- Posty: 355
- Otrzymane podziękowania: 39
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- Lyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tosienka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 40
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ggabii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 388
- Otrzymane podziękowania: 41
A MarzenaBZ na te oczka to położna u mnie mówiła że w razie jakby się coś takiego pojawiło to można na palec wziąć swojego mleka i tak delikatnie przesmarowac oczka maluszkowi. Może pomoże
My teraz po spacerku jestesmy i odpoczywamy na świeżym powietrzu. Ale już słyszę że mały się kręci więc chyba powoli trzeba wracać do domku na papu :-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
U mnie nawet dzionek spokojnie mija choc mimo udanego spacerku bo dzis wprawdzie nie upal to sobie na to sloneczko wyszlismy wiaterek troche byl a i tak miejscami malemu swiecilo prosto w twarzyczke i musialam go oslaniac tetra jakos trzeb sobie radzic teraz pierwszy raz od 8 maly zasnal i ja tez skorzystalam i spalam razem z nim ale teraz widze ze skoro juz kolo niego nie leze to zaczyna fikac nozkami.
Byla u mnie dzis polozna i zalecila by dawac malemu po trzy kropelki dwa razy dziennie esputiconu. Tylko niestety nie powiedziala czy do jedzenia czy na lyzeczke i tego wlasnie staram sie poszukac
Moj synus jak sie idzie na spacerku to ladnie spi, ledwo czlowiek stanie by zlapac oddech juz go slychac chyba dba o to by mama zgubila kilogramy z ciazy.
Rewelka moj maz tak jak i twoj mial 3 tyg urlopu i wczoraj wrocil do pracy wiec tez jestem swiezo bez pomocy. A to byla duza pomoc chocby malego zabawic a ja moglam wtedy mleko zrobic, obiad ugotowac czy chocby podloge zamiesc i ogarnac mieszkanie. Juz nie mowie ze siebie ogarnac bo dzis jak chcialam po karmieniu odstawic malego do lozeczka to tak mu sie ulalo ze az noskiem poszlo i zaczelam panikowac. Martwie sie bo juz kiedys mu tak sie stalo balam sie o to zachlystowe zapalenie pluc. Ktoras z was pisala ze tez jej dziecku sie tak stalo i byla nawet na ip. Co wtedy ci lekarz powiedzial? Z tego co pamietam musialas isc na kontrole. Sorry ze tak bezosobowo pisze ale pamietam tylko zdarzenie a nie pamietam ktorej sie tak stalo. plakal chyba sam sie przestraszyl i musialam mu odciagac z noska gruszka wiec dodatkowobyl to dla niego szok maz wstal przebral malego a ja mialam wtedy moment zeby sie umyc choc powiedzial zebym sie streszczala bo on do pracy zaraz wychodzi czasem powiem wam laski ze bym sie chetnie z nim zamienila, jak maly placze albo usnac nie moze to ja takiego dola lapie ze szok. Wiem ze musze sobie radzic sama ale nie powiem jest ciezko. Mimo ze moj maz wraca na noc do domu a nie jak niektorych dziewczyn wyjezdza w trase to i tak w nocy nie wstaje bo chce zeby sie wyspal, wiec czesto laduje z malym w drugim pokoju na drugiej kanapie i takie zycie
Laski wasze maluchy lubia smoczki uspokajacze? Moj synus mimo tego ze naje sie to i tak zasypiajac czesto musi miec smoczek w buzi i go troche pociagńie a potem tylko smoczek ma w buzi i tak spi. Uspokaja sie przy nim tylko martwie sie troche co to bedzie pozniej...wiem jak moj siostrzeniec ciezko znosil rozstanie ze swoim najwiekszym "przyjacielem" to byl katorga. Kiedys moj babcia umoczyla dyda w soku z kiszonych ogorkow jak zaczal plakac tak szybko go myla, wyparzala i do buzi mu wciskala
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
