odporność, dlatego wart wyleczyć to po porodzie. Jak zapytałam, czy nie zarażę dziecka, to powiedział, że gdybym miała na sromie czy gdzieś tam, to mogłabym zarazić, a na ręce nie.
A w ogóle to jeśli chodzi o kurzajki, to wywołuje je ten sam wirus co powoduje raka szyjki macicy czyli wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV – Human Papilloma Virus).
I zczerze, to się nawet przeraziłam, czy czasem podczas kąpieli czy później podczas zakładania tamponu, nie zakażę się tam. Pisałam pytanie w tej sprawie do specjalisty na stronie fundacji Kwiat Kobiecości, ale odpowiedź była beznadziejna: "Witam Panią! Z wirusami HPV można sie zetknąc w bardzo różny sposób nie tylko za pomoca współżycia. Jeśli jest Pani zaniepokojona - można wykonać testy - pobiera się podobnie jak cytologię, które pokazą czy w Pani organiźmie są wirusy HPV i ew jakie to typy."
Tyle to ja wiedziałam. Ale chyba to inna odmiana??? Muszę swojego ginekologa po porodzie zapytać...
W sumie też się boję czy jednak dotykając maleństwo, nie zarażę go tym syfem....Ale niby w naszym mleku mają znajdować się wszystkie przeciwciała na każy wirus i bakterie, które przekazujemy dziecku podczas kontaktu. Nawet na szkole rodzenia kazali nam wygłaskać porządnie maleństwa podczas pierwszego kontaktu. To też z tego powodu, tak ważny jest kontakt "skóra do skóry" i to by dziecko od razu trafiło na pierś matki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Rewelka powodzenia kochana 3 maj sie dzielnie bedzie dobrze za niedlugo zobaczysz swoja pięknotke:)
Cania mala ma sliczne duze oczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ggabii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 388
- Otrzymane podziękowania: 41
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- carmen12345
- Wylogowany
- gaworzenie
- Czekamy na Ciebie nasze słoneczko
- Posty: 66
- Otrzymane podziękowania: 2
czasami sposoby szpitalne i ogólnie leczenia czy ochrony mnie zadziwiaja..
u mnie w szpitalu jest tak, że pielęgniarki robią wszystko zeby Cie człowieku zatrzymać chodziaz nic Ci nie jest.
pojechałam z tym podejrzeniem o zatrucie,ale zeby mnie zbadano.. a tutaj pielęgniarka w rejestracji już mnie zapisuje. Nawet jeszcze lekarz nie podszedł do ktg a ta już.. wkurzaja mnie tacy ludzie. Musiałam się na żądanie wypisywać, bo jak okazało się że nic się nie dzieje to po co miałam tam być? no co innego jeśli faktycznie jest powod do przyjęcia. A tam zdrowy chory, hej chodź poleżysz sobie, może szybciej Ci kręgosłup wysiądzie :>
a no i w czasie 3 dni robią tylko badanie moczu - bo ktg usg to z miejsca.. nie rozumiem idei przetrzymywania w szpitalach.
teraz przez mój pobyt tam w kwietniu czuję ogólna niechęć, najchętniej urodziłabym i uciekła z maleństwiem byle by tam nie leżeć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hansel
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 37
- Otrzymane podziękowania: 6
ja właśnie wrocilam od lekarza, niestety, nic nie wskazuje na poród w terminie, wiec następna wizytę mam 1 dzień po, czyli we wtorek. Dzisiaj tez lekarz zwazyl mojego Szkraba i się okazało, ze wazy tylko 2800, powiedział, ze wszystko w normie, ale i tak się martwie, bo na 40 tydzień, to chyba trochę za malo, a ja przytylam ok 15 kg od poczatku ciąży, w dodatku nasluchalam się opinii, ze chlopcy sa z reguły więksi, a tu proszę, taki klops :/ martwi mnie to troche. mam nadzieje, ze to USG zanizylo ta wagę, a nie w druga stronę.
trzymaj kciuki za Was Rewelka i Ali, oby wszystko gładko poszło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Hansen 2800 to juz waga w normie. Synus nie bedzie wielkoludem, ale tu juz nie ma powodu do niepokoju
Ali nic nie pisze... Mam nadzieje ze ja dzis przyjma...
Wychodzimy czekamy na wypis... Ale papiery trwaja, masakra...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Strasznie sie boje tego wywolywania i tego cisnienia mam nadzieje ze to nie bedzie nam zagrazac bo narazie nie stwierdzono tego zatrucia ciazowego az mi kamien spadl z serca ale jak czytalam to sporo kobiet na koniec boryka sie ze skokami cisnienia a tutaj ufamy tym lekarzom i warunki sa naprawde super wiec napewno wiedza co robia. Boje sie tego wywolania i statam sie o tym nie myslec na nic nie nastawiac, z mala napewno wszytsko dobrze bedzie choc dalej nie moge uwierzyc ze zaraz bede mama:) moj sie cieszy ale powiedzieli nam ze to moze nawet 3 dni potrwac, zalezy czy mam rozwarcie beda sprawdzac, jak leki na mnie zadzialaja czy najpierw czopki a pozniej kroplowka. Mowili ze ze znieczuleńiem nie bedzie problemu. Wiec jestem dobrej mysli choc wiadomo jak kazdy mam jakies czarne mysli i strach przed oczami ale musi myc dobrze, innej opcji nie ma!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 366
- Otrzymane podziękowania: 23
Mam jakieś pigułki pod język dostać może coś pomogą
a i miałam dzisiaj usg robione ale lekarz zalecił powtórzyć bo wyszło ze mój Kacperek waży 4070 a przy moim 160 cm i raczej drobnej budowie (przynajmniej przed ciaza) jest sprawy Wiec zobaczymy czy na następnym usg tez tak wyjdzie W sumie przy przyjęciu przy badaniu gin i macaniu brzucha pani doktor stwierdził że zanosi się na spore dziecko i dzisiaj przy usg zanim podał wagę obrazu ppowiedział ze brzuszek ma duży wiec na sporego się zanosi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Ja sie ciesze ze moj moze ze mna ciagle byc bo inaczej bym chyba wpadla w panike, bo niec bym sie nie dogadala. ja duzo rozumiem co do mnie mowia ale w stresie ciezko mi sie porozumiec bo nie znam tylu slow zeby odpowiadac, pol po angielksu pol po holendersku. naprawde lepiej trafic nie moglam i na szpital na opieke i na mojego narzyczonego:)
Juz teraz nic nie zrobie tylko uprzedze lekarzy ze bede sie drzec krzyczec i kazdemu powtarzac o znieczuleniu i o tym ze ppanicznie sie boje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.