ale Julka wczoraj mi dala popalić... Od 7 rano do 19 spala w sumie może poltora godziny. Czesc czasu była grzeczniutka ale z godzine czy dwie meczylysmy się z brzuszkiem, w końcu lekarz mi polecil acidolac baby. Bo było caly dzień jak u Magduski, pozwole sobie zacytowac: "cyc-placz-krzyk-stekanie-butla-placz-krzyk-stekanie-cyc" Dzis już jest zdecydowanie lepiej! Wczoraj moja mama ja wziela do siebie na 4 godzinki wiec mielismy z mezem chwile wytchnienia Ale jak po nia pojechałam o 20 to była tak nieprzytomna po tym całym dniu niespania, ze zrezygnowaliśmy z kąpieli i polozylismy naszego smroda spac tak, jak była I tak przespala do samego rana, w nocy się tylko krecila to na spiocha dwa razy zmieniałam jej pieluszke. Dzis już jest lepiej
dziś wazylam Julke (mam taka wage dziecieca jak u lekarza) i wazy 5300 a rozmiar nosimy 62 jeszcze o dziwo w kilka rzeczy 56 wejdziemy
martyska no to jeśli nie bialy to po problemie! nie ma co dumać i super ze się w nia mieścisz ja na razie eleganckich kreacji nie probowalam a będę musiala sprobowac przed chrzcinami ale daje sobie jeszcze czas
misiana no piątek to faktycznie dzień na slub raczej niespotykany zawsze jednak ta sobota kiedy wszyscy maja wolne poza tym w kościele zawsze mowilo się ze piątek to post wiec należy się powstrzymać od imprez itd., wiec może dlatego luzie tak reagują ja mysle ze dzień dobry jak każdy inny tylko zależy o której macie ten slub i czy wszyscy zdaza dotrzeć
Lyanka, czyli wlasciwie tak jak swego czasu Ci napiisalam, co znalazłam na stronie internetowej parafii na temat chrztu i waszej sytuacji Tylko nie wiem czy to wtedy przeczytalas. Ale ciesze się ze udało się Wam wszystko zalatwic
Dziewczyny, co do gorszych chwil, to ja się wycieram baby bluesem, a polozna powiedziała mojej mamie, ze baby blues trwa do tygodnia. WIec mowie, ze najwyraźniej mam depresje Bo jak mala meczy to ja placze razem z nia i rece rozkładam w niemocy i już nie mam sily.
Rewelka, Julka potrafi zjeść 150 i więcej nawet. Tylko nie wiem jak liczyc to więcej, jeśli rozciagniete jest w czasie
Agnieszka, kradne bodziaka: I believe I can cry!
MarzenaBZ u mnie polozna była w tydzień po wyjściu ze szpitala te 48 godzin to takie chyba naciągane
elmirka_20 dziecko jest meldowane automtycznie przez USC jak zalatwialiscie zgłoszenie urodzenia dziecka także już nie musisz się o to martwic
malgorzatawalak smoczek to u nas działanie antykryzysowe, jak już nic nie działa żeby mala nie plakala, to dajemy smoka - pomaga. Na szczęście nie często, nie chcemy jej przyzwyczajać do smoczkow. Ale ostatnio tez ze smokiem zasypiala...
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 366
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Malgosiawalak, to ja miałam incydent z zachłyśnieciem i 4 godziny obserwacji w szpitalu. Lekarka kazała zgłosić się na następny dzień rano do pediatry na osłuchanie płuc, bo u niemowlaczków może byc tak, że w dzień zachłyśnięcia płuca wydają się czyste a na następny dopiero może być słychać, że jednak nie...... U Tomka na szczęście było wszystko w porządku. I już od tamtego czasu ze 2-3 razy znowu mieliśmy taką akcję (zachłyśnięcie jak wymiotował. Na szczęście już bez szpitala). W tym jedną dzisiaj i teraz właśnie też go obserwuję, bo trochę rzęzi jak oddycha. Jak do jutra nie przejdzie to polecę do pediatry.
Rewelka, z jednej strony cieszę się, że maluszek rośnie i niedługo będą na niego pasowały te wszystkie kupowane podczas ciąży ciuszki, ale z drugiej strony instynkt mi mówi, by się do tego nie spieszyć, bo jeszcze będę żałować, że za szybko z wszystkiego wyrasta! Wtedy trzeba bedzie znowu kupować a to jak skarbonka bez dna
U mnie też smoczek jest już tylko w ostateczności, jak już opadam z sił i wykorzystalam już wszystkie pomysły, co może chcieć moje dziecko i nic nie pomaga na jego płacz.... Liczę, że go nie przyzwyczaję do niego, ale jak to będzie to sie okaże....
Lecę pod prysznic póki mały zasnął Dobrej, spokojnej nocy Mamusie!
P.S. Ogromna ulga dla mnie jest, że nie ja jedna mam czasami dosyć tego zmęczenia, niespania, placzu synka kiedy nie wiem jak go uspokoić i co może potrzebować... A ja go nie rozumiem i nie umiem pomóc.... Miałam już złe mysli o sobie, ale skoro nie ja jedna miewam takie "załamki", to lżej mi na sercu że wszystko ze mną jednak w porządku i tak po prostu jest z tym macierzyństwem... Że są lepsze i gorsze momenty.... Obyśmy wszystkie dzielnie przetrwały te "gorsze".... Buziaki Mamusie ;***
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Mala spi wiec tez juz uciekam nie ma 22 a ja w lozku, kto by dawniej pomyslal
Dzis Julka skonczyla 4 tygodnie a ja nie wiem gdzie mi ten czas zginal, strasznie przelecial. I teraz juz tak bedzie lecial!
Elmirka nie Ty jedna miewasz zalamki pytanie ktora ich nie ma?! ale damy sobie rade ze wszydtkim. Jesli nie my to kto?!
Dobranoc, Laski slodkich snow dla Was i maluszkow!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
nie odzywałam się bo do wczoraj wieczorem byliśmy u teściów i tam Was tylko podczytywałam na telefonie. Powiem Wam że wypoczełam - moja teściowa to kobieta do rany przyłóż. Gotowała nam obiadki ( dla mnie osobno bo jestem na diecie bezmlecznej przez małą) a jak mała płakała to nosiła wogóle byliśmy pierwszy raz u dziadków z Helenką i wszyscy się nią tak zachwycali aaaahhhh duma matki . Małej bardzo doskwierały upały tam u nich, bo my mieszkamy na parterze i mamy tu mega chłodno a tam teściów to była straszna duchota no i Helenka dużo płakała mimo że była wyrozbierana to i tak nie umiała sobie poradzić z gorącem. Dziś już było trochę lepiej - na szcziałj dzęście bo już nie ma mi kto gotować i nosić małej.
Któraś dziewczyna pytała czy maleństwo powinno patrzeć na wprost - powiem że Helena też mało co leży z główką na wprost - zawsze ma skręconą w prawo albo w lewo i też się zastanawiałam czy to ok - mam zamiar zapytać o to lekarza jak teraz będę.
Tosienka spokojnie możesz dawać espumisan - ja też dawałam Helence od 2 tygodnia
MarzenaBZ mi położna radziła zakrapiać wtedy oczy solą fizjologiczną kilka razy dziennie - nam pomogło
małgorzata - niby pisza ze mozna do mleka ale nam lepiej bezpośrednio na łyżece lub do buźki, a co do smoczka to daje Helence jak czasami obudzi sie bardzo głodna i płacze albo jak ja boli brzuszek - ale tez nie zawsze chce
cania a ten acidolac to na kolki? A Julka prześliczna i taka duża a bodziak widzę z H&M - ma do tego półspioszki i czapeczkę?
co do rozmiaru ubranek to Helenka ma już 5 i pół tygodnia i waży ok. 3600 g i nadal nosi 56 chociaz niektóre zaczynaja byc małe. Ale powiem Wam ze gdybym nie dostała od rodziny i znajomych z okazji narodzin ubranek 56 to by było ciężko musiałabym na szybko kupować - bo 6 tygodni z 3 kompletami to nie bardzo by obchodziła. Mi też wszyscy mówili żeby kupować 62 bo dziecko szybko wyrasta a tu taka sytuacja - sukienki to chyba będzie w zimie nosić
Co do chrztu my planujemy w połowie września zrobić - właśnie jestesmy w trakcie załatwiania.
Elmirka a co do wątpliwości i rozterek że mamy dość albo jestesmy wyrodnymi mamami bo czegoś nie zrobiłyśmy albo źle zrobiłyśmy to chyba każda z nas tak ma szczególnie jak maleństwo płącze a my nie mozemy mu pomóc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
A teraz i ja pochwalę się synkiem W jedynym dobrym na niego pajacyku Dzisiaj było chłodno rano, stąd wyjątkowo nie w bodziaku
Załącznik nie został znaleziony
Załącznik nie został znaleziony
I najcudowniejszy moment dla mamy - patrzec jak sie uśmiecha :
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
- Wylogowany
- rozmowna
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Heh widzę że leżaczki Fisher-Price cieszą się duża popularnością wśród lipcówek:-) śliczny Elmirka
Cania urocza córcia
Ja nakarmiłam małego położyłam do łóżeczka i zasną no to rzuciłam się jak szalona w wir prysznica sprzątania prania itp usiadłam zrobiwszy wszystko patrzę na synka a on dalej twardo śpi nawet nie drgną chyba w końcu udało mu się załapać głęboki sen w dzień a że wszystko zrobiłam z motorkiem w d... to sobie odpoczywam obudzi się to karmienie i spacerek oby ten dzień był tak piękny jak się zaczął
Miłego dnia:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
ja znowu w przelocie.. mam już syna T od niedzieli i nie ukrywam,ze nie mam czasu dla siebie.
śliczne macie te dzieciaczki,
my też chcemy chrzcic we wrześniu,jak już będziemy po ślubie.
jutro może się wybierzemy do lekarza i poroznmawiam o szczepionkach ,,bo dzisiaj mija 6 tyg jak Oluś się urodził.
A wiecie co... okres już dostałam..jakos przedwczoraj.. nie boli mnie brzuch jak przed ciążą-więc tyle dobrego.. tylko,że jest strasznie obfity.
Jeju idę przygotowac obiad póki maly śpi a drugi na podwórku... no normalnie nie mam czasu na nic...
a tutaj z babcią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
jestem już po wizycie poloznej i po spacerku z mala tesciowa przyszla z rana żeby zajac się mala i dac mi się spokojnie w łazience ogarnąć bo tak to ruletka, albo zdaze się wykapac albo nie
Meniado jak ma kto pomoc i chociaż przez chwile dziecko ponosić to jest wielka ulga i można choć chwilke odsapnąć Polozna mi dziś mowila ze dzieciaczki reagują na pogode jak staruszki, bardzo im przeszkadza, wiec ten nasz poniedziałkowy incydent z marudzeniem caly dzień mogl być spowodowany wlasnie temperatura. I Helenka pewnie tez tak ma, ze jak jest goraco to bardziej marudna. Kolek raczej nie mamy, ale lekarka mowila ze nie zaszkodzi jej uzupelnic dobra flore bakteryjna tym acidolaciem, wtedy się jej kupki ustabilizują i nie będzie przy nich az tak bardzo plakac. Dziala tak samo jak BioGaia i wszystkie podobne. A co do ubranka z H&M to mamy do tego rozowe spodenki w kropki, skarpeteczki i czapeczke wszystko rozmiar 62 wiec chwila moment i już będzie za male... nie tak dawno ten rozmiar był jeszcze za luzny, a dziś zauwazylam ze jest idealny wiec... zaraz już nie będzie, bu! Mala jest faktycznie duza i wyglada jakby miała 3 miesiace a nie 4 tygodnie heh, ale te maleństwa nam szybko rosna, już się zaczelo, niedługo pojd na studia
Elmirka, maly jest przeslodki! I widać bujaczek mu sluzy a uśmiech rozbrajający
martyska chyba wszystkie tak mamy ze staramy się wykorzystać kazda chwile, jak już maluszki zasna w dzień Bo roznie z tym bywa a nie chcemy tez zapuscic domu ani zaniedbać naszych panow ale tez odpoczynek się nam należy!
gabi28 nie karmisz Olusia piersią prawda? W szpitalu na wyjściu dostałam taka karte informacyjna gdzie pisali, ze po porodzie okres może wrocic po około wlasnie 6 tygodniach od porodu, chyba ze karmi się piersią to może się to przesunąć. A ze obfity... ciaza to było duże obciążenie dla organizmu wiec wszystko powolutku musi wskoczyć na swoje stare tory Podpytaj lekarza o szczepionki, na pewno CI cos doradzi, bo 6 tygodni to już akurat termin na szczepienie A maly cudowny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